Czy zamówienie call girl to hańba? Pytam niewierzących...
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Czy zamówienie call girl to hańba? Pytam niewierzących...
... bo zdanie wierzących (czyli swoje własne) znam.
Jeśli ktoś nie może sobie znaleźć partnerki aż do wieku bardzo dojrzałego, to czy popełnia straszną rzecz zamawiając sobie call girl? Zakładając, że osoba zamawiająca call girl ma niespożyty temperament, który jej żyć nie daje i odbija się negatywnie na zdrowiu psychicznym (depresja) i fizycznym (nadkwasota żołądka, arytmia serca) oraz na pracy (jest się nieefektywnym w działaniu zawodowym).
Proszę o opinie.
|
Pt sty 18, 2008 19:47 |
|
|
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Nie, niema w tym nic złego oczywiście pod warunkiem, że nikt nie zmusza tej dziewczyny do bycia call girl ...
|
Pt sty 18, 2008 20:14 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
i jeszcze...
Cytuj: Jeśli ktoś nie może sobie znaleźć partnerki aż do wieku bardzo dojrzałego
Jak dla mnie może być w każdym wieku byle był pełnoletni i nie miał stałej partnerki- chyba, że nie miałaby nic przeciwko.
|
Pt sty 18, 2008 20:19 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ok, dziękuję za pierwszą wypowiedź. Osoba zamawiająca jest samotna, a call girl nie jest zmuszana do bycia nią. To tak dla jasności.
Czekam na dalsze opinie.
|
Pt sty 18, 2008 20:39 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
Chodzi Ci o 'zamówienie' kobiety z którą będziesz mógł za kasę odbyć stosunek płciowy czy takiej do porozmawiania?
|
Pt sty 18, 2008 20:44 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Chodzi o zamówienie kobiety w celu seksualnym. Porozmawiać można z przyjaciółmi. 
|
Pt sty 18, 2008 20:52 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
 Re: Czy zamówienie call girl to hańba? Pytam niewierzących..
NUC napisał(a): Zakładając, że osoba zamawiająca call girl ma niespożyty temperament, który jej żyć nie daje i odbija się negatywnie na zdrowiu psychicznym (depresja) i fizycznym (nadkwasota żołądka, arytmia serca) oraz na pracy (jest się nieefektywnym w działaniu zawodowym).
IMHO to nie jest dobre wyjście z sytuacji. Załóżmy że osoba o której piszesz zamówi tą call girl, a za jakiś czas kogoś pozna i się zakocha ze wzajemnością. Myślę, że nie będzie jej łatwo wyznać "swój pierwszy raz miałem z prostytutką bo nie mogłem wytrzymać". Nie wiem też jak osoba która tak postąpi będzie mogła zadeklarować komuś wierność - w końcu może być zmuszona z partnerem/partnerką zastosować tymczasową abstynencję seksualną i co wtedy - skok w bok, bo już nie może wytrzymać?
Jeśli osoba o której piszesz szuka ulgi w podniecie, to zawsze pozostaje jej masturbacja. Jeśli zaś jej żądza uniemożliwia tej osobie normalne funkcjonowanie to jest to seksualność patologiczna i wymaga raczej naprawienia niż karmienia.
|
Pt sty 18, 2008 20:54 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
Okej.Moja opinia jest taka:
jeżeli z nią nie porozmawiasz i nie postarasz się zaprzyjaźnić to będzie to hańba.
|
Pt sty 18, 2008 21:01 |
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Tak, to hańba. Facet który płaci za seks (pieniędzmi lub w jakikolwiek inny sposób) jest tylko nędzną imitacją mężczyzny. Gardzę takim szmaciarstwem z całej siły.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Pt sty 18, 2008 22:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy zamówienie call girl to hańba? Pytam niewierzących..
NUC napisał(a): Jeśli ktoś nie może sobie znaleźć partnerki aż do wieku bardzo dojrzałego, to czy popełnia straszną rzecz zamawiając sobie call girl?
Nieistotne nawet jak wpływa na tą osobę samotność.
Jeżeli czuje taką potrzebę, i nie wyrządza krzywdy drugiej osobie, czyli ew. partnerce, to z powodzeniem może sobie zamówić.
Osobiście np. nie zrobił bym tego, gdyż wyrządził bym w ten sposób krzywdę swojej żonie. Ale osoba samotna, lub z partnerem, który wyraża na to chęć, dlaczego nie ?...
|
Pt sty 18, 2008 22:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Rojza Genendel napisał(a): Tak, to hańba. Facet który płaci za seks (pieniędzmi lub w jakikolwiek inny sposób) jest tylko nędzną imitacją mężczyzny. Gardzę takim szmaciarstwem z całej siły.
A facetem, który jest na tyle chytry i przebiegły, że potrafi wykorzystać swój urok osobisty, i doświadczenie uwodziciela, aby zaciągnąć kobietę do łóżka i wykorzystać ją bez pieniędzy, nie gardzisz ?
|
Pt sty 18, 2008 22:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kobieta za kasę??? Eeeeeee wstydź się!.
Wg. wierzących to grzech, ale dla niewierzących to WSTYD. Tak więc jako osoba wierząca masz podwójne przewinienie - grzech i wstyd!.
Humorystycznie ujmując tę sprawę - Najdroższymi kobietami są żony! Bo żonie musisz dać całą wypłatę, a dla call girl wystarczy tylko stówka lub dwie (zależy od możliwości)
Pamiętaj jednak kolego! Najdroższa jest kochanka!! Nie radzę ci się gmatwać w takie sprawy (jak już będziesz żonaty), bo wtedy dopiero zrozumiesz co znaczy "uderzenie w portfel"
Teraz na poważnie!
Co to za satysfakcja i przyjemność "przelecieć" profesjonalistkę? To nie wiele się rożni od onanizmu. Różnica jest tylko taka, że zamiast własnej ręki wykorzystujesz ciało zawodowca. To onanizm wykonywany za pomocą obcego ciała - no i na dodatek trzeba za to płacić...eeeee bez sensu.
|
Pt sty 18, 2008 23:09 |
|
 |
eldan
Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 18:31 Posty: 228
|
Hańba to pojęcie względne - dla każdego oznacza ono co innego.
Moje zdanie nie różni się bardzo od zdania Rojzy, choć raczej nie gardzę takimi ludźmi 
|
Pt sty 18, 2008 23:09 |
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Aztec napisał(a): Rojza Genendel napisał(a): Tak, to hańba. Facet który płaci za seks (pieniędzmi lub w jakikolwiek inny sposób) jest tylko nędzną imitacją mężczyzny. Gardzę takim szmaciarstwem z całej siły. A facetem, który jest na tyle chytry i przebiegły, że potrafi wykorzystać swój urok osobisty, i doświadczenie uwodziciela, aby zaciągnąć kobietę do łóżka i wykorzystać ją bez pieniędzy, nie gardzisz ?
Nie, a powinnam?
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Pt sty 18, 2008 23:12 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Co to za satysfakcja i przyjemność "przelecieć" profesjonalistkę? To nie wiele się rożni od onanizmu. Różnica jest tylko taka, że zamiast własnej ręki wykorzystujesz ciało zawodowca. To onanizm wykonywany za pomocą obcego ciała - no i na dodatek trzeba za to płacić...eeeee bez sensu.
To istotna różnica.
|
Pt sty 18, 2008 23:21 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|