| 
 
 
 
	
			
	
	 Ateiści - kim są ? - statystyki 
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Ateiści - kim są ? - statystykiAby dowiedzieć się jacy ludzie najczęściej są ateistami, zrobiłem małe statystyki:
 Wykorzystałem Internetową Listę Ateistów i Agnostyków:
http://lista.racjonalista.pl/ Ponieważ informacji na liście nie da się sortować, sam zrobiłem statystyki. Wyciągnąłem informacje, które dla normalnego człowieka są niedostępne mimo iż dostępne    Pomoże nam to wyrobić sobie pewne poglądy o ateistach    Dane z dnia 7 września 2007. 
 No to lecimy:
 Razem osób niedobrych, złych   : 6817 z tego:  ateistow:     4489
 agnostykow    1634
 niewierzacych  694
 Wszyscy (w dużym przybliżeniu) z ok. 1000  miejscowości
 Wykonują (w dużym przybliżeniu) ok 1600  różnych profesji,zawodów itp
 Z kąd:
 1260 - warszawa
 486 - kraków
 396 - wrocław
 295 - poznań
 287 - łódź
 195 - gdańsk
 164 - szczecin
 107 - bydgoszcz
 101 - katowice
 91 - lublin
 91 - gdynia
 88 - toruń
 71 - śląsk
 58 - częstochowa
 58 - białystok
 55 - rzeszów
 55 - olsztyn
 54 - sosnowiec
 50 - zielona góra
 45 - gliwice
 40 - kielce
 38 - opole
 37 - radom
 34 - londyn
 32 - bielsko-biała
 30 - bytom
 28 - tychy
 28 - rybnik
 27 - wielkopolska
 26 - włocławek
 25 - lubuskie
 24 - wałbrzych
 23 - zabrze
 23 - płock
 23 - legnica
 22 - jelenia góra
 21 - grudziądz
 20 - koszalin
 19 - mazowieckie
 19 - kalisz
 19 - dąbrowa górnicza
 19 - dublin
 18 - słupsk
 18 - głogów
 18 - elbląg
 18 - chorzów
 17 - poznan
 17 - mysłowice
 16 - trójmiasto
 16 - lubin
 15 - tarnów
 15 - jaworzno
 14 - pomorskie
 14 - mazowsze
 13 - stargard szczeciński
 13 - siedlce
 13 - piła
 12 - puławy
 12 - pruszków
 12 - pabianice
 12 - małopolska
 12 - bełchatów
 11 - ruda śląska
 11 - pioków trybunalski
 11 - piaseczno
 11 - leszno
 11 - jaszębie zdrój
 11 - chrzanów
 10 - szczecinek
 10 - skierniewice
 10 - nowy sącz
 10 - malbork
 10 - inowrocław
 10 - gorzów wielkopolski
 10 - dolnośląskie
 (celowo ograniczyłem liczbę miejscowości do tych z których wpisało się więcej niż 10 ludzi, bo wszystkich poniżej jest naprawdę sporo. 
 Pozmniejszałem litery nazw aby udokładnić obliczenia)
 A teraz profesja:
 1344 - student,studentka
 729 - uczeń,uczen,uczennica
 319 - informatyk
 162 - nauczyciel,nauczycielka,nauczyciel akademicki
 137 - emeryt(109),emerytka(28) 
 116 - programista
 107 - inżynier
 100 - przedsiębiorca
 85 - ekonomista
 74 - prawnik
 70 - handlowiec
 52 - tłumacz
 49 - grafik
 47 - urzędnik
 46 - dziennikarz
 37 - psycholog
 37 - lekarz
 36 - politolog
 36 - manager
 33 - pracownik biurowy
 30 - rencista
 29 - elektronik
 27 - muzyk
 27 - biolog
 26 - wolny zawód
 26 - księgowa
 25 - pedagog
 25 - ekonomistka
 24 - socjolog
 22 - technik
 22 - kierowca
 22 - filozof
 21 - fotograf
 20 - wolny
 20 - specjalista
 20 - licealista
 20 - it
 20 - fizyk
 19 - sprzedawca
 19 - historyk
 19 - chemik
 19 - architekt
 18 - elektryk
 16 - policjant
 16 - grafik komputerowy
 15 - logistyk
 15 - bezrobotny
 15 - bankowiec
 14 - mechanik
 14 - księgowy
 14 - doktorant
 13 - budowlaniec
 13 - bibliotekarz
 12 - student filozofii
 11 - specjalista it
 11 - redaktor
 11 - przedsiebiorca
 11 - licealistka
 11 - filolog
 11 - dziennikarka
 10 - pracownik fizyczny
 10 - naukowiec
 10 - matematyk
 10 - inżynier mechanik
 10 - artysta
 9 - technik mechanik
 9 - technik informatyk
 9 - menadżer
 9 - kucharz
 9 - inzynier
 9 - gospodyni domowa
 9 - geolog
 9 - brak
 9 - analityk
 8 - żołnierz zawodowy
 8 - plastyk
 8 - lekarz weterynarii
 8 - konsultant
 8 - inżynier budownictwa
 8 - historyk sztuki
 8 - finansista
 8 - farmaceuta
 8 - archeolog
 8 - adminisator sieci
 7 - tłumaczka
 7 - technik budowlany
 7 - student prawa
 7 - student medycyny
 7 - stolarz
 7 - przedstawiciel handlowy
 (również pominąłem wpisy poniżej bo jest ich zbyt dużo..)
 Reasumując najwięcej ateistów wśród uczniów. 
 Następnie dał bym programistów z informatykami, 
 Po nich nauczyciele, i emeryci. 
 Ale co śmieszne, więcej ateistów jest wśród emerytów niż wśród samych programistów    Z ciekawości zaznaczyłem, że jest 28 emerytek. Czyli nie wszystkie starsze panie słuchają RM, są i takie z jajem !    Wyniki oczywiście nie są dokładne, niektórzy pomijali niektóre wyrazy, pisali skrótowo, itp. Nie traciłem czasu aby to wyłapywać. 
 Takich osób była jednak mniejszość, tak czy siak, jakieś ogólne rozeznanie jest.
 
 |  
			| Cz wrz 13, 2007 12:58 | 
					
					 |  
				|  |  |  
		|  |  
			| snafu 
					Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
 Posty: 1227
   | Uważaj z przekazywaniem tych informacji na katolickim forum. Jeszcze ktoś ci zarzuci, że trzymasz z układem.  _________________
 "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
 
 
 |  
			| Cz wrz 13, 2007 13:22 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Kamyk 
					Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
 Posty: 7422
   | Ale w zasadzie to jaki jest cel tematu? Coś chcesz udowodnić? O czymś porozmawiać? 
 
 |  
			| Cz wrz 13, 2007 13:27 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Yard 
					Dołączył(a): Pt wrz 07, 2007 8:54
 Posty: 141
   | Jeżeli ręcznie to liczyłeś, to gratuluję samozaparcia    Ale niestety te statystyki dotyczą tylko ateistów korzystających z internetu i czujących potrzebę wpisywania się na takie listy  _________________
 "Not only is there no God, but try getting a plumber on weekends." Woody Allen
 
 
 |  
			| Cz wrz 13, 2007 13:29 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Irbisol 
					Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
 Posty: 858
   |   Re: Ateiści - kim są ? - statystykiPrzydałoby się określić, jaki ogólnie procent grup zawodowych bierze udział w takich dyskusjach na forach. I jaki stanowią procent populacji. Bo jeżeli na forach dyskutuje 50% uczniów i 1% agentów ubezpieczeniowych to wcale nie znaczy że ateizm jest popularniejszy wśród tych pierwszych a nie tych drugich. _________________
 Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
 Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.
 
 
 |  
			| Cz wrz 13, 2007 13:30 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | Oczywiście statystyki nie świadczą o niczym. 
 Dotyczą tylko osób, które trafiły w jakiś sposób na tę listę i są niewierzące. 
 Ale chciałem zauważyć przez to, że masa uczniów, czyli młodych ludzi, deklaruje się, że odstępuje od wiary. 
 W zasadzie to chciałem się zastanowić nad tematem, 
 Dlaczego jest tam więcej ludzi młodych niż ludzi starszych, którzy, wydaj e mi się, mają bardziej wyrobione poglądy i przemyślenia. 
 Liczyłem na piechotę, nudziło mi się  
 
 |  
			| Cz wrz 13, 2007 14:02 | 
					
					 |  
		|  |  
			| NinaX 
					Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:35
 Posty: 273
   | Aztec napisał(a): Dlaczego jest tam więcej ludzi młodych niż ludzi starszych, którzy, wydaj e mi się, mają bardziej wyrobione poglądy i przemyślenia. Może właśnie dlatego, że nie mają jeszcze wyrobionych poglądów i przemyśleń?_________________
 "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
 Antoine de Saint Exupery
 
 
 |  
			| Cz wrz 13, 2007 15:55 | 
					
					     |  
		|  |  
			| dobry_dziekan 
					Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17
 Posty: 1479
   | Hmmm...
Znaczy, ja wiem czemu.
 Bo jak jesteś takim dzieckiem i odkrywasz coś, co wydaje ci się prawdą, to chcesz zaraz o tym wszystkim powiedzieć. No, wytknąć błędy, pośmiać się w prosto w twarz: "Haha ja mam rację a ty nie!". Dlatego wchodzą na różne fora internetowe i na ankiety tylko i wyłącznie po to, by pokazać jacy są dojrzali, a nierzadko wyśmiać tych, którzy mają inne poglądy.
 
 Skąd to wiem?
 Bo sam tak kiedyś robiłem... ; P
 _________________
 "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
 T. Pratchett
 
 
 |  
			| Cz wrz 13, 2007 17:27 | 
					
					     |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | Dużo informatyków pewnie dlatego, że mają dobry dostęp do internetu. Ze studentami pewnie podobnie.
 A zauważyliście tendencje kobiet do bycia raczej agnostyczkami niż ateistkami, czy tylko mi się tak wydaje?
 Aztec, nie łatwiej było napisać do racjonalisty, żeby zrobili statystykę sami    Wydaje mi się, że pokolenie naszych rodziców a szczególnie dziadków nie było w pełni świadome i wolne w wyborze wyznania bądź jego braku. Po prostu nie mieli alternatywy. Trzeba było wierzyć, chodzić do kościoła i dawać na tacę. I nikt nie wnikał po co i dlaczego. No może prawie nikt. Były z resztą większe problemy, wojna, bieda. Dlatego mało starszych osób jest ateistami. Teraz młodzież poznaje świt szybciej i lepiej, ma szeroki dostęp do wszelkich źródeł wiedzy itp. to dobrze, że młodzi ludzie zastanawiają się nad sensem religii, bo co by nie powiedzieć o tej liście, to znalazły się na niej osoby, które poświęciły trochę czasu na zadanie sobie pytania: w co wierzę, a w co nie wierzę.
 
 |  
			| Cz wrz 13, 2007 19:52 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | NinaX napisał(a): Może właśnie dlatego, że nie mają jeszcze wyrobionych poglądów i przemyśleń?A może właśnie mają. Aby deklarować się ateistą trzeba mieć wyrobione poglądy i przemyślenia. 
 Nie trzeba ich mieć aby zostać katolikiem. Dobrym przykładem jest chrzest niemowląt. Nie mają zielonego pojęcia o tym co się dzieje a zostają katolikami. 
 Mnie się wydaje, że świadczy to o tym, że młode osoby wcześnie zaczynają wyrabiać sobie poglądy. Być może mają więcej czasu niż ich dziadkowie...
 
 |  
			| Pt wrz 14, 2007 12:04 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Asienkka 
					Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41
 Posty: 4103
   | Aztec, a nie pomyślałeś o tym w ten sposób, że młodzi (uczniowie) są właśnie w okresie buntu i wszystkiego (no prawie wszystkiego    ) na "NIE" ?    I słowo daję, do tego nie trzeba mieć wyrobionych poglądów    Wystarczy mieć przeciwne (poglądy) do tych, które mają otaczający ich dorośli  _________________
 Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
 
 
 |  
			| Pt wrz 14, 2007 13:01 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | słowo-klucz...
"okres buntu"
 jest naprawdę świetne!
 
 to pojęcie, tak chętnie używane przez domorosłych psychologów, ma jedną świetną funkcję. zwalnia ono od koszmaru refleksji. już niby wszystko wiadomo: "okres buntu" idziemy do domu!
 
 a nie raczyłoby się przyjrzeć bliżej źródłom onego buntu?
 czyż ni jest nim nędza rodzin polskich (przeważnie duchowa) i hipokryzja "dorosłych" jedną rękę po komunię a drugą z łapówką wyciągających?
 
 ale nie. myślenie boli więc lepiej zamknąć sobie głowę słowami "okres buntu".
 śpijcie dalej i słodkich snów życzę.
 
 
 |  
			| Pt wrz 14, 2007 13:34 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Alfa F1 
					Dołączył(a): So sty 20, 2007 11:25
 Posty: 107
 Lokalizacja: Wrocław
   | Bunt istnieje, choć nie musi stawać się głównym źródłem odchodzenia od wiary.
 Młodzi niezwykle rzadko mają wyrobione poglądy, a jeszcze rzadziej potrafią je uzasadnić. Ich "poglądy" są wyrazem moralności tłumu i skutkiem presji i indoktrynacji kolorowych czasopism, tendencyjnych w założeniach. Za rozstrzygające uznają te argumenty, które stanowią tylko preludium właściwej dyskusji. Ponadto nie tyle kierują się chęcią poznania prawdy, ile własnym wygodnictwem i z tego powodu nigdy nie słuchają argumentów stron przeciwnych, reagując emocjonalnie.
 
 Inna sprawa, że pozostawieni sami sobie nie starają się zweryfikować swych "wierzeń" (przede wszystkim ateizmów).
 
 Aztec, a co powiesz o dzieciach wychowywanych w ateizmie? Zali ci mali ateiści mają swoje przemyślenia? Argument wydaje się bezpodstawny- wszak istnieją ateiści, którzy rozważywszy dogłębnie całą sprawę, nawracają się.
 _________________
 "O przyjdź do mnie, mój Jezu, złóż najświętszą głowę!
 Przyjdź! - na przyjęcie Twoje serce me gotowe!
 Jak na miękkim kobiercu
 Wypoczniesz w moim sercu
 Ono jest Twoje!"
 
 
 |  
			| Pt wrz 14, 2007 13:49 | 
					
					   |  
		|  |  
			| NinaX 
					Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:35
 Posty: 273
   | Asienkka napisał(a): Aztec, a nie pomyślałeś o tym w ten sposób, że młodzi (uczniowie) są właśnie w okresie buntu i wszystkiego (no prawie wszystkiego    ) na "NIE" ?   I słowo daję, do tego nie trzeba mieć wyrobionych poglądów   Wystarczy mieć przeciwne (poglądy) do tych, które mają otaczający ich dorośli  Dokładnie tak. Wiem co mówię, bo sama obracam się w towarzystwie młodych ludzi. Należę do tego środowiska. I zapewniam, że większość młodzieży w przedziale wieku 12 - 17 lat mówi "NIE" bo taka moda. Moda na mówienie NIE. Większość ludzi w młodym wieku nie zastanawia sie na sensem religii i wiary. Dopiero później gdy dojrzewają to dochodzą do głębszych refleksji i zaczynają sie zastanawiać. I wtedy decydują się w co wierzę albo że nie wierzą._________________
 "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
 Antoine de Saint Exupery
 
 
 |  
			| Pt wrz 14, 2007 17:20 | 
					
					     |  
		|  |  
			| Shalka 
					Dołączył(a): Pn wrz 03, 2007 10:38
 Posty: 23
   | Nie dziwi mnie, że najwiekszy procent sklasyfikowanych ateistów to studenci/uczniowe/młodzi ludzie. Młodość nie jest po to żeby leżeć krzyżem w kościele ale po to by szaleć, poznawac życie i samego siebie, rozwijać sie. Na studiach są ciekawsze tematy niz bóg, wiara... _________________
 Ubieram sie u Prady... jestem Diabłem?
 
 
 |  
			| Pt wrz 14, 2007 18:36 | 
					
					   |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |