Autor |
Wiadomość |
Bezimienny
Dołączył(a): N maja 18, 2003 17:03 Posty: 679
|
Słuchajcie, temat już długo wisi... Może rzeczywiście warto wziąć się za gesty podczas liturgii? Wiking tak pięknie tłumaczy. Może najpierw postawy ciała, potem gesty rąk.. Przydało by się
|
So lis 12, 2005 15:39 |
|
|
|
|
Bartek
Dołączył(a): Pn wrz 12, 2005 7:31 Posty: 314
|
"Ziemny pokłon", który opisuje Nektariusz, to pewnie tzw. duża metania.
Jeszcze w średniowieczu liturgia katolicka była bardziej dynamiczna niż dziś, ławek w kościołach zwykle nie było. Wprowadzeniu ławek towarzyszyło zubożenie gestów liturgicznych, zrezygnowaliśmy z wprowadzonego na I Soborze Nicejskim zakazu klękania w niedzielę i w okresie wielkanocnym. Zwyczaj ten zachowały jednak liturgie wschodnie. Symbolika jest jasna - stoimy, gdy wspominamy dzień z-martwych-wstania Chrystusa, a więc gestem wyrażamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Na Wschodzie nadal więc wykonuje się w te dni - zamiast dużej metanii - metanię małą, czyli głęboki pokłon (inklinację) z dotknięciem dłońmi ziemi.
Na szczęście niektóre liturgie zakonne przechowały i nadal stosują ten starożytny gest - np. dominikanie nadal głęboko kłaniają się, dotykając dłońmi kolan, podczas doksologii ("Chwała Ojcu", zakończenia hymnów brewiarzowych) czy oracji.
Niestety, w naszej liturgii rzymskiej nadal rządzi sztywność - rzadko który z wiernych ma odwagę wykonać głęboki (OWMR 275b) ukłon w Credo na słowa "I za sprawą Ducha Świętego...", a i większość kapłanów nadal nieśmiało się pochyla np. podczas modlitwy "Przyjmij nas, Panie, w duchu pokory...", zamiast cofnąć się trochę przed ołtarz i wykonać porządny skłon.
|
So lis 12, 2005 16:46 |
|
|
Bartek
Dołączył(a): Pn wrz 12, 2005 7:31 Posty: 314
|
Dodam, że tym głębokim ukłonem w Credo dziękujemy za to, że Słowo stało się Ciałem. A więc to idealne miejsce w liturgii, gdzie angażując swoje ciało możemy podziękować Bogu właśnie za cielesność, za to, że możemy jej używać, by Go wychwalać.
|
So lis 12, 2005 17:07 |
|
|
|
|
kaczucha
Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 19:53 Posty: 2
|
temat troche stary,ale myślę,że ktoś mi odpowie,kto ma wiedze na ten temat:) otóż pytanie brzmi: czy jest jakas określona liczba znaków krzyża które powinno wykonywac się podczas Eucharystii? czy powinno się czynić ten znak po przeistoczeniu,po przyjęciu Komuni Sw,przed kazdym przejściem obok Ołtarza? i jeszcze jedno pytanie: czy to prawda,że powinno się czynić znak krzyża wodą święconą tylko przy wejściu do Kościoła?-po wyjściu z Koscioła jesteśmy uświęceni i nie potrzebujemy wody święconej-tak słyszałam...(?)
O wodzie świeconej są 2 tematy: viewtopic.php?t=11612&highlight=woda+%B6wiecona viewtopic.php?t=9220&highlight=woda+%B6wiecona i tam proszę pytać- odpowiadać. Z tego wątku odpowiedzi będą usuwane. - baranek
|
N cze 10, 2007 13:11 |
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
kaczucha napisał(a): temat troche stary,ale myślę,że ktoś mi odpowie,kto ma wiedze na ten temat:) otóż pytanie brzmi: czy jest jakas określona liczba znaków krzyża które powinno wykonywac się podczas Eucharystii? czy powinno się czynić ten znak po przeistoczeniu,po przyjęciu Komuni Sw,przed kazdym przejściem obok Ołtarza?
Jest
Podczas samej Eucharystii wykonuje się dwa [ewentualnie trzy] znaki krzyża. Przy rozpoczęciu celebracji i przyjmując błogosławieństwo. Jeśli podczas Mszy następuje pokropienie wodą święconą, to mamy wspomniany trzeci raz. Plus, oczywiście, znaki krzyża na czole, ustach i sercu przed Ewangelią.
Przed samym ołtarzem wykonuje się skłon. Przed Najświętszym Sakramentem - przyklęknięcie na prawe kolano.
Tak więc - podsumowując - nie wykonuje się znaku krzyża ani po przeistoczeniu, ani po przyjęciu Komunii, ani przechodząc obok ołtarza.
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
N cze 10, 2007 18:22 |
|
|
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Przed samym ołtarzem wykonuje się skłon
Eee a ja myślałem że przyklęk. A ten skłon ma być głęboki czy tylko skłon głowy?
|
N cze 10, 2007 18:28 |
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Głęboki. Oczywiście mowa o samym ołtarzu, gdy na nim lub za nim nie znajduje się Najświętszy Sakrament.
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
N cze 10, 2007 18:36 |
|
|
Tiger
Dołączył(a): Cz lip 27, 2006 19:24 Posty: 43
|
A tak a propos skłonów do Ołtarza - widziałem w jednej parafii (parafia starsza, jest ołtarz przed- i posoborowy) że ministranci, mimo że za ich plecami znajduje się Tabernakulum z Najświętszym Sakramentem, kłaniają się w stronę nowego Ołtarza, nie przyklękając. Szczerze przyznam że wygląda to komicznie, czy ktoś może wiem, czy taki gest ma jakieś sensowne uzasadnienie??
|
N cze 10, 2007 18:49 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Tak właśnie się postępuje w trakcie sprawowania Eucharystii - wtedy ołtarz jest najwazniejszym miejscem w świątymi, gdyż na nim uobecnia się Ofiara Chrystusa
Poza Eucharystią klęka się przed tabernakulum
|
N cze 10, 2007 18:56 |
|
|
Tiger
Dołączył(a): Cz lip 27, 2006 19:24 Posty: 43
|
Hm... no to nie wiem, czy nie byłoby sensowniej przechodzić przed Ołtarzem i przyklęknąć a nie pomiędzy i kłaniać się do jednego a do drugiego... no sami wiecie. Dla mnie ten gest w tym wykonaniu jest kompletnie niezrozumiały...
|
N cze 10, 2007 19:05 |
|
|
Paladyn
Dołączył(a): Pt maja 25, 2007 7:47 Posty: 42
|
Nie tylko ty masz takie wątpliwości...
Sługa Boży Pius XII napisał(a): Odłączenie tabernakulum od ołtarza, to rozdzielenie dwóch rzeczy, które przez swe pochodzenie i naturę winny pozostać zjednoczone
|
Pn cze 11, 2007 9:29 |
|
|
LYJO
Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 7:42 Posty: 3
|
Kamyk napisał(a): Tak właśnie się postępuje w trakcie sprawowania Eucharystii - wtedy ołtarz jest najwazniejszym miejscem w świątymi, gdyż na nim uobecnia się Ofiara Chrystusa Poza Eucharystią klęka się przed tabernakulum
i jest to na dodatek opisane w wprowadzeniu ogólnym do mszału rzymskiego
klękamy tylko przy przyjściu do ołtarza i prze jego opuszczeniem podczas liturgii
|
So lis 03, 2007 0:51 |
|
|
marcin_jarzębski
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32 Posty: 988
|
z teco co wiem przed SVII można było oddzielać ołtarze od tabernakulum, czasami tabernakulum bywało w bocznej kaplicy.
_________________ zapraszam na blog Χριστιανος
|
So lis 03, 2007 10:31 |
|
|
vox de profundis
Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26 Posty: 627
|
marcin_jarzębski napisał(a): z teco co wiem przed SVII można było oddzielać ołtarze od tabernakulum, czasami tabernakulum bywało w bocznej kaplicy.
Nawet, jak w bocznej kaplicy, to zawsze było w ołtarzu. O ile często zdarzały się ołtarze bez tabernakulum, to nie kojarzę budowy Tabernakulów oddzielonych od ołtarza (z wyjątkiem średniowiecznych sakramentarzy, które o ile mi wiadomo zanikły wraz z gotykiem).
_________________ zrób to sam katolicy.net haft krzyżykowy
|
So lis 03, 2007 11:28 |
|
|
vox de profundis
Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26 Posty: 627
|
Tu mamy przykład gotyckiego sakramentarza:
Nie kojarzę podobnych sakramentazry z późniejszych epok (jeśli błądzę - będę wdzięczny za sprostowanie)
_________________ zrób to sam katolicy.net haft krzyżykowy
|
So lis 03, 2007 11:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|