Dlaczego wierzysz w Trójcę?
Autor |
Wiadomość |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Inkwizycja to temat rozległy. Trzeba do tego innego tematu. A to tylko jedna rzecz o której mówiłem, którą miałem na myśli.
Gdyby dziś uznano że palenie heretyków na stosie jest jak najbardziej dobre to oczywiście uznałbym to za błąd.
Jezus swoją misją wypełnił wiele zadań, nie tylko naczanie empatii. Bóg wśród swego ludu, prawda Ewangelii, zbawienie, pokonanie śmierci, wypełnienie obietnicy bożej i nie mówie że to koniec. Ty nie potrzebujesz Kościoła, ja uważam że jest potrzebny, m.in. z powyższych i z poprzedniego postu mojego, powodów. Jak mówie skoro Jezus ustanowił Kościół to ciężko mówić że Tobie Kościół jest niepotrzebny, nie odrzucając zarazem Jezusa.
|
Pt paź 12, 2007 20:14 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Gdyby dziś uznano że palenie heretyków na stosie jest jak najbardziej dobre to oczywiście uznałbym to za błąd.
Dlaczego?
|
Pt paź 12, 2007 20:17 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Bo Jezus nie palił na stosie ludzi którzy się z nim nie zgadzali, nie nawoływał do tego, oraz zdrowy rozsądek zakazuje tego. Zresztą Kościół od początku stosował moetody typu ekskomunika, czy persfazja, nie siłe i ogień dla heretyków.
|
Pn paź 15, 2007 15:39 |
|
|
|
 |
Necromancer
Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51 Posty: 744
|
WIST napisał(a): Bo Jezus nie palił na stosie ludzi którzy się z nim nie zgadzali, nie nawoływał do tego, oraz zdrowy rozsądek zakazuje tego. Zresztą Kościół od początku stosował moetody typu ekskomunika, czy persfazja, nie siłe i ogień dla heretyków.
Kościół torturował i zabijał tych, którzy się z nim nie zgadzali i to był koniec ich cierpień. Jezus zamierzał palić w piekielnym ogniu tych którzy się z nim nie zgadzają przez całą wieczność. Jaki mistrz, tacy uczniowie.
_________________ ateista
|
Pn paź 15, 2007 16:02 |
|
 |
BioZ
Dołączył(a): So wrz 15, 2007 12:25 Posty: 326
|
Necromancer napisał(a): WIST napisał(a): Bo Jezus nie palił na stosie ludzi którzy się z nim nie zgadzali, nie nawoływał do tego, oraz zdrowy rozsądek zakazuje tego. Zresztą Kościół od początku stosował moetody typu ekskomunika, czy persfazja, nie siłe i ogień dla heretyków. Kościół torturował i zabijał tych, którzy się z nim nie zgadzali i to był koniec ich cierpień. Jezus zamierzał palić w piekielnym ogniu tych którzy się z nim nie zgadzają przez całą wieczność. Jaki mistrz, tacy uczniowie.
I tu zauważasz przewrotną interpretację Pisma Świętego wykorzystaną przez średniowiecznych, podobną w istocie do interpretacji Koranu w wykonaniu terrorystów.
|
Pn paź 15, 2007 16:28 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Ale prosze o konkretne przykłady kiedy torturował itd.
Czym jest piekło? Brakiem Boga, nie koniecznie rozpalonym piecem z ogniem wiecznym. Ale choćby to był wieczny ogień, Jezus nikogo nie zamierza palić. Odrzucasz Jezusa, idziesz ze swej woli tam gdzie Go nie ma, do piekła. Piekło to nie jest oczywiście miejsce, tylko stan, ale tak się przyjęło mówić o nim jak o miejscu. Człowiek zatem sam wybiera stan w którym będzie po śmierci. Problem leży w tym że poza Bogiem nie ma pozytywnej alternatywy.
|
Pn paź 15, 2007 16:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Bo Jezus nie palił na stosie ludzi którzy się z nim nie zgadzali, nie nawoływał do tego, oraz zdrowy rozsądek zakazuje tego.
Czyżby? A gdybyś żył w średniowieczu? Przecież musiałbyś uznawać do za słuszną drogę do Boga, tak mówiły ówczesne autorytety, opierając się zresztą na Piśmie Świętym. Czy byś im się sprzeciwił?
Jeżeli tak, to czym byś się kierował?
|
Pn paź 15, 2007 17:13 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Co do średniowiecza to narosło wiele nie prawdziwych informacji o tej epoce, jako tej strasznej i tylko złej, a prym miał wieść w tym Kościół. Posługujesz się jedynie powszechnie znanymi, niekoniecznie prawdziwymi zarzutami. Średniowiecze to 1000 lat, zatem nie wiem co to znaczy "A gdybyś żył w średniowieczu"? Pytanie mocno nie precyzyjne.
|
Pn paź 15, 2007 17:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ale wiesz o co mi chodzi. Jeżeli jednak unikasz odpowiedzi, to trudno, ja Cię do udzielenia jej nie zmuszę.
|
Pn paź 15, 2007 18:29 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Wiem o co Ci chodzi i wskazuje błąd. Oczekujesz odpowiedzi że gdybym żył w Sredniowieczu (gdzie wedle Twojego założenia Kościół palił dużo i wielu) to ja też siłą rzeczy bym to popierał. Rzeczywistość jednak tamtych czasów była bardziej złożona niż obejmuje to odpowiedz której oczekujesz (tak, lub nie). Trudno odpowiedzieć na pytanie jeśli założenia nie zgadzają się z tym czego dotyczą. Pytam zatem o rzeczy niezbędne jeśli mam odpowiedzieć, bo co innego było w 500 r. a co innego w 1300 r.
|
Pn paź 15, 2007 19:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Wiem o co Ci chodzi i wskazuje błąd. Oczekujesz odpowiedzi że gdybym żył w Sredniowieczu (gdzie wedle Twojego założenia Kościół palił dużo i wielu) to ja też siłą rzeczy bym to popierał.
Błąd, nie takiej odpowiedzi oczekuję  Jestem dużo mniej złośliwa  Co to za różnica ile osób spłonęło na stosie, to było złe. Jeżeli uważasz, że można to w jakiś sposób usprawiedliwiać sytuacją polityczną, to jesteś bardziej chory niż myślałam. Ludzie płonęli na stosie! Kościół dopuszczał się morderstw tłumacząc to bożym planem. I naprawdę nie ma tu znaczenia czy był to rok 500 czy 1300. To nie jest przedmiotem dyskusji. Czy ty naprawdę uważasz, że inkwizycja i wyprawy krzyżowe były dobre, że była to właściwa droga, zgodna z tym, czego nauczał Chrystus?
Ja zaś oczekiwałam prostej odpowiedzi, mniej więcej takiej:
"Nie, nie popierałbym tego, bo nie pozwoliła by mi na to empatia, którą odczuwam do ludzi". O tak banalną i prostą odpowiedź mi chodziło. Dziwne, że się jeszcze nie domyśliłeś, a doszukiwałeś się dziesiątego dna w tym co piszę.
Możesz się teraz zgodzić z tym co napisałam, albo nie.
|
Pn paź 15, 2007 20:45 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Nie rozumiesz o czym mówie. Ja mówie o tym co jest prawdą, a co tylko bzdurami. Czym faktycznie była inkwizycja, oraz pytam od razu o której inkwizycji mówisz? To bardzo ważne co działo się w 500 roku, a co działo w 1300, bo inaczej wyglądała rzeczywistośc w 500 r. a inaczej w 1300 r. a to wszystko nieprecyzyjnie zwie się średniowieczem. Daty rzecz jasna przypadkowe. Odróżniam działalnośc Kościoła, od tego że ktoś mówi że to była działalnośc Kościoła. Nie udziele Ci odpowiedzi w takiej formie, bo zafałszował bym tamtą rzeczywistość i wsparł to co dziś robi się nagminnie. To troche tak jakbym ja Ciebie zapytał czy popierasz masowe mordy na Żydach dokonane przez Polaków? Prosta odpowiedz tak czy nie?
|
Pn paź 15, 2007 21:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: To troche tak jakbym ja Ciebie zapytał czy popierasz masowe mordy na Żydach dokonane przez Polaków?
Bardzo prosta, oczywiście, że nie.
|
Pn paź 15, 2007 21:46 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Zatem jeszcze jedno pytanie. Czy popierasz masowe mordy na Eskimosach dokonane przez Polaków?
|
Pn paź 15, 2007 21:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: zy popierasz masowe mordy na Eskimosach dokonane przez Polaków?
Nie
To pytanie sugeruje, że kościół nie był winny inkwizycji. Powiedz, opierając się na źródłach historycznych ile osób zginęło z rąk kościoła katolickiego w inkwizycji? Skoro uważasz, że przekręcam fakty.
|
Pn paź 15, 2007 21:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|