Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 21, 2025 15:46



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2 ] 
 Relecje między kulturą zachowania a prawem Bożym 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn sie 14, 2006 19:35
Posty: 40
Post Relecje między kulturą zachowania a prawem Bożym
Chciałbym zacząć temat, który zasygbnalizowałem.
W polskim (czy ogólnie europejskim) kręgu kulturowym są przyjete pewne zasady zachowania. Np. przepuszczanie pań w przejściu, savoir vivre przy stole itp. Takie drobnostki jakie wyżej wypisałem nie maja w.g. mnie żadnej relacji z prawem Bożym, ani z niego nie wypływają. Ale czasem kultura zachowania odnosi sie do spraw poważniejszych. Np. szacunek dla starszych (nie chodzi o rodziców czy dziadków, ale np. nauczycieli). Czu jak swiadomie nie mówie dzień dobry nauczycielom to popełniam zarzem grzech? Czy jeżeli przez przypadek, nie swiadomie niezbyt grzecznie odezwałem sie do nauczycielki, jak np. chciała mnie upomnieć ( miałem taki przypadek jak nauczycielka zwróiła mi uwagę, żebym mówił ciszej, ja powiedziałem coś w rodzaju "Dobra, dobra" i dalej mówiłem z kolegom, za co nauczycielka spuściła mi reprymende) w wyżej wymienionej sytuacji, (na początku nie wiedziałem o co jej chodzi w ogóle) przeprosiłem ją. Jezelibym tego nie zrobił, to czy bym musiał to zrobić żeby otrzymać rozgrzeszenie? Czy w ogóle jest grzechem takie odezwanie się, nie do końca swiadomy brak szacuknu w nieoczekiwanej sytuacji? Jakie jest Wasze zdanie?


Pn lis 26, 2007 16:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Według najnowszych odkryć KK grzech jest brakiem dobra. Takie teksty co mówisz są uchybieniami w kulturze, obyczajowości i są zapewne lekkimi grzechami z których nie mamy obowiązku o ile wiem się spowiadać.
Dla spokoju sumienia, o ile wiem jest to zalecane przez księży, bo jeśli coś takiego wyrzuca sumienie, to albo jest źle ukształtowane sumienie albo sygnalizuje [jeśli dobrze] staczanie się i (lub) chęć wewnętrzna osoby na otwarcie się wobec działania Bożego. Czyli na nawracanie się.

Jeśli świadomie coś robisz co jest złe to jest to grzech. Pod warunkiem jeszcze celowości i dobrowolności jest to ciężki grzech.
Ale z tym to do konfesjonału, do księdza, a nie na forum. ;)

Savoir vivre ma dużo wspólnego z powstaniem w kulturze która rośnie dzięki odnoszeniu się np u nas do etyki. A nawet po prostu z niej wypływa. Bo gdyby nie wypływała z naszej etyki to byśmy ciapali lub hepali przy stole dla podziękowania za jedzenie jak to jest u ludów z niższym szczeblem rozwoju cywilizacji i samej nawet kultury będącej w stagnacji często dziś. i o odmiennej właśnie religii, jej wpływem [etyce].

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Pn lis 26, 2007 23:03
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 2 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL