Jak katolicy postrzegają seks?
Autor |
Wiadomość |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
zuco napisał(a): Bartas wybacz,ze pytam:jak masz zamiar wspolzyc ze swoja zona bez dotykania narzadow plciowych...zdradz prosze te technike...
Już pisałem: krótko, szybko i bez uniesień, ekstaz i orgazmów. Celem jest potomstwo. Dlatego powinno się współżyć wtedy i tylko wtedy, gdy jest się zdecydowanym na dziecko.
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
Pn lut 18, 2008 15:52 |
|
|
|
 |
czeresniowa
Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25 Posty: 731
|
Czyli ogólnie rzecz biorąc chcesz mieć kobietę... co więcej, chcesz mieć dzieci, tak? I w chwili obecnej masz ok 21 lat...
Z ciekawości (chociaż pozostaje to w spójności z tematem) zapytam - czy miałeś już jakąś dziewczynę, kogokolwiek kogo można pocałować, przytulić...
Czy wierzysz w istnienie kobiety która zgodzi się współżyć tylko wtedy kiedy będziecie zdecydowani na dziecko? Czy myślisz że takich kobiet jest wiele? Czy sądzisz że ją znajdziesz?
Gdyby kościół miał takie nakazy/zakazy to po co komu npr...
_________________ Prof. dr hab. Joanna Senyszyn: "Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica." http://powiedz-nie.c0.pl/
|
Pn lut 18, 2008 16:31 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Bartas napisał(a): zuco napisał(a): Bartas wybacz,ze pytam:jak masz zamiar wspolzyc ze swoja zona bez dotykania narzadow plciowych...zdradz prosze te technike... Już pisałem: krótko, szybko i bez uniesień, ekstaz i orgazmów. Celem jest potomstwo. Dlatego powinno się współżyć wtedy i tylko wtedy, gdy jest się zdecydowanym na dziecko. Szczerze? Jeśli nie zmienisz poglądów to mam nadzieję, że nigdy nie znajdziesz sobie kobiety. Szkoda mi by było, żeby miała się przez Twoje chore poglądy męczyć. Tak, CHORE. Cytuj: Gdyby kościół miał takie nakazy/zakazy to po co komu npr...
Gdyby Kościół miał takie zdanie nt. seksu jak Bartas to miałby frekwencję balansującą na poziomie progu wyborczego. ;]
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pn lut 18, 2008 22:24 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Bartas... hmmm... załóżmy, że chcesz mieć 10-ro dzieci- znaczy, e przez jakieś 50 lat małżeństwa będziesz współżył z żoną tylko 10 razy ?
A może chcesz tylko 1-2 dzieci ? 
|
Pn lut 18, 2008 22:38 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
I znów troszkę w obronie bartasa.
baranek napisał(a): Bartas... hmmm... załóżmy, że chcesz mieć 10-ro dzieci- znaczy, e przez jakieś 50 lat małżeństwa będziesz współżył z żoną tylko 10 razy ? A może chcesz tylko 1-2 dzieci ? 
Niektórzy chcą mieć jedno i współżyją 3 razy dziennie przez pół roku, żeby im wyszło.
No ale...
Czy ty nie mieszkasz z Babcią a nie z rodzicami? Albo czy na temat seksu rozmawiasz jedynie z babcią swoją?
Bo właśnie za czasów naszych dziadków czy pradziadków obowiązywało takie podejście.
Uważasz, ze co? Że penis to dzieło szatana?
Albo, że przyjemność stosunku to jakieś szatańskie dzieło?
Otóż Bóg stworzył ludzi takimi jakimi są i dał im przyjemność podczas współżycia, więc czemu ją odtrącasz.
Powiem więcej, skoro to odtrącasz to właśnie grzeszysz, bo po to jesteś mężem, żeby dawać żonie jak najwięcej przyjemności a nie po to, żeby jak najmniej. (również w sferze seksualnej, bo nie po to Bóg obdarzył nas seksualnością abyś ją odtrącał.)
Jeżeli wychodzisz z założenia, że człowiek ma mieć jak najmniej to wstąp do zakonu takiego gdzie obowiązuje najwięcej zakazów i postów bo naprawdę masz złe podejście.
Napisałeś gdzieś, że jest to obrzydliwe... dlaczego? Czy da Ciebie jest obrzydliwy twój penis? Może nie akceptujesz swojego ciała, no nie wiem. I nie wiem czemu miałbyś nie akceptować ciała swojej żony.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pn lut 18, 2008 23:42 |
|
|
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Baranek napisał(a): Bartas... hmmm... załóżmy, że chcesz mieć 10-ro dzieci- znaczy, e przez jakieś 50 lat małżeństwa będziesz współżył z żoną tylko 10 razy ? Nie wiem czy będę w ogóle miał żonę i dzieci. Jakoś niespecjalnie czuję do tego powołanie. Poza tym wydaje mi się, że chyba nie za bardzo nadaję się na męża i ojca  To wielki ciężar i obowiązek, a z drugiej strony strasznie nudne życie  0bcy_astronom napisał(a): Czy ty nie mieszkasz z Babcią a nie z rodzicami? Albo czy na temat seksu rozmawiasz jedynie z babcią swoją? Bo właśnie za czasów naszych dziadków czy pradziadków obowiązywało takie podejście Mieszkam z rodzicami. U mnie w domu nigdy nie rozmawialiśmy na te tematy. Uważano, że każdy dojdzie do tego sam w swoim czasie. Mnie to po prostu nie interesowało, szczerze powiedziawszy. Obcy_astronom napisał(a): Uważasz, że co? penis to dzieło szatana? Nie uważam tak, bo to narząd służący do wydalania moczu  Obcy_astronom napisał(a): Powiem więcej, skoro to odtrącasz to właśnie grzeszysz, bo po to jesteś mężem, żeby dawać żonie jak najwięcej przyjemności a nie po to, żeby jak najmniej. (również w sferze seksualnej, bo nie po to Bóg obdarzył nas seksualnością abyś ją odtrącał.) Nie zgadzam się. Przede wszystkim po to, aby zapewnić rodzinie byt, godne warunki, poczucie bezpieczeństwa itd. Właśnie dlatego się do tego nie nadaję  Obcy_astronom napisał(a): Napisałeś gdzieś, że jest to obrzydliwe... dlaczego? Czy da Ciebie jest obrzydliwy twój penis? Może nie akceptujesz swojego ciała, no nie wiem. I nie wiem czemu miałbyś nie akceptować ciała swojej żony.
Brzydzę się nagości i nie rozbiorę się przed kobietą nigdy!!!! Moje ciało to moje ciało!!!
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
Wt lut 19, 2008 6:11 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: Nie zgadzam się. Przede wszystkim po to, aby zapewnić rodzinie byt, godne warunki, poczucie bezpieczeństwa itd. Właśnie dlatego się do tego nie nadaję Wiecie co ja się poddaję... Po prostu Ci powiem - NIE MASZ RACJI. Resztę przekontempluj sam. Cytuj: Brzydzę się nagości i nie rozbiorę się przed kobietą nigdy!Wykrzyknik! Moje ciało to moje ciałoWykrzyknik!
Nie znam się, ale czy to przypadkiem nie podchodzi pod grzech egoizmu?
Wszyscy tutaj starali Ci się pomóc, ale w twoim przypadku to rozmawiać jak ze ścianą. Ja wymiękam. Dorośnij.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Wt lut 19, 2008 8:19 |
|
 |
Emil
Dołączył(a): Wt sty 17, 2006 14:41 Posty: 471
|
Nie widzicie, że to podpucha?
Przecież Bartas wyraźnie robi sobie jaja.
Teraz turla się po podłodze ze śmiechu, czytając wasze, pełne oburzenia komentarze.
Ale czego można się spodziewać po osobie, mającej taki link w podpisie:
(...)profil/666rockers666/
_________________ Broniąc rodziny Kościół zapomniał o małżonkach
|
Wt lut 19, 2008 9:48 |
|
 |
czeresniowa
Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25 Posty: 731
|
Emilu
Takich podejrzeń nie brak, Bartas wielokrotnie zapewniał że to prawda. Albo jest dobrym aktorem, albo faktycznie ma problem. A jeśli nie on to ktoś inny może taki dylemat mieć więc może kiedyś sobie powróci do tego tematu i przeczyta albo ktoś go tutaj odeśle. To ciekawa dyskusja, i nawet jeśli rozpętał ją trollując nieco (o co coraz mniej go podejrzewam) to i tak - jest ciekawa. A link do fotki... cóż, nie wiem skąd u studenta teologii zamiłowanie do takich liczb  a do muzyki? Temu akurat się nie dziwię, pozory mogą mylić, prawniczka na niebotycznych obcasach też nosiła kiedyś glany, a do dziś potrafi grać na gitarze i perkusji
P.S. Nie ma się co wstydzić swojego ciała. Czy jest obiektywnie piękne, czy niekoniecznie, i tak w pewnym momencie przez partnera zostanie pokochane. Nie dajesz nam się przekonać Bartku, to dziewczyna/żona Cię kiedyś przekona  No chyba że żonę z domu wyrzucisz jak Ci włoży rękę w spodnie i pogłaszcze 
_________________ Prof. dr hab. Joanna Senyszyn: "Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica." http://powiedz-nie.c0.pl/
|
Wt lut 19, 2008 10:04 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
O jeny ale się zaangażowaliście. Przecież to oczywiste, że Bartas ze swoim podejściem nigdy nie stworzy związku, więc po co się przejmować?
|
Wt lut 19, 2008 11:17 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
A ja poodpowiadam dalej.
Bartas napisał(a): Baranek napisał(a): Bartas... hmmm... załóżmy, że chcesz mieć 10-ro dzieci- znaczy, e przez jakieś 50 lat małżeństwa będziesz współżył z żoną tylko 10 razy ? Nie wiem czy będę w ogóle miał żonę i dzieci. Jakoś niespecjalnie czuję do tego powołanie. Poza tym wydaje mi się, że chyba nie za bardzo nadaję się na męża i ojca  To wielki ciężar i obowiązek, a z drugiej strony strasznie nudne życie  Jeżeli nie będziesz miał dzieci i żył w samotności to takie podejście nie skrzywdzi nikogo (żony) więc w takim przypadku nie jest złe. Ale nie byłbyś dobrym mężem skoro nie zaspokajałbyś żony, nie spełniałbyś podstawowego obowiązku. Bartas napisał(a): 0bcy_astronom napisał(a): Czy ty nie mieszkasz z Babcią a nie z rodzicami? Albo czy na temat seksu rozmawiasz jedynie z babcią swoją? Bo właśnie za czasów naszych dziadków czy pradziadków obowiązywało takie podejście Mieszkam z rodzicami. U mnie w domu nigdy nie rozmawialiśmy na te tematy. Uważano, że każdy dojdzie do tego sam w swoim czasie. Mnie to po prostu nie interesowało, szczerze powiedziawszy. Dziwne podejście, może twoi rodzice wynieśli je od swoich a nie szli za postępem. Ale i tak jako student teologii powinieneś wiedzieć, że się mylisz. Bartas napisał(a): Obcy_astronom napisał(a): Uważasz, że co? penis to dzieło szatana? Nie uważam tak, bo to narząd służący do wydalania moczu  No właśnie! To NARZĄD do wydawania moczu a nie MOCZ, tak samo jakbyś nie chciał jej całować nawet w usta bo jednym z zadań ust jest oddawanie wymiocin. Od tego są mydło i woda, a w przypadku ust jeszcze szczoteczka do zębów. Bartas napisał(a): Obcy_astronom napisał(a): Powiem więcej, skoro to odtrącasz to właśnie grzeszysz, bo po to jesteś mężem, żeby dawać żonie jak najwięcej przyjemności a nie po to, żeby jak najmniej. (również w sferze seksualnej, bo nie po to Bóg obdarzył nas seksualnością abyś ją odtrącał.) Nie zgadzam się. Przede wszystkim po to, aby zapewnić rodzinie byt, godne warunki, poczucie bezpieczeństwa itd. Właśnie dlatego się do tego nie nadaję  Ale powiedz, skąd masz takie przekonanie, kto i to powiedział, bo na pewno nie kościół ani nie ma tego w piśmie świętym. A jeżeli to tylko twoje domysły to wszyscy Ci mówią, że są złe. Bartas napisał(a): Obcy_astronom napisał(a): Napisałeś gdzieś, że jest to obrzydliwe... dlaczego? Czy da Ciebie jest obrzydliwy twój penis? Może nie akceptujesz swojego ciała, no nie wiem. I nie wiem czemu miałbyś nie akceptować ciała swojej żony. Brzydzę się nagości i nie rozbiorę się przed kobietą nigdy!!!! Moje ciało to moje ciało!!!
Twoje!? Twoje to ono jest teraz, ale nie po ślubie.
Po ślubie "twoje" ciało będzie wasze jak wszystko.
Po ślubie nie ma już to jest moje a to twoje, nie będzie twoich i jej znajomych tylko będą wasi znajomi, nie będzie twoich i jej pieniędzy tylko będą wasze pieniądze. tak samo jak jej ciało po ślubie będzie tak samo jej jak i twoje czyli wasze.
Naprawdę dziwi mnie, ze jako teolog nie godzisz się bądź nie znasz aksjomatów.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Wt lut 19, 2008 12:38 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
czeresniowa napisał(a): A link do fotki... cóż, nie wiem skąd u studenta teologii zamiłowanie do takich liczb  a do muzyki? Te liczby to tylko taki żarcik, na przekór wyznawanym przez Kościół "idiotycznym" poglądom (ale proszę, nie wnikajmy w to), że muzyka rockowa to muzyka szatana  :D a przecież wcale tak nie jest  czeresniowa napisał(a): prawniczka też nosiła kiedyś glany, a do dziś potrafi grać na gitarze i perkusji  Rozumiem, że to chodzi o Ciebie, tak?  Jeśli tak, to bomba!!!  Pogadamy o tym na privie? czeresniowa napisał(a): Nie dajesz nam się przekonać Bartku, to dziewczyna/żona Cię kiedyś przekona  No chyba że żonę z domu wyrzucisz jak Ci włoży rękę w spodnie i pogłaszcze 
 Już pisałem, nie wiem czy ją w ogóle będę miał, a jeśli tak, to nie pozwolę jej na głaskanie po spodniach 
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
Wt lut 19, 2008 15:28 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Te liczby to tylko taki żarcik, na przekór wyznawanym przez Kościół "idiotycznym" poglądom (ale proszę, nie wnikajmy w to), że muzyka rockowa to muzyka szatana  :D a przecież wcale tak nie jest
Jako żarcik no ok niech już będzie.
Ale czemu piszesz, że to idiotycznie właśnie.
Jako student teologii powinieneś znać symbolikę liczb.
I wiedzieć, że ta liczba jest symbolem szatana.
666 - trzy szóstki - TRZY (nieskończoność) SZÓSTKI (nieskończoność) nieskończona niedoskonałość, przeciwieństwo Boga. (dlatego przyporządkowano ją szatanowi)
777 - TRZY (nieskończoność) SIEDEM (doskonałość) - nieskończona doskonałość - Dlatego tą liczę przyporządkowano Bogu
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Wt lut 19, 2008 15:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
0bcy_astronom napisał(a): Niektórzy chcą mieć jedno i współżyją 3 razy dziennie przez pół roku, żeby im wyszło. Prawda  - Ale zakładam, że facet - i jego żona- są w pełni zdrowi Cytuj: Jeżeli nie będziesz miał dzieci i żył w samotności to takie podejście nie skrzywdzi nikogo (żony) więc w takim przypadku nie jest złe. Z takimi poglądami, dalekimi od nauki Kocioła nie byłby też dobrym księdzem. Bartas napisał(a): Brzydzę się nagości i nie rozbiorę się przed kobietą nigdy!!!! Moje ciało to moje ciało!!! Możesz mieć kłopot w szpitalu, gdzie często nie ma możliwości wyboru lekarza Cytuj: Twoje!? Twoje to ono jest teraz, ale nie po ślubie. Po ślubie "twoje" ciało będzie wasze jak wszystko. Po ślubie nie ma już to jest moje a to twoje, nie będzie twoich i jej znajomych tylko będą wasi znajomi, nie będzie twoich i jej pieniędzy tylko będą wasze pieniądze. tak samo jak jej ciało po ślubie będzie tak samo jej jak i twoje czyli wasze. Ano właśnie: Mk 10 napisał(a): Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę, złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało.
|
Wt lut 19, 2008 15:55 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: 666 - trzy szóstki - TRZY (nieskończoność) SZÓSTKI (nieskończoność) nieskończona niedoskonałość, przeciwieństwo Boga. (dlatego przyporządkowano ją szatanowi) 777 - TRZY (nieskończoność) SIEDEM (doskonałość) - nieskończona doskonałość - Dlatego tą liczę przyporządkowano Bogu
Od kiedy trzy to nieskończoność? XD Niezła interpretacja trzeba przyznać, szkoda tylko, że pierwszy raz ją słyszę. ;]
777 - nowy, lepszy szatan! ;]
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Wt lut 19, 2008 16:04 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|