Autor |
Wiadomość |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Uniwersum
Tak jak jest wielki i nieograniczony wszechświat tak samo są wielkie i nieograniczone możliwości .Dlatego też Bóg jest bardzo prawdopodobny ,ponieważ w ogromie wszechświata może istnieć dosłownie wszystko ,a nawet o wiele więcej niż wszyscy ludzie razem wzięci mogą sobie wyobrazić . Więc ograniczanie naszych poszukiwań tylko do Ziemi ,układu słonecznego czy nawet galaktyki pokazuje bardzo ograniczony zakres światopoglądowy .Nie możemy być trak ograniczeni majac do dyspozycji "nieograniczony" wszechświat .We wszechświecie lub poza nim może istnieć dosłownie wszystko a nawet jeszcze więcej .Więc jeśli świadomość ludzka zaprogramowana jest na poszukiwanie Boga to znaczy że on istnieje ,być moze nawet tylko dla tych którzy w niego wierzą. Biblia wielokrotnie mówi że jesli nie wierzysz niechybnie zginiesz . W ogromie wszechświata "zniknięcie" nawet całej cywilizacji odbywa się bez echa ,nie mówiac już o "zniknieciu "poszczęgólnych ludzi.
Wiara jest tym co łączy nas z Mocą której prawdopodobieństwo istnienia jest tak wielkie jak wielki jest wszechświat .
Nawet jeśli ktoś nazwie tę Moc wróżka lub kaczorem donaldem nie zmienia to jej istoty.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Cz lis 01, 2007 20:56 |
|
|
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
Prawdopodobieństwo tego, ze masz racje jest tak wielkie jak wszechświat. Zabawne, bo prawdopodobieństwo tego , że niemasz racji jest zupełnie takie samo...
Kto ma idee niskie na nasze czasy ten podnosi poprzeczke. a kto ma wysokie idee wiary ten jeszcze długo jej nie bedzie dźwigać. Na czasy Abrahama pół globusu wystarczyło... teraz nie. Zaczynamy rozstrząsać tematy o których wiedziano tylko tyle ile im było potrzebne do tego by nie wypaść z logiki. Logika to nie jest cała nauka. Nikt nie opiera sie tylko na niej w KK. Mamy teologów którzy zastanawiaja sie nad tym i owym. Katolicyzm jest religią intelektu i intencji. Nigdy nie mielismy w dogmacie wpisane, że krasnoludki z innej planety nie istnieją. Zawsze wierzyliśmy wbrew antykatolikom w to, że Bóg powołał do zycia inne byty, istoty duchowe. Wierzylismy w Herubinów, Serafinów... nadal wierzymy.
Pytanie jest takie: "Czemu nagle idee innych bytów pojawiły sie w głowach pewnych osób?". A wogóle to jest to teza, wiara, dowód?
Tak na marginesie cywilizacja to nie jest ufo.Ani nawet odmienna rasa. Cywilizacja okresla pewną wypracowaną metodę zycia zbiorowego. Określanie słowem cywilizacja jakieś rasy bliżej nieokreślonych stworków pokemonków wskazuje, albo na ograniczona wiedzę autora słów, albo na czerpanie wiedzy z iście hitlerowskich ksiązek opartych o rasowość, albo coś inszego czego nie widze... a chciałbym by mi zostało przedstawione [wbrew wszystkiemu dopuszczam taką możliwość].
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Cz lis 01, 2007 21:41 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
 Re: Uniwersum
Seweryn napisał(a): Mocą której prawdopodobieństwo istnienia jest tak wielkie jak wielki jest wszechświat
Nie - wielkość wszechświata nie przekłada się na prawdopodobieństwo występowania jakichśtam bytów i z tego, że wszechświat jest ogromny nie wynika, że prawdopodobieństwo istnienia bytu X jest ogromne.
Zresztą gdyby uznać taką zasadę, którą ty tutaj napisałeś, czyli "wszystko istnieje, bo we wszechświecie jest tyle miejsca, że wszystko może istnieć" to równie dobrze jak "istnieje Bóg" można stwierdzić "istnieją miliardy Bogów" albo "istnieje Bóg, ale jest on najbardziej złą i odrażającą istotą jaka istnieje". No bo skoro wszystko ma istnieć dlatego, że jest "dużo miejsca", to czemu miałby nie istnieć Bóg będący ucieleśnieniem zła i oszukujący ludzi wiarą w to, że jest miłosierny itd. tylko po to, żeby ich na koniec skazać na wieczne męki i cieszyć się z widoku ich cierpienia?
Pisanie, że wszystko może istnieć, bo wszechświat jest wielki to w zasadzie nic jak tylko spekulacje i fantazjowanie.
|
Cz lis 01, 2007 21:47 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: Uniwersum
Zencognito napisał(a): Nie - wielkość wszechświata nie przekłada się na prawdopodobieństwo występowania jakichśtam bytów i z tego, że wszechświat jest ogromny nie wynika, że prawdopodobieństwo istnienia bytu X jest ogromne. Zresztą gdyby uznać taką zasadę, którą ty tutaj napisałeś, czyli "wszystko istnieje, bo we wszechświecie jest tyle miejsca, że wszystko może istnieć" to równie dobrze jak "istnieje Bóg" można stwierdzić "istnieją miliardy Bogów" albo "istnieje Bóg, ale jest on najbardziej złą i odrażającą istotą jaka istnieje". No bo skoro wszystko ma istnieć dlatego, że jest "dużo miejsca", to czemu miałby nie istnieć Bóg będący ucieleśnieniem zła i oszukujący ludzi wiarą w to, że jest miłosierny itd. tylko po to, żeby ich na koniec skazać na wieczne męki i cieszyć się z widoku ich cierpienia?Pisanie, że wszystko może istnieć, bo wszechświat jest wielki to w zasadzie nic jak tylko spekulacje i fantazjowanie.
Masz zupełną rację we wszechświece jest tyle miejsca że może istnieć również Bóg zła .Nasza religia o nim mówi jest nim Szatan.Tak jak piszesz jest on ucielesnieniem zła i robi wszystko abyś nie uwierzył w Boga bo wtedy przestajesz istnieć lub istniejesz dla niego .
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Cz lis 01, 2007 22:01 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
W świetle tezy "wszystko może istnieć bo wszechświat jest wielki" to co mówi twoja religia jest zupełnie nieistotne, bo według niej jest takie same prawdopodobieństwo na istnienie Boga-Trójcy co na istnienie przycisku zmieniającego Boga-Trójcę w szklany paciorek. Wyjście z tezy "wszystko może istnieć bo wszechświat jest wielki" sprawia, że niemożliwe jest dojście do jakichkolwiek wniosków, bo bez żadnych przeszkód można stwierdzić np. że istnieje taka istota, której chrześcijański Bóg-Trójca jest sługą.
|
Cz lis 01, 2007 22:25 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Zencognito napisał(a): W świetle tezy "wszystko może istnieć bo wszechświat jest wielki" to co mówi twoja religia jest zupełnie nieistotne, bo według niej jest takie same prawdopodobieństwo na istnienie Boga-Trójcy co na istnienie przycisku zmieniającego Boga-Trójcę w szklany paciorek. Wyjście z tezy "wszystko może istnieć bo wszechświat jest wielki" sprawia, że niemożliwe jest dojście do jakichkolwiek wniosków, bo bez żadnych przeszkód można stwierdzić np. że istnieje taka istota, której chrześcijański Bóg-Trójca jest sługą.
Oczywiście że tak tą istotą może być nawet człowiek . Jezus który należy do trójcy Bożej ,umywał stopy swoim apostołom więc był też ich sługą . Lub uzdrawiajac mocą Boga trędowatych też im służył .
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Cz lis 01, 2007 22:35 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Chętnie poznałbym istotę której rozkazy Bóg wypełnia
No ale widzę, że nadal nie rozumiesz czemu twoja teza jest bez sensu i do niczego nie prowadzi. Może więc ten przykład w końcu ci to uświadomi:
Skoro może istnieć wszystko, to z prawdopodobieństwem równym prawdopodobieństwu istnienia Boga-Trójcy istnieje istota, która kiedyś ostatecznie zniszczy Boga-Trójcę i jego niebo, przez co wszyscy wyznawcy tegoż Boga zostaną na lodzie.
|
Cz lis 01, 2007 22:41 |
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
przypomina mi to trochę mitologię i Kronosa...
Nie możesz Sewerynie pisać, że Szatan jest Bogiem lub bogiem. Szatan nie jest na tyle doskonały w złym, aby być dokładnym zaprzeczeniem Boga, który jest samą Miłością.
Doskonałe dobro nie ma doskonałego przeciwieństwa.
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Cz lis 01, 2007 22:51 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Mieszku, po prostu dla Seweryna Szatan jest Bogiem, a Jezus sługą ludzi. Taka jest już jego religia, on nie jest chrześcijaninem tak jak Ty.
|
Cz lis 01, 2007 23:09 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Zencognito napisał(a): Chętnie poznałbym istotę której rozkazy Bóg wypełnia  No ale widzę, że nadal nie rozumiesz czemu twoja teza jest bez sensu i do niczego nie prowadzi. Może więc ten przykład w końcu ci to uświadomi: Skoro może istnieć wszystko, to z prawdopodobieństwem równym prawdopodobieństwu istnienia Boga-Trójcy istnieje istota, która kiedyś ostatecznie zniszczy Boga-Trójcę i jego niebo, przez co wszyscy wyznawcy tegoż Boga zostaną na lodzie.
Jednak mogą również istnieć istoty które nie pozwola mu zginąć przez co wszyscy wyznawcy tegoż Boga nie zostaną lodzie .Więc widzisz że pisząc takie argumenty nie jesteś zbyt pomysłowy.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Cz lis 01, 2007 23:11 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Zencognito napisał(a): Mieszku, po prostu dla Seweryna Szatan jest Bogiem, a Jezus sługą ludzi. Taka jest już jego religia, on nie jest chrześcijaninem tak jak Ty.
Wiem kim jestem .Gdybym nie wiedział siedziałbym teraz na forum dla wyznawców Buddy 
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Cz lis 01, 2007 23:14 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Seweryn napisał(a): Jednak mogą również istnieć istoty które nie pozwola mu zginąć przez co wszyscy wyznawcy tegoż Boga nie zostaną lodzie .
Tak, ale mogą istnieć istoty, które powstrzymają/zabiją istoty o których piszesz. I tak w koło Macieju - można się przekomarzać "kto da więcej" i nic z tego nie wyniknie, bo cała sprawa sprowadza się jedynie do fantazjowania i niczego nie dowodzi.
|
Cz lis 01, 2007 23:14 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Seweryn napisał(a): Wiem kim jestem .Gdybym nie wiedział siedziałbym teraz na forum dla wyznawców Buddy 
No i my teraz też wiemy, sam nam powiedziałeś że jesteś wyznawcą religii, która uważa Szatana za Boga. Bardzo dobrze, że taka osoba jak ty nie siedzi na forum buddyjskim, tam nie potrzeba satanistów. 
|
Cz lis 01, 2007 23:16 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Zencognito napisał(a): Seweryn napisał(a): Wiem kim jestem .Gdybym nie wiedział siedziałbym teraz na forum dla wyznawców Buddy  No i my teraz też wiemy, sam nam powiedziałeś że jesteś wyznawcą religii, która uważa Szatana za Boga. Bardzo dobrze, że taka osoba jak ty nie siedzi na forum buddyjskim, tam nie potrzeba satanistów. 
Tak jak nam Buddystów. 
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Cz lis 01, 2007 23:20 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
No i dlatego nie pcham się na fora religii która uważa Szatana za Boga, więc w czym problem?
|
Cz lis 01, 2007 23:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|