Ok. Jako male cwiczenie: zalozmy, ze masz pelna racje - nie sadze aby tak bylo(przytoczylem dlaczego), ale niech Ci bedzie -> moje wyjasnienie jest absolutnie niekompletne i niewystarczajace aby racjonalnie uzasadnic doznania podczas NDE.

Teraz powiedz mi: nawet cos takiego zakladajac, co wskazuje na to, ze powodem tego jest dusza i Bog a nie magiczne wrozki albo Pan Snow Morfeusz?

Myślę, że tu dobry bedzie cytat z Biblii: Mądrość Sarycha 22,10
"Nauczać głupca to mówić do śpiacego ; zapyta was na końcu : A o co chodzi?"

O jakich magicznych wróżkach mówisz, które to wróżki pozwalają osobom umarłym przeżywać mistyczne doznania i obserwować świat ponad swoim konającym ciałem ? No i powiedz jeszcze ,które to wróżki ogłosiły się stwórcami świata ,czynią cuda i wyznają je miliony ludzi od wielu wieków ,a ich głębokie prawdy o człowieku jego duchu i Bogu spisane zostały w księdze i trwają od tysiącleci?

Są to świadectwa ,no ale w sumie mogą to być dowody czemu nie

Dlatego, że nie odpowiedziałeś co te osoby o Bogu mówiły i jak jakiś Bóg się wiąże z tym czego doświadczyły w stanach śmierci klinicznej.

Ad hominem. Ambitnie argumentujesz, jak zwykle. Tak trzymac!



Wszystkie Twoje stwierdzenia tutaj - poza tym faktycznie, ze calkiem sporo ludzi wierzy w Boga - sa rownie weryfikowalne jak wrozki.

Wiec tak wlasnie twierdze. Wrozki wywodza sie glownie z staroangielskich mitow, gdzie zwodzily one ludzi, porywajac ich i zanoszac do dziwnych, nieokreslonych ziem. Wierza w nie miliony brytyjskich, irlandzkich, szkockich i innych dzieci. Prawdy o nich spisane sa w setkach ksiazek - nie tylko jakims jednym opaslym tomiszczu. Nie wiem kiedy dokladnie sie te opowiesci oczywiscie zaczely, ale jesli dobrze kojarze to sredniowiecze bylo ich juz pelne.

A wiec widzisz - mam wrozki ktore zwodza ludzi i ich oklamuja. Ty masz Boga. Udowodnij, ze Twoje NDE w jakikolwiek sposob wskazuja bardziej na Boga niz na wrozki. W koncu masz "tysiace dowodow", nie powinno Ci sprawic to najmniejszego problemu....

Sam piszesz że we wróżki wierzą dzieci ,więc jeśli przytaczasz to jako dorosły potwierdzasz ,że skończyły ci się argumenty i jestes co najmniej zabawny . Faktycznie rozmowa z toba przypomina trochę rozmowe z 6 letnim dzieckiem . I to właśnie jest ciekawe że Ateisci swoją niewiarę opieraja na tak słabych argumentach jak bajki . Tommy normalny człowiek wie, że księżyc nie jest z sera , a świata nie stworzył kaczor donald , reksio czy wróżka . Twoje problemy z postrzeganiem rzeczywistości mogą być spowodowane wizjami o których piszesz w innym temacie.

Z jednej strony tak sie ekscytujesz logika i twierdzisz, ze ja cenisz, innym mowisz, ze zaprzeczaja logice a z drugiej...

Twoj caly post jest jednym wielkim bledem logicznym.

Odpowiednio: pelno ad hominemow, dowody spoleczne, widze tez conajmniej jedna projekcje... Ogolnie nie widze zdania w Twojej odpowiedzi w ktorym nie ma jakiegos bledu logicznego.

Dalej widze, ze kiepsko u Ciebie z stosowaniem sie do przykazania o nie klamaniu(Twoje czyny - pisanie postow pelnych bledow logicznych - sa wazniejsze niz Twoje slowa - czyli zapewnienia o tym, ze obchodzi Cie logika). Nie wiem czy chrzescijanstwo adresuje hipokryzje - ale hipokryta jestes, to wyraznie widac - ponownie, mowisz o logice a sam sie do niej nie stosujesz.

Logiczne argumenty poprosze jak nie chcesz wyjsc na klamce i hipokryte. Bo Twoj powyzszy wywod nie jest warty funta klakow.

Nie wiem czy można wymagać powstrzymywania się od kłamania od kogoś, dla kogo szatan jest Bogiem:

Seweryn sam się przyznał do tego, że chrześcijaninem nie jest. Dla niego Szatan to Bóg, a Jezus to sługa ludzi.

Jeżeli dorosły facet podaje mi za argumenty wróżki i chce logicznych argumentów to wybacz Tommy ale o wróżkach poważnie nie będę rozmawiać . I nie obrażasz mnie Tommy tylko swoją osobę obnażając swoje prawdziwe ja . Jest jeden taki, który stoi cały obnażony w innym temacie. Chcesz porozmawiać o bajkach to załóż oddzielny wątek .

Widzę Zenku że znowu cię ponosi ,chcesz mnie sprowokowac ,obrazić ,biegasz za mną wszędzie .Powiem ci tylko Zenku że twoja opinia jest mi zupełnie obojętna, możesz mnie uważać nawet za kaczora donalda. Najważniejsze ,że Bóg wie kim jestem . Mimo że życzysz mi banu ja nie życzę ci źle , tak naprawdę mi cię szkoda.

To nie jest nielogiczny argument, powinienes to wiedziec - w koncu tak propagujesz logike i tak wyzywasz innych od zaprzeczajacych logice.



Dla mnie Bog jest taka sama bajka jak wrozki. To Twoim zadaniem jest pokazac mi, ze tkwi w nim wiecej prawdy anizeli w bajkach o wrozkach. W koncu twierdziles, ze masz taka mase dowodow do wyboru - dlaczego tak wielki problem sprawia pokazanie Ci, ze to Bog powoduje NDE a nie wrozki?

Bo jesli wróżki posiadały by wszelkie atrybuty Boskie to stworzyłyby wielką religię modliłyby się do nich rzesze ludzi od tysięcy lat .Przedstawiałyby cuda i objawienia ,nie w bajkach lecz w rzeczywistości ,i przede wszystkim kazałyby się zwać wróżkami a nie Bogiem.

Ale Ty tutaj nie przedstawiles jakichkolwiek dowodow.

Objawienia i cuda sa niepotwierdzone.
Ilosc ludzi ktora wierzy w dana idee(niezaleznie od tego jak gorliwie) nie czyni jej poprawna albo prawdziwa - przykladem niech bedzie to, ze przez tysiaclecia ludzie wierzyli w to, ze ziemia jest plaska; co prawda nie jest.

Gdzie sa dowody o ktorych tak smialo i odwaznie mowiles?

To i owszem ilość nie ma wiekszego znaczenia .Jednak jeśli założymy że Bóg istnieje, a ludzi uznaje za swoje dzieci ,to na pewno stwotrzyłby dla nich religię i wydał nakazy jak życ(dekalog) To wszystko istnieje .Rozumiem że to dla ciebie nie jest dowód ,zgadza się jest to jedna z poszlak ,jednak tych poszlak jest ogromna ilość ja i wielu wierzących na tym forum o nich piszemy .Do tego dochodzą objawienia cuda np.Fatima 50000 ludzi obserwowało o okreslonej godzinie niesamowite zjawiska . Nas przy tym nie było ,jednak przy wielu wydarzeniach w historii nas nie było jednak uznajemy je za prawdę . Jeśli wiara byłaby ot tak sobie wierzę albo nie ,to być może byłbym Ateistą tak jak ty .Jednak wobec tego wszystkiego o czym piszę i obserwuję nie zrezygnuje z wiary bo czułbym sie tak jakbym nie wierzył w naukę ,logike i własną matkę i to nie jest wcale aluzja do ciebie

Gdyby taki Bóg rzeczywiście istniał objawiłby się wszystkim ludziom nie tylko jednemu narodowi jeśli mówisz o przesłankach to jest to właśnie mocna przesłanka za tym, że żydzi wymyślili sobie Jehowę nie na odwrót a takie nakazy pojawiają się praktycznie w każdej religii chodzi o utrzymanie ładu społecznego w danej grupie ludy Bliskiego Wschodu kojarzyły krew z życiem więc i Bóg zabrania jej spożywania tak to działa.


Cuda zdarzają się we wszystkich religiach nawet(a może nawet szczególnie) w sektach więc raczej niczego to nie dowodzi.

Jeśli mamy mało danych bądź mamy co do nich wątpliwości w żadnym razie nie powinniśmy uznawać ich za prawdę historia to nie matematyka do każdej informacji trzeba odnosić się sceptycznie.