Proponuję niektórym z Was wielkie doświadczenie na istnienie BOGA w nas.

Te osoby, które w tym momencie odczuwają wewnętrzny niepokój i niczym nie mogą go teraz w sobie zagłuszyć proponuję;

podam 3 możliwe przykłady wśród czytelników

najpierw musimy oczyścić się;.
np. ktoś ma problem w życiu małżeńskim i ma pornografię i zdjęcia lżejsze tym podobne na kompie - niech je usunie

np. inny ma wyrzuty do współmałżonka(i) niech w Duchu wybaczy wszystko i przeprosi za brak zaufania.

np. inny ma problemy zawodowe i może to naprawić niech to zrobi

następnie odmówcie ze spokojem ten Hymn zastanawiając się nad każdą linijką tekstu

Jeżeli Siostro, Bracie odczujesz od konkretnie tego momentu głęboki Spokój i Pokój w sobie to
wiesz co masz robić
Jeszcze większe rzeczy odczujesz po dobrze przeżytej Mszy Świętej i Spowiedzi Świętej.



Hymn do Ducha Świętego

O Stworzycielu, Duchu, przyjdź,
Nawiedź dusz wiernych Tobie krąg.
Niebieską łaskę zesłać racz
Sercom, co dziełem są Twych rąk.

Pocieszycielem jesteś zwan
I najwyższego Boga dar.
Tyś namaszczeniem naszych dusz,
Zdrój żywy, miłość, ognia żar.

Ty darzysz łaską siedemkroć,
Bo moc z prawicy Ojca masz,
Przez Boga obiecany nam,
Mową wzbogacasz język nasz.

Światłem rozjaśnij naszą myśl,
W serca nam miłość świętą wlej
I wątłą słabość naszych ciał
Pokrzep stałością mocy Twej.

Nieprzyjaciela odpędź w dal
I Twym pokojem obdarz wraz.
Niech w drodze za przewodem Twym
Miniemy zło, co kusi nas.

Daj nam przez Ciebie Ojca znać,
Daj, by i Syn poznany był.
I Ciebie, jedno tchnienie Dwóch,
Niech wyznajemy z wszystkich sił.


Pokój i Dobro

dobre, tylko:
wyobraź sobie, że stoi nad tobą Ojciec i patrzy co robisz
a teraz módl się do niego

Dlaczego zakładasz, że osoby przebywające tutaj na forum mają jakąś pornografię w komputerze ? Tutaj są sami porządni ludzie !
A cięższe ?... Można zostawić ?

Sposób na spokój wewnętrzny?

Em... Frater, ale Ty mówisz po prostu, że jeżeli mamy problem to musimy go załatwić.

Mówisz: Masz problem i niepokoisz się przez pornografię na komputerze? Usuń ją! Poczujesz się lepiej! A więc bóg istnieje!"

Przecież to logiczne, że jeżeli załatwimy to co nas niepokoi, przestaniemy się stresować, nie?

piszę o tym, że ten głęboki spokój i Pokój wewnętrzny odczują niektóre osoby, nie od usunięcia pornografii, czy pojednania się z innymi, ale po medytacyjnym odmówieniu HYMNU DO DUCHA ŚWIĘTEGO

o wiele wiecej są wstanie odczuć po dobrze przeżytej Mszy Świętej i Spowiedzi Świętej

Pokój i Dobro

Tak, jeżeli osoba wierzy, że to jej pomoże, to tak się właśnie stanie.
Dlatego właśnie wymyślono coś takiego jak psychologia.
Jeżeli ktoś ma problem, może iść do psychologa.
Wierz mi, dobry w tej dziedzinie potrafi rozwiązać niemal każdy problem.

"niemal" robi dużą różnicę

Tak, ale nie powiesz mi, że nie ma metod perswazji, dzięki którym można wmówić człowiekowi dosłownie wszystko

W Stanach Zjednoczonych spośrod ludzi z wyższym wykształceniem najwięcej samobójstw popełniają psychiatrzy.

Wnioski wyciągnij sam

Chętnie zobaczę statystyki

To wprawdzie jedynie moje domysły, ale przypuszczam, że taka praca wypala człowieka. Obserwowanie dzień po dniu jak funkcjonują "uszkodzeni" ludzie, może odebrać wiarę w ludzi.

Prawda, że taka praca może niszczyć terapeutę, ale prawdą jest też, że ludzie, którzy powinni znać receptę na dobre , efektywne życie, nie potrafią sobie samym pomóc.

O ile psycholog potrafi wmówić pacjentowi wszystko metodami perswazji, to według mnie też dlatego, że pacjent owych technik nie zna i nie wie do końca na czym to polega. To tak jak z tym, że trudniej jest psychologowi pomóc osobie wykształconej i inteligentnej i sądzę, że właśnie z tego wynika, że samemu psychologowi, który zna wszystkie mechanizmy pomagania, najtrudniej jest właśnie pomóc samemu sobie.
Moim zdaniem jest to coś w stylu: 'Kiedy wiesz, że coś co robisz jest sztuczką, to się na to nie nabierzesz.'

Dlatego też żadna piosenka ani uczestnictwo we mszy nie naprawią jakiegoś błędu.
Można jedynie poczuć się chwilowo lepiej, ale problem dalej będzie istniał.