CBA powinno być wydziałem Policji - wtedy można zwiększyć skuteczność bez dodatkowych kosztów. Główna siedziba służb w Warszawie niech istnieje jak najbardziej, lecz błędem byłoby stawianie nowych budynków w innych miastach.

W czasie ciszy wyborczej oddajmy się modlitwie, aby rządzący mieli rozum i mądrość.

Na to raczej ciężko liczyć, ale na pewno można liczyć na mądre wybory obywateli, i o to mogę się jak najbardziej gorąco modlić.

Ta profilaktyka w wykonaniu CBA, polegająca na tym, że stosuje się prewencyjne prowokacje niewiele ma wspólnego z prawem. Natomiast, cieszę się, że również ty utożsamiasz działalność CBA z działaniami premiera i jego "profilaktyką". Przynajmniej tu się zgadzamy.

Na koniec przed zamknięciem topika.
Kaczki Rulez!!!

Dał zapałki i obiecał zapłatę za podpalenie, czyli zachęcał do przestępstwa jak się da. To nie jest zapobieganie nieuniknionego. To przypomina wspomniane przez Crosisa zasypywanie dołów, które się samemu wykopało. I tu leży problem: policja nie jest od tworzenia przestępstw, ale od ich ograniczania.



Zakup narkotyku można dokonać od kogoś kto już wcześniej ten narkotyk nielegalnie rozprowadza. Prowokacja prewencyjna oznacza kuszenie ludzi na chybił trafił licząc, że się skuszą i będzie ich za co sądzić.



Jeśli nawet tak jest, to cel nie uświęca środków. W USA maccartyzm też skutecznie wyeliminował patologie komunistyczne. Jakimi metodami wszyscy wiemy.



A przecież ja nie twierdzę, że te prowokacje zawsze będą się udawały. Że kuszone osoby będą dawały się skusić, jak w tym wypadku. Ja jedynie uważam, że takie prowokacje są objawem bezzasadnej wiary w to, że ktoś jest przestępcą i da się skusić, więc trzeba go tylko sprytnie podejść.

Nieuniknionego nie, ale zapobieganie wysoce prawdopodobnego. Przy czym każdy może inaczej szacować ryzyko i stąd może mamy odmienne oceny tej prowokacji. Ja uważam, że Sawicka tak samo wzięłaby łapówkę od prawdziwego biznesmena jak od agenta CBA. A, będąc posłanką, miałaby dużą szansę na takie spotkanie.
Gdybym z kolei szacował, że bez prowokacji CBA Sawicka najprawdopodobniej nie otrzymałaby propozycji korupcyjnej i nie popełniła przestępstwa, to też uważałbym, że działania CBA były nieodpowiednie.



Właśnie, ja uważam, że taka prowokacja jest uzasadniona już wtedy, gdy podejrzewamy, iż ktoś ma towar. Jeśli będziemy czekać, aż zacznie go rozprowadzać i popełni przestępstwo, to wyrządzone zostaną straty, których nie będziemy w stanie wyrównać (np. zamknięcie dilera nie cofnie uzależnienia u narkomana).



Cel nie uświęca środków, ale może je częściowo usprawiedliwiać. Obrona konieczna usprawiedliwia podjęcie drastycznych działań, nawet z narażeniem życia napastnika.



Gdybym podzielał tę wiarę (każdy jest przestępcą i da się skusić, więc trzeba go tylko sprytnie podejść) to uważałbym takie prowokacje za bezsensowne. Ja zakładam właśnie, że większość nie da się skusić, a dzięki prowokacjom uda się wyeliminować nieliczne czarne owce, zanim jeszcze wyrządzą realną stratę.

Jeżeli to prawda, to sugeruje Tworki


*Jeśli po wyborach zaczną się rozliczenia (...) komisji śledczych, to mogą wystąpić elementy stanu wojennego - ocenił premier Jarosław Kaczyński w "Sygnałach Dnia".*

Jeżeli to prawda, że tak powiedział - to jak w temacie

http://www.tvn24.pl/1,251,24,20809307,5 ... forum.html

Jeżeli to prawda to nasz Premier, a wkrótce (Dzięku Bogu!) Expremier jest nienormalny i na dodatek wyjątkowo szkodliwy.
Niestety dzięki włśnie takim działaniom i wpływaniu na "ciemny lud" poprzez populistyczne i zafałszowane teksty - ten czubek nadal jest w Sejmie.

Jestem pewien, ze jego kot Alik posiada o niebo wyższy iloraz inteligencji od swego właściciela

Kaczor Donald to też kaczka trzeci bliźniak

No fakt, nic się nie zmieniło.
Były Kaczki bliźniaczki, a mamy teraz amerykańskiego Kaczora Donalda, czy też McDonalda.
Obecnym symbolem Polski powinien być kaczy kuper w który teraz wszyscy będą walić.

Nie bardzo w to wierzę, że panowie posłowie przegłosują zmianę systemu głosowania...bo obecny proporcjonalny jest cudaczny i bez sensu.
Gosiewski non stop w świętokrzyskim przez 2 lata robił swoją kampanie we wszystkich mediach.
Prokurowała swoje "osiągnięcia"...zbiornik wodny "Wióry" otwarto oficjalnie w 2001r, po oberwaniu chmury nad Górami Świetokrzyskimi i przerwaniu tamy, wyremontowano go i oficjalnie otwarto w 2005r.
W 2007r dokonano jakiejś poprawki kosmetycznej i poseł Gosiewski oficjalnie, medialnie z udziałem gości spoza świętokrzyskiego "otwierał" zbiornik "Wióry".
Tego typu "osiagnięć" pan poseł zgromadził wiele, "budował" kieleczcyzne wzdłuż i w szerz, no i wierny lud dał mu premię w postaci 138 tys. głosów.
Lokomotywa PiSu spowodowała, że do parlamentu weszło 7 posłów PIS...tylko 4 posłów ma tyle w sumie głosów co 1 z PO lub innej partii
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,4601209.html

Sukcesy "IV RP" (czyli PRL-Bis)

http://www.polityka.pl/polityka/index.j ... &page=text

Ładne kwiatki.
Co łączy Komorowskiego z Piekarską.
Skąd ta zażyłość?
Publicznie wymieniają się całusami, to znaczy, że oprócz wspólnego frontu antypisowskiego połączyła ich miłość.
Ciekawe jak pozostali platformersi są poparowani z LiD-erkami.


Teraz brakuje tylko całującego się i obciskującego w kącie Tuska z Kaliszem.