Pomijając rozpatrywanie prawdziwości tej historii, to że ta kobieta odzyskała wzrok po przyjęciu komuniantu nie świadczy jeszcze o tym, że ten komunikant jest czymś więcej niż kawałkiem ciasta.

To zależy, jak bardzo ktoś jest pewien swojej wiedzy o rzeczywistości.

To tylko zwykłe legendy...
Gdyby tak rzeczywiście było, to naukowcy by to potwierdzili. Nie ma żadnych dowodów poza zwykłymi historyjkami.

To spróbuj naukowo udowodnić jakikolwiek fakt ze swojej własnej historii. Tego też nie powtórzysz, bo nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Zatem, jakiegokolwiek byś nie napisał swojego życiorysu, można Cię zawsze uznać za kłamcę

Tę kobietę widziałem na własne oczy.Naprawdę nie miała źrenic .

Możesz dać linka do jakiegoś jej zdjęcia, albo filmu? To mogły być szkła kontaktowe o takim kolorze - w filmach czasami się takie stosuje.

Widoczność w takich szkłach jest trochę ograniczona, ale i tak można widzieć.

Podpierając się tym argumentem można twierdzić, że w szpitalnych salach operacyjnych przelewa się głównie sok pomidorowy.

Tak na marginesie, to kula istnieje dla przestrzeni nietrójwymiarowych i dla różnych metryk nieeuklidesowych i ma dla nich sens, może być wtedy na przykład kołem, odcinkiem, kwadratem

Ja jednak uważam, że widzenie bez źrenic jest na tyle niecodziennym zjawiskiem że wymaga większego wglądu i weryfikacji niż krwawienie z ran, które jest całkowicie normalne.

It's the end of the world as I know it

Do Zencognito
nie wiem czy w Google będzie to zdjęcie lub film dokumentalny o życiu ojca Pio, ale Gemma Di Giorgi, która została uzdrowiona nie miała w ogóle nic, tam gdzie są źrenice, same białka-tyle.A na tym zdjęciu widać jednak, że on ma źrenice , ale zasłonięte.
Ta Gemma chodzi w ciemnych okularach, aby swoim wyglądem nie wzbudzać zamieszania.
Dodam,że była badana przez specjalistów,którzy stwierdzili,że jest to dla nich nie do wytłumaczenia.Człowiek nie może widzieć bez źrenic.

Szczęćś Bożę.

A jakieś linki do badań? Do zdjęć? Do jakiegokolwiek dokumentu na temat tej kobiety?
W okolicy 2000 roku zaczęła krążyć w Internecie historia o birmańskim mnichu buddyjskim, który to umarł i po kilku dniach zmartwychwstał ( w sensie, że został wskrzeszony przez Boga), a następnie nawrócił się na chrześcijaństwo i opowiedział historię jak to zobaczył piekło, a w tym piekle smażył się Buddha, potępiony za to, że nie uwierzył w Jezusa Chrystusa. Historia ta została zbadana przez dociekliwe osoby i okazała się kompletną mistyfikacją, rozsyłaną przez protestancką organizację chrześcijańską z siedzibą w Texasie, misjonującą w Azji, celem straszenia buddystów piekłem i spowodowania ich nawrócenia na chrześcijaństwo. Ot, taka żenująca zagrywka.
Tak więc nie obraź się, ale nie będę w coś wierzył tylko dlatego, że w Internecie o tym napisano.

Na filmie o sw.o. Pio pokazana jest cudownym sposobem widzaca
Gemma, obwiam sie jednak, ze tak jak i sw. Tomasz dopoki nie zobaczyl nie uwierzyl, i tym razem niedowiarstwo wezmie gore.

film mozna zobaczyc na tej stronie
http://biblia.com/pio/

***





In 1946, when the girl was seven, a nun took it upon herself to write Padre Pio on her behalf, and received a note saying that the girl should be brought to Padre Pio in San Giovanni Rotundo. That's exactly what Gemma's grandmother did: brought the girl to see the famous monk, who heard the child's First Confession and gave her her First Communion — then made the Sign of the Cross on her eyes. After the blessing, Gemma was able to see.

zdjecia i tekst pochodza ze str.

http://www.michaeljournal.org/stpio.htm

***

Pokój i dobro

Ok, ściągam film. Ta dziewczynka na zdjęciu to jest ta osoba, o której pisał Monoteista? Według Monoteisty Gemma miała zamiast źrenic same białka, a oczy dziewczynki ze zdjęcia wyglądają zupełnie zwyczajnie. Co do kobiety z filmu - przy tak małej rozdzielczości bardzo niewiele widać, ale wyraźnie widać, że ta kobieta ma normalnie tęczówki - nie ma białych oczu tak, jak to Monoteista opisywał. Czy posiada źrenice czy nie - tego nie widać, bo ma ciemne oczy, a film jest słabej jakości.

Zen, pozostaje Ci tylko wyprawa do slonecznej Italii.

A swoja droga, taka postawa ukazuje niewiare w ludzka prawdomownosc i sugeruje klamstwo.