Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 12:01



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 156 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11  Następna strona
 O Bogu 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
Kto postrzega świat na sposób właściwy?

My,postrzegając go jako zmienny czy Bóg,który...nawet nie można powiedzieć,ze postrzega,bo wygląda na to,że nie ma dla Niego różnicy między aktem woli a postrzegania,ale w każdym razie wszechświat jawi mu się jako niezmienny?

Zapewne Bóg, czy nie wynika z więc z tego,że nasze postrzeganie świata jest wadliwe-zgodnie z Jego życzeniem?


So gru 22, 2007 1:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
Sebastian88 napisał(a):
Nie można przypisywać cech Bogu co Przeczą doskonałości.


Oczywiście, że nie. Cały problem jednak w tym, że o Bogu w sensie absolutnie doskonałym nie za wiele możemy powiedzieć, chyba tylko tyle, że „Jest” – no… można jeszcze dodać kilka paradygmatów z przedrostkiem „Wszech” coś tam i nic więcej. Wszystko inne co przypiszemy Bogu będzie subiektywne i będzie dotyczyć świat niż Jego samego. O ile Bóg absolutny jest niezmienny to świat który powołał do istnienia – przeciwnie - jest dynamiczny, ciągle się zmienia, jest nietrwały, czasowy, względny, subiektywny, relatywny, czyli najogólniej - niedoskonały, bo z nieskończoności może powstać tylko skończoność (cząstkowość), a z doskonałości tylko niedoskonałość.

Stad można wysnuć wniosek, że chociaż Bóg, sam jest doskonały to jednak jego twory są niedoskonałe - cząstkowe (co oczywiście nie musi wcale oznaczać że są złe)

Sebastian88 napisał(a):
Tak samo nie można Boga utożsamiać np z Kamieniem.


Pozwiedzałbym w ten sposób – Bób jest kamieniem ale kamień nie jest Bogiem :)

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Pn gru 24, 2007 1:54
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
Ja wiem...co do Boga może to bym się i zgodził,ale Bób to raczej warzywo.


Pn gru 24, 2007 10:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 26, 2007 14:21
Posty: 79
Post 
Sebastian88 napisał(a):
Tak więc zgadzamy się co do tego że:

Bóg jest :
-Niezmienny,
-Nieporuszalny,
-Wieczny,
-Że jest zawsze,

To już coś!
Zaraz przejdziemy do dalszych rozważań.


Dzień Dobry.
Widzę, że Pańskie wnioski są szalenie zbliżone do moich. Jakiś czas temu
prowadziłem dyskusję na ten temat:
http://www.forum.ateista.pl/showthread.php?t=1710

Czy zajmuje się Pan klasyczną filozofią grecką?

Pozdrawiam.


Śr gru 26, 2007 15:31
Zobacz profil
Post 
Nie... Ja zajmuję się klasyczną filozofią łacińską. Święty Tomasz i Święty Augustyn ale niejsza o to.

Co do przypisywania cech. Przypisywane Bogu cechy przez nas nie są przypisywane dobrowolnie przez nasze wyobrażenia ale przez konieczność.

Zobaczcie:
Skoro Bóg jest doskonały to musi być niezmienny i nieporuszalny. Dlaczego? Bo co poruszalne to zmienne i nie jest nieskończenie potężne. A co zmienne to nie wieczne. A co nie wieczne to niedoskonałe. A co niedoskonałe to Bogiem nie może być.

Więc Bóg jest niezmienny.

Dalej (Uwaga teraz nowe kwestie)

Skoro tak to Bóg jest wieczny. Bo co nie jest wieczne to podlega zmianie.
A co za tym idzie. Bóg jest zawsze. Nie może przestać ani zacząć istnieć.
A Co za tym idzie to to że Bóg jest prosty. Czyli nie jest złożony z aktu i możności. Zobaczcie na np. Kamień. To byt złożony. Dlaczego? Bo jest w spoczynku. Czyli w gotowości (Możności) do ruchu. Ktoś go podnosi i rzuca nim. Kamień ten nie jest już w gotowości do ruchu ale jest w ruchu aktualnie. Czuli widzimy że jego stan (Spoczynku i ruchu) może ulec zmianie. Bóg zaś jest niezmienny. Zatem w Bogu nie ma złożenia.


Takie oto tezy przedstawiam. Czy zgadzacie się z tym że Bóg jest:

- Wieczny,
- Zawsze
- Niezłożony.

Proszę o odpowiedź. Sami widzicie że nie przypisuję to cechy Bogu co przeczą jego doskonałości ale tylko te co muszą w Nim być jeżeli chcemy go nazwać doskonałym.


Śr sty 02, 2008 17:33

Dołączył(a): Śr gru 26, 2007 14:21
Posty: 79
Post 
Sebastian88 napisał(a):
Nie... Ja zajmuję się klasyczną filozofią łacińską. Święty Tomasz i Święty Augustyn ale niejsza o to.


Witam Pana.
Wywodzili oni całą swoją wiedzę filozoficzną ze starożytności.
Czy nie warto więc poznać pierwotne i oryginalne myśli takich postaci jak Pitagoras, Parmenides, Platon czy Arystoteles?

Sebastian88 napisał(a):
Co do przypisywania cech. Przypisywane Bogu cechy przez nas nie są przypisywane dobrowolnie przez nasze wyobrażenia ale przez konieczność.

Zobaczcie:
Skoro Bóg jest doskonały to musi być niezmienny i nieporuszalny. Dlaczego? Bo co poruszalne to zmienne i nie jest nieskończenie potężne. A co zmienne to nie wieczne. A co nie wieczne to niedoskonałe. A co niedoskonałe to Bogiem nie może być.

Więc Bóg jest niezmienny.


To stara teza Parmenidesa, o której mówił także Platon. Jednia starożytnych filozofów jest najwyższym rozumieniem filozofii.

Sebastian88 napisał(a):
Dalej (Uwaga teraz nowe kwestie)

Skoro tak to Bóg jest wieczny. Bo co nie jest wieczne to podlega zmianie.
A co za tym idzie. Bóg jest zawsze. Nie może przestać ani zacząć istnieć.
A Co za tym idzie to to że Bóg jest prosty. Czyli nie jest złożony z aktu i możności. Zobaczcie na np. Kamień. To byt złożony. Dlaczego? Bo jest w spoczynku. Czyli w gotowości (Możności) do ruchu. Ktoś go podnosi i rzuca nim. Kamień ten nie jest już w gotowości do ruchu ale jest w ruchu aktualnie. Czuli widzimy że jego stan (Spoczynku i ruchu) może ulec zmianie. Bóg zaś jest niezmienny. Zatem w Bogu nie ma złożenia.


Takie oto tezy przedstawiam. Czy zgadzacie się z tym że Bóg jest:

- Wieczny,
- Zawsze
- Niezłożony.

Proszę o odpowiedź. Sami widzicie że nie przypisuję to cechy Bogu co przeczą jego doskonałości ale tylko te co muszą w Nim być jeżeli chcemy go nazwać doskonałym.


Napiszę Panu szczerze - nie sądzę, ażeby na tym forum ktoś Pana zrozumiał i docenił. Sprawy o których Pan pisze są poza pojmowaniem przez ludzi przeciętnych, zwykłych. Zarezerwowane są dla ludzi o większej wrażliwości filozoficznej, którą jak widzę Pan posiada...
Pozdrawiam i zapraszam do przeczytania moich postów na portalu ateista.pl

Andrzej Kosela
Fundacja Pitagorasa.


Śr sty 02, 2008 21:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Dawaj Sebastian88, dawaj dalej. Aż dojdziemy do Absolutu ze wschodnich filozofii zamiast osobowego boga.

Jeśli Bóg jest niezłożony, to nie może być osobowy - nie istnieje niezłożona osobowość, jaźń jest konstruktem i nie zawiera nic pierwotnego i istniejącego niezmiennie samo w sobie.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Cz sty 03, 2008 9:24
Zobacz profil
Post 
Ja nie zameirzam kłucić się co do nazewnictwa osób Boskich. Grecy nazywają je Hipostazami. Łacinnicy zaś nie mieli tak rozbudowanego języka i nazwali je po prostu "Persona" czyli osoba. I w ten sposób zaczęły się kłutnie pomiędzy kościołem wschodnim i zachodnim. I Osoba i Hipostaza jest czymś zupełnie samoistnym. Różnią się tylko nazwami. A że nie sprzeciwia się to niezłożoności w Bogu udowodnimy później.

Teraz zajmę się tym zagadnieniem:

Czy w Bogu istota jest różna od istnienia?
Nie. Bo jest niezłożony. Jeśli w Bogu czym innym była by istota a czym innym istnienie to jego istota była by zależna od istnienia. Czyli była by w możności do istnienia. W Bogu zaś tego nie ma bo jest niezmienny.

Czyli w Bogu istota jest tym samym co istnienie.

Zgadzacie się z tym?


Pt sty 04, 2008 12:27
Post 
Poza tym nie jest to filozofia wschodu ale jakbyś wiedział filipiarzu to jest to Streszczenie Teologi dokonanej przez Św. Tomasza z Akwinu.


Pt sty 04, 2008 12:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Sebastian88 napisał(a):
Poza tym nie jest to filozofia wschodu ale jakbyś wiedział filipiarzu to jest to Streszczenie Teologi dokonanej przez Św. Tomasza z Akwinu.

Jakbyś nie wiedział jest to także filozofia wschodu, tylko nie ma Boga tylko Absolut.

Zdefiniuj:
- "istota" (1) - byt?
- "istota" (2) - substancja?
- "istnienie"
- "osoba"

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt sty 04, 2008 13:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 26, 2007 14:21
Posty: 79
Post 
Sebastian88 napisał(a):
Ja nie zameirzam kłucić się co do nazewnictwa osób Boskich. Grecy nazywają je Hipostazami. Łacinnicy zaś nie mieli tak rozbudowanego języka i nazwali je po prostu "Persona" czyli osoba. I w ten sposób zaczęły się kłutnie pomiędzy kościołem wschodnim i zachodnim. I Osoba i Hipostaza jest czymś zupełnie samoistnym. Różnią się tylko nazwami. A że nie sprzeciwia się to niezłożoności w Bogu udowodnimy później.


Zgadzam się z Panem. Chrześcijaństwo wiele zawdzięcza platonizmowi.


Śr sty 09, 2008 14:36
Zobacz profil
Post 
Ja równierz z Panem się zgadzam, Panie Andrzeju a najlepszym tego przykładem to Św. Augustyn. O którym mówi się że "Ochrzcił" Platona.

Na proźbę Filipiarza:

Istota to to czym coś jest.
Istnienie to to czy to coś jest.

A co do "Osoba" to jeszcze dojdziemy i do innych terminów też.

Filipiarzu chciałbym cię uspokoić bo te rozwarzania nie odstępują od wiary chrześcijańskiej.


- Zastanówmy się czy Bóg Potrafi myśleć?

- Tak.

- A czy Bóg jako istota nieskończenie doskonała i wielka może się kiedykolwiek pomylić, zbłądzić?

- Niemożliwe!

- W takim razie w Bogu jest sama prawda tak?

- Tak.

- Jeśli zaś w Bogu istota jest tym samym co istnienie to Bóg jest swoim myśleniem. Jeśli czym innym w Bogu jest myślenie a czym innym on sam to myślenie jest w możności do jego istoty. To zaś w Bogu jest niemożliwe, bo świadczy o niedoskonałości.

- Zgadzam się.

- Jeśli więc w Bogu myślenie jest nim samym a w dodatku jest tylko prawdą to:

- Bóg sam jest prawdą!

- Doskonale.

Dlatego Chrystus mówi "Jam jest: Drogą, Prawdą i Życiem."

Bóg jest Prawdą. Zgadzacie się z tym?


Cz sty 10, 2008 9:08
Post 
Czyż nie jest to piękne?

Że rozumem można udowodnić że Bóg jest prawdą?

Dlatego pokochałem filozofię.


Cz sty 10, 2008 12:42

Dołączył(a): Śr gru 26, 2007 14:21
Posty: 79
Post 
Sebastian88 napisał(a):
Czyż nie jest to piękne?

Że rozumem można udowodnić że Bóg jest prawdą?

Dlatego pokochałem filozofię.


Jakkolwiek tezy Tomasza na temat istoty Boga są jak najbardziej piękne i wzniosłe, odwołujące się do największych osiągnieć starożytnej filozofii greckiej, to jednak zbyt wielkie ich wiązanie z teologią pierwotnej gminy Jezusa może być już poczytane za lekką "nadinterpretację" w kręgu akademickim. Mało mamy tak naprawdę solidnych informacji o tym czego tak naprawdę nauczał Jezus. Wiemy natomiast napewno, iż teologia Pawła z Tarsu różniła się od tez platonizmu, choć byli niektórzy (jak np. Klemens czy Orygen), którzy próbowali łączyć te systemy.

Z drugiej strony mamy całę tradycję szkół pogańskich dość mizernie oceniajacych różne sekty chrześcijańskie/gnostyczne, jak np. słynny traktat Plotyna przeciwko gnostykom, czy dzieło Porfiriusza "Przeciwko chrześcijanom".


Cz sty 10, 2008 13:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
- Zastanówmy się czy Bóg Potrafi myśleć?
- Tak.

Czy w takim razie Bóg jest niezmienny skoro myślenie to zmienność?
Niemożliwe.

Wiec skoro jest zmienny to czy może być doskonały?
Nie nie może.

Więc skoro okłamał nas o swojej doskonałości to czy może być prawdą?
Nie. Bóg jest fałszem!

-Właśnie. :)


Cz sty 10, 2008 18:30
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 156 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL