Skąd wiecie ze znacie prawdę?
Autor |
Wiadomość |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
A słyszałeś o analogii? 
|
N gru 09, 2007 23:53 |
|
|
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Czy nie mylimy się oceniając prawidłowość oceniania tych co oceniają co jest zgodne z rzeczywistością?
Taki problem związany z klasyczna definicją prawdy
|
Śr gru 12, 2007 21:17 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Skąd wiadomo, że np. Papież się nie myli? Jak mamy to ocenić? Bo skoro sądzą, że Papież sie nie myli to sądzę też, że jestem w stanie dobrze to ocenić. A skąd wiem ze dobrze oceniam woje zdolność do oceniania Papieża? I tak dalej w nieskończoność.
|
Pt gru 14, 2007 16:57 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kamyk napisał(a): A słyszałeś o analogii?  To nie oskarżony udowadnia, że jest niewinny. R6 napisał(a): Bo skoro sądzą, że Papież sie nie myli to sądzę też, że jestem w stanie dobrze to ocenić. A skąd wiem ze dobrze oceniam woje zdolność do oceniania Papieża? I tak dalej w nieskończoność. Ale kręcisz...  To coś w stylu:
"- Jestem notorycznym kłamcą. Wierzysz mi?" 
|
Pt gru 14, 2007 17:14 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: To nie oskarżony udowadnia, że jest niewinny
To zależy w jakim systemie prawnym. Ale, jeśli tak, to Ty, mówiąc, że nie mamy podstaw sądzić, że Jezus jest Bogiem, musisz to udowodnić, a nie ja mam udowodnić, że mamy takie podstawy 
|
Pt gru 14, 2007 17:36 |
|
|
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Jakie jest kryterium prawdy?
|
Pt gru 14, 2007 20:54 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Kamyku, udowodnij muzułmanom, że to oni sie mylą. Oni tez wierzą w swoja wersję Boga.
|
Pt gru 14, 2007 20:57 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
W chrześcijaństwie nie chodzi o to, żeby udowodnić innym, że się mylą. Chodzi o to, żeby każdego doprowadzić do uznania Jezusa za Chrystusa i Jedynego Pana, a stąd do konkretnej postawy życiowej, będącej odpowiedzią na to spotkanie
P.S - w kwestii dyskutowanego zagadnienia, dzisiejsza wypowiedź Kongregacji Nauki Wiary http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1197662424
|
Pt gru 14, 2007 21:28 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Kamyk napisał(a): W chrześcijaństwie nie chodzi o to, żeby udowodnić innym, że się mylą. Chodzi o to, żeby każdego doprowadzić do uznania Jezusa za Chrystusa i Jedynego Pana, (...) A jak nie uznaje się żadnych Panów? Kamyk napisał(a): (...) a stąd do konkretnej postawy życiowej, będącej odpowiedzią na to spotkanie
Przyznaj się; pojechałeś po bandzie, no nie? ![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pt gru 14, 2007 22:44 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: A jak nie uznaje się żadnych Panów? To tak ukazać Jezusa Chrystusa, żebyś Go uznał za Pana, czyli za Boga Cytuj: Przyznaj się; pojechałeś po bandzie, no nie?
Co masz na myśli?
|
So gru 15, 2007 13:52 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Kamyk napisał(a): Cytuj: A jak nie uznaje się żadnych Panów? To tak ukazać Jezusa Chrystusa, żebyś Go uznał za Pana, czyli za Boga Nie zrozumieliśmy się  Nie ma żadnych panów, więc jak można uznać Boga za coś co nie istnieje? W końcu człowiek jest stworzony na podobieństwo Boga a żaden człowiek nie może być panem czegokolwiek, bo nic do końca nie zależy od niego, nawet nie jest jego panem swojego życia, bo zależy ono od woli Boga - to, że się budzisz rano jest łaską a nie ludzką wolą  A więc skoro nie ma panów, to co powiesz na uznanie Go za Przyjaciela?  Cytuj: Przyznaj się; pojechałeś po bandzie, no nie? Co masz na myśli?[/quote]
Wg nauki Kościoła postawa życiowa nie jest celem, ani nawet środkiem do celu.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
So gru 15, 2007 16:34 |
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Cytuj: W końcu człowiek jest stworzony na podobieństwo Boga a żaden człowiek nie może być panem czegokolwiek, bo nic do końca nie zależy od niego, nawet nie jest jego panem swojego życia, bo zależy ono od woli Boga - to, że się budzisz rano jest łaską a nie ludzką wolą 
Podążając takim tokiem myślenia... To że żyjesz, myślisz, czujesz, oddychasz, mrugasz i wszystko co robisz to łaska boża>>>nie istnieje więc w wierze chrześcijańskiej wolna wola, jest to fałszywe?
Krótko mówiąc - jeśli człowiek w religi chrześcijańskiej nie jest panem swojego życia - nie ma wolnej woli. Czy może też życie jest wypożyczone?
...
A może jednak człowiek jest panem swojego życia.
|
So gru 15, 2007 17:03 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Radaromontis napisał(a): Krótko mówiąc - jeśli człowiek w religi chrześcijańskiej nie jest panem swojego życia - nie ma wolnej woli. Czy może też życie jest wypożyczone? ... A może jednak człowiek jest panem swojego życia.
O! Dobre słowo - życie jest wypożyczone  I będziemy rozliczeni z obchodzenia się tym życiem
Człowiek jak najbardziej ma wolną wolę - tak samo lew w zoo może chodzić gdzie tylko chce w ramach swojego wybiegu.
Kto z nas wybrał czas i miejsce urodzenia, rodziców, płeć, itd?... Nikt? Czy to aby nie oznacza aby braku wpływu nawet na podstawy tego życia?
A mówienie, że człowiek jest panem życia to chyba się herezją w Kościele nazywa - Bóg jest panem życia i śmierci...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
So gru 15, 2007 17:35 |
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Flippiarz, jeśli jesteś katolikiem, to wiedz, że zwierzęta wg. religii chrześcijańskich nie mają "duszy", a więc nie mają wolnej woli. - To apropo lwa.
Cytuj: Kto z nas wybrał czas i miejsce urodzenia, rodziców, płeć, itd?... Nikt? Czy to aby nie oznacza aby braku wpływu nawet na podstawy tego życia?
Życie zaczyna się po 40 xD...
Filippiarz, równie dobrze można powiedzieć, że nie mamy do końca wolnej woli - nie jesteśmy do końca panami swojego życia. Otóż do wieku 3 lat dopiero kształtuje się umysł(chrześcijańska - dusza), więc wtedy jesteśmy raczej jak zwierzęta i działamy tylko i wyłącznie instynktownie. Jeśli człowieka nazwać ciałem postępującym instynktownie - to nie jesteśmy do 3 roku życia panami swojego życia, jeśli jednak uznać, że człowieka tworzy umysł to jesteśmy całkowitymi panami swojego życia, bo nikt nam nie może rozkazać, byśmy myśleli co innego... bynajmniej na razie. W każdym razie mamy tę władzę i jeśli zastanowić się przez chwilę nad słowem PAN - można dojść do wniosku, że jesteśmy dla swojego życia właśnie nim.
|
So gru 15, 2007 22:52 |
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
P.S. Filippiarz, masz coś do heretyków?
|
So gru 15, 2007 22:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|