Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 5:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 144 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
 Zwierzęta 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Różne płaszczyzny, różne ujęcia, różne modele... ale rzeczywistość jest jedna i w rzeczywistości śmierć ma jedną przyczynę, a nie 2, 10 lub 100. Medycyna to nauka i jako taka zajmuje się badaniem rzeczywistości, a nie snuciem hipotez na jej temat. Jeśli model metafizyczny nie pasuje do rzeczywistości to sam sobie odpowiedz ile on jest wart.


Pn sty 07, 2008 16:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54
Posty: 819
Post 
Zencognito napisał(a):
Komórkę też "tchnienie życia" ożywia? A roboty też ożywia "tchnienie życia"? Bo niektóre roboty japońskiej produkcji są o wiele bardziej skomplikowane niż komórki.
Mylisz się.Człowiek zbudował roboty ale nie zbudowal nawet jednej komórki.Mało tego-zna jedynie ogólny model jej funkcjonowania a nie detale.
'Tchnieniem życia' dla robota jest na ogoł energia elektryczna oraz stojący za tym wszystkim konstruktor lub użytkownik.Bez nich robot jest faktycznie martwy.
Chrześcijaństwo nie zajmuje sie losem dusz zwierząt po śmierci i dlatego chrześcijanie nie powinni się w tym duchu wypowiadać.Smierć duszy nie oznacza jej unicestwienia,bo nic co istnieje nie ulega unicestwieniu a jedynie zmienia stan.Oznacza to stan istnienia poza Bogiem,czyli istnienie ktorego sensem jest ten świat.Dlatego dusza zwierząt nawet w czasie ich 'życia'jest martwa,chociaż jako umysł,inteligencja,świadomość istnienia/ego/ funkcjonuje.
Skoro negujesz istnienie duszy i Ducha,ktory wszystko przenika i ożywia to zastanow się,jak to jest możliwe aby z jednej komorki powstal zróżnicowany i myślący organizm,skoro w przyrodzie wszystko dąży do destrukcji czyli ze stanu złożonego przechodzi w prosty.Ponadto zastanow się kto lub co utrzymyje w istnieniu te proste formy np.pierwiastki tak że nie ulegają dalszej transformacji.
:razz:


Pn sty 07, 2008 17:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Przechodzi ze stanu złożonego w prosty? Ewolucja pokazuje proces wprost odwrotny, organizmy stawały się coraz bardziej złożone i skomplikowane. A to, że ze związków chemicznych nie tworzą się jakieś proste związki organiczne to wynik tego, że w przyrodzie już istnieje pełno bardziej zaawansowanych organizmów, które by zniszczyły te pierwotne istoty, które by powstały. Zresztą o ewolucji to jest inny wątek.


Pn sty 07, 2008 17:28
Zobacz profil
Post 
Mam następujące 3 pytanie odnośnie duszy. Mam nadzieję że tu pasują:
1. Skoro to dusza sprawia że coś żyje, to czy bakterie mają dusze, a jeśli tak, to czy wirusy mają dusze? Czy o duszy decyduje zdolność replikacji czy metabolizm?
2. W momencie gdy uda się stworzyć sztuczną bakterię i jakimś "cudem" będzie ona żyła (a dam sobie rękę uciąć że będzie ;) ), czy będzie można powiedzieć, że człowiek stworzył duszę?
3. Skąd wzięło się przekonanie w katolicyzmie o tym że dusza zwierząt jest śmiertelna (czy jest coś o tym w Biblii?).


Pn sty 07, 2008 17:59

Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54
Posty: 819
Post 
Zencognito napisał(a):
Przechodzi ze stanu złożonego w prosty? Ewolucja pokazuje proces wprost odwrotny, organizmy stawały się coraz bardziej złożone i skomplikowane.
No właśnie.W naturze jest prawo destrukcji czyli przechodzenia związków złożonych w proste jak np. z martwego,biologicznie i chemicznie złożonego ciała nie powstaje twór jeszcze bardziej złożony,lecz prosty chemicznie.A ewolucja a nawet sam rozwój organizmu od zygoty do postaci jaka posiadasz jest wbrew prawu fizyki.Kto za tym stoi?Kto 'łamie'to prawo?
Zencognito napisał(a):
A to, że ze związków chemicznych nie tworzą się jakieś proste związki organiczne to wynik tego, że w przyrodzie już istnieje pełno bardziej zaawansowanych organizmów, które by zniszczyły te pierwotne istoty, które by powstały. Zresztą o ewolucji to jest inny wątek.
Mnie nie chodzi o ewolucję lecz prawo destrukcji-fizyka.
:razz:


Pn sty 07, 2008 19:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
On napisał(a):
No właśnie.W naturze jest prawo destrukcji czyli przechodzenia związków złożonych w proste jak np. ...

jak np. z pojedynczej zapłodnionej komórki w człowieka albo kotka 8) Tia, wybrałeś sobie ze zjawisk w przyrodzie co Ci pasuje i dalej we wnioski. :P No ale drugi raz napiszę, że to nie temat o tym jaka przyroda jest - jest wątek o ewolucji, możemy tam pogadać, także jeśli chcesz ten wątek ciągnąć dalej to napisz odpowiedź w wątku o ewolucji. Z mojej strony koniec tego tematu w wątku "zwierzęta"


Pn sty 07, 2008 19:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54
Posty: 819
Post 
To jest tzw. wycofanie sie na z góry upatrzone pozycje czyli kapitulacja z braku kontrargumentow.Nie zamierzałem burzyć 'buddyjskiej'wizji.
:razz:


Pn sty 07, 2008 20:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Niczego nie zburzyłeś, a argumentów dałeś tyle samo co ja - ty wskazałeś rozkład organizmów na komórki albo i mniejsze części - ja wskazałem wykształcanie się organizmu z jednej komórki.


Pn sty 07, 2008 20:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
Osobiście nie wierzę w to, aby zwierzęta miały nieśmiertelną duszę. Ludzie- jako specyficzny gatunek zwierząt- również nie. Dlatego też uważam że nas los po śmierci będzie jednakowy.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Pn sty 07, 2008 21:35
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Rojza Genendel napisał(a):
Osobiście nie wierzę w to, aby zwierzęta miały nieśmiertelną duszę. Ludzie- jako specyficzny gatunek zwierząt- również nie. Dlatego też uważam że nas los po śmierci będzie jednakowy.


Prawa fizyczne wymuszają pewne podobieństwo w funkcjonowaniu istot żyjących na Ziemi ,jednak to podobieństwo nie musi się odnosić do duszy.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pn sty 07, 2008 22:10
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
No właśnie.W naturze jest prawo destrukcji czyli przechodzenia związków złożonych w proste jak np. z martwego,biologicznie i chemicznie złożonego ciała nie powstaje twór jeszcze bardziej złożony,lecz prosty chemicznie.A ewolucja a nawet sam rozwój organizmu od zygoty do postaci jaka posiadasz jest wbrew prawu fizyki.Kto za tym stoi?Kto 'łamie'to prawo?

Nikt nie łamie prawa. Wszystkie prawa termodynamiki zostają zachowane. Rządzi nami kilka nieskomplikowanych zasad. A jesteś tym, czym światu opłacasz się być, czym jesteś. Tak samo jak w szklance z przesyconym roztworem powstają piękne kryształy na kawałku zanurzonego sznurka. Tak Ty jesteś formą skomplikowaną, by świat dzięki tobie stał się jeszcze bardziej rozproszony zwiększając swoją entropię :) To, że się uczysz, że układasz, uporządkowujesz, schematyzujesz, to wszystko dzięki temu, że robisz jeszcze większy bałagan wokół siebie.


Pn sty 07, 2008 22:29

Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54
Posty: 819
Post 
Rojza Genendel napisał(a):
Osobiście nie wierzę w to, aby zwierzęta miały nieśmiertelną duszę. Ludzie- jako specyficzny gatunek zwierząt- również nie. Dlatego też uważam że nas los po śmierci będzie jednakowy.
Masz rację.Śmiertelność duszy to stan ciągłego,czyli także po zgonie ciała wyrażającego pragnienia duszy,trwania w duchu tego świata.Jak widać ludzie żyją na poziomie zwierząt z tym że nieco bardziej zaawansowanym technicznie i nic poza tym.Stąd ich los jest taki sam jak zwierząt o czym mówi Księga Koheleta.
Natomiast niewielu jest ludzi ktorych można nazwać człowiekiem czyli takich istot,które wykorzystują możliwość zwrócenia się ku Duchowi.Ci także będą istnieć wiecznie ale jako żywi a nie umarli.
:razz:


Pn sty 07, 2008 22:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
Seweryn napisał(a):
Rojza Genendel napisał(a):
Osobiście nie wierzę w to, aby zwierzęta miały nieśmiertelną duszę. Ludzie- jako specyficzny gatunek zwierząt- również nie. Dlatego też uważam że nas los po śmierci będzie jednakowy.


Prawa fizyczne wymuszają pewne podobieństwo w funkcjonowaniu istot żyjących na Ziemi ,jednak to podobieństwo nie musi się odnosić do duszy.

Któż jest na tyle mądry żeby wiedzieć?

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Pn sty 07, 2008 22:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
On napisał(a):
Natomiast niewielu jest ludzi ktorych można nazwać człowiekiem czyli takich istot,które wykorzystują możliwość zwrócenia się ku Duchowi.

O, tworzymy sobie własne definicje człowieka! Jak pociesznie. :-)


Pn sty 07, 2008 22:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54
Posty: 819
Post 
Rita napisał(a):
Cytuj:
No właśnie.W naturze jest prawo destrukcji czyli przechodzenia związków złożonych w proste jak np. z martwego,biologicznie i chemicznie złożonego ciała nie powstaje twór jeszcze bardziej złożony,lecz prosty chemicznie.A ewolucja a nawet sam rozwój organizmu od zygoty do postaci jaka posiadasz jest wbrew prawu fizyki.Kto za tym stoi?Kto 'łamie'to prawo?

Nikt nie łamie prawa. Wszystkie prawa termodynamiki zostają zachowane. Rządzi nami kilka nieskomplikowanych zasad. A jesteś tym, czym światu opłacasz się być, czym jesteś. Tak samo jak w szklance z przesyconym roztworem powstają piękne kryształy na kawałku zanurzonego sznurka. Tak Ty jesteś formą skomplikowaną, by świat dzięki tobie stał się jeszcze bardziej rozproszony zwiększając swoją entropię :) To, że się uczysz, że układasz, uporządkowujesz, schematyzujesz, to wszystko dzięki temu, że robisz jeszcze większy bałagan wokół siebie.
Roztwór NaCl jest tym samym co kryształ NaCl.Zygota nie jest tym samym co Ty-widać niemal nieskończony wzrost stopnia skomplikowania.Coś w czym nie ma życia czyli budowla albo trup zmniejsza swoje 'skomplikowanie'.Rozwijający się organizm odwrotnie-zwiększa.
Pytanie-kto za tym stoi?Bo za powstaniem np.komputera przy ktorym jesteś stoi istota myśląca i zewnętrzna do komputera-tworca, konstruktor.
:razz:


Pn sty 07, 2008 22:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 144 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL