Autor |
Wiadomość |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Crosis napisał(a): Metalik, jeśli wg Ciebie seksualność człowieka jest sprowadzona do funkcji rozrodczych to współczuję. Według Ciebie seks do tego nie służy? Bynajmniej ja nie jestem purytański. Niech każdy robi w swojej sypialni co chce (anal, oral, pissing, scat,itp.). Niech tylko nie manifestuje tego publicznie jak homoseksualiści. Oczywiście niektóre praktyki moim zdaniem są chore i nienaturalne, m.in. homoseksualne. Jest to wbrew naturze, bo uniemożliwia poczecie. Mówię to jako katolik. Cytuj: dlaczego tak wiele osoó heteroseksualnych uprawia seks analny?
To ich musisz spytać, nie mnie.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Śr lis 07, 2007 17:54 |
|
|
|
 |
eureka
Dołączył(a): Śr lis 07, 2007 14:33 Posty: 65
|
to niemalże zabawne jakże paradoksalny schemat można tu zaobserwować. Katolicy nie miłujący (bo, żeby miłować trzeba AKCEPTOWAĆ) bliźniego, a wśród moich bliskich znajomych mam kilku homoseksualistów, w tym jedną lesbijkę (więc jej za bardzo kiepski żart o rodzeniu przez odbyt się nie tyczy), którzy są bardziej wierzący niż większość gorliwych katolików, których znam.
Mój przyjaciel chodził na rozmowy z psychologiem, poleconym przez księdza, bo było mu z tym bardzo ciężko. dzięki tym rozmowom zrozumiał, że nie jest gejem. od trzech lat nie miał dziewczyny, bo dalej czuł awersję. Psycholog twierdził, że to normalne. ale ciągłe sny o dotykaniu, przytulaniu mężczyzny, które się nasilały nie dawały mu spokoju. Myślał, że się wyleczył. Było w końcu ok. poszedł do innego psychologa, bo ten powiedział, że 'widocznie jest w środku zablokowany i nie chce się wyleczyć'. Nowy psycholog nauczył go akceptować siebie, choć nie było to łatwe.
To nie jest tak, że człowiek sobie to wybiera. Zapewne jest wielu facetów, którzy na gejów się kreują z jakichś dziwnych pobudek. Ale on jest inny. Bardzo cierpiał i to długo, rodzice wyrzucili go z domu, spowiednik powiedział mu, że nie będzie dłużej spowiadać kogoś, kto zapewne nie chce się zmienić.
Gdyby to było takie łatwe.
Osobiście znam jednego geja, który się "wyleczył". Teraz mówi, że tak naprawdę nigdy nie czuł się homoseksualistą, ale myślał że nim jest, bo lubi modę, ma więcej koleżanek niż kolegów itp. "Wyleczył" się samoistnie.
I moim zdaniem każdy kto się 'wyleczył' zrobił to dlatego, bo tak naprawdę ów gejem nie jest. Tylko mu się wydaje, albo chce zwrócić na siebie uwagę.
Potwierdzi to niemal każdy, kto zna choć trochę środowisko homoseksualne.
I jeszcze coś mi się nasunęło. Otóż obrzydzają mnie ludzie, którzy mają w sobie tyle nieuzasadnionej zawiści i wrogości. Może dlatego, że nie mam odruchu wymiotnego, gdy mój przyjaciel trzyma swojego chłopaka (z którym jest 4 lata) za rękę, czy całuje go w policzek. Jestem nienormalna, że to akceptuję? No w moim mniemaniu po prostu ludzka. Miłość homoseksualna nie różni się niczym w czystości uczucia od miłości heteroseksualnej.
_________________ Proszę Cię, odpowiedz mi czy
Ktoś dobry bywa zły?
Oddaj głowę za to, że wiesz,
Co dobre, a co nie.
Wierzę w diabły takie jak ja
Wciąż nieskończenie.
Przed aniołkiem Ty obroń mnie
Swym ramieniem.
/Renata Przemyk - Aniołek/
|
Śr lis 07, 2007 18:14 |
|
 |
Ssollex
Dołączył(a): N cze 17, 2007 10:50 Posty: 33
|
Cytuj: A kogóż to kościół zniszczył? Aztekowie, "czarownice", mniejszości religijne itp. Ale nie o tym ten temat. Cytuj: Mylisz się. To nie jest wasze widzimisię, ale choroba. Muszę cię zmartwić, ale nie masz racji. Cytuj: Tak się składa, że jest wielu gejów, którzy się wyleczyli. Niestety w dzisiejszych czasach propaguje się inną wersję tego problemu Nie ma wyleczonych gejów. Są osoby, którym wmówiono że będą hetero. Wykorzystano ich żal, smutek i samotność do wprowadzenia do głowy czegoś co jest przeciwko nim. Stłumiono ich seksualność. Teraz wiele takich osób cierpi w związkach z płcią przeciwną. Cytuj: Chcesz być homoseksualistą, proszę bardzo To nie kwestia chcenia. Po prostu jestem i już. Tak trudno to zrozumieć? Cytuj: ale nie manifestuj tego wokoło i nie żądaj specjalnych praw dla siebie w postaci małżeństw i adopcji. Specjalnych praw?! Czy ty wiesz o czym jest w ogóle mowa? Nie zadam specjalnych praw. Żądam równości która mi się należy. Nie żądam niczego czego nie mają hetero. Cytuj: Dziecko to wynik miłości dwojga ludzi odmiennej płci. Zrodzone naturalnie. Co to ma do rzeczy? Czy zabronisz komuś adopcji dziecka lub innej niż "naturalna" metody otrzymania potomka jeśli ta osoba jest bezpłodna? Przecież taka osoba nie może naturalnie zrodzić dziecka. Czy w takim wypadku ma nie mieć prawa do adopcji. I ten "argument" to nic innego jak okrutny, oderwany od rzeczywistości światopogląd. Nie okrutny dla homo, okrutny dla dzieci. Dzieci, które, trzeba to powiedzieć, rodzą nieodpowiedzialni hetero. A potem zamiast się zaopiekować zostawiają je w domach dziecka i uniemożliwiają adopcję przez osoby które mogłyby poprawić ich byt. Mało hetero adoptuje dzieci, naprawdę. Możliwość adopcji przez pary homoseksualne to dla takich dzieci szansa na lepszą przyszłość. Ale ty i tobie podobni skazujecie je na dom dziecka bo nie odpowiada ci orientacja seksualna przyszłych rodziców. To smutne. Tak naprawdę krzywdzisz nie homo a biedne dzieci. Pomyśl nad tym. Cytuj: Według Ciebie seks do tego nie służy? Seks to przede wszystkim oznaka miłości do innego człowieka. Tak w każdym razie twierdzą dorośli hetero. Mi jako nastolatkowi trudno się wypowiedzieć w tej sprawie. Cytuj: Niech każdy robi w swojej sypialni co chce (anal, oral, pissing, scat,itp.). Niech tylko nie manifestuje tego publicznie jak homoseksualiści.
Czy byłeś kiedyś na paradzie równości? Na tych paradach ludzie nie noszą transparentów dotyczących ich pozycji seksualnych. Walczą z dyskryminacją. Nikt tam nie mówi co robi w łóżku. Cytuj: Oczywiście niektóre praktyki moim zdaniem są chore i nienaturalne, m.in. homoseksualne. Jest to wbrew naturze, bo uniemożliwia poczecie.
Masz rację. Wytryski pozamaciczne. Ohyda! To nie prowadzi do poczęcia. I jeszcze te okropne prezerwatywy, o fe!
Nie wiem czy wiesz ale Ziemia jest przeludniona. Dlatego nie powinno się stosować zasady jeden stusunek- jedno dziecko. Ze już nie wspomnę o tym że w naturze istnieją stosunki seksualne nie prowadzące do poczęcia. Tak więc twoje rozumowanie jest nielogiczne.
|
Śr lis 07, 2007 18:21 |
|
|
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Eureka napisał(a): Otóż obrzydzają mnie ludzie, którzy mają w sobie tyle nieuzasadnionej zawiści i wrogości Rozumiem, ze to aluzja do mnie. Już wyjaśniam Moja opinia o homoseksualizmie nie musi świadczyć, ze czuję nienawiść do konkretnych ludzi. Czy ja już niczego nie mogę skrytykować z punktu widzenia mojej religii, bo zostanie to odczytane jako nienawiść???????? Ludzie nie dajcie się zwariować!!! A jak wyrażał się o homoseksualistach św. Paweł? Poczytajcie sobie. Czy czuł do nich nienawiść? Nie sądzę. Cytuj: Osobiście znam jednego geja, który się "wyleczył". Teraz mówi, że tak naprawdę nigdy nie czuł się homoseksualistą
Zły przykład. Ja widziałem w TV, jednego geja, który był członkiem radykalnej organizacji gejowskiej. Teraz ma żonę i dzieci.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Śr lis 07, 2007 18:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Widzisz, dla mnie dwóćh facetów trzymających się za rękę to to samo co kobieta i mężczyzna trzymający się za rękę. Nie manifestują w ten sposób nic poza tym, że są razem. I koniec tematu.
Sam nie wyobrażam sobie seksu z mężczyzną, sama taka idea raczej mnie odrzuca. Ale mimo to akceptuję to, że dla niektórych jest ona atrakcyjna.
Mimo to nie nazwę tego chorobą. Jeśli tak uważasz Metaliku, to skonsultuj się z WHO.
Cytuj: Oczywiście niektóre praktyki moim zdaniem są chore i nienaturalne, m.in. homoseksualne. Jest to wbrew naturze, bo uniemożliwia poczecie. Mówię to jako katolik. A co z katolikami, którzy uprawiają seks analny? Albo oralny? On też nie może skończyć się poczęciem. Cytuj: Tak się składa, że jest wielu gejów, którzy się wyleczyli. Niestety w dzisiejszych czasach propaguje się inną wersję tego problemu. Problem jest w tym, ilu tak naprawdę wcześniej było homoseksalistami, a nie po prostu ludźmi o skłonnościach homoseksualnych, które w sobie zwalczyli. A drugą sprawą jest to, jak wygląda ich życie po tym "wyleczeniu".... W Lublinie, gdzie działał taki ośrodek kilku popełniło samobójstwa. Wiesz dlaczego? Bo takie leczenie to ordynarne pranie mózgu. Najpierw takiej osobie wpaja się obrzydzenie do własnego siebie, do własnego jestestwa. Powoduje się, że ta osoba nie może spojrzeć w lustro, nie czując poczucia winy. Kiedy osiąga apogeum tego stanu, podkłada mu się "cudowne odkupienie". Czyli rozpoczęcie życia jako typowy heteroseksualista. Problem jest taki, że Ci ludzie nigdy już nie są całkowicie normalni. Oczywiście, fajnie wyglądają ich wypowiedzi po miesiący czy pół roku. Ale niewielu z nich dożywa sędziwych lat, a bardzo wielu po kilkunastu latach wraca do bycia "ukrytym homoseksualistą". Smutna prawda. Cytuj: Chcesz być homoseksualistą, proszę bardzo, ale nie manifestuj tego wokoło i nie żądaj specjalnych praw dla siebie w postaci małżeństw i adopcji. Dziecko to wynik miłości dwojga ludzi odmiennej płci. Zrodzone naturalnie.
Co do małżeństwa to wg mnie homoseksualiści powinni mieć prawo do zawierania związku sankcjonowanego przez prawo cywilne. Czyli do rozliczania się razem, do dziedziczenia itd itd. Czy nazwiemy to małżeństwo czy jakkolwiek inaczej - dla mnie to mała różnica. Ale powinni mieć do tego prawo.
Co do adopcji dzieci - cóż, tutaj sam nie jestem do końca przekonany.
Crosis
|
Śr lis 07, 2007 18:22 |
|
|
|
 |
eureka
Dołączył(a): Śr lis 07, 2007 14:33 Posty: 65
|
Metalik sposób w jaki się wypowiadasz świadczy o tym, że kierujesz się owszem argumentami swojej religii, ale niezbyt kulturalnie.
I dlaczego ciężko jest zrozumieć, że homoseksualiści powinni mieć takie same prawa jak my. Dlaczego nie można im udzielać ślubów cywilnych? Oni nie są normalni i to nie jest choroba. Są na to niezbite dowody. Kilka lat temu odkryto ów ciekawy gen odpowiedzialny za orientację seksualną. Zainteresowani niech sprawdzą to chociażby w internecie.
Wątpię szczerze w wyleczenie się gejów. Może to biseksualiści, którzy ostatecznie zdecydowali się na związek z osobą odmiennej płci?
Nie da się wyleczyć z homoseksualizmu jak i nie można z heteroseksualizmu.
_________________ Proszę Cię, odpowiedz mi czy
Ktoś dobry bywa zły?
Oddaj głowę za to, że wiesz,
Co dobre, a co nie.
Wierzę w diabły takie jak ja
Wciąż nieskończenie.
Przed aniołkiem Ty obroń mnie
Swym ramieniem.
/Renata Przemyk - Aniołek/
|
Śr lis 07, 2007 18:29 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Ssollex napisał(a): Aztekowie, "czarownice", mniejszości religijne itp. Ale nie o tym ten temat. Chłopie, bez przesady. Dorzuć jeszcze żydów, by zrobić większe wrażenie Cytuj: Nie ma wyleczonych gejów. Są osoby, którym wmówiono że będą hetero. Wykorzystano ich żal, smutek i samotność do wprowadzenia do głowy czegoś co jest przeciwko nim. Stłumiono ich seksualność. Teraz wiele takich osób cierpi w związkach z płcią przeciwną. Cytuj: Chcesz być homoseksualistą, proszę bardzo Byłeś na terapii, znasz takich ludzi. Ja mam inną opinię na ten temat. Cytuj: Żądam równości która mi się należy. Nie żądam niczego czego nie mają hetero. W Polsce nie ma prawa, które jest skierowane przeciw gejom. Cytuj: Co to ma do rzeczy? Czy zabronisz komuś adopcji dziecka lub innej niż "naturalna" metody otrzymania potomka jeśli ta osoba jest bezpłodna? Zastanów się nad pojęciem RODZINA. Proste, nie? Jeśli jedno z partnerów jest bezpłodne to adopcja jest wskazana, bo dziecko wychowa się w rodzinie: Ojciec, Matka. Nie ma innej opcji. Cytuj: Czy byłeś kiedyś na paradzie równości? Na tych paradach ludzie nie noszą transparentów dotyczących ich pozycji seksualnych Są nieprzyzwoicie ubrani. Niech tak paradują w domu a nie po ulicy. Cytuj: Walczą z dyskryminacją. Nie ma żadnej dyskryminacji. Ps. proponuję zakończyć. I tak się nie dogadamy. pozdrawiam[/quote]
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Śr lis 07, 2007 18:30 |
|
 |
Ssollex
Dołączył(a): N cze 17, 2007 10:50 Posty: 33
|
Cytuj: Byłeś na terapii, znasz takich ludzi. Ja mam inną opinię na ten temat.
Nie byłem na żadnej terapii. Takie są fakty. Nic więcej. Cytuj: W Polsce nie ma prawa, które jest skierowane przeciw gejom.
A niemożność zawierania związków partnerskich? To dopiero szczyt góry lodowej. Cytuj: Zastanów się nad pojęciem RODZINA. Dla mnie rodzina to grupa osób które darzą się miłością, które siebie szanują. Dla mnie to osoby które w siebie wierzą i zwierzają z codziennych zmartwień. Jeśli uważasz że geje nie są do tego zdolni to gratuluję ograniczonego światopoglądu. Cytuj: Są nieprzyzwoicie ubrani. Niech tak paradują w domu a nie po ulicy.
Nieprzyzwoicie ubrani?! Chyba żarty sobie stroisz. Idzie dużo ludzi wytyczoną trasą, niosą transparenty i tyle. Nie ma żadnych wyuzdanych strojów. Cytuj: Nie ma żadnej dyskryminacji.
Tak? Może zrobimy eksperyment. Powiesz że jesteś gejem. Oczywiście będzie to kłamstwo ale to tylko eksperyment. Następnie sprawdź jak ludzie będą się do ciebie odnosić. Gwarantuję że będzie ci bardzo ciężko.
|
Śr lis 07, 2007 18:39 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Miało być koniec, no ale cóż:
Cytuj: Dla mnie rodzina to grupa osób które darzą się miłością Błędna definicja. Ja mam kilku bliskich przyjaciół i jakoś nie nazwałbym tego rodziną. Rodzina to: Ojciec, matka i dzieci. Nie ma innej opcji. Druga sprawa. Chcesz być gejem? Bądź, co mi do tego. Nie zamienisz jednak związku dwóch facetów w małżenstwo a tym bardziej w rodzinę. Cytuj: Tak? Może zrobimy eksperyment. Powiesz że jesteś gejem. Oczywiście będzie to kłamstwo ale to tylko eksperyment Jeżeli ktoś was nie lubi, to tylko dlatego, że jesteście tacy nachalni (manifestacje). Jeżeli natomiast doświadczysz na własnej skórze przemocy albo zwykłej dyskryminacji to prawo jest po Twojej stronie i Sąd będzie po Twojej stronie. Nie trzeba na ulice wychodzić. Cytuj: Nie ma żadnych wyuzdanych strojów
Nie kłam, widziałem.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Śr lis 07, 2007 18:50 |
|
 |
Ssollex
Dołączył(a): N cze 17, 2007 10:50 Posty: 33
|
Cytuj: Błędna definicja. Ja mam kilku bliskich przyjaciół i jakoś nie nazwałbym tego rodziną. Rodzina to: Ojciec, matka i dzieci. Nie ma innej opcji.
Współczuję ci, twoje myślenie jest ograniczone. Nie ma innych opcji dla ciebie. Ty mówisz o rodzinie biologicznej. Dla mnie najważniejsza jest rodzina, nazwijmy ją "psychiczna". Oczywiście jedno nie wyklucza drugiego, ale gdybym miał wybrać między rodzicami-alkoholikami którzy traktują mnie jak śmiecia a kimś kto by był mi obcy ale mnie przygarnął i obdarzył miłością to wybrałbym drugą opcję. Więzy krwi nic nie znaczą bez uczucia. To uczucie tworzy rodzinę. Nie o tym jednak ten temat. Cytuj: Druga sprawa. Chcesz być gejem? Nie chcę. Po prostu jestem. Napisałem to już i nie życzę sobie być przeinaczał moje słowa. Cytuj: Nie zamienisz jednak związku dwóch facetów w małżenstwo a tym bardziej w rodzinę.
Sam nie. Z pomocą partnera- owszem  I mówiłem ci już znaczenie słowa rodzina. Spytaj się kogokolwiek, każdy potwierdzi że chodzi o miłość a nie biologię i drzewko genealogiczne (choć jedno towarzyszy drugiemu dość często). Cytuj: Jeżeli ktoś was nie lubi, to tylko dlatego, że jesteście tacy nachalni (manifestacje). Jeżeli natomiast doświadczysz na własnej skórze przemocy albo zwykłej dyskryminacji to prawo jest po Twojej stronie i Sąd będzie po Twojej stronie. Nie trzeba na ulice wychodzić.
Parady są nie tylko po to by zmienić prawo ale przede wszystkim społeczeństwo. Mając na myśli walkę z dyskryminacją chodziło mi przede wszystkim o to by społeczeństwo stało się normalne, a dopiero potem prawo. I nie odpowiedziałeś na pytanie. Czemu nie przeprowadzisz eksperymentu? Homo często ukrywają się, udają hetero. Dlaczego żaden hetero w ramach eksperymentu nie uda homo? Tak naprawdę nie zrobisz tego bo boisz się reakcji ludzi. Szkoda, może zrozumiałbyś o czym mówię. Cytuj: Nie kłam, widziałem.
Twoja wersja jest oderwana od rzeczywistości. W Polsce są normalne parady. Jeśli chodzi ci o Love Parade to są one organizowane za oceanem (albo gdzieś, sam nie wiem). I nie martw się, platform z "wygogolonymi" chłoptasiami w Polsce nie będzie (na szczęście).
|
Śr lis 07, 2007 19:28 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Ssollex napisał(a): Dla mnie najważniejsza jest rodzina, nazwijmy ją "psychiczna". Nie ma czegoś takiego. Jedyne co mi przychodzi do głowy to słynna rodzina Charlesa Mansona Cytuj: Więzy krwi nic nie znaczą bez uczucia. To uczucie tworzy rodzinę Samo uczucie też nie tworzy rodziny. Zauważ, ze narzeczeni nie są rodziną, mimo uczucia. Nie zmienisz jednak właściwego podejścia do tej kwestii. Rodzina to Mężczyzna, Kobieta i Dzieci. Tak było, jest, i będzie  Cytuj: Nie chcę. Po prostu jestem To idź na terapię. Jak jestem chory to idę do lekarza. Cytuj: Parady są nie tylko po to by zmienić prawo ale przede wszystkim społeczeństwo To jest nachalne narzucanie innym swojego światopopglądu (w tym wypadku niezdrowych zwyczajów - homoseksualizmu). Cytuj: I nie odpowiedziałeś na pytanie. Czemu nie przeprowadzisz eksperymentu? Tak się składa, że w moim bloku mieszka gej, ma 18 lat i wszystkim to mówi wokoło. Nikt go nie pobił ani nie zbluzgał. Po czasie jednak zwrócono mu uwagę, by nie gadał o tym non stop. Sami jesteście sobie winni. A ja udawał nie będę, bo nie mam zamiaru. Nie lubię gejów i nigdy nie zmienię swojego punktu widzenia. Tylko niech nikt mi znowu nie wyskoczy, ze nienawidzę homo  Nie mam zamiaru zmuszać kogokolwiek do zmiany sposobu życia. Jestem aż nadto tolerancyjny. Nikt jednak nie zmieni powszechnie obowiązujących norm. Bo tolerancja nie musi oznaczać akceptacji innych poglądów. Dla mnie każdy może się wypowiedzieć i żyć po swojemu: nie ważne czy komunista, nazista czy homo. Nie chciałbym jednak by ich wartości stały się obowiązujące. Cytuj: Twoja wersja jest oderwana od rzeczywistości
Widziałem filmik w internecie. Nie chodzi mi tu konkretnie o roznegliżowanych facetów, ale dziwacznie poprzebieranych w baby, etc.
Zresztą ubierając się w ten sposób nie zdobędziecie poparcia ludzi. Krótko mówiąc wyświadczacie przysługę swoim przeciwnikom 
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Cz lis 08, 2007 8:29 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Metalik napisał(a): Tak się składa, że jest wielu gejów, którzy się wyleczyli. Niestety w dzisiejszych czasach propaguje się inną wersję tego problemu. Problem stwarzają ludzie, którzy widzą w tym problem... Nie da się leczyć orientacji seksualnej a taką jest homoseksualność. Zacytuję samego siebie: filippiarz napisał(a): Z homoseksualizmu nie można się wyleczyć, bo to nie jest choroba - tak samo jak np. nie da się wyleczyć leworęczności, choć można oczywiście dzięki odpowiednim czynnościom i treningowi, nauczyć się równie sprawnie używać prawej ręki, niemniej nie uzna się takiej osoby za "wyleczoną", bo nigdy nie była ona chora. Z homoseksualizmu się nie leczy (nie mówimy oczywiście o różnych szarlatanach, działających poza środowiskiem lekarskim), ale leczy się u homoseksualistów coś takiego, jak np. "orientację seksualną niezgodną z ego" (F66.1.1 - link) (u hetero F66.1.0). (...) Terapia reparatywna (leczenie homoseksualności) jest de facto próbą leczenia zaburzenia F66.1.1 i F66.1.2 (nieprawidłowość identyfikacji płciowej lub preferencji seksualnych), ale leczenia metodami odrzuconymi przez medycynę i traktowanymi jako co najmniej kontrowersyjne. Ja tam wolałbym iść do psychologa/psychiatry. Czyli jak ktoś jest homoseksualistą a uważa, że nie jest/nie powinien nim być, to ma problem i konflikt psychiczny - powinien skorzystać z pomocy lekarskiej, do której ma prawo i której podlega, bowiem podpada pod uznane naukowo/medycznie zaburzenia (F66.1.1 i F66.1.2). Grupy (parareligijne najczęściej) twierdzące, że leczą z homoseksualności radzę omijać szerokim łukiem. Metalik napisał(a): A jak wyrażał się o homoseksualistach św. Paweł? Poczytajcie sobie. Czy czuł do nich nienawiść? Nie sądzę.
Św. Paweł nic nie mówił o homoseksualistach, mówił o osobach heteroseksualnych, które odwróciły się od własnej przyrodzonej seksualności " porzuciły normalne współżycie". Nie da się porzucić czegoś czego się nie posiada...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Cz lis 08, 2007 8:50 |
|
 |
eureka
Dołączył(a): Śr lis 07, 2007 14:33 Posty: 65
|
Metalik napisał(a): Ssollex napisał(a): Dla mnie najważniejsza jest rodzina, nazwijmy ją "psychiczna". Nie ma czegoś takiego. Jedyne co mi przychodzi do głowy to słynna rodzina Charlesa Mansona To tylko kwestia nazewnictwa. Sensem, nie musisz być z kimś spokrewniony, by traktować go jak rodzinę. Tak jest też z bliską osobą, którą kochasz, to chyba jasne? Cytuj: Cytuj: Więzy krwi nic nie znaczą bez uczucia. To uczucie tworzy rodzinę Samo uczucie też nie tworzy rodziny. Zauważ, ze narzeczeni nie są rodziną, mimo uczucia. Nie zmienisz jednak właściwego podejścia do tej kwestii. Rodzina to Mężczyzna, Kobieta i Dzieci. Tak było, jest, i będzie  Przecież on o to chodzi - narzeczeni nie są rodziną, ale CHCĄ NIĄ BYĆ i najczęściej do tego dążą. Homoseksualiści nie mają takiej możliwości. Ograniczenie im tego jest ogromną dyskryminacją. I nie wystarczy powiedzieć, że nie ma żadnej ustawy o treści 'tępić homoseksualistów', żeby tak właśnie było. Czego totalnie nie rozumiem. Bo nie wiedzieć czemu Polska to taki kraj, ktory rzekomo akceptuje tych ludzi, rozumie, że nie są chorzy (mówię o oficjalnym stanowisku Polski, nawet były premier Kaczyński nie nazywa homoseksualizmu chorobą, choć pewnie tak uważa), ale dla własnego bezpieczeństwa (co za absurd) lepiej nie pozwolić im na śluby, na wspólne rozliczanie się, itp. I jeszcze - rodzina to grupa osób, która jest ze sobą spokrewniona bądź spowinowacona. Ciężko się dziwić, że homoseksualiści, ze względu na to, że nie mogą brać ślubu cywilnego traktują często swój związek jak małżeństwo. Cytuj: Cytuj: Nie chcę. Po prostu jestem To idź na terapię. Jak jestem chory to idę do lekarza. TO NIE JEST CHOROBA! Tylko kilka procent psychologów, psychiatrów, terapeutów czy lekarzy w ogóle traktuje homoseksualizm jako chorobę propagując niewiarygodną teorię, pt. 'brakowało im miłości ojca lub mieli za dużo miłości matki, więc się rzucili chłopcy w ramiona swe', która jest tak bezsensowna, aż szkoda o niej pisać. Ci lekarze,którzy ją propagują są po prostu uprzedzeni. Analogicznie, Maciej Giertych i mała acz wierna grupa jego zwolenników uważa, że ludzie pamiętają Smoka Walwelskiego. I teraz możemy się o to spierać. Jak ktoś nie jest otwarty na inne teorie, nie zgłębia tematu, albo czyta i słucha tylko to, co chce usłyszeć, to nie ma o czym rozmawiać. Chciałabym żebyś napisał, co sądzisz o tym genie. To wymysł setek naukowców? Po co? Żeby świat był bardziej rozpustny? A w ogóle skoro to choroba, to może zróbmy wioski dla homoseksualistów, zamykajmy ich i odgródźmy od siebie, bo jeszcze się ZARAZIMY. Cytuj: Cytuj: Parady są nie tylko po to by zmienić prawo ale przede wszystkim społeczeństwo To jest nachalne narzucanie innym swojego światopopglądu (w tym wypadku niezdrowych zwyczajów - homoseksualizmu). a jednak - ktoś chciał Ci narzucić 'niezdrowy zwyczaj homoseksualizmów', czyli co? Kochanie się analne z mężczyzną? O ile się nie mylę, każdy ma prawo do demonstracji w jakimś celu: przeciw przemocy, ignorancji, przeciw czy proaborcyjne. tak samo homoseksualne. i robi się to nie po to, żeby narzucać komukolwiek cokolwiek, ale żeby uświadomić społeczeństwo. Cytuj: A ja udawał nie będę, bo nie mam zamiaru. Nie lubię gejów i nigdy nie zmienię swojego punktu widzenia(...)
Nikt jednak nie zmieni powszechnie obowiązujących norm. Bo tolerancja nie musi oznaczać akceptacji innych poglądów. Dla mnie każdy może się wypowiedzieć i żyć po swojemu: nie ważne czy komunista, nazista czy homo. Nie chciałbym jednak by ich wartości stały się obowiązujące.
Po pierwsze, nie każdy gej chodzi w różowych podkoszulkach mówiąc śmiesznym głosikiem "heloooou". I szczerze mówiąc takich jest bardzo mało. I rozumiem, że taki styl bycia może drażnić. Ok. Ale zdziwisz się, kochany, jeśli się dowiesz ilu homoseksualistów znasz i lubisz tylko nie masz o tym pojęcia.
Co do tego, że nikt nie zmieni norm powszechnie obowiązujących. Oj, mój miły. Nikt nigdy nie zmienił norm, prawda? Od czasów starożytnych. Dalej kobiety z wyższych sfer noszą pasy cnoty, nie mają prawa głosować...
To że coś teraz jest normą, nie znaczy, że jest to dobre. Ciężko zrozumieć?
I nikt nie każe Ci być gejem. Co znaczy 'ich wartości nie mogą być obowiązujące'. ich wartości są takie, jak nasze. Chcą kochać i być kochanymi. Zamierać małżeństwa. Chcą być zapraszani przez rodzinę na wigilię, a nie - jak mój przyjaciel - dostać sms o treści 'z kimś takim przy stole siedzieć nie będziemy.'. To nie jest narzucanie się komukolwiek. To jest tylko akceptacja. Ale jeśli się jest tak płytkim, że nie lubi się kogoś, bo, np. nosi świecący pasek, to ok. Nie mamy o czym rozmawiać. Tylko chyba lepiej najpierw dowiedzieć się czegoś więcej o danej osobie, a potem wydawać sąd. Myślałam, że dzisiaj liczy się to, co się ma do powiedzenia na różnych płaszczyznach, nie tylko to, kogo się kocha.
_________________ Proszę Cię, odpowiedz mi czy
Ktoś dobry bywa zły?
Oddaj głowę za to, że wiesz,
Co dobre, a co nie.
Wierzę w diabły takie jak ja
Wciąż nieskończenie.
Przed aniołkiem Ty obroń mnie
Swym ramieniem.
/Renata Przemyk - Aniołek/
|
Cz lis 08, 2007 8:56 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
filippiarz napisał(a): Nie da się leczyć orientacji seksualnej a taką jest homoseksualność. Bzdura, napisałem, że jest wielu wyleczonych. Nie uprawiaj taniej propagandy progejowskiej  Cytuj: Grupy (parareligijne najczęściej) twierdzące, że leczą z homoseksualności radzę omijać szerokim łukiem. No i zaczynasz być złośliwy. Co mnie nie dziwi w środowisku libertyńskim. Zarzucają nienawiść tak zwanym homofobom, ale jadą równo po "katolach" Cytuj: Św. Paweł nic nie mówił o homoseksualistach W Biblii nie ma nic o aborcji, komuniźmie, naziżmie, pedofilii. Czy zatem chrzescijanin ma obowiązek zaakceptować owe zjawiska? Nie przesadzaj koleś. Biblia to nie podręcznik. A poza tym św. Paweł skrytykował homoseksualne praktyki. Czy geje żyją we wstrzęmięźliwości  Eureka napisał(a): Przecież on o to chodzi - narzeczeni nie są rodziną, ale CHCĄ NIĄ BYĆ i najczęściej do tego dążą. Ale nie są jeszcze i to oznacza, że uczucie to za mało  Cytuj: Homoseksualiści nie mają takiej możliwości. Ograniczenie im tego jest ogromną dyskryminacją I w normalnym społeczeństwie nigdy mieć nie będą. To nie jest dyskryminacja to chęć utrzymania normalności, zdrowej tradycyjnej rodziny. Cytuj: Tylko kilka procent psychologów, psychiatrów, terapeutów czy lekarzy w ogóle traktuje homoseksualizm jako chorobę
Od kiedy to większość ma rację? W związku z tym w ZSRR komuniści mieli rację bo byli w większości, albo w III Rzeszy naziści?
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Cz lis 08, 2007 9:10 |
|
 |
eureka
Dołączył(a): Śr lis 07, 2007 14:33 Posty: 65
|
1. filippiarz napisał:
Z homoseksualizmu nie można się wyleczyć, bo to nie jest choroba - tak samo jak np. nie da się wyleczyć leworęczności, choć można oczywiście dzięki odpowiednim czynnościom i treningowi, nauczyć się równie sprawnie używać prawej ręki, niemniej nie uzna się takiej osoby za "wyleczoną", bo nigdy nie była ona chora. Z homoseksualizmu się nie leczy (nie mówimy oczywiście o różnych szarlatanach, działających poza środowiskiem lekarskim), ale leczy się u homoseksualistów coś takiego, jak np. "orientację seksualną niezgodną z ego" (F66.1.1 - link) (u hetero F66.1.0).
(...)
Terapia reparatywna (leczenie homoseksualności) jest de facto próbą leczenia zaburzenia F66.1.1 i F66.1.2 (nieprawidłowość identyfikacji płciowej lub preferencji seksualnych), ale leczenia metodami odrzuconymi przez medycynę i traktowanymi jako co najmniej kontrowersyjne. Ja tam wolałbym iść do psychologa/psychiatry.
Rozumiesz już czemu nie ma wyleczonych gejów? Przeczytaj to uważnie i zrozum, kto może być wyleczony.
2. Jeśli w normalnym kraju nieakceptowane jest coś TYLKO dlatego, że jest inne, to ja nie chcę normalnego kraju. I nie, nie mam zamiaru się wynieść z Polski
3. Oczywiście większość może się mylić, ale wszystko jest kwestią argumentów. Jeśli jest gen (który to temat omijasz szerokim łukiem), który decyduje o tym jaką orientację będziemy posiadać, a jest i co do tego nie ma wątpliwości, jeśli są opinie wielu psychologów i psychiatrów, którzy mówią, że nie da się leczyć homoseksualizmu( chyba że się wyzbędzie tych ludzi szacunku do samego siebie, o czym była wcześniej mowa, o praniu mózgu, i zepchnie się ich homoseksualizm na dalszy plan, wmówi się, że jest inaczej, to oczywiście są wyleczeni 'homoseksualiści', którzy potem cierpią bardziej niż przed praniem mózgu. Ci, którzy są wyleczeni wg Ciebie to idealny przykład tego, o czym pisał Filippiarz. Zauważ tę subtelną różnicę, proszę) i są to opinie ludzi z całego świata, różnych kultur, itp. to wybacz, ale ciężko nie zauważyć, że naukowe dowody są prawdziwe.
Zwolennicy teorii, że homoseksualizm da się wyleczyć mówią, że nie ma takiego genu, który posiada informację o naszej seksualności. A fakt, że on istnieje nazywają pomyłką naukowców.
Nagle 100 naukowców zobaczyło coś czego nie ma, bo 5 osób tak mówi.
Widzisz różnicę argumentacji?
W Polsce już - mam nadzieję - niedługo będą zawierane małżeństwa homoseksualne (bo skoro masz to gdzieś, co oni robią, to rozumiem, że nie będziesz mieć pretensji do tego, żeby się pobierali?); kwestia tego, że Polacy jeszcze nie są na to gotowi. Niestety.
_________________ Proszę Cię, odpowiedz mi czy
Ktoś dobry bywa zły?
Oddaj głowę za to, że wiesz,
Co dobre, a co nie.
Wierzę w diabły takie jak ja
Wciąż nieskończenie.
Przed aniołkiem Ty obroń mnie
Swym ramieniem.
/Renata Przemyk - Aniołek/
|
Cz lis 08, 2007 9:21 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|