co wy myslescie wo wywolwyaniu duchów cow tym zlego co to tyko gupia zabaw czy tesz cosd powazego a mzoe ktos z wasz mam jaki doswacznie

wywolywanie duchow... nie sadze by to byla tylko glupia zabawa. to moze byc bardzo niebezpieczne w skutkach. poza tym jest to grzechem jak rowniez inne praktyki tego typu.
ja sama osobiscie nie doswiadczalam tego, bo nigdy nie mialam odwagi, ale moi znajomi wywolywali duchy i... odczuwaja negatywne skutki tego do dzis... tak wiec nie polecam tego typu zabaw...

Ja tylko raz w zyciu wywolywalem duchy......w dodatku calkiem skutecznie.
Dokladnie 5 minut po polnocy zjawily sie DWA.........oba w niebieskich mundurach i kazali nam zakonczyc impreze, po sasiadom zyrandol sie kolysal.

Od tej pory wystrzegam sie wszelakiej magii

pozdrowka :D:D

u moich znajomych wywolywanie duchow skonczylo sie nocna wizyta u ksiedza, ktory odprawil nad nimi egzorcyzmy i tak zakonczyla sie ta banalna in pozornie nieszkodliwa zabawa...

Wiem, ze to nie na temat.....ale pozwol, ze osmiele sie zapytac
Ile wzial od sztuki?.......doliczyl "nocna" taryfe? Czy polecial hurtem?

pozdrowka :D:D

oj Beli... nie powinienes zartowac z takich rzeczy. Wywolywanie duchow to bardzo niebezpieczna zabawa. moze to miec wplyw na cale pozniejsze zycie...

Ja nie zartuje z :tych" rzeczy......ja sobie zazartowalem z sytuacji przedstawionej przez Ciebie......bo jest ona dla mnie banalna i smieszna.

Jakos nie wyobrazam sobie by grupka (domyslam sie ze mlodych) ludzi, zrobila sobie jakis pseudoseansik spiritystyczny....i zaraz potem w nocy leciala na probostwo .
I co?.......proboszcz lub wikary odprawil egzorcyzmy?
Smiem w to watpic...co najwyzej mogl ich skropic swiecona woda, pomodlic sie...nastepnie opinkolic i wyslac do domu spac.
Chyba nie bardzo zdajesz sobie sprawy z tego czym jest egzorcyzm.

pozdrowka

zdaje sobie sprawe z ego czym jest egzorcyzm, a sprawe ta znam z relacji tych osob. nie bylam tam z nimi, wiec... co z nimi ksiac robil to nie wiem....

To jest pewiem problem z wiarą ... uwierzysz w jedno, zaczynasz wierzyć we wszystko ... duchy, demony, egzorcyzmy, czarownice, latające słonie i pływające fortepiany ... i każdy ma w zanadrzu historyjkę o znajomych którzy przeżyli straszne rzeczy podczas wywoływania duchów ... Belizariusz ma rację to banalne i po prostu głupie ...

Pug to nie jest bajka...
zarowno wywolywanie duchow jak i inne tego typu zabawy nie sa bezpieczne. wiem o czym mowie, gdyz przez dluzszy czzas bylam zwiazana z wrozbami karcianymi. i to tez bylo w pewnym sensie kontasktem z jakimis silami tylko nie potrafie powiedziec jakimi... ale to bylo rozniez... niezbyt dobra zabawa... skutki odczuwam do dzis

Najlepiej uznać to za bajki, banalne, głupie - i nie próbować, nie "bawić się" w to.

jak kiedys z kumple prubowa wywałoac ale nic nie wyszło

Brałaś pod uwagę, że tajemniczymi "siłami" mogła być twoja własna podświadomość ?

mój kolega wywołał ducha punc jakiego miejscowego mordercy i potem na wsi był dziwne zdarzenia

Pug, nie wiem co to bylo, ale... wiem, ze mialo na mnie duzy wplyw... tak wiec... zakonczylam te praktyki i... skutki odczuwam, chociaz bylo to ponad 5 lat temu