może byś już, Sewerynie przestał odgrzewać założone przez siebie, niemądre tematy w celu wzmocnienia swojego ego?
to nie jest zdrowe dla Forum jak ktoś usiłuje wskrzesić własny temat, który zmarł śmiercią naturalną.
to nekromancja...

Stwórcy nie zaprzeczam, ale i ja brałem i biore udział w dyskusji, jeśli jednak Sewerynie nie zarzucasz mi że zaprzeczam to OK.

Chyba nie sądzisz, że ateistów obchodzi tekst z twojej świętej księgi...

Nie wiem czy wszystkich jednak ciebie napewno obchodzi gdyż napisałeś 1971 postów na forum wiara pl. które to forum nie istniałoby gdyby nie Świeta ksiega ,która cię żekomo nie obchodzi.

Jeśli spedziłeś średnio choć 5 minut na napisanie jednego postu to daje 164 roboczogodziny pisania. Mósiałbyś pisać 5 godzin dziennie przez 32 dni aby wypisać tyle godzin, a jesteś na forum trochę ponad rok .Więc jeden miesiąc z tego roku spędziłeś na pisaniu i twierdzisz ,że cię to nie obchodzi .

Witam

Ludzie, stanąłem na 6 stronie czytania tego tematu i zastanawiam się czemu wy wszyscy ostrzeżeń nie podostawaliście
Jeszcze pierwsze 2 strony były jakieś sensowe, a potem wszystko się zmieniało w kłótnie

Od siebie dodam tylko tyle:

"Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą""

Nie wytłumaczysz ateiście, że jest Bóg. Bo on za wszelką cenę będzie zaprzeczał. Jego zaprzeczenia mogą być bez sensowne, ale on w nie będzie wierzył. Bo w coś musi wierzyć.

Tak to już jest "garnek" myśli, że nie potrzebuje garncarza ale się bardzo myli

Pozdrawiam

więc forum wiara.pl to biblia?


czego to się jeszcze dowiemy od Seweryna...

Moja średnia to ok. 30 sekund (niema się czym chwalić).

A ile z tych postów dotyczyło treści owej księgi np.cytatów ?

Tu niema ostrzeżeń chyba, że słowne.

Garnek raczej nic nie myśli...

Witam

No odkrywczy jesteś a myślisz, ze dlaczego dałem " "
Troszkę się zastanów

Pozdrawiam

W tym temacie porównałem garnek do zaprzeczającego Ateisty.

a czemuż to tym razem ma zaprzeczać ateista?

Ehh...
Sewerynie. Logice nie można zaprzeczać, bo każdy ma własną.
Logika ma się nijak do nauki. Nie ma jednej logiki ; p

Dobry_dziekan !

Logik , jako systemów aksjomatycznych jest wiele , ale otaczający nas świat rządzi się tylko jedną [ i wszystnie na tej jednej się "zasadzają" ] .
Można by napisać , że każdy ma "własną" , poswarunkiem że własną , będzie w cudzysłowie .
Nauka opiera się na jednej logice , logice naszej rzeczywistości , czyli logice binarnej [ choćby i nawet uległa ona statystycznemu rozmyciu ] .

I tak się składa , że logika i oparta na niej nauka nie toleruje ideii boga .

Tak, no to ja wiem, ale zauważ na jakiej "logice" opiera się Seweryn.
Mówi, że kto się z nim nie zgadza zaprzecza logice.
Ale jakiej logice?
JEGO logice. A jego logika nie ma nic wspólnego z logiką rzeczywistości.
Tak jak kiedyś mówiono, że świat jest płaski: "To logiczne, bo przecież byśmy pospadali", tak on twierdzi, że musi być pierwsza przyczyna bo to "logiczne".

Ostatnio czytąłem pewien tekst, który mówi że jedynie niektórzy optowali za płaskością ziemi. A jeśli chodzi o temat, to wydaje się że związek przyczyny i skutku to jeszcze nie wszystko. Trzeba dodać element pierwszej przyczyny, która sama się tłumaczy, nic jej nie wzbudziło. Bóg w pojęciu Chrześcijaństwa, czy innych religii może być (dla wierzącego jest) ale nie musi tą właśnie praprzyczyną. Chyba że bogiem nazwiemy właśnie tą nieznaną nam jeszcze praprzyczyne, czymkolwiek by nie była, jeśli kiedyś będzie nam dane ją poznać w posób doświadczalny.