Kamyku, zatem ja włączę się do rozmowy, nie mając możliwości przejrzenia całego tematu tego i poprzedniego...
Zastanawia mnie cały czas(może ktoś już to zna) geneza powstania środowiska tzw. moherowych beretów... Skąd w tak zaciekle słuchających rozgłośni w zamierzeniu Katolickiej pojawia się tyle jadu i agresji na tle religijnym i politycznym... Ale żeby nie atakować polityki.
Taki standardowy przykład - dziennikarze TVNu(wiem, dla niektórych to zły przykład bo to wróg RM czy coś niby) na jakimś spotkaniu. Nagle otoczeni grupką starszych ludzi idących drogą Chrystusa, którzy jak osy kąsają ich jeden po drugim.
Przy tym padają kompletnie hipokrytyczne(?) pod względem religijnym i historycznym wyzwiska, jak np.:
-Żydy(pomijając fakt żydowskiego pochodzenia Jezusa),
-raus!(razem z powyższym ukazujące dziwną amnezję dot. wspólnej historii Żydów, Polaków i Niemców; jakby nagle stali się Niemcami, których jednocześnie nienawidzą za krzywdy wyrządzone Polsce).

Zastanawia mnie, jak to możliwe, że rozgłośnia, której niby nie ma nic do zarzucenia, przyczynia się do powstania tak agresywnych i zupełnie sprzecznych z nauką jakiejkolwiek religii myśli, słów i zachowań...

Jeszcze jedno mnie zastanawia, z czym się spotkałem... Ludzie w zasadzie spokojniejsi, nieco młodsi, których znam, a którzy słuchają RM, jakoś omijają to zjawisko, zadając zbywające pytania, a w działalności RM i Tv Trwam nie widząc niczego złego a same "moherowe berety" u nich nie mają plakietki "coś z nimi nie tak".
Stąd moje pytanie: Skąd to zło gryzące od środka polski Kościół Katolicki????

:/

BioZ
Sam w swojej wypowiedzi masz wiele agresji i obraźliwej terminologii...

"Kąsali" - ja nie widziałem aby słuchacze RM kogoś pogryźli, a jedynie słusznie protestowali przeciwko bezczelnemu kamerowaniu ich wbrew ich woli. Działania kamerzystów TVNu były sprzeczne z prawem i słuchacze RM bronili swego prawa do nie bycia kamerowanym.

Dla mnic coś nie tak jest ze środowiskami, które od 16 lat szczują na Radio Maryja. Reakcje obronne w porownaniu z tą diabelską nagonką są bardzo skromne i kulturalne.

Przepraszam, że post pod postem... ale mi się przypomniało...

TvTrwam pusciło krótko po tych uroczystościach nagranie owych panów z TVN-u, którzy kontaktując się ze sobą przeklinali i obrażali o.Rydzyka w trakcie Mszy Św.

Było to także po ujawnieniu przez TvTrwam scenariusza kręconego przez TVN kolejnego "reportażu" nt o.Rydzyka... Scenariusz zakłądał od początku zmanipulowanie i jednostronny atak na o.Rydzyka.

Nie mylmy skutku z przyczyną...

Agresja w moim poście... wybacz, ale nadinterpretowujesz.
"Kąsali" to metafora.
Nie wiem czy dziennikarstwo ma jakieś zasady typu "zgodne z prawem"/"niezgodne z prawem". Mają prawo być wszędzie i kamerować wszystko, jeśli nie ma wyraźnego zakazu(np. jakieś tereny wojskowe czy miejsca prywatne bez czyjejś zgody). I mają prawo chcieć tak jak inni dziennikarze zdawać relacje z tego co się dzieje na świecie.
Bronić prawa w ten sposób.. ok, wrócę do tego potem.

Zachowanie panów z TVNu w tym przypadku jest naganne.
Ta, a widziałeś nakręcony przez TVP "Imperium medialne(chyba to medialne) ojca Rydzyka"? Nie tylko TVN... więc daruj.
To wygląda jak denna walka dwóch partii.
Ale nieistotne.
Mówisz, że bronili swojego prawa.
W taki sposób?
Po pierwsze, ich zachowanie było zupełnie pozbawione miłości do bliźniego, nawet do wroga. Zło dobrem zwyciężaj. A oni co? Czując się osaczeni bez powodu(jakby coś mieli do ukrycia) na razie żadne zło złem tępili.
Gdzie tu miłość? Gdzie tu jakiekolwiek wartości Katolickie?
Gdzie tu konsekwencja w nazywaniu kogokolwiek Żydem lub krzycząc do niego raus przy jednoczesnym pamiętaniu o tym, co działo się wiele lat temu?
Nie mylę skutku z przyczyną. Obchodzi mnie zachowanie moich braci w wierze, którzy dawali sobą bardzo złe świadectwo. I geneza tego zachowania w środowisku radiomaryjnym.
Pozdrawiam.

Liczę na rozsądną dyskusję, bez pomijania żadnego zdania w postach i ustosunkowywania się do nich, najlepiej z kimś tak samo bezstronnym jak ja(sry za lekko niepokorne zdanie ale ma swój cel).
Wziąłem za pierwszy przykład TVN. Mogę podawać inne przykłady. Ale cel jest jeden - odnaleźć razem z innymi w końcu genezę tego zła, jakie emanuje ze starszych Katolików słuchających RM na dziennikarzy "wrogich" RM stacji.

Ja bym uważał z takimi generalizacjami. Szczerze wątpię, aby całe starsze środowisko słuchaczy RM było tak agresywne
Problem jest, z jakiegoś powodu ci niby-katolicy się zachowywali tak a nie inaczej - ale przypisywanie takich zachowań wszystkim słuchaczom RM może być bardzo krzywdzące

W sumie masz rację. Ale spotkałem się z bardzo małą liczbą osób z tego środowiska, która jest politycznie tolerancyjna, a z żadną, która by też zwróciła uwagę na to, że coś z niektórymi jest nie tak... Raczej olewanie zjawiska:/. A gdzieś przyczyna musi być... Też sam Rydzyk momentami zachowuje się jak jakiś... hmm... poganin?

W zasadzie co masz na myśli pisząc, że Rydzyk zachowuje się jak poganin?

Było trochę przypadków gdy wypowiadał się jak zaprzeczenie Chrześcijaństwa... to miałem na myśli.

Jeszcze coś. Mogę spróbować wchodzić do kościołów w moim mieście z plakietką TVNu na ramieniu i sprawdzić, jak to jest...

Katolityczny Rydzyk jest dla swych wyznawców kimś w rodzaju nowego boga i dlatego kierują sie oni jego "przykazaniami" o nienawiści do wszystkich przeciwników.
Oligarcha sterujący niektórymi politykami i cała masą wyznawców może wszystko

Z pewną dozą dystansu zgadzam się z Tobą, jednak rozeznania mam mało, dziennikarzem nie jestem, a plakietkę TVNu w celach badawczych chyba dopiero od poniedziałku będę nosił...
Aczkolwiek... załóżmy, że nawet o. Rydzyk jest taki jak powiedziałeś.
Skąd się bierze to zło w jego słuchaczach? Ot tak od niego?
W takim razie ci ludzie muszą mieć choć trochę skrzywione sumienia, nie widząc w tym wszystkim niczego złego i samemu biorąc ten negatywny przykład...

To mnie najbardziej zastanawia - geneza hipokryzji w części(pozdrawiam Kamyk;)) słuchaczy Radia Maryja, bagatelizowania problemu w drugiej części słuchaczy, i samego zła w przedstawicielu duchowieństwa.

To są bardzo egzystencjalne pytania i nie ograniczają się do słuchaczy Radia Maryja.


Tak po tym filmie i po nagonce wywołanej przez ten film w obronie Radia Maryja wystąpił prowincjał redemtorystów, Zespół Biskupów ds duszpasterskiej troski o Radio Maryja, a także Ojciec Święty (pozdrawiając łączących się przez Radio Maryja podczas modlitwy anioł panski na początku grudnia 2002 roku). Ten "dokument" to paszkwil. Nawet zdominowana przez liberalnych dziennikarzy Rada Etyki MEdió wydusiłą z siebie:


Dlaczego nikt nie krytykuje np. Gazety Wyborczej. Ta gazeta w internecie, bądź też w "Wysokich obcasach" notorycznie promuje homoseksualizm. Nikomu to nie przeszkadza...

Daj spokój. Jeśli z pozdrowienia papieskiego do słuchaczy RM wnioskuje się, że papież popiera RM w konkretnej sprawie, to jest to gigantyczne nadużycie i błąd logiczny


Mi przeszkadza, ale akurat Gazeta Wyborcza nie jest przedmiotem tego wątku