Być może wszechświat nie miał początku .
| Autor |
Wiadomość |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
wieczny_student napisał(a): Rozszerzanie się może być wieczne, nie musi mieć początku. Załóżmy na przykład, że rozszerzanie się pewnego obiektu (np. wszechświata) jest opisywane funkcją wykładniczą, e^t. Wtedy, mimo że cały czas ma miejsce rozszerzanie się, obiekt nigdy nie osiąga zerowych rozmiarów. Nie twierdzę oczywiście, że rozszerzanie się wszechświata jet opisywane dokładnie tą funkcją. Może to być jednak inna funkcja, która zachowuje się podobnie.
Rozszerzanie musi mieć początek, gdyż rozszerzanie jest powiększaniem wielkości objętości .itp. Więc jeśli coś się rozszerzyło to znaczy że wcześniej musiało być mniejsze i tak w nieskończoność aż dojdziemy do punktu. Więc rozszerzanie zaczęło się w punkcie który był początkiem rozszerzania . Nie jest to zbyt trudne do zrozumienia.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| Śr paź 24, 2007 11:20 |
|
|
|
 |
|
keylan
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 9:12 Posty: 167
|
jeśli dobrze rozumiem funkcja rozszerzania sie wszechświata w uproszczeniu wg Lenarda i Seweryna to:
a czy mogłaby wyglądać tak?
(przepraszam za moje zdolności w paincie ale chyba lapiecie o co chodzi?)
jeśli nasze możliwości poznawcze sięgają tylko punktu 0 to co działo się przed tym punktem jest niewiadomą w obu wypadkach "widzimy" to samo więc czy nie bezpieczniejszym założeniem jest "nie wiem"?
|
| Śr paź 24, 2007 12:30 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Putania?
Mowisz "siegaja punktu 0". 1)Czy sa asymtptyczne? 2)Czy osiagaja wartosc zero? 3) Czy zatrzymuja sie na jakiejs krytycznej wartosci?
Ad 1) Jezeli sa asyptomtyczne to Wszechswiat nigdy by nie powstal
Ad2) Jezeli osiagaja czas O to trzeba odejsc od materializmu
Ad3) Odpowiada to starej teorii materializmu dialektycznego
|
| Śr paź 24, 2007 13:43 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Seweryn napisał(a): Rozszerzanie musi mieć początek, gdyż rozszerzanie jest powiększaniem wielkości objętości .itp. Więc jeśli coś się rozszerzyło to znaczy że wcześniej musiało być mniejsze i tak w nieskończoność aż dojdziemy do punktu. Więc rozszerzanie zaczęło się w punkcie który był początkiem rozszerzania . Nie jest to zbyt trudne do zrozumienia.
Odnośnie początku wszechświata to rozważałem z wiecznym ten problem i okazało się że natrafiliśmy na istny paradox. Jeżeli założymy że wszechświat mógł się pomniejszać z coraz to wolniejszą prędkością i tak w nieskończoność to z jednej strony dochodzimy że nigdy nie miał początku a z drugiej strony że miał początek.
Na szczęście według badań naukowców wszechświat nie rozszerzał się od najwolniejszego do najszybszego tylko odrazu wystrzelił z ogromną prędkością, z tego można wywnioskować że jednak miał początek.
|
| Śr paź 24, 2007 13:58 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 leonard3
Tak , jest oczywiste i pewne , ze Kosmos powstal 13,7 miliardow lat temu
Czym jest czas =0 ? Czas 0 to wiecznosc.
Jakie sa cechy czasu =0? Jednoczasowosc przyszlosci, przeszlosci i
terazniejszosci
W czasie 0 jest Bog. Bog "Jest" a nie istnieje.
|
| Śr paź 24, 2007 14:41 |
|
|
|
 |
|
Atei
Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19 Posty: 314
|
Cytuj: W czasie 0 jest Bog. Bog "Jest" a nie istnieje.
To ciekawe, przedstaw jakiś dowód na to, że to jest właśnie Bóg, a nie jakaś rzecz/zjawisko, którego nauka nie może obecnie jeszcze wyjaśnić.
_________________ Wierzę w naukę i rozum.
Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".
|
| Śr paź 24, 2007 15:17 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: leonard3
Leonard3 napisał(a): Czym jest czas =0 ? Czas 0 to wiecznosc. Jakie sa cechy czasu =0? Jednoczasowosc przyszlosci, przeszlosci i terazniejszosci W czasie 0 jest Bog. Bog "Jest" a nie istnieje.
Czas zero to nie jest wieczność. Czas zero to po porstu czas który nie istnieje. O wieczności możemy mówić wtedy i tylko wtedy gdy istnieje czas.
|
| Śr paź 24, 2007 15:32 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Atei napisał(a): Cytuj: W czasie 0 jest Bog. Bog "Jest" a nie istnieje. To ciekawe, przedstaw jakiś dowód na to, że to jest właśnie Bóg, a nie jakaś rzecz/zjawisko, którego nauka nie może obecnie jeszcze wyjaśnić.
Nie powinieneś tak formułować zdań .Równie dobrze moge cię zapytać:przedstaw jakiś dowód na to, że to jest właśnie jakaś rzecz/zjawisko , a nie Bóg .
Argumentem wierzących jest Biblia natomiast niewierzący nie mają żadnego argumentu na swoją niewiarę.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| Śr paź 24, 2007 15:52 |
|
 |
|
Atei
Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19 Posty: 314
|
Cytuj: Argumentem wierzących jest Biblia natomiast niewierzący nie mają żadnego argumentu na swoją niewiarę. Proszę Cię, nie ośmieszaj się  Książka napisana tysiące lat temu ma być dowodem? Chyba jedynie dowodem na bujną wyobraźnie wcześniejszych pokoleń. Domyślam się, że mówiąc o Biblii zachęcasz mnie do przedstawiania argumentów z Baśni Andersena, aby "dowody" były na równym poziomie. Moim dowodem na niewiarę w Boga jest absurdalność religii samej w sobie. Pisałem o tym tutaj: http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=13745&postdays=0&postorder=asc&start=90Cytuj: Jeśli ktoś mówi, że nauka nie stoi w sprzeczności z wiarą, a jednocześnie wierzy, że: - ktoś może zostać opętany przez niewidzialnego ducha, - podczas egzorcyzmów "opętany" może mówić językami których nawet nie zna, - podczas tych samych egzorcyzmów z ust "opętanego" mogą się wydostawać metalowe przedmioty - człowiek potrafi się komunikować telepatycznie z osobami zmarłymi - osoba całkowicie martwa po kilku tysiącach lat leżenia w grobie może z niego wyjść żywym (zombie), - 24h/dobę obserwują nas jakieś nadludzkie istoty, demony, anioły, osoby zmarłe, itp. Czy nie wstydzicie się np. uprawiać seksu, gdy tak wszyscy na was się patrzą?
_________________ Wierzę w naukę i rozum.
Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".
|
| Śr paź 24, 2007 16:02 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
" O wiecznosci mozemy mowic gdy istnieje czas"? Nieprawda.
1)Czas kosmiczny istnieje tylko wtedy gdy wspolistnieje przestrzen i materia.
2) Czas Kosmiczny=0 to stan nieistnienia kosmosu i nieistnienia czasu
3) Wiecznosc to stan "BYC" poza czasem kosmicznym
|
| Śr paź 24, 2007 16:20 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Atei napisał(a): Cytuj: Argumentem wierzących jest Biblia natomiast niewierzący nie mają żadnego argumentu na swoją niewiarę. Proszę Cię, nie ośmieszaj się  Książka napisana tysiące lat temu ma być dowodem? Chyba jedynie dowodem na bujną wyobraźnie wcześniejszych pokoleń.
A jakie to ma znaczenie kiedy była pisana ,przecież jeśli została napisana pod natchnieniem Ducha Świętego ,to czy istniełaby milion lat czy rok jest tak samo prawdziwa.Wiec nie rozumiem twojego argumentu że napisana tysiące lat temu ma być mniej prawdziwa .Powiem ci więcej ,jest tym bardziej wiarygodna ,ponieważ przetrwała tysiąclecia a jej prawdy są ciągle aktualne ,podczas gdy wiele współczesnych dzieł przestało być już aktualnymi.
Powiedz czy w przeciwieństwie do basni Andersena przeczytałeś choć raz całą Biblię ?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| Śr paź 24, 2007 16:32 |
|
 |
|
Atei
Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19 Posty: 314
|
Biblia jest prawdziwa, bo została napisana przez Boga. Bóg istnieje, bo tak mówi Biblia. - kółko dowodów się zamyka.
Cytuj: Powiem ci więcej ,jest tym bardziej wiarygodna ,ponieważ przetrwała tysiąclecia a jej prawdy są ciągle Są aktualne, bo ich interpretacja dostosowuje sie do wymogów ewolucji społeczeństwa. Bóg w Biblii mówi o zabijaniu wrogów, ale to nic, ponieważ nie rozumiemy całości przekazu. Bóg pozabijał w Biblii masę ludzi, ale to nic, bo on nasz przecież kocha. ehh ... Cytuj: Powiedz czy w przeciwieństwie do basni Andersena przeczytałeś choć raz całą Biblię ?
Baśnie Andersena czytałem dawno temu, bo są ciekawe.
Biblia? Czytałem, raz Bóg mówi o tym, aby kochać bliźniego, a potem zamienia kogoś w słup soli tylko dlatego, że ten ktoś oglądnął się za siebie. Oczywiście rozumie, że to ma jakiś sens którego zwykły ateista pojąć nie może. Przecież zamienianie kogoś w słup soli jest przykładem wielkiej miłości Boga do człowieka ...
_________________ Wierzę w naukę i rozum.
Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".
|
| Śr paź 24, 2007 16:42 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Atei napisał(a): Biblia jest prawdziwa, bo została napisana przez Boga. Bóg istnieje, bo tak mówi Biblia. - kółko dowodów się zamyka. Cytuj: Powiem ci więcej ,jest tym bardziej wiarygodna ,ponieważ przetrwała tysiąclecia a jej prawdy są ciągle Są aktualne, bo ich interpretacja dostosowuje sie do wymogów ewolucji społeczeństwa. Bóg w Biblii mówi o zabijaniu wrogów, ale to nic, ponieważ nie rozumiemy całości przekazu. Bóg pozabijał w Biblii masę ludzi, ale to nic, bo on nasz przecież kocha. ehh ... Cytuj: Powiedz czy w przeciwieństwie do basni Andersena przeczytałeś choć raz całą Biblię ? Baśnie Andersena czytałem dawno temu, bo są ciekawe. Biblia? Czytałem, raz Bóg mówi o tym, aby kochać bliźniego, a potem zamienia kogoś w słup soli tylko dlatego, że ten ktoś oglądnął się za siebie. Oczywiście rozumie, że to ma jakiś sens którego zwykły ateista pojąć nie może. Przecież zamienianie kogoś w słup soli jest przykładem wielkiej miłości Boga do człowieka ...
Wszystko co ci nie pasuje w Bibli mógłbyś zmieścić na jednej może kilku stronach. Więc z powodu tej jednej ,lub kilku stron negujesz pozostałe 1300. Być może ich po prostu nie rozumiesz ,te strony mogą być po to abyś ty mógł wybrać czy negujesz całość z powodu kilku stron ,czy wybierasz całość a negujesz kilka stron .
Ty negujesz całość z powodu kilku stron bo to ci pasuje do światopoglądu.
Oczywiście wolno ci tak zrobić ,choć nie jest to zbyt racjonalne.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| Śr paź 24, 2007 17:09 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Leonard3 napisał(a): " 1)Czas kosmiczny istnieje tylko wtedy gdy wspolistnieje przestrzen i materia. 2) Czas Kosmiczny=0 to stan nieistnienia kosmosu i nieistnienia czasu 3) Wiecznosc to stan "BYC" poza czasem kosmicznym
1) Czas to nic innego jak ruch materii w przestrzeni.
2) Czas =0 to stan bezruchu.
3) Nie możesz być poza czasem kosmicznym gdyż albo trwasz w czasie poprzez ciągła zmiane albo stoisz w miejscu i cie nie ma.
|
| Śr paź 24, 2007 17:19 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ad1) belkot
ad2) Maslo maslane. Jak nie ma przestrzeni i materii to nie moze byc ruchu
ad3) "Ja poza czasem kosmicznym"? Ha,ha,ha,ha,ha Dobry zart.
Czyzby ktorys z atoli istnial przed Big Bang?
|
| Śr paź 24, 2007 19:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|