Autor |
Wiadomość |
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Proszę skupić się na dyskusji i na argumentach. Kolejne przepychanki słowne też będą wycinane... Mateola
|
Pt lis 16, 2007 15:00 |
|
|
|
 |
Alfa F1
Dołączył(a): So sty 20, 2007 11:25 Posty: 107 Lokalizacja: Wrocław
|
eureka napisał(a): nie da się udowodnić, kiedy "zaczyna się" człowiek (bo dzisiejsza nauka tego nie potrafi), jest to głównie kwestia wiary i przekonań KAŻDEJ JEDNOSTKI.
A czy nauka potrafiłaby kiedykolwiek udowodnić cokolwiek? Nie, nigdy. Nauka ustala tylko związki i podaje przybliżone definicje pomocnicze dla sprecyzowania własnego języka. Nauka nie może wypowiadać się o problemach filozoficznych, bo wtedy przestaje być nauką!
Kwestia prawa jako suwerennej woli ludu. Równie dobrze prawo może mówić, że konkretna osoba "Jan Kowalski" nie istnieje- i wysuwać dzięki temu odpowiednie konsekwencje. Podając, że człowiek "zaczyna się" od danego momentu, prawo (tutaj polskie) przyjmuje jakieś stanowisko filozoficzne, co jest sprzeczne z obecną konstytucją, a zatem jest sprzeczne samo w sobie.
Że zaś problem ów stanowi problem metafizyczny, a nie li tylko przedmiot umowy, nikt chyba nie wątpi. Płód jest bezpośrednim i koniecznym poprzednikiem "człowieka" od momentu poczęcia. To proces, w którym człowiek powstaje. Konkretny człowiek! Gamety stanowią tylko jego możność. Ostre to słowa, przyrównujące człowieka do maszyny, ale tak niestety uważają zwolennicy aborcji.
Ale może ktoś stwierdzi, że kobieta ma prawo pozbyć się "płodu", bo należy do niej. Bądźcie zatem konsekwentni. Każdy pracodawca ma zatem prawo pozbyć się niewygodnego pracownika, który jest niepełnosprawny lub ma odmienne poglądy. Każdy naród ma prawo eksterminować inne rasy. Czy tak? Czy ci sami, którzy w imię wolności i równości głoszą tolerancję, nie stali się zdrajcami w sprawie aborcji?
Nieszczęsne najtchórzliwsze pokolenie, które boi się małych dzieci!
_________________ "O przyjdź do mnie, mój Jezu, złóż najświętszą głowę!
Przyjdź! - na przyjęcie Twoje serce me gotowe!
Jak na miękkim kobiercu
Wypoczniesz w moim sercu
Ono jest Twoje!"
|
Pt lis 16, 2007 15:16 |
|
 |
eureka
Dołączył(a): Śr lis 07, 2007 14:33 Posty: 65
|
Chodziło mi o to, że tylko nauka (medycyna) może pomóc ustalić coś takiego, jak 'początek' człowieka. Nie życia lecz właśnie człowieka. To, czy my uważamy, że początek jest od razu, czy też wtedy, gdy zaczyna funkcjonować mózg to jest inna sprawa.
I wszyscy dyskutujący tutaj nie mówią o aborcji w każdej wygodnej sytuacji ale wtedy gdy ciąża zagraża życiu matki bądź jest wynikiem gwałtu. Analogicznie, ja - będąc szefową - zwolniłabym niepełnosprawnego Afroamerykanina będącego żydem jeżeli jego osoba zagrażałaby w jakiś sposób mojemu życiu.
Jestem przeciwna aborcji dla wygody, tak jak wyrzucaniu ludzi z pracy, bo ma krzywe zęby. Tu nie chodzi o uprzedzenia i widzimisię. W grę wchodzi życie matki, która przykładowo ma dwójkę dzieci do wychowania itp. Nie oczekujmy od każdego poświęcenia własnego życia, zostawienia każdej ważnej dla nas osoby samej sobie. Oczywiście jest to godne podziwu, ale nie może być nakazane.
_________________ Proszę Cię, odpowiedz mi czy
Ktoś dobry bywa zły?
Oddaj głowę za to, że wiesz,
Co dobre, a co nie.
Wierzę w diabły takie jak ja
Wciąż nieskończenie.
Przed aniołkiem Ty obroń mnie
Swym ramieniem.
/Renata Przemyk - Aniołek/
|
Pt lis 16, 2007 15:37 |
|
|
|
 |
toffiee
Dołączył(a): N paź 14, 2007 18:54 Posty: 45
|
juz pisalam, ze nie ma sensu szukac odpowiedzi na pytanie o poczatek, bo tak naprawde jest to pytanie z gatunku "jaki jest sens zycia", co filozofia to odpowiedz
|
Pt lis 16, 2007 15:54 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
monika001 napisał(a): SweetChild napisał(a): Ale Ty chcesz o tym decydować, że człowiek zaczyna się od chwili poczęcia. I to decydować nie tylko w zakresie swojego życia, ale i życia innych, przy czym skutki Twojej interwencji są wielkiej wagi. Jeśli tak potraktowałeś przytoczone przeze mnie wyżej wypowiedzi specjalistów oraz informacje o wynikach badań z z zakresu embriologii człowieka i biologii rozwojowej - to winszuję zrozumienia. Miałem wrażenie, że przytaczasz wypowiedzi specjalistów, z którymi się zgadzasz... Nie twierdzisz więc, że człowiek zaczyna się od chwili poczęcia? monika001 napisał(a): Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek chciała decydować o czyimś życiu. Przypisujesz mi chęci, których nawet nie posiadam. Decyduję o swoim życiu. I podejmuję swoje decyzje - takie, jakie uznaję za słuszne. To wszystko. Każdy decyduje o kształcie swojego życia. I skutki oraz odpowiedzialność za te decyzje każdy ponosi sam.
Trochę się chyba zapędziłaś, tak całkiem od współdecydowania o życiu innych nie uciekniemy, ani Ty ani ja - taki urok życia w społeczności. Wracając do przykładu vendetty, nie zamierzam bezczynnie przyglądać się takim porachunkom i twierdzić, że to nie moje życie i nic mi do tego, gdy inni się mordują. Widzę tu mocne przesłanki do ingerencji i podjęcia decyzji wkraczających w życie innych ludzi.
|
Pt lis 16, 2007 16:36 |
|
|
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
SweetChild napisał(a): Miałem wrażenie, że przytaczasz wypowiedzi specjalistów, z którymi się zgadzasz... Nie twierdzisz więc, że człowiek zaczyna się od chwili poczęcia? Zaczepny jesteś.  Tak, twierdzę, że życie człowieka zaczyna się w chwili poczęcia. Dzisiejsza medycyna też nie ma co do tego żadnych wątpliwości. A jeżeli twierdzisz inaczej i masz dowody na poparcie swoich tez, proszę przytocz opinie innych autorytetów w tejże dziedzinie, innych lekarzy, biologów, specjalistów z zakresu embriologii człowieka, którzy jednoznacznie twierdzą, że życie nie zaczyna się i nie może zaczynać w momencie zapłodnienia. Chętnie zapoznam się z takimi poglądami, jeżeli będą one uzasadnione i poparte odpowiednimi badaniami. SweetChild napisał(a): Trochę się chyba zapędziłaś, tak całkiem od współdecydowania o życiu innych nie uciekniemy, ani Ty ani ja - taki urok życia w społeczności. Wracając do przykładu vendetty, nie zamierzam bezczynnie przyglądać się takim porachunkom i twierdzić, że to nie moje życie i nic mi do tego, gdy inni się mordują. Widzę tu mocne przesłanki do ingerencji i podjęcia decyzji wkraczających w życie innych ludzi.
A może ty się zapędziłeś ?  Inną rzeczą jest bezpośrednia ingerencja w celu pomocy, gdy czyjeś życie jest zagrożone, a zupełnie czym innym
wkraczanie w czyjeś decyzje, do których nie ma się żadnego umocowania. Można przedstawiać swój punkt widzenia, powoływać się na dostępną wiedzę, można przytaczać opinie autorytetów w danej dziedzinie, ale ostateczną decyzję w danej kwestii każdy z nas ma prawo podjąć sam.
|
Pt lis 16, 2007 17:47 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: Widzisz, ja w kwestii wolności słowa i przekonań jestem dosyć tolerancyjny, ale jeśli w grę wchodzi życie ludzkie to moja tolerancja się kończy, bo obowiązkiem moim//nie tylko jako katolika// ale przede wszystkim człowieka jest troska o życie drugiego człowieka. [/quote]Naprawdę głupie pytania Confused Podałeś najskrajniejszy przypadek i myślisz, że zmieniłbym zdanie o aborcji? W tym wypadku kara śmierci tylko dla degenerata[/quote]
u fail.
Pozwoliłem sobie powtórzyć mój post, niesprawiedliwie wycięty. Czy nie widzisz Metaliku w swoim działaniu hipokryzji?
Dziękuję za zmianę formy. Mateola :)
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pt lis 16, 2007 20:08 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Odpowiedź znajdziesz w temacie o karze śmierci.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Pt lis 16, 2007 21:09 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
To było pytanie retoryczne.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pt lis 16, 2007 21:11 |
|
 |
toffiee
Dołączył(a): N paź 14, 2007 18:54 Posty: 45
|
napisalam to w jednym z wycietych maili
czesc katolikow jest przeciwko aborcji ale za kara śmierci- vide jeden z wczorajszych lub porannych maili ...eeeeeh pewnego forumowicza
to ciekawe- bronia zycia w lonie matki, ale poza nim to juz niech sie dzieje wola....nieba?
Dziękuję za zmianę formy. Mateola
|
Pt lis 16, 2007 21:23 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Czy to tak trudno zrozumieć????????? Nie chodzi o samą smierć, chodzi o zabójstwo NIEWINNEGO w wypadku aborcji!!!!
Samo życie nie jest w chrzescijanstwie najwyższą wartością.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Pt lis 16, 2007 21:32 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: Czy to tak trudno zrozumiećPytajnikPytajnikPytajnikPytajnik? Nie chodzi o samą smierć, chodzi o zabójstwo NIEWINNEGO w wypadku aborcji!Wykrzyknik! A jaką masz pewność, że skazany na śmierć (lawl) jest winny? Cytuj: Samo życie nie jest w chrzescijanstwie najwyższą wartością.
Coś podobnego, to po co go tak papież broni?
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pt lis 16, 2007 21:38 |
|
 |
toffiee
Dołączył(a): N paź 14, 2007 18:54 Posty: 45
|
a od kiedy o winie w zakresie prawa Bożego decyduje człowiek?
jeśli jestes gotów ferować wyroki śmierci to dla wszytskich po równo, a nie tak, ze raz krzyczysz w niebogłosy ze to zabójstwo i nie przystoi katolikowi a w innej sytuacji jest to dla Ciebie wyjście z sytuacji
|
Pt lis 16, 2007 21:40 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
To nie jest temat o karze smierci. W dziale o etyce jest. Zawiera chyba 18 stron, poczytajcie sobie
[...]Mateola
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Pt lis 16, 2007 21:43 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Metalik napisał(a): Czy to tak trudno zrozumieć????????? Nie chodzi o samą smierć, chodzi o zabójstwo NIEWINNEGO w wypadku aborcji!!!! Samo życie nie jest w chrzescijanstwie najwyższą wartością.
Tak samo łatwo jak to, że nie da się zabić czegoś co nie uważa się za człowieka lub coś żywego, a osoby skłaniające się ku aborcji często myślą w ten sposób. Tkanki nie mogą być czemuś winne/niewinne.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pt lis 16, 2007 21:44 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|