Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 21:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Czy diabel isnieje? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
WaszJudasz napisał(a):
nie pojawiła.no,może względem uleczenia owszem-można by to podciagnąć pod nie cofanie przez Boga decyzji,niemożność uleczenia Szatana wbrew jego woli.
Ale na moje drugie,ważniejsze, pytanie odpowiedzi nie widzę.


Bóg chroni nas przed Szatanem i jego pokusami. Jednak jesteśmy osobami wolnymi i nie zawsze szukamy schronienia w Panu.

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


Pt gru 07, 2007 0:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post 
Szatan jest "gdzie indziej". Tyle że my i tak tam czasami idziemy.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Pt gru 07, 2007 0:40
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
idźcie.
jak to mówią-z Bogiem.


So gru 15, 2007 8:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
Szatan jest upadłym aniołem, ktory zbuntował się przeciwko Bogu.
Jest on sprawcą tego, że cała ludzkość uwiklana jest w zło i tak pełno jest go w całym świecie.


So gru 15, 2007 16:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
WIST napisał(a):
Oczywiście skoro Szatan nadal istnieje, to znaczy że Bóg go nie zniszczył. A skoro wiemy że Bóg jest miłością i kocha wszystkich, to wniosek z tego taki że też Szatana kocha.

A może własnie miłość do swego stworzenia domagałaby się zniszczenia szatana, gdyż przez jego działanie zostało unieszczęśliwionych miliony istnień ludzkich.


So gru 15, 2007 16:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00
Posty: 672
Post 
Akacja: z miłości się nie niszczy, a że bóg - jak to napisał WIST - wg. chrześcijan kocha też szatana - nie zniszczy go i nie zniszczył.


So gru 15, 2007 16:35
Zobacz profil ICQ YIM

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
Ale miłość pragnie dobra, szczęścia dla innych.
A przez działanie szatana miliony istnień ludzkich na ziemi doświadczają zła i cierpienia, a i wielu będzie cierpiało wieczne męki.
Więc dobro milionów istnień ludzkich domagałoby zniszczenia szatana, aby mogli doświadczać szczęścia.


So gru 15, 2007 16:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00
Posty: 672
Post 
Mimo to - postaw się w takiej sytuacji. Jesteś matką, która ma bardzo bardzo wiele dzieci. Wszystkie kochasz bardzo mocno - tak samo. Czy zdecydujesz się na zabicie córeczki/synka, ponieważ uprzykrza on życie wszystkim innym dzieciom?


So gru 15, 2007 16:50
Zobacz profil ICQ YIM
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38
Posty: 668
Post 
a co to znaczy "zniszczyć szatana"? zabić? wysłać do piekieł? czy co?


So gru 15, 2007 17:11
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
A mimo wszystko dobro pozostałych dzieci wymagałoby odcięcia ich od tego niesfornego.

A jest też różnica, bo szatan dobrowolnie wyrzekł się bycia umiłowanym stworzeniem Bożym i wszelkich dóbr jakie z tego mu przysługiwały. A przez swą działalność odciąga od bycia Dzieckiem Bożym mnóstwo istnień ludzkich.
Dobro całego stworzenia wymagałoby by nie mógł on działać, a mimo wszystko on cały czas bezkarnie sieje zamęt w świecie.


So gru 15, 2007 18:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 15, 2007 1:49
Posty: 60
Post 
Radaromontis napisal

Cytuj:
Mimo to - postaw się w takiej sytuacji. Jesteś matką, która ma bardzo bardzo wiele dzieci. Wszystkie kochasz bardzo mocno - tak samo. Czy zdecydujesz się na zabicie córeczki/synka, ponieważ uprzykrza on życie wszystkim innym dzieciom?


Nie wyobrazam sobie, zeby w takiej sytuacji madra matka nie zrobilaby nic i w nic by sie nie wtracala.

Jezeli jedno dziecko np szkodzi, krzywdzi, dreczy i chce zabic inne dzieci, matka ktora nie zaregowalaby na to nie bylaby zadna matka.

Czy zabilaby to dziecko? Byc moze w w ekstremalnych przypadkach. Ale pewnie poczynilaby kroki aby to zle dziecko skorygowac, ukarac i odizolowac od innych niewinnych dzieci aby te nie byly narazone na psychopatyczne wybryki tego niedobrego.

Moi drodzy, wydaje mi sie ze z milosci matczynej zrobiliscie tutaj cos totalnie nierealnego. Matka kocha swoje dzieci (przewaznie), ale to nie znaczy, ze matka nie widzi ktore dziecko jest dobre a ktore zle. Dobra matka na pewno ukara zle postepowanie i jak jedno dziecko jest wyjatkowo wredne, to bedzie go miala dosyc i moze go przestac kochac. Jak to sobie wyobrazacie, np matka mordercy tak kocha swoje dziecko ze prosi o ulaskawienie i niech to dziecko dalej zyje miedzy ludzmi i dalej zabija? Taka matka tez potrafi zrozumiec, ze wyrok jest sprawiedziwy i ze jej dziecko powinno byc ukarane za zlo, ktore wyrzadzilo innym.


Gdyby Bog kochal i dobro i zlo jednakowo, to nie nadal by ludziem przykazan i nie nakazywal by nam postepowac dobrze.

juz gdzies to kiedys pisalam, ale wtedy 10 przykazan wygladaloby tak:
Nie zabijaj, ale jak zabijesz i tak ci wybacze i bede cie kochal
Nie kradnij, ale jak ukradniesz, tez cie bede kochal
Nie pozadaj zony blizniego swego, ale jak juz pozadasz, to nie ma sprawy
itp
itp

:)


So gru 15, 2007 18:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 20, 2008 19:19
Posty: 5
Post 
:o Uważam,że diabeł to pojęcie względne,ludzie już nie mają czym się zajmować tylko gadają o diabłach,lucyferach itp.Ale z jednej strony wierzę w to,że diabły,demony istnieją,bo ludzie już w dawnych czasach mieli z nimi jakiś kontakt.Ale to moja zdanie.

_________________
"People are stupid: given proper motivation,
almost anyone will believe almost anything.
Because people are stupid, they will believe a
lie because they want to believe it’s true, or
because they are afraid it might be true."


N sty 20, 2008 21:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 23, 2008 15:28
Posty: 174
Post Czy diabel isnieje?
Tak, Demon istnieje i musze powiedzieć że nie raz doświadczam jego działania w moim życiu, za każdym razem kiedy wchodze w grzech, kiedy nie przyjmuje doświadczeń które przychodzą, kiedy nie akceptuje krzyża swojego życia.
Ale też nie jeden raz doświadczyłem i tego że Demon ma na celu jedno- odebrać mi szczęscie i mnie zniszczyć, wyśmiac się ze mnie.
Na szczęscie jest Bóg który kocha i który pragnie i chce mojego dobra i szczęscia i który zawsze mi przebacza i do Którego zawsze moge wrócić.
''Szczęscie'' które daje Diabeł trwa chwilke, szczęscie które daje Bóg trwa na wieki i to tylko w Bogu jest życie!!!
Diabeł za mnie nie umarł i dla mnie nie zmartwychstał- Bóg tak!!!

_________________
Pozdrawiam:)

Paweł


Pt sty 25, 2008 17:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:11
Posty: 7
Post 
Nie wierzę w istnienie szatana, ponieważ jestem zdania, że każda droga prowadzi do Nieba.


So sty 26, 2008 21:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 23, 2008 15:28
Posty: 174
Post 
Szczepanik napisał(a):
Nie wierzę w istnienie szatana, ponieważ jestem zdania, że każda droga prowadzi do Nieba.


Nie każda droga prowadzi do nieba, np...droga grzechu nie prowadzi do nieba.

_________________
Pozdrawiam:)

Paweł


So lut 02, 2008 13:46
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL