Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 25, 2025 19:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Skąd tyle zła na świecie? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50
Posty: 883
Post 
Przepraszam, że swoją powyższą wypowiedzią pociągnąłem OFFTop'a. Może jednak wróćmy do tematy wątku. :)

_________________
Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed


Śr paź 03, 2007 23:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 24, 2007 18:38
Posty: 23
Post 
Ten świat jest zły, okropny potworny i wiele innych jeszcze sformułowań można by było powiedzieć. Ktoś jednak pyta, dlaczego tak jest. Żeby dobrze odpowiedzieć na to pytanie, a nawet na jakiekolwiek inne trzeba się zastanowić czy to pytanie jest dobrze sformułowane. Ludzie często robią jeden zasadniczy błąd szukają winny na zewnątrz a nie w sobie. Czy świat jest zły? Nie to ludzie są źli, świat jest piękny, ludzie jednak tego nie mogą dostrzec zajęci pracą, karierą, a nawet życiem po śmierci. Nie twierdze, że go nie ma, ale ja żyje tu i teraz i nie zastanawiam się co będzie potem. Czyli jak ktoś zastanawia się jak zmienić ten świat niech najpierw zmieni siebie, nie ma sensu tracić energii na zmianę wszystkiego w koło. Nie mów, że to twój sąsiad powinien się zmienić, czy twoja mama, tata, brat, żona, czy to że oni się zmienią sprawi, że będziesz szczęśliwy? Nie nadal będziesz mówił, że świat jest zły.


Cz paź 04, 2007 8:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10
Posty: 463
Post 
BioZ napisał(a):
Większość zwierząt jakoś żyje... Spójrz choćby na krokodyle, gady o wiele od "nas" starsze...


Akurat większość zwierząt wymarła - w Permie, 250 mln lat temu, 95% gatunków wyginęło, to samo stało się ze wszystkimi przodkami człowieka współczesnego. Historia ewolucji to nie tylko historia życia. To również historia wymierania.

Cytuj:
Równie dobrze możesz wierzyć w to, że jutro urośnie ci szósty palec u prawej nogi.
Akurat to jest absurdalne i do niczego niepotrzebne;). No ale mogę wierzyć, fakt;].
Tak, to jest absurdalne. Ale czy nie jest równie absurdalne to,że w sposób "cudowny" można wyleczyć raka, trąd czy chorobę Alzheimera????

_________________
"Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom


Cz paź 04, 2007 14:52
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 15, 2007 12:25
Posty: 326
Post 
joten napisał(a):
BioZ napisał(a):
Większość zwierząt jakoś żyje... Spójrz choćby na krokodyle, gady o wiele od "nas" starsze...


Akurat większość zwierząt wymarła - w Permie, 250 mln lat temu, 95% gatunków wyginęło, to samo stało się ze wszystkimi przodkami człowieka współczesnego. Historia ewolucji to nie tylko historia życia. To również historia wymierania.

Uważasz, że krokodyle też mają wolną wolę, nie kierują się instynktami? Albo że my mamy instynkty rozwinięte do struktury wolnej woli?
O to mi chodziło dokładnie w tej odpowiedzi na
"Natomiast to,że człowiek ma wolną wolę jest także wynikiem doboru naturalnego. Bez niej po prostu by nie przeżył."

Cytuj:
Cytuj:
Równie dobrze możesz wierzyć w to, że jutro urośnie ci szósty palec u prawej nogi.
Akurat to jest absurdalne i do niczego niepotrzebne;). No ale mogę wierzyć, fakt;].
Tak, to jest absurdalne. Ale czy nie jest równie absurdalne to,że w sposób "cudowny" można wyleczyć raka, trąd czy chorobę Alzheimera????

Heh, akurat jest co najmniej jeden udokumentowany przypadek cudownego wyleczenia z raka:D.
A tak naprawdę. Nie jest równie absurdalne to, że w sposób cudowny można wyleczyć raka, trąd czy chorobę Alzheimera.


Cz paź 04, 2007 15:42
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So wrz 15, 2007 12:25
Posty: 326
Post 
I ogólnie przystaję do wypowiedzi Katsu, dodając fragment mojego posta z innego tematu...

Cytuj:
Dlaczego na okrutnym?
Przecież świat jest cudowny!
Nie dostrzegacie ogromu jego piękna, czy może skupiacie się bezowocnie na cierpieniach tak bardzo, że niczego innego nie zauważacie?
Góry, lasy, jeziora, morze, chmury(też ciekawe widoki każdego dnia), wschody i zachody Słońca, noc i gwiazdy, kwiaty, rośliny ogółem, ptaki, ryby, dzikie zwierzęta, cudowne w smaku pożywienie(tu wymieńcie ulubione;]), zaspokajanie pragnienia czystą wodą po wysiłku, muzyka, dobro które jest w innych ludziach, miłość, piękno sycące w różnych sytuacjach wzrok, bliskość drugiego człowieka... Jeszcze wiele możnaby wymieniać, ale to już by nieco bardziej na siłę było^^'...


Cz paź 04, 2007 15:56
Zobacz profil WWW
Post 
Na temat "the Answers book"
Obrazek jest totalnym nieporozumieniem. Kreacjoniści chyba nie potrafią pojąć jednej zasadniczej kwestii. ORGANIZMY NIE POWSTAJĄ NA ZASADZIE PRZYPADKU!!! Podejrzewam że reszta książki tak samo bezwartościowa i głupia jak ten rysunek. Przepraszam, że tak ostro, ale uważam, że totalną głupotę i kłamstwa należy zdecydowanie tępić. To mogą czytać dzieci ;)


Cz paź 04, 2007 16:10

Dołączył(a): So wrz 15, 2007 12:25
Posty: 326
Post 
Rita napisał(a):
ORGANIZMY NIE POWSTAJĄ NA ZASADZIE PRZYPADKU!!!

No tak[tzn. nie(tzn. zgadzam się z Tobą)];).


Cz paź 04, 2007 16:13
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sie 12, 2007 10:26
Posty: 112
Post Re: Skąd tyle zła na świecie?
marta.k napisał(a):
Skąd wzięło się na świecie tyle zła, skoro świat został stworzony jako dobry? Zdaję sobie sprawę, że zło pojawiło się wraz z grzechem Adama i Ewy.


Zle Ci sie zdaje. Od samego poczatku na ziemii mialy miejsce wulkany, trzesienia ziemii, zmiany klimaty, jeszcze przed pojawieniem sie zwierzat i ludzi; a kiedy sie pojawili to gineli od roznych katastrof naturalnych, powodzi itp. Od poczatkow ludzkosci rodzily sie dzieci chore, czy syjamskie. Do tego mamy uszy ktore gluchna, nerki ktore zawodza, watroba co nie wytrzymuje, mozg co wariuje, zawodzi nawet papiezy... nie jestesmy idealni. I wlasnie to, ze istnieje zlo (wasz bog jest podobno wszechmocny i sama miloscia, wiec czemu toleruje to zlo, i to w jego extremach, np. Auschwitz, czy zamach na WTC), to, ze DNA zawodzi, powodujac np. raka czy inne nieuleczalne choroby, dowodzi na to, ze waszego boga NIE MA. Za tym wszystkim stoi slepa a przypadkowa EWOLUCJA.


Cz paź 04, 2007 16:36
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 15, 2007 12:25
Posty: 326
Post Re: Skąd tyle zła na świecie?
Unbeliever, Twoja wypowiedź jeszcze coś we mnie uświadczyła.
Pojmowanie, cytując Ciebie, na przykład wulkanów, trzęsień ziemi, zmian klimatycznych, powodzi, chorób i mutacji, jako zło, jest nieodpowiednie.

I chciałbym lekko naprostować... Wraz z występkiem Adama i Ewy co innego się stało niż pojawka zła.


Co do tego, czy takie coś dowodzi, czy Bóg jest, czy Go nie ma, nie nadaje się pod próbę młotka, gdyż to niczemu z tych dwóch rzeczy nie dowodzi.
A iść w drugą stronę w dobro też nie ma sensu dla polemiki.
Świat jest jaki jest, od nas zależy, czy jest piękny czy nie, poza tym polecam, za cytatem...
"Always look on the bright side of life"^^


Cz paź 04, 2007 16:46
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So wrz 15, 2007 12:25
Posty: 326
Post 
Aaa, zapomniałem napisać dlaczego nieodpowiednie.
Z punktu widzenia natury to nic złego.
A czy religia lub nauka ma się sprzeciwiać niezależnej od nas sferze natury?
To już (nie)stety zostaje pod prywatną jurysdykcją każdego...


Cz paź 04, 2007 16:50
Zobacz profil WWW
Post 
Cytuj:
Za tym wszystkim stoi slepa a przypadkowa EWOLUCJA

Z uporem maniaka chyba będę twierdziła: ewolucja nie jest ślepa i przypadkowa. To nie jest tak, że ptakom wyrosły skrzydła przez przypadek i akurat się przydały. Tu wchodzi w grę precyzyjny i bezwzględny mechanizm doboru naturalnego i "małokroczkowych" zmian.

BioZ, więc czym są kataklizmy? Dobrem? w końcu twierdzisz, że Bóg stworzył świat dobry, więc kataklizmy muszą też być dobre. Twoja wypowiedź zaś uświadomiła mi że jednak ludzkie i boskie poczucie zła i dobra bardzo się od siebie różni. To że Bóg jest dobry nic w zasadzie dla nas nie znaczy, bo jego "dobroć" może oznaczać choroby i kataklizmy.


Cz paź 04, 2007 16:52

Dołączył(a): So wrz 15, 2007 12:25
Posty: 326
Post 
Rita napisał(a):
Cytuj:
BioZ, więc czym są kataklizmy? Dobrem? w końcu twierdzisz, że Bóg stworzył świat dobry, więc kataklizmy muszą też być dobre. Twoja wypowiedź zaś uświadomiła mi że jednak ludzkie i boskie poczucie zła i dobra bardzo się od siebie różni. To że Bóg jest dobry nic w zasadzie dla nas nie znaczy, bo jego "dobroć" może oznaczać choroby i kataklizmy.


Kataklizmy są moralnie neutralne. A pojmowanie ich jako zło czy dobro to już kwestia subiektywna. Niektóre plemiona mogą się cieszyć na wybuch wulkanu wiedząc, że np. Matka Ziemia przemawia do nich osobiście(abstrahując od naszej dyskusji o Bogu;]).
Twierdzę, że Bóg stworzył świat taki, jakim on jest, a że staram się skupiać na radościach by nie być jak stańczycy albo ludzie z deprechą(czemu byłem bliski), to już moja sprawa;].
Proponuję spojrzeć, co człowiek zrobił z tym światem.

Z tą Jego dobrocią lekko przesadziłaś.
Czy On ma nam nadskakiwać, służyć i w ogóle "przynieś, podaj, pozamiataj"?!
Nie.
I powtarzam Ci, choroby i kataklizmy też mają sens.
W planie Boga jakiś jest ich cel, nie znamy tego celu jak i celu czegokolwiek, co jest w Jego planie ujęte, ale możemy na swój sposób z tym cierpieniem się obchodzić.
Ktoś powiedział: przyjąć albo odrzucić.
A jak przyjąć, to z godnością i wyjąć z niego naukę.
Jak odrzucić, to popełnić samobójstwo. Życie jest najeżone cierpieniem. Nikt nie mówił, nawet Bóg, że będzie łatwo.


Cz paź 04, 2007 17:01
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Z punktu widzenia natury to nic złego.
A czy religia lub nauka ma się sprzeciwiać niezależnej od nas sferze natury?

A czy z punktu widzenia natury cokolwiek jest złe(albo dobre) ?


Cz paź 04, 2007 17:29
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 15, 2007 12:25
Posty: 326
Post 
No napisał(a):
Cytuj:
Z punktu widzenia natury to nic złego.
A czy religia lub nauka ma się sprzeciwiać niezależnej od nas sferze natury?

A czy z punktu widzenia natury cokolwiek jest złe(albo dobre) ?


Hmm... praktycznie nie. Aczkolwiek chyba źle się wyraziłem.
Zjawiska czysto naturalne, zachodzące bez naszego udziału, nie powinny być poddawane pod osąd tego typu.


Cz paź 04, 2007 17:34
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Zjawiska czysto naturalne, zachodzące bez naszego udziału, nie powinny być poddawane pod osąd tego typu.

To zależy stwierdzenie, że np. tsunami było czymś złym jest jak najbardziej uprawnione ale nie jest to ocena moralna bo niema kogo oceniać jednak sytuacja zmienia się gdy przyjmiemy, że za tymi zjawiskami stoi pośrednio bądź bezpośrednio jakaś świadomość np. Bóg a jeśli wierzymy w Boga to raczej musimy przyjąć, że jest za nie odpowiedzialny podobnie jak za wszystko w naszym wszechświecie co więcej musiał być(z definicji) w pełni świadomy skutków swoich decyzji nic więc go nie usprawiedliwia.


Cz paź 04, 2007 18:11
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL