A skąd pomysł, że Jim Jones chciał by o czymś zaświadczyli bo właśnie wszystko wskazuje na to, że nie... Udowodnił Boskość swoim wyznawcom i najwyraźniej to mu wystarczyło przecież prawdziwy Bóg może być zupełnie różny od tego w którego wierzysz a ty byś chciał drugiego Chrystusa.

W takim razie powinna też odrzucić faraona ,gdyż on uważał się za Boga.

I tak też czyni. Nie słyszałem o historykach nauczających jakoby faraon był bogiem. Natomiast o tym,że za takowego był uznawany,owszem.

Nie mniej masz racje, nie mógł być Bogiem, gdyż nie zmartwychwstał ,w przeciwieństwie do Jezusa .

Ktoś już zwracał Ci tutaj uwagę,że zmartwychwstanie nie jest jakąś uniwersalną kwalifikacją do bycia bogiem.

Niemniej nie da się ukryć,iż zgadzamy się przynajmniej w jednym punkcie-mi również faraon nie wydaje się być bogiem.

Być może nie jest uniwersalne ,jednak dla zmartwychwstanie dla wielu jest wystarczająco przekonujące by uznać je za dzieło Boga .

Z pewnością dla wielu. Ale wielu to nie wszyscy,więc generalnie ani bycie bogiem nie zobowiązuje do zmartwychwstawania ani zmartwychwstanie nie jest wyczerpującym dowodem boskości.

Zreszta temat traktuje o czym innym,ponieważ jakoś tak się złożyło,że czas w naszej cześci świata liczony jest od narodzin Jezusa Chrystusa a nie jego domniemanego zmartwychwstania.

Sewerynie to naprawdę proste i nawet ty powinieneś w końcu to zrozumieć jeśli coś jest napisane to nie znaczy jeszcze że to jest prawda w tekstach historycznych jest jej często bardzo mało i trzeba ją odsiewać naprawdę gęstym sitem... Zmartwychwstanie Jezusa nie jest faktem historycznym inaczej nie byłoby kwestią wiary. Historyk może korzystać z Biblii ale by być żetelnym badaczem musi odrzucić z niej wszelkie elementy fantastyczne takie jak zmartwychwstanie czy cuda tak samo jak odrzuca tego typu postacie i zjawiska z tysięcy innych źródeł gdyby, postąpił inaczej okazałby sie nierzetelny.

1) Dla mnie jest wyczerpujące ,gdyż tak jak zauważył unbeliever medycyna potwierdza że :

2)Zgadza się ,dlatego można wyciągnąć logiczny wniosek ,że gdyby Jezus nie zmartwychwstał to nie byłoby powodu aby liczyć czas od jego narodzin ,gdyż wielu nie uznałoby go za syna Bożego.

Jak zapewne wiesz Jezus miał dokonywać wielu cudów więc jeden mniej jeden więcej nie robi takiej różnicy nawet ciekawiej by było gdyby zamiast zmartwychwstać nie dał się zabić...

Kalendarz nie powstał wraz z dniem domniemanego zmartwychwstania.
Został zmieniony, bo tak sobie zażyczyli rządzący, którzy byli Chrześcijanami. Twoje wnioski są błędne, bo równie dobrze można tym sposobem potwierdzićwszystko, jak np:

"Można wyciągnąć logiczny wniosek, że Mahomet był prawdziwym prorokiem, bo nie byłoby powodu istnienia islamu!"
lub
"Jim Jones musiał mówić prawdę, no bo nie byłoby powodu by jego wyznawcy ginęli w jego imieniu!"
Itp. itd.

Czy teraz widzisz jakie pleciesz głupoty?

Ależ Faraon był Bogiem takim samym jak Jezus. Nie może być tak że jeden człowiek jest Bogiem a drugi nie ,więc albo Jezus nie był Bogiem albo my wszyscy jesteśmy Bogami.

Możesz wyciągnąć każdy wniosek oby był on racjonalny, choć nieracjonalne też możesz wyciągać .

Witam
Na jakiej podstawie twierdzisz, że skoro Jezus był Bogiem to wszyscy muszą być bogami?

A to nie Lenin jest Bogiem? Przecież Lenin jest wiecznie żywy! A to nie jest możliwe z punktu widzenia nauki... No i wiele osób go widziało. Albo może Elvis Presley? A już wiem! Elvis Presley jest trzecim wcieleniem Jezusa Chrystusa! Witamy w Anno Domini 73