Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 24, 2025 20:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 313 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 21  Następna strona
 sTWÓRCA -TWORZYWO 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
wieczny_student napisał(a):
Pytanie: czy istota nie posiadająca duszy może być twórcą? Wtedy być może mogłaby stworzyć istotę doskonalszą, choć wciąż nie posiadającą duszy.


Abstrahując od celowości takiego scenariusza (czyli potrzeby tworzenia androidów) tylko z czysto teoretycznego p. widzenia jest to całkiem możliwe że jakiś android buduje doskonalszego od siebie krewniaka, tylko że tego samodoskonalenia nie można ciągnąć w nieskończoność, bo mogło by się okazać że twór sztuczny i w dodatku bezduszny :) potrafi stworzyć Boga
A więc musi być jakaś naturalna nieprzekraczalna granica której żaden android nie będzie stanie przekroczyć. Tą granicą są możliwości technologiczne materiału (tworzywa) z którego będą tworzone kolejne pokolenia coraz doskonalszych maszyn.
Gdy skończy się kres możliwości technologicznych tworzywa skończy się także pogoń za doskonałością.

Człowiek w przeciwieństwie do najdoskonalszego androida ma możliwość naturalnej ewolucji w kierunku Boga a więc w nieskończoność, żaden sztuczny twór tego nie potrafił, tak jak wspomniałem, jego możliwości kończą się na płaszczyźnie na której się aktualnie znajduje.

Taki twór może być znacznie inteligentniejszy od człowieka ale nie będzie bardziej od niego świadomy, bo świadomość to coś więcej niż wiedza którą się dysponuje.

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Cz wrz 20, 2007 8:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
Sewerynie podałeś tutaj konkretny przykład na konkretnej ziemskiej rzeczywistości, mnie natomiast chodzi o proces w bardziej ogólnej natury w szerszym znaczeniu. Jeśli chodzi o ziemski przykład to masz rację jest twórca (człowiek, zwierzę, roślina) jest tworzywo (minerał, ale także tworzywem mogą być produkty (twory) samych twórców albo nawet oni sami twórcy (zresztą sam o tym piszesz)
A więc istnieje pewien ciąg zdarzeń czyli łańcuch przyczynowo skutkowy. Oczywiście tak by to wyglądało na Ziemi a co z innymi całkowicie pustymi globami tam jest tylko tworzywo a nie ma twórcy czy możesz wskazać jakiś ciąg przyczynowo skutkowy; twórca, tworzywo, twór, no… możesz powiedzieć, że twórca nie musi być rozumny np: promieniowanie słoneczne może kruszyć skały i zmieniać jej strukturę, twórcą może być każde prawo, energia, tylko nie wiem czy akurat o takiego twórcę Ci chodzi – przypuszczam że nie, bo piszesz:

„…że to co stworzyło atom pośrednio lub bezpośrednio , nie jest bezrozumne.”

Czyli chodzi Ci o twórcę rozumnego (w domyśle) - Boga czyli przyczynę nadrzędną
O ile w świecie twórca, tworzywo, twór to oddzielne, osobne aspekty to w przypadku Boga sprawa wygląda inaczej, tu wszystko jest (musi) być jednością, tutaj Twórca jest równocześnie wszystkim, w innym wypadku musiałbyś zadać sobie pytania; kto stworzył Boga, czy Bóg może stworzyć samego siebie, albo skąd Bóg wziął tworzywo do budowy świata.

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Cz wrz 20, 2007 8:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
wieczny_student napisał(a):
…dlaczego prawa fizyki są takie, że dopuszczają istnienie atomów,


Hmm… trochę mi to brzmi jak mało maślane :)

Może zadam głupie pytanie. a co było pierwsze prawo czy atomy skoro prawo to właśnie wyraża się przez ten atomy, bez atomów prawo by nie zaistniało, chyba jeszcze jedno z pytań co było pierwsze jajo czy kura :)
Tak to bywa jeśli przedstawia się historię świata nie od jego początku ale od środka

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Cz wrz 20, 2007 8:08
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
buscador napisał(a):
Sewerynie podałeś tutaj konkretny przykład na konkretnej ziemskiej rzeczywistości, mnie natomiast chodzi o proces w bardziej ogólnej natury w szerszym znaczeniu. Jeśli chodzi o ziemski przykład to masz rację jest twórca (człowiek, zwierzę, roślina) jest tworzywo (minerał, ale także tworzywem mogą być produkty (twory) samych twórców albo nawet oni sami twórcy (zresztą sam o tym piszesz)
A więc istnieje pewien ciąg zdarzeń czyli łańcuch przyczynowo skutkowy. Oczywiście tak by to wyglądało na Ziemi a co z innymi całkowicie pustymi globami tam jest tylko tworzywo a nie ma twórcy czy możesz wskazać jakiś ciąg przyczynowo skutkowy; twórca, tworzywo, twór, no… możesz powiedzieć, że twórca nie musi być rozumny np: promieniowanie słoneczne może kruszyć skały i zmieniać jej strukturę, twórcą może być każde prawo, energia, tylko nie wiem czy akurat o takiego twórcę Ci chodzi – przypuszczam że nie, bo piszesz:

„…że to co stworzyło atom pośrednio lub bezpośrednio , nie jest bezrozumne.”

Czyli chodzi Ci o twórcę rozumnego (w domyśle) - Boga czyli przyczynę nadrzędną
O ile w świecie twórca, tworzywo, twór to oddzielne, osobne aspekty to w przypadku Boga sprawa wygląda inaczej, tu wszystko jest (musi) być jednością, tutaj Twórca jest równocześnie wszystkim, w innym wypadku musiałbyś zadać sobie pytania; kto stworzył Boga, czy Bóg może stworzyć samego siebie, albo skąd Bóg wziął tworzywo do budowy świata.


buscadorze nie powinniśmy sobie stawiać takiego pytania z prostego powodu .Bóg jako praprzyczyna wszystkich przyczyn i twórca wszystkich twórców jest podad tym wszystkim. Nie pwinniśmy zadawać sobie pytania kto i czy stworzył Boga ponieważ jesteśmy na to za mali .
Podam prosty przykład: Hipotetycznie Bóg jest garncarzem a ludzie garnkami .Garnek nie powinien sie zastanawiać kto stworzył garncarza podczas gdy samego garncarza pojać nie może .(przykład jest dosć przymitywny ale prostrzy do zrozumienia)

A co do pierwszej części twojego postu piszesz ,że na innych globach jest pełno tworzywa lecz nie ma twórcy .To tworzywo z innych globów jest takie samo jak na Ziemi (atomy) więc twórca jest ten sam.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz wrz 20, 2007 9:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Garnek nie powinien sie zastanawiać kto stworzył garncarza podczas gdy samego garncarza pojać nie może .

Nie tyle nie powinien co właśnie nie może.


Cz wrz 20, 2007 10:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post 
buscador napisał(a):
wieczny_student napisał(a):
…dlaczego prawa fizyki są takie, że dopuszczają istnienie atomów,


Hmm… trochę mi to brzmi jak mało maślane :)

Może zadam głupie pytanie. a co było pierwsze prawo czy atomy skoro prawo to właśnie wyraża się przez ten atomy, bez atomów prawo by nie zaistniało, chyba jeszcze jedno z pytań co było pierwsze jajo czy kura :)
Tak to bywa jeśli przedstawia się historię świata nie od jego początku ale od środka


Atomy są zbudowane z mniejszych cząstek (elektrony, kwarki), i to na nich oparte są podstawowe prawa fizyki. Można wyobrazić sobie prawa fizyki, które nie dopuszczają na łączenie się tych cząstek w atomy. Można też wyobrazić sobie prawa fizyki, w których zestaw cząstek fundamentalnych jest inny, i nawet nie ma z czego zbudować atomów.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Cz wrz 20, 2007 11:15
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
wieczny_student napisał(a):
…dlaczego prawa fizyki są takie, że dopuszczają istnienie atomów,

.[/quote]

Prawa fizyki istnieją wewnątrz atomów ,dlatego właśnie mamy okazję je badać .Poniewarz należy zauważyć , że na zewnątrz nie ma nic ( jeśli chodzi o materię) wszystko dotyczy materii ,a więc prawa te są w samej materii .

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz wrz 20, 2007 11:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post 
Seweryn napisał(a):
wieczny_student napisał(a):
…dlaczego prawa fizyki są takie, że dopuszczają istnienie atomów,

.


Prawa fizyki istnieją wewnątrz atomów ,dlatego właśnie mamy okazję je badać .Poniewarz należy zauważyć , że na zewnątrz nie ma nic ( jeśli chodzi o materię) wszystko dotyczy materii ,a więc prawa te są w samej materii .[/quote]

Poza atomami istnieją m.in. pola elektromagnetyczne i grawitacyjne, które też podlegają prawom fizyki. Prawa fizyki są identyczne w każdym miejscu wszechświata, niezależnie od tego czy jest tam jakaś materia, czy nie (gdy nie ma materii, sprowadzają się do zakazu powstania nowej). Nie wyjaśnia to dlaczego prawa fizyki są takie, a nie inne.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Cz wrz 20, 2007 12:03
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
wieczny_student napisał(a):
Poza atomami istnieją m.in. pola elektromagnetyczne i grawitacyjne, które też podlegają prawom fizyki. Prawa fizyki są identyczne w każdym miejscu wszechświata, niezależnie od tego czy jest tam jakaś materia, czy nie (gdy nie ma materii, sprowadzają się do zakazu powstania nowej). Nie wyjaśnia to dlaczego prawa fizyki są takie, a nie inne.


Zgoda istnieją ,ale zauważ że pole jest generowane przez samą materię z której to pole jest emitowane .Więc prawo emitujące pole grawiracyjne istnieje wewnątrz atomu.

Zakaz powstania nowej materii to nie jest prawo fizyki tylko logiki. :)

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz wrz 20, 2007 12:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post 
Seweryn napisał(a):
wieczny_student napisał(a):
Poza atomami istnieją m.in. pola elektromagnetyczne i grawitacyjne, które też podlegają prawom fizyki. Prawa fizyki są identyczne w każdym miejscu wszechświata, niezależnie od tego czy jest tam jakaś materia, czy nie (gdy nie ma materii, sprowadzają się do zakazu powstania nowej). Nie wyjaśnia to dlaczego prawa fizyki są takie, a nie inne.


Zgoda istnieją ,ale zauważ że pole jest generowane przez samą materię z której to pole jest emitowane .Więc prawo emitujące pole grawiracyjne istnieje wewnątrz atomu.

Zakaz powstania nowej materii to nie jest prawo fizyki tylko logiki. :)


Emisja pola grawitacyjnego następuje wszędzie gdzie jest jakaś energia (energia jest źródłem pola). Po pierwsze, jako że pole g. samo posiada energię, wytwarza własne pole (nazwijmy je: wtórne) g. Po drugie, potrzebne są prawa fizyki, aby określić rozprzestrzenianie się pola w przestrzeni.

Żadne prawo logiczne nie zakazuje powstania materii - nie może, gdyz sama materia nie jest pojęciem logicznym, ale fizycznym. Jej powstawanie jest zabronione właśnie przez prawa fizyki.

Ale to nie na temat. Pytanie związane z tematem to dlaczego prawa fizyki są właśnie takie? Przypadkiem, czy ktoś je ustalił inteligentnie?

Że przypadek jest możliwy, podam przykład. Ktoś rzuca kostką, ale pokazuje ci wynik tylko wtedy, gdy wypadnie szóstka. Poza tym nie wiesz, czy wykonuje jakieś inne rzuty (poza tymi które widziałeś). Obserwując wyniki, mógłbyś powiedzieć, że na kostce musi wypaś szóstka.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Cz wrz 20, 2007 12:34
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
wieczny_student napisał(a):
Że przypadek jest możliwy, podam przykład. Ktoś rzuca kostką, ale pokazuje ci wynik tylko wtedy, gdy wypadnie szóstka. Poza tym nie wiesz, czy wykonuje jakieś inne rzuty (poza tymi które widziałeś). Obserwując wyniki, mógłbyś powiedzieć, że na kostce musi wypaś szóstka.


Zanim porozmawiamy o reszcie postu .
Uzasadnij w którym miejscu ten przykład potwierdza istnienie przypadku ,bo że ktoś rzuca kostką to nie jest przypadek ,tak samo jak to ,że wypadają tam różne liczby?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz wrz 20, 2007 12:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post 
Na pytanie "Dlaczego w ogóle widzimy jakiekolwiek rzuty kostką?" analogiczne do "Dlaczego cokolwiek istnieje?" nauka nie daje odpowiedzi. Logika także. Logicznie możemy powiedzieć: istnieje nasza świadomość, więc "coś" istnieje. Nie tłumaczy to jednak dlaczego. Z aksjomatu istnienia Boga można wyjaśnić istnienie świata, ale sam aksjomat jest logicznie nieudowadnialny. Można też wziąć aksjomat "Istnienie świata jest bez przyczyny" i na nim budować logicznie spójne wnioski. Można by założyć, że rzuty kostką po prostu istnieją, bez kogokolwiek, kto by je wykonywał. I dopóki nie próbujemy na siłę dodać kolejnych założeń, nie możemy wykazać sprzeczności (zdanie logiczne nie jest sprzeczne samo ze sobą - jeden z aksjomatów logiki).

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Cz wrz 20, 2007 13:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
wieczny_student napisał(a):

Atomy są zbudowane z mniejszych cząstek (elektrony, kwarki), i to na nich oparte są podstawowe prawa fizyki. Można wyobrazić sobie prawa fizyki, które nie dopuszczają na łączenie się tych cząstek w atomy. Można też wyobrazić sobie prawa fizyki, w których zestaw cząstek fundamentalnych jest inny, i nawet nie ma z czego zbudować atomów.


Tylko znowu nasuwa się pytanie czy te sub cząstki to już ostateczna zasada czy należy drążyć głębiej, albo poddać się pozostawić wszystko w spokoju jak twierdzi Seweryn:
„Nie powinniśmy zadawać sobie pytania kto i czy stworzył Boga ponieważ jesteśmy na to za mali,” albo że to tajemnica co na jedno wychodzi. Myślę że mogę sobie spokojnie sam odpowiedzieć - to kwestia granic ludzkiej wyobraźni

Rzeczywiście jeśli przyjrzeć się różnorakim cząstkom to pierwsza myśl jaka się narzuca to, to że w zasadzie wszystko dąży do jakiejś bliżej nieokreślonej unifikacji albo nieoznaczoności czyli ta podstawowa cegiełka z której zbudowany jest świat gdzieś ucieka - wymyka się fizykom, który od dziesięcioleci próbują stworzyć spójną Teorię Wszystkiego. Drąż i drążą tą materię i jakoś końca nie widać, obecnie na liście cząstek elementarnych jest ponad 200 cząstek a co chwila dodaje się nowe.

Czy nie jest to zastanawiające, że wszystko się jak gdyby „rozpuszcza” i staje się coraz bardziej subtelne staje się „próżnią” i to nie jakąś względną pustką kosmiczną (między galaktyczną) ale absolutną, gdzie nie ma już absolutnie żadnych cząstek - nasuwa się pytanie jak dalece można taką cząstkę rozdrabniać

Można sobie wyobrazić taką super przestrzeń czyli taką geometryczną abstrakcyjną przestrzeń n – tego wymiaru gdzie przedstawiona graficznie siatka jest idealnie prosta we wszystkich możliwych kierunkach i wymiarach, taka przestrzeń de facto przedstawiała by taką absolutną geometryczną próżnię, gdzie nie można zdefiniować żadnej cząstki (jakiejkolwiek)

Niewątpliwie jeśli dobrze przyjrzeć się materii to najbardziej jej powszechnym prawem jest grawitacja to ona zakrzywia przestrzeń w wyniku czego powstają cząstki na różnych poziomach rzeczywistości - wygląda na to, że cząstka (materia) tworzy się z „niczego” (geometrycznej prózni), najpierw tworzą się sub – sub cząstki, :) potem sub cząstki, potem atomy i większe struktury.
Każda z tych cząstek tworzy swój własny odrębny świat, a im cząstka jest bardziej subtelna (mniejsza) tym przestrzeń którą tworzy jest bardziej wielowymiarowa. Po prostu cząstka taka drga w więcej niż trzech płaszczyznach. Wiem że nam przyzwyczajonym do trójwymiarowego świata trudno to sobie wyobrazić, że może istnieć coś więcej, inna rzeczywistość bardziej „uduchowiona”

Ezoterycy powszechną grawitację nazywają prawem „powinowactwa” czyli grawitacja w nieco innym brzmieniu: równe przyciąga równe, albo podobne przyciąga podobne, czyli przekładając to na nasze :) sub – sub cząstka przyciąga taką sama cząstkę w wyniku czego postaje sub – cząstka, te z kolei tym samym prawem tworzą cząstkę (atom) i powstaje materia jaką znamy czyli najbardziej prymitywna z prymitywnych (najmniej świadoma siebie).

Te pierwsze cząstki ezoterycy nazywają cząstkami świadomości (albo myślo - kształtami), te drugie energią a ostatnie oczywiście materią. Zresztą taki jest naturalny kierunek inwolucji Boga do postaci materii, Bóg jako czysta świadomość stopniowo poprzez liczne przestrzenie (wymiary) staje się światem materialnym, albo inaczej – wciela się w materię (formę)
„A słowo ciałem się stało…” :)

Przepraszam za przydługi tekst ale jakoś tak mnie naszło, jak zacznę to nie mogę przestać :)

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Cz wrz 20, 2007 14:45
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
Seweryn napisał(a):
Więc jeśli zastanowić się głebiej ,to również sam atom jest tworem i musi mieć twórcę ,niezależnie od tego jak ktoś bedzie go zwał.
Ależ oczywiście ,że tak, twórcą atomów jest ENERGIA
Seweryn napisał(a):
.(Nadmienię tylko ,że sam atom jest wysoce skomplikowanym tworem zawierającym w sobie wszystkie prawa fizyki.) Dlatego logicznnym jest stwierdzenie ,że to co stworzyło atom pośrednio lub bezposrednio , nie jest bezrozumne.
Przesadzasz ,atom nie jest żadnym skomplikowanym tworem, jego bódowa jest bardzo prosta
:zbudowany jest z protonów, neutronów i elektronów ,dlatego twoje twierdzenie o mądrym stwórcy tegoż atomu jest chybione.Dużo bardziej tródnym jest zbudowac coś z atomów w organizm żywy ,czy juz zapomniałes ,że to człowiek jako najbardziej rozwinięty gatunek jest tworem najbardziej skomplikowanym i złozonym?


Cz wrz 20, 2007 15:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
wieczny_student napisał(a):
Emisja pola grawitacyjnego następuje wszędzie gdzie jest jakaś energia (energia jest źródłem pola). Po pierwsze, jako że pole g. samo posiada energię, wytwarza własne pole (nazwijmy je: wtórne) g. Po drugie, potrzebne są prawa fizyki, aby określić rozprzestrzenianie się pola w przestrzeni


To że sama (wolna) energia posiada grawitację świadczy o tym, że sama w sobie jest strukturalnie molekułą czyli prościej, energia także składa się z cząstek, albo jest zbiorem cząstek, posiada jakąś masę – czyli jest nie tylko jakąś nienamacalną falą elektrom. W zasadzie grawitacja to inny rodzaj energii, hmm…energia tworzy energię :)

Czyli potwierdzało by to moje wcześniejsze wywody na temat znikającej materii, przeobrażającej się w energię a ta poprzez analogię tworzy myśl (cząstkę myślową) którą można od biedy nazwać Bogiem.

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Cz wrz 20, 2007 15:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 313 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 21  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL