Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 0:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 133 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona
 Czy wiara jest kwestią woli? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt wrz 21, 2004 16:47
Posty: 23
Post 
Cytuj:
Czlowiek rodzi sie dobrym nie zlym. Pozniej dorasta i ma wybor DOBRO lub ZLO.


Człowiek rodzi się dobrym , więc potem wybiera dobro. Chyba to nie jest tak prosto, jak napisałeś. To środowisko głównie wpływa na to, kim jesteśmy (oprócz predyspozycji wrodzonych na które też nie mamy wpływu).


N wrz 26, 2004 20:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
A wyjątki - zaprzeczają czy potwierdzają "regule" ?


N wrz 26, 2004 20:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Czyli w większości jesteśmy zdeterminowani? Wybór w sumie jest niewielki? Tak naprawdę jesteśmy tacy jak środowisko w którym żyjemy? Czy żyliśmy?

I jeśli człowiek wybiera dobro - to skąd na świecie zło? Przemoc? Nienawiść?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


N wrz 26, 2004 20:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 29, 2004 8:06
Posty: 101
Post 
jo_tka napisał(a):
I jeśli człowiek wybiera dobro - to skąd na świecie zło? Przemoc? Nienawiść?


Człowiek nie zawsze wybiera dobro... niestety :(

_________________
I jak ten głupiec u mądrości wrót
Stoję - i tyle wiem, com wiedział wprzód


N wrz 26, 2004 20:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 21, 2004 16:47
Posty: 23
Post 
Czy ktoś dobry może wybrać zło? Jakoś kręcimy się w kółko. Czy mozna w ogóle powiedzieć, że człowiek "rodzi się dobry"? Wydaje mi się, że rodzi się ani dobry ani zły. Rodzi sie z pewnymi predyspozycjami.

Cytuj:
Czyli w większości jesteśmy zdeterminowani? Wybór w sumie jest niewielki? Tak naprawdę jesteśmy tacy jak środowisko w którym żyjemy? Czy żyliśmy?

W większości jesteśmy tacy jak środowisko. Ale środowisko nie jest to układ zamknięty, więc zdarza się, że ktoś jednak pójdzie inną drogą. Możliwe, że w sumie wybór jest niewielki.


N wrz 26, 2004 20:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Cytuj:
Pug pisał swego czasu w takiej formie, że od pewnego momentu łatwiej mu się dyskutowało z wierzącymi w Boga, bo dowiedział się, że to na wierzącym spoczywa odpowiedzialność udowodnienia istnienia bytu, który postuluje, że istnieje.


Szczerze mówiąc nie przypominam sobie bym coś takiego pisał, ale to możliwe ... tyle, że jeśli to nie "dowiedziałem się", ale "uświadomiłem sobie" ...

Cytuj:
Skoro nagle się o tym dowiedział, znaczy że wcześniej nie wiedział a mimo to wciąż przeciw religii był.


Oczywiście, ateizm (oczywiście "sceptyczny" PTR :D) dojrzewał u mnie powoli ... a zaczął się od zwykłego buntu przeciwko próbie narzucenia mi jakiegoś światopoglądu przez kilka różnych nawiedzonych osób na lekcjach religii ... szczególnie, że to co mówili zupełnie moim zdaniem nie trzymało się "kupy" ...

Cytuj:
Oczywiście, tyle tylko że pozostaje pytanie czy nie ma innych punktów odniesienia? Nie sądzę, abyś posługiwał się wyłacznie zmysłami odrzucając na przykład dedukcję ...


Ta "dedukcja" której używasz w przypadku "udowadniania" Boga jest moim zdaniem błędna ...


N wrz 26, 2004 21:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Człowiek jest dobry, bo jako dobry został stworzony. Tak jak wszystko, co zostało stworzone na świecie. Natomiast ma wolną wolę - może wybrać. I czasem - z takich czy innych przyczyn - wybiera zło...

Czyli - predyspozycje genetyczne, warunki środowiskowe... Nie twierdzę, że to nie ma wpływu - ma i to znaczny. Niemniej dziecko alkoholików nie musi być alkoholikiem (choć ryzyko jest większe), a dziecko mordercy i prostytutki przestępcą. Ciągle jeszcze pozostaje wolność wyboru... Taka, na jaką człowieka stać, z całym bagażem który niesie. Pozostaje Łaska.

Natomiast Beli ma rację - wraz z rosnącą liczbą wyborów zła wrażliwość na drugiego człowieka dramatycznie maleje. Zdolność do miłości tym bardziej. Coraz łatwiej uznać, że "mam prawo się bronić", że "mnie też się coś należy", że "ich kolej dawania - teraz poczekam". Coraz łatwiej odrzucić drugiego człowieka. Coraz więcej robi się praw moich w porównaniu z prawami innych, itd.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


N wrz 26, 2004 21:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Pug

a to znowu unik od odpowiedzi :)


N wrz 26, 2004 21:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Kiedy napisałem Saxonie, że odrzucam dedukcję jako narzędzie?


N wrz 26, 2004 21:34
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 04, 2004 13:19
Posty: 45
Post 
Torngasaku :)
Uważam, że Bóg troszczy się o zbawienie wszystkich ludzi na świecie, zna ich drogi życiowe i uwzględnia "okoliczności łagodzące"... :)
Przyznaję, że nie czuję dylematu związanego z wielością religijnych podań i wiar. Co więcej, cieszę się, że mnie inne religie z urodzenia nie dotyczą.
Wierzę serdecznie w prawdę Boga objawionego przez Jezusa Chrystusa, który powiedział do Nikodema:
"Bóg tak umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, ażeby człowiek nie zginął, ale miał życie wieczne."
(J 3,16)
Bóg się uniżył do człowieczeństwa i ludzkich pojęć, ale nie przestał być niepojętym, największym Duchem.

A Ty wierzysz w Boga poza religiami, bo katolicką odrzuciłeś, a żadnej innej nie wybrałeś...Rozumiem, że jesteś oczytany w zagadnieniach religijnych, masz szerokie horyzonty religioznawcze i zdań innych ludzi dość...
Chyba pozostało ci już tylko dojście do siebie :-) i wolna decyzja... :)


Pn wrz 27, 2004 8:40
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 04, 2004 13:19
Posty: 45
Post 
Trusi_

Wytłumaczę się z oryginalnego znaczenia moich słów :-) :
USPOSOBIENIE MIŁOŚCI
Pytałaś, co to znaczy, a ja z kolei nie jestem pewna, jak mam rozumieć "posiadanie miłości" .. . To znaczy miłość od kogoś?
W każdym razie, chodziło mi o miłość we własnym sercu, rozumianą jako wola dobra nie tylko dla siebie, ale i dla kogoś innego, dla innych ludzi.
Myślałam o miłości, która powoduje pragnienie by było jak najlepiej - pragnienie ideałów... wartości absolutnych...
Czy taka miłość dobrej woli nie zależy od nas?
Przypuszczam, że razem z nią występuje WRAŻLIWOŚĆ EGZYSTENCJALNA, czyli zastanawianie się nad życiem bieżącym i pytaniami filozoficznymi o przyczynę, sposoby, cele i sens życia.

To wszystko miałam na uwadze pisząc, że dobra wola człowieka jest podatnym gruntem dla łaski wiary...


Pn wrz 27, 2004 9:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46
Posty: 677
Post 
jo_tka napisał(a):
Człowiek jest dobry, bo jako dobry został stworzony. Tak jak wszystko, co zostało stworzone na świecie. Natomiast ma wolną wolę - może wybrać. I czasem - z takich czy innych przyczyn - wybiera zło...


Czyli skażenie grzechem pierworodnym, nie ma znaczenia?. Przecież "za grzech śmierć" więc jak jest z tą dobrocią, skoro mamy skażoną naturę?.

_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan


Pn wrz 27, 2004 10:20
Zobacz profil
Post 
Wojtku, popuść wodze fantazji i spróbuj wyobrazić sobie kim byłby człowiek, gdyby nie sięgnął po owoc zakazany i jakim byłby wtedy świat. Spróbuj sobie wyobrazić jak bardzo człowiek świat popsuł odkąd zaczął starać się zapanować nad światem?


Pn wrz 27, 2004 14:33

Dołączył(a): Wt wrz 21, 2004 16:47
Posty: 23
Post 
Klara
Ja rozumiałam twoje określenie "usposobienie" tak jak to zdefiniowałaś i o to samo mi chodziło pisząc "posiadanie" miłości. W sensie życzliwego otwarcia na świat. Jednak ta życzliwość może zostać zniszczona z pomocą czynników niezależnych od tej osoby, zależnie od wychowania i środowiska. I co wtedy? Pies bity od urodzenia będzie gryzł rękę nawet tą, która go karmi. I to nie będzie wina psa.


Pn wrz 27, 2004 14:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
I wtedy jest Bóg - On pozwala przekroczyć samego siebie.
Bo człowiek nie zawsze/rzadko potrafi kochać (zależy jak zdefiniować miłość, bo jak wg Koryntian bodaj...) - musi tylko chcieć.
I resztę zostawić Bogu.

Trzeba karmić nawet psa, który gryzie...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn wrz 27, 2004 14:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 133 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL