Napisalem w pospiechu. Chodzilo - nie dopuszczac do propagowania ateizmu w tematach czysto katolickich gdyz tak sie nie godzi.. Zadawac pytania
naturalnie tak. Lecz swoje ateistyczne dowartosciowania powinni ateisci
kontynuowac w takim diale jak ten tu. "Filozofie" Inne Wiary"etc..
A tu widac moderacja dziala tak ze katolicki temat przenosza do" Hyde Park"
a wypowiedzi i dowartosciowania ateistyczne dla nich moderacja uwaza
ze jest wlasciwym pozostawienie ich w temacie czysto katolickim.
A wiec znilne stad poczekam az bedzie ok.
Z Panem Bogiem.

Eee... Dedukuję, że wg niektórych to jest "forum katolickie"...
No to szkoda, bo nie jest, sama nazwa już mówi za siebie - przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie

Jest tutaj mały problem...
Tak naprawdę to nikt nie wie, co może obrazić godność danego katolika. Jednego może obrazić, że powiem 'pupa', znajdą się i tacy którzy wpadną w szał gdy usłyszą słowo 'ewolucja' albo 'wielki wybuch'
Dla jednych słowo 'bozia' będzie nieodpowiednie a dla innych jak najbardziej słuszne i na miejscu. (to dla mnie )
Można by to stosować, gdyby zrobiono(dodano do regulaminu) specjalną listę, w której określono by konkretne rodzaje wypowiedzi, "które godzą w naszą godność", wtedy jak najbardziej można by się do tego stosować !

Pozatym, nie wiem jak u katolika może istnieć coś takiego jak poczucie obrażenia swojej godności
Czy katolik jak słyszy na ulicy: "Nie ma boga ?" czuje się niegodnie ? obrażony ?
Obraza godności może nastąpić wtedy, gdyby np. ktoś został wykorzystany seksualnie, lub zakuty w dyby na rynku, albo gdyby ujawniono publicznie jego wady, lub publicznie poniżono wbrew jego woli.

Tutaj każdy reprezentuje tylko swoje prywatne poglądy, więc nie wiem w czym problem...

A ja wiem z czym problem! .pss
No może nie, że "wiem", ale się domyślam.
Technicznie rzecz biorąc jestem katolikiem. to co napisałeś Aztec, to poczułbym się nieswojo, gdyby kogoś "zakuli w dyby" lub "wykorzystali...",
co do reszty - śmiechu warte obrażać się, bo ktoś mi mówi, że wierzy w teorię ewolucji (sam "wierzę" w nią) itd..
Taki obraz jaki zręcznie namalowałeś - ortodoksyjnego i ograniczonego myślowo katolika powoduje, że czuję się niekiedy obrażany, kiedy mnie ktoś tak nazywa... Owszem, są takie osoby, ale nie brakuje tych bardziej otwartych i tolerancyjnych.

Nie lepiej od razu wszystkich wystrzelać?

marnotrawienie amunicji lepiej do kamieniołomów

Tak b.duzo zalezy od kontroli i jak ona dziala odnosnie pisanych postow.
Jak moderacja zechce taki tez bedzie ton dyskusji
Z Bogiem.

Nie, ateista na forum katolickim nie powinien ograniczać swoich wypowiedzi, uważam że tym bardziej powinien pisać.
To bardzo dobrze jak na katolickim forum piszą ateiści, bo dzięki temu można prowadzić różne, ciekawe dyskusje.
Ateista na forum nie powinien tylko obrażać i poniżać katolików, chrześcijan, ale pisać i dyskutować jak najbardziej powinien.