Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 21, 2025 19:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 125 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona
 Czy oni wszyscy kłamią? 
Autor Wiadomość
Post 
R6 napisał(a):
Załóżmy, że ktoś z bliskich, komu ufacie, mówi Wam, że widział UFO i to nie jako jedyny. Na dodatek możecie obserwować reakcje tych osób po tym zdarzeniu, które miało miejsce kilka minut przedtem. Dodam, że byłyby to osoby wykształcone, w średnim wieku, które ani interesują się tematem UFO, duchami itp. Czy uwierzylibyście takim osobom?
Z definicji UFO to niezidentyfikowany obiekt latający. Każdy może je zobaczyć. Co innego upierać się, że to kosmici odwiedzili ziemię i w związku z tym trzeba przygotować się na powszechny kataklizm. Wydaje mi się, że z niezrozumiałych zjawisk trudno jest wywnioskować wizytę kosmitów, a ich z kolei powiązać z katastroficznymi przepowiedniami. Chyba, że ktoś nienawidzi świata, życzy mu wszystkiego najgorszego a tajemnicze zjawiska na niebie i ziemi służą mu do usprawiedliwiania własnej złości.


Cz sty 24, 2008 13:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Załóżmy że kosmici istnieją (tylko załóżmy) Ciekawe co by się musiało stać by ludzie uwierzyli w ich istnienie? Trochę mi to przypomina sprawę niewiary w demony i opętania. Nie wiem czy opętania są faktem ale jeśli by były to pewnie uwierzyłbym w nie dopiero gdy ktoś z mojego otoczenia zostałby opętany. A ze takie przypadki nie istnieją lub istnieją ale nie są nagłaśniane to może sie wydawać, że to bujda.


Cz sty 24, 2008 14:06
Zobacz profil
Post 
R6 napisał(a):
Załóżmy że kosmici istnieją (tylko załóżmy) Ciekawe co by się musiało stać by ludzie uwierzyli w ich istnienie?
Trudno powiedzieć. Przecież są tacy, którzy w to wierzą. Przypuśćmy jednak, że stanie się coś takiego, co mogliśmy oglądać w filmie "Dzień niepodległości". Przypomnę, że fabuła dotyczyła wrogiej interwencji, z której jednakowoż pozostał niezgorszy know-how. Otóż jest pytanie, czy lądowania kosmitów i ich kontakty z ludźmi w jakiś sposób wpłynęły na rozwój naszej cywilizacji? To znaczy, czy na naszej planecie pojawiły się artefakty, których istnienie jest niewytłumaczalne z naukowego punktu widzenia? Bo w końcu kosmici nie przypłynęli tutaj kajakiem. Czyżby więc ich technika była tak absolutnie inna, że nie pozostawili tutaj nawet przysłowiowej łyżki? Weźmy np. powieść Strugackich Piknik na skraju drogi. Jest opisana interwencja istot dysponujących absolutnie niezrozumiałą techniką, a pomimo tego ludzie znajdują dla niej zastosowanie. Tymczasem, po "naszych" kosmitach pozostało - NIC. I żadne tłumaczenia, że to władze ukrywają nie zdołają tego faktu naruszyć. W ogóle takie tłumaczenia są śmieszne - jak czegoś nie ma, to jest to dowodem, że istnieje, tylko że jest ukrywane. To tak jakby powiedzieć, że starożytni Babilończycy używali radia. Dlaczego radia? No bo nie znaleziono słupów telegraficznych, a jakoś musieli się porozumiewać...

Co do demonów i opętań, to świadectwa na ten temat są dosyć liczne i rozpowszechnione. Tyle że demony nie zostawiają po sobie artefaktów technologicznych. Jeżeli jednak matka składa w ofierze swoje dziecko, jeżeli kapłan na jej oczach rozcina brzuch jej niemowlęcia i wróży z kiszek, to dla mnie osobiście jest to dostateczny dowód demonicznego opętania. A przecież takie rzeczy się zdarzały w kulcie Baala.


Cz sty 24, 2008 23:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
To dopiero dziwaczne zdarzenie. Mieszkańcy się zmówili?
http://npn.ehost.pl/serwis/index.php?op ... &Itemid=42


So lut 02, 2008 0:01
Zobacz profil
Post 
Mogli się zmówić, by osiągnąć profity- do miast nawiedzanych przez ufo ściągają potem różni badacze...

Mozna to tez wyjaśnić psychologicznie- procesami jakie zachodzą w grupie...wystarczy kilka przekonanych do czegoś osób- lub jedna osoba z autorytetem- aby ludzie zaprzeczali oczywistym faktom, jak np. długość odcinka lub wynikom prostych wyliczeń matematycznych...

Poza tym kosmitów widziało juz rzekomo tylu ludzi- ze musieliby oni non stop tu krążyć lol...i to jeszcze w kilku miejscach na raz...


So lut 02, 2008 0:14

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Mozna to tez wyjaśnić psychologicznie- procesami jakie zachodzą w grupie...wystarczy kilka przekonanych do czegoś osób- lub jedna osoba z autorytetem- aby ludzie zaprzeczali oczywistym faktom, jak np. długość odcinka lub wynikom prostych wyliczeń matematycznych...

W podobny sposób można wyjaśnić też różne religijne cuda i objawienia...


So lut 02, 2008 0:18
Zobacz profil
Post 
R6 napisał(a):
To dopiero dziwaczne zdarzenie. Mieszkańcy się zmówili?
http://npn.ehost.pl/serwis/index.php?op ... &Itemid=42

Mieszkańcy? Jedyna osoba wymieniona z imienia i nazwiska to
Cytuj:
Alfonso Ramirez Maya (lat 35), rolnik i rzemieślnik, miał szansę sfilmować obiekt kamerą umieszczoną w aparacie telefonicznym jego córki. Nienajlepszej jakości zdjęcia wykonał on ze swego domu oddalonego o 5 km od wzgórza i kilometr od autostrady łączącej stolicę Meksyku z Acapulco, która biegnie także przez Mezcala.
Sugeruję wykonanie następującego doświadczenia. Wziąć telefon komórkowy i wykonać z okna zdjęcia obiektu, nawet mocno świecącego oddalonego o 5 km.


So lut 02, 2008 0:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Następna konferencja.
http://www.npn.ehost.pl/serwis//index.p ... &Itemid=42
Nie jestem skłonny im uwierzyć, ale fakt ze jakoś mnie kusi skoro tylu ludzi twierdzi, że widziało jakieś dziwne obiekty i to z bliska.

Przykre jest to, że ludzie robili już większe przekręty i przez to nawet jeśli uczestnicy konferencji mówią prawdę to i takim trudno mi jest im uwierzyć.
Choć powiem szczerze ze sam nie wiem czy chciałbym sie przekonać osobiście czy to co mówią jest prawda czy nie. Im nie wierze ale i sam nie jestem skory sprawdzać tak jak w sprawie wywoływania duchów i EVP.
Dobrze, ze chociaż mój światopogląd sie nie zawali jeśli to co mówią jest prawdą.


So lut 02, 2008 0:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Dobre spostrzeżenie Panie Michale. ;) Jeden świadek żaden świadek.
Nie wiem jaka jest prawda z tym miasteczkiem ale sam artykuł to jeszcze za mało żeby uznać, ze ma się wiedzę o tym że kosmici istnieją, czymkolwiek są (jeśli są).

Takie teksty są dobrym materiałem do trenowania krytycznego myślenia.


So lut 02, 2008 0:48
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
W podobny sposób można wyjaśnić też różne religijne cuda i objawienia...


Oczywiście...Gdyby cokolwiek było udowodnione na 100% to wszyscy byliby wierzący...


Poza tym zdjęcia i filmy dawno przestały juz byc dowodem na cokolwiek...


So lut 02, 2008 1:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25
Posty: 731
Post 
Też miałam z tym kiedyś do czynienia i to w Polsce.
Byliśmy u rodziny mojego narzeczonego.
Rodzina ta mieszka w górach, są szalenie religijni (w sposób mądry), a przy tym bardzo zapracowani. Naprawdę nie w głowie im głupoty.
Działo się to w nocy, oni lubili siedzieć i rozmawiać do późna, ale bez "kieliszka". Obudził nas jakiś hałas, zeszliśmy do nich, zapytać co się dzieje, może coś pomóc. A oni tam naprawdę cieżko przestraszeni, zaszokowni opowiadają o czymś bezskładnie, 6 ludzi przedstawiających w zasadzie 3 różne pokolenia opowiada jeden przez drugiego o UFO. Na niebie - wtedy już - punkcik poruszający się jakby "skokami" odbijając to w lewo to w prawo w trakcie oddalania. Ponoć był bliżej, ponoć naprawdę "podejrzany". Zbiorowa halucynacja? Dodam, że my z narzeczonym to już naprawdę mocno stąpamy po ziemi, a i w rzetelność jego rodziny nie wątpimy...
Do dziś nie wiem co o tym myśleć...

_________________
Prof. dr hab. Joanna Senyszyn:
"Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica."
http://powiedz-nie.c0.pl/


So lut 02, 2008 11:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31
Posty: 637
Post 
Poniewaz widzielo 'cos', to na pewno to 'cos' to bylo ufo z zielonymi ludkami na pokladzie. To przeciez oczywiste :)

Po tylu filmach, ksiazkach, komiksach, wszyscy dobrze wiemy co to jest :)

Przeciez to moze byc cokowliek, czego jeszcze nie znamy. Z naturalnymi zjawiskami wlacznie.

_________________
---
teh podpiss


So lut 02, 2008 13:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Oby to było wszystko tylko nie zielone ludziki :olaboga: Co by to było gdyby to były zielone ludziki. Straszne ;)


So lut 02, 2008 13:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
No właśnie. Łatwiej olać temat jeśli o tym opowiadają jacyś obcy ludzie. Ale gdy mówi o tym ktoś z rodziny to zmienia postać rzeczy


So lut 02, 2008 13:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25
Posty: 731
Post 
cau_kownik napisał(a):
Przeciez to moze byc cokowliek, czego jeszcze nie znamy. Z naturalnymi zjawiskami wlacznie.


Jestem skłonna się przychylić do tej wersji. Ani to wykluczanie kosmitów, ani wykluczane innego racjonalnego wytłumaczenia faktu, że jakaś tajemnicza, świecąca kupa po naszym niebie lata.

_________________
Prof. dr hab. Joanna Senyszyn:
"Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica."
http://powiedz-nie.c0.pl/


So lut 02, 2008 16:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 125 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL