Dlaczego wiara nie jest prywatną sprawą
Autor |
Wiadomość |
musiak
Dołączył(a): Pn wrz 17, 2007 15:37 Posty: 2
|
 Dlaczego wiara nie jest prywatną sprawą
jak myslicie dlaczego wiara nie jest prywatną sprawą 
|
Pn wrz 17, 2007 17:39 |
|
|
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
A dlaczego mielibyśmy myśleć, że nie jest?
|
Pn wrz 17, 2007 17:47 |
|
 |
musiak
Dołączył(a): Pn wrz 17, 2007 15:37 Posty: 2
|
no nie wiem dlatego sie pytam
|
Pn wrz 17, 2007 17:50 |
|
|
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Wiara może być sprawą zarówno prywatną jak i publiczną. Ktoś może mieć jakąś własną wiarę, która nie nakłada na niego żadnych obowiązków zachowań, jednak większość religii nakłada na swoich wyznawców pewne publiczne praktyki z którymi wiąże się manifestowanie swojej wiary innym.
|
Pn wrz 17, 2007 18:08 |
|
 |
NinaX
Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:35 Posty: 273
|
Wiara jest bardzo prywatną sprawą, wręcz osobistą.
_________________ "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
Antoine de Saint Exupery
|
Pn wrz 17, 2007 18:19 |
|
|
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Wiara jest sprawą osobistą i intymną, gdyż dotyczy najgłębszych uczuć i przekonań.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Pn wrz 17, 2007 18:52 |
|
 |
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
Hmm... ja się z tym do końca nie mogę zgodzić, że wiara to prywatna sprawa (z poprzednimi postami) - po co spotykamy się w takim razie - jako wspólnota - na Eucharystii? Po co działają przy kosciołach różne ruchy, wspólnoty etc?
Dlaczego powinniśmy głosić Dobrą Nowinę?
Oczywiście - każdy idzie tą drogą na swój sposób, tak jak na dany moment jest w stanie. Jednak nie po to Jezus powołał uczniów, aby wiara była naszą własnością! Mamy się nią dzielić, skoro już zostaliśmy powołani do bycia chrześcijanami, skoro Bóg nas do tego wybrał...
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
Pn wrz 17, 2007 20:37 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
A co to znaczy że wiara jest prywatną sprawą i rozumiem chodzi o ścieśle wiare w Boga? Pytam ponieważ poprostu nie rozumiem pytania.
|
Pn wrz 17, 2007 20:41 |
|
 |
BioZ
Dołączył(a): So wrz 15, 2007 12:25 Posty: 326
|
Wiara w Boga - ufność Temu, którego nie można dowieść... to jest osobista sprawa. I, odpowiadając na post Asienkki, wiara jest też łaską, bez niej nie byłoby po prostu uczestników tych ruchów, wspólnot czy choćby WIERNYCH na Eucharystii. To wszystko to są "zbiorowiska" tych, którzy wierzą.
Pytanie wygląda na kwestię wyznania. Może musiak'owi chodzi o to, że nie możemy sami sobie regulować kontaktów z Bogiem, bez formalności, Mszy i innych rzeczy, sama modlitwa w dowolnym momencie... Ale nie wiem, może źle zrozumiałem.
|
Pn wrz 17, 2007 20:57 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Też tak pomyślałem BioZ. Jeśli chodzi o to że nasza wiara nieustannie podlega jakimś kontrolom, ustaleniom, że sami sobie nie możemy dyktować jak chcemy wierzyć to odpowiedzi jest kilka, czemu w takim sensie wiara nie jest prywatną sprawą. Pierwsza rzecz to rozumieć czemu tak jest, że Msza jest konieczna, że posłuszeństwo Kościołowi jet konieczne, że nie zawsze nasze widzimisię na to co jest dobre, a co złe, faktycznie jest też zgodne z bożym planem. Chodzi o to aby nasza wiara była dobra i w takim sensie podlega pewnym wymogom. Ale zarazem jest to też sprawa osobista. Każdy dbać ma o swoją wiare sam i wierzy w Boga nie po to aby kogoś zbawiać, ale aby siebie zbawić. W takim sensie zatem wiara jest sprawą osobistą, moją, ale aby była dobra musi być nieraz poddana choćby orzeczeniom Kościoelnym. Wszystko to czym dysponuje Kościół czyli samkramenty itp. jest dla naszego osobistego rozwoju, dla naszej osobistej wiary. Ale czy o to chodzi?
|
Pn wrz 17, 2007 21:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jest chyba i tak, i tak.
Tak naprawdę, to jest wiara całkowicie osobistą sprawą. Wiele starszych osób np, do tego czasu wierzy, że w raju rosły jabłka i nie traktuje tego, jak dzisiejsi "neokatolicy" jako metaforę.
Wielu nie ma pojęcia, jakie jest imię boga, wielu nie wie, czy z grzechu pierworodnego można się wyspowiadać, czy też nie. Są i tacy którzy nie potrafili by nawet zdefiniować co to jest ten grzech pierworodny.
Ale są i osoby, które bez problemy wymienią wszyskie przykazania kościelne, prawdy wiary, a także inne mniej znane regółki, jak 7 grzechów głównych itp.
Czyli wiara jest całkowicie indywidualna, każdy tak naprawdę wierzy w to, co jego umysł jest w stanie objąć.
Starsze osoby nie miały możliwości analizowania biblii, roztrząsania jej sprzeczności bądź też niesprzeczności. Po prostu uwierzyły w to na co pozwalała im ich wiedza.
Katolicy dzisiaj są znacznie bardziej wykształceni i mają również znacznie więcej czasu na myślenie. Żniwa, pasanie krów wyszło już z mody. Mają czas myśleć, dlatego bardziej roztrząsają słowo boże.
Z tego samego powodu pojawiają się i tacy, którzy uważają to słowo sa kompletny absurd, a samego boga za wymysł ludzki.
Czyli wiara jest prywatna, ale jest i też publiczna. Są pewne reguły z których katolikowi nie wolno się wyłamać i nie wolno ograniczyć ich do prywatności, jak: chrzest, małżeństwo, uczęszczanie do kościoła itp.
Społeczeństwo religijne skonstruowane jest tak, że cały ogół wywiera nacisk na jednostkę, w razie niepodporządkowania się.
Np nawet gdyby ktoś nie chciał uczestniczyć w chrzcie, to zostanie poproszony za chrzestnego, a rodzinie nie wolno odmówić.
Znowuż, gdyby rodzina chciała nie ochrzcić swego dziecka, to nastąpi nacisk odwrotny, ze strony społeczeństwa i duchownych.
Czyli są pewne reguły które trzeba przestrzegać, które katolik musi wypełniać co przynosi duchownym zadowolenie, i jest dla nich wystarczające.
A to co sobie myślą prywatnie nie jest aż tak istotne o ile wypełniają podstawowe zalecenia.
|
Pn wrz 17, 2007 22:22 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Zbawienie to kwestia osobista. Nikt nie jest w stanie zaglądnąć w nasz umysł i choćbyśmy pozowali na pobożnych bo spełnaimy praktyki, to jeśli nasze myśli nie są pobożne to przed Bogiem tego już nie ukryjemy. Nie ukryjemy braku wiary, choćby wszyscy ludzie widzieli że przecież co niedziele chodzimy do kościoła. Nikt za nas nic nie zrobi, ani my za nikogo nic nie zrobimy. Wszystko zależy od nas (rzecz jasna to co w ludzkiej mocy).
|
Pn wrz 17, 2007 22:36 |
|
 |
smokeustachy
Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 10:58 Posty: 468
|
Rojza Genendel napisał(a): Wiara jest sprawą osobistą i intymną, gdyż dotyczy najgłębszych uczuć i przekonań.
Wiara jako światopogląd nie jest prywatna, ale publiczna.
_________________ Smok Eustachy http://smocze.opary.salon24.pl/ http://blog.wiara.pl/SmoczeOpary
|
Wt wrz 18, 2007 13:06 |
|
 |
Sacerdos
Dołączył(a): Pn wrz 17, 2007 18:19 Posty: 36
|
Wiara jest sprawą wewnętrzną, w tym sensie nie tylko prywatną, ale wręcz intymną. Ale dlatego, że jest dzielona i tworzy pewną całość z wiarą innych, jest również pewnym działaniem zewnętrznym- nawet publicznym.
Oprócz tego, wiara, tak jak miłość, pragnie się ujawnić, nie che się ukrywać. Innymi słowy, człowiek by nie czuć się hipokrytą, by być w zgodzie z sumieniem, pragnie w powiedzieć kim jest- jaka jest jego tożsamość.
_________________ "Panie odejdź ode mnie, bo jestem człowiek grzeszny" [Łk 5, 8]
|
Wt wrz 18, 2007 13:56 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
smokeustachy napisał(a): Wiara jako światopogląd nie jest prywatna, ale publiczna.
Wiara jako światopogląd to religia - owszem jest publiczna, ale wiara w najgłębszym znaczeniu jest zawsze osobista
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Wt wrz 18, 2007 14:53 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|