Więc chcesz w sposób czysto empiryczny poznać to, co ludzie w niewielkim tylko stopniu mogą poznać dzięki wierze... Powodzenia

A mnie ciekawi o co modlili się przed powstaniem chrześcijaństwa ...

Pewnie zależy od definicji życia jaką przyjmiemy a chyba niema jakiejś jednej obiektywnej jeśli uznamy, że program komputerowy żyje to na podobnej zasadzie może żyć także dusza informacja zapisana na niematerialnym nośniku w każdym razie raczej na pewno nie jest to życie w sensie jaki powszechnie przypisuje się temu słowu.

To moze sprawdzmy raz na zawsze? Pomodl sie stukrotnie o cos dzieki czemu wyraznie widac bedzie Boska interwencje? Ot chociazby - mozesz zaczac od przejscia sie po szpitalach i proszenia o uzdrowienie ciezkich badz nieuleczalnych chorob. Albo w temacie - popros swojego aniola stroza o to zeby porozmawial z aniolem stroza opiekujacym sie chorym clzowiekiem.

Ale oczywiscie zaraz sie dowiem, ze Boga(albo aniola) na proby wystawiac nie mozna - co niestety jest jedynie kolejna z serii wymowek pt. "dlaczego to nie dziala?".

Zamiast bawic sie w te wszystkie plany Boskie i inne wymowki ja tutaj widze jedno bardzo proste rozwiazanie ktore zgrabnie to wszystko tlumaczy. Zapewne domyslasz sie jakie.

No i zonk, bo anioły podobnie jak Bóg są bytami niematerialnymi a więc nie da się ich ani ich 'pracy 'organoleptycznie zbadać. Widać tylko skutki działań.
A efekty każdy sobie interpretuje zgodnie z własnym światopoglądem.

Z wszystkim się zgadzam, poza "Bóg jak i anioły są".

Anioły mają bezpośredni kontakt z Bogiem, ale też się modlą. Co w tym dziwnego? Modlą się za powierzonych swojej opiece ludzi. I dobrze zrozumiałeś. Modlą się też o nawrócenie. Natomiast modlitwa o nawrócenie ma to do siebie, że Bóg nie nawraca na siłę, bo człowiek ma wolną wolę. Bóg daje wiele, bardzo wiele sposobności do nawrócenia grzesznikom, ale czasem są tak zatwardziałe dusze i serca, tak dalece pogrążone w złu, że udaremniają wszystkie modlitwy. Te dusze chcą być z daleka od Boga, ponieważ nienawidżą Jego i Jego miłości. Ostatecznie
i nieodwracalnie wybierają rzeczywistość bez Boga. Mają do tego prawo, bo mają wolną wolę. Wtedy i modlitwa Anioła jest daremna....[/b]

Zen,
Skąd mam wiedzieć, jakie działania w życiu konkretnej jednostki wyznaczył aniołowi Bóg?

Co do cierpienia to jest ono Bożą tajemnicą. Nie znam odpowiedzi na twoje pytania dotyczące wytłumaczenia sensu cierpienia. Wiem natomiast, że cierpienie ma działanie zbawcze i że Bóg z każdego zła, które spotyka człowieka potrafi wyprowadzić dobro. Natomiast człowiek nie zawsze potrafi zaufać Bogu, wątpi w Jego istnienie i często wybiera sam swoją drogę. Czasem tragiczną np. samobójczą śmierć.

Ludzie Zen mają wolną wolę. I jak już pisałam wcześniej poprzez zatwardziałość swoich serc są w stanie udaremnić wszelkie dobre działania i modlitwy aniołów.

Bóg wszystko słyszy, ale jest też tak, że wstawiennictwo np. jakiegoś Świętego, czy Aniołów czy Maryji ma szczególną moc. Takie modlitwy Bóg wysłuchuje w sposób szczególny i daje szczególnie potrzebne łaski do nawrócenia duszy objętej taką modlitwą. Natomiast zawsze jest tak, że człowiek może te łaski przyjąć lub je odrzucić. Nawet pomimo modlitw całego świata człowiek może nie chcieć się nawrócić, twierdząc np. że jest mu to do niczego nie potrzebne, że Boga nie ma, że nie jest dobry etc, etc.
Modlitwa o nawrócenie to zwykle bardzo długi proces. Takie modlitwy trzeba nieraz zanosić do Boga bardzo wiele lat, dlatego że nawrócenie nie zależy od samego Boga. Wymaga współpracy wolnej woli człowieka, jego zgody. A ludzie ze swoją wolą są często bardzo oporni i odporni na wszelkie modlitwy.

Różnie...
Może to być kreowanie intuicji, jakieś pojawiające się myśli.
Natchnienia to są myśli pojawiające się w różnych sytuacjach życia. Czasem stanowią one podpowiedź działania, czasem są ostrzeżeniem, czasem zachętą do dobrego czynu, czasem przynagleniem aby coś dobrego zrobić szybciej niż się planowało..... Zawsze są skierowane ku dobru. Tzn. są związane z czynieniem dobra, nigdy zła.

Jasne. Jest taka siła która opiekuje się każdym człowiekiem. Nazywa się ona Rozum.

Wychodzi na to, że cierpienie jest dużo większą tajemnicą od samego boga. Bo o bogu wiemy stosunkowo dużo, np. że jest dobry, że jest ich trzech itd. O cierpieniu natomiast nic.
Mamy np trzech zboczeńców, którzy tłuką na śmierć niewinne dziecko.
Aniołowie stróżowie tych trzech zboczeńców nie robią nic, aby ich powstrzymać...no chyba, że nie mają takiej mocy.... Również i aniół stróż dziewczynki nie robi nic aby ją uratować. Jakie to piękne. Jakże użyteczni są ci aniołowie.

Skąd wiesz ,że nic nie robią ?

Może modlą się aby dziecko zostało przyjęte do grona aniołów.
Natomiast aniołowie złoczyńców modlą się o odpuszczenie im winy.

No to chyba rolę aniołów strużów mamy wyjaśnioną.

Ale jak się Ci zbrodniarze nie nawrócą to ta modlitwa aniołów za nimi coś da ?

Jak ktoś będzie dostatecznie zdeterminowany, to z każdego zła wyciągnie jakieś dobro, nawet bez pomocy jakiegokolwiek Boga. Patrzyłabyś się jak bandyci katują Twoje dziecko, wiedząc że w wyniku tego będzie sparaliżowane od szyi w dół, ale jego charakter się stanie bardziej szlachetny?
Natomiast człowiek nie zawsze potrafi zaufać Bogu, wątpi w Jego
Tyle mi osób mówiło "jeśli się modlisz, a twoja modlitwa będzie zgodna z wolą Boga, to Bóg ją spełni. Jeśli nie będzie zgodna, to nie spełni". Co tu daje modlitwa kogokolwiek innego, skoro spełnienie zależy tylko od woli Boga? To co napisałaś przedstawia modlitwę w sposób o jakim pisałem wcześniej - towar sklepowy który kosztuje ileśtam wstawiennictw.

Co są warte takie modlitwy, skoro - jak mówił Jezus - Bóg i tak chce nawrócenia grzesznika?

Tzn. Twoim zdaniem anioł nam wkłada do głowy myśli?

Czyli robią coś nieużytecznego, bo to gdzie człowiek trafia po śmierci jest wynikiem Sądu Bożego dokonywanego na podstawie ludzkich uczynków.

Kolejne nieużyteczne działanie - odpuszczenie winy dokonuje się poprzez sakrament pokuty, a nie czyjeś modlitwy.
Sewerynie, może napisz co sensownego i użytecznego robią aniołowie stróżowie?

Nie wiem jak Buddyści ,ale Katolicy wierzą ,że modlitwy są użyteczne.

Wiem, tyle że z wytłumaczeniem w jaki sposób są użyteczne mają problem.

Trudno jest wytłumaczyć cudowną moc modlitwy i cudów.