Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 9:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 311 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 21  Następna strona
 Bóg nie ma początku, dlaczego więc Wszechświat go musi mieć 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
No problem - mózg to świadomość.
Koniec offtopu o mózgach i świadomościach.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Śr gru 12, 2007 0:06
Zobacz profil
Post 
Radaromontis napisał(a):
Flippiarz. Mózg to tkanka/narząd, jednak co to ma do rzeczy?! Chodzi o to, że właśnie w tej tkance powstają myśli i tam "zapisany" jest cały twój charakter - słowem wszystko co tworzy CIEBIE.

No to fajnie. Opisał zapis informacji w tkance mózgowej. Rozmawialiśmy jednak o tym z czego od strony fizykalnej składa się świadomość. Nie na temat piszesz.


Śr gru 12, 2007 18:37

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
Myśl ,to jest przepływ informacji w naszym mózgu.Skutkami przepływu tych informacji są myśli ,wyobrażnia ,pragnienia ,wiara, sny ,obrazy i wiele wiele innych procesów myślowych .Informacje te przechodzą miedzy zakończeniami komórek nerwowych w formie ładunku elektrycznego.Ot cała fizykalna struktura MYŚLI.


Pn gru 17, 2007 15:39
Zobacz profil
Post 
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Myśl ,to jest przepływ informacji w naszym mózgu.Skutkami przepływu tych informacji są myśli ,wyobrażnia ,pragnienia ,wiara, sny ,obrazy i wiele wiele innych procesów myślowych .Informacje te przechodzą miedzy zakończeniami komórek nerwowych w formie ładunku elektrycznego.Ot cała fizykalna struktura MYŚLI.

Drogi Punkcie Widzenia.
Po pierwsze nie mówię o myśli, ale o świadomości, czy też jaźni. O tym czymś co się rodzi w mózgu gdy się budzimy i gaśnie (choć nie do końca) gdy zasypiamy. Fizykalna struktura świadomości to nie byłyby jakieś zapewnienia, że świadomość jest wynikiem myśli a te "przepływem informacji". Fizykalna struktura świadomości to byłby opis z czego okna się składa. Z kwarków? W jakim składnie? W jakich warunkach? Kiedy? Co z czym połączyć by zbudować świadomość. To by była fizyka. A "przepływ informacji" to wiesz.... to jest dobre i wystarczające dla ideologów materializmu, a nie dla nauki.


Pn gru 17, 2007 18:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00
Posty: 672
Post 
PTR - nie jesteśmy zawodowymi naukowcami i nie mamy sprzętu, byśmy sami mogli stwierdzić co odpowiada za tę świadomość. Najbliższe nam określenie to mózg. Sprecyzować ja przynajmniej nie umiem, bo się takimi rzeczami nie zajmuję i nie mam doświadczenia.


Pn gru 17, 2007 18:55
Zobacz profil ICQ YIM
Post 
Radaromontis napisał(a):
PTR - nie jesteśmy zawodowymi naukowcami i nie mamy sprzętu, byśmy sami mogli stwierdzić co odpowiada za tę świadomość. Najbliższe nam określenie to mózg. Sprecyzować ja przynajmniej nie umiem, bo się takimi rzeczami nie zajmuję i nie mam doświadczenia.

Ale mózg to nie jest odpowiedź. To tak jakbyś powiedział ciało. Tyle to wiedzieli starożytni. Cały problem ze świadomością polega na tym, że wiemy tyle co starożytni. Wciąż jest zupełnie realne że jest takim jakimś bytem, który w jakimś sensie, już po uformowaniu, jest w stanie trwać po upadku ciała. Nawet bez Boga, to nie o religię chodzi. Tylko o rozumowanie.
Naukowcy ze swoim sprzętem też Ci nic nie pomogą. Fizyka nic o świadomości nie wie.


Wt gru 18, 2007 0:09

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
PTRqwerty !

Cytuj:
Ale mózg to nie jest odpowiedź. To tak jakbyś powiedział ciało. Tyle to wiedzieli starożytni.


To jedyna odpowiedź jaka istnieje .
Skoro zaś wiedzieli to już starożytni , to przynajmniej nie bądźmy głupsi od nich .

Cytuj:
Wciąż jest zupełnie realne że jest takim jakimś bytem, który w jakimś sensie, już po uformowaniu, jest w stanie trwać po upadku ciała. Nawet bez Boga, to nie o religię chodzi. Tylko o rozumowanie.
Naukowcy ze swoim sprzętem też Ci nic nie pomogą. Fizyka nic o świadomości nie wie.


Wolne żarty .
Uciekło ci chyba w ogóle istnienie takich dziedzin wiedzy jak neurologia , czy psychiatria .

Świadomość jest cechą synergiczną mózgu i nie może przetrwać bez swego nośnika .


Cz gru 20, 2007 11:06
Zobacz profil
Post 
danbog napisał(a):
PTRqwerty !

Cytuj:
Ale mózg to nie jest odpowiedź. To tak jakbyś powiedział ciało. Tyle to wiedzieli starożytni.


To jedyna odpowiedź jaka istnieje .
Skoro zaś wiedzieli to już starożytni , to przynajmniej nie bądźmy głupsi od nich .

Cytuj:
Wciąż jest zupełnie realne że jest takim jakimś bytem, który w jakimś sensie, już po uformowaniu, jest w stanie trwać po upadku ciała. Nawet bez Boga, to nie o religię chodzi. Tylko o rozumowanie.
Naukowcy ze swoim sprzętem też Ci nic nie pomogą. Fizyka nic o świadomości nie wie.


Wolne żarty .
Uciekło ci chyba w ogóle istnienie takich dziedzin wiedzy jak neurologia , czy psychiatria .

Świadomość jest cechą synergiczną mózgu i nie może przetrwać bez swego nośnika .

Nie, nie uciekło mi istnienie takich dziedzin jak neurologia i psychiatria. Świetnie o nich pamiętam jak również o ich przedmiocie poznania.
Ja się pytam z czego składa się świadomość, a Ty mi z psychiatrią wyjeżdżasz. To totalna kompromitacja danbogu.
Więcej nic Ci nie odpiszę, żeby nie byś posądzonym o ad personam.


Cz gru 20, 2007 21:55

Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19
Posty: 314
Post 
(Kontynuacja dyskusji w właściwym wątku.)

Seweryn napisał(a):
Jaki czarodziej ? Przecież to że wszechświat powstał bez przyczyny z niczego nie wymaga czarodzieja ,nie wymaga kapelusza. Powiem wiecej, nie wymaga niczego ,prócz wiary Ateisty w cud stworzenia czegoś z niczego, co jest spotykane na porządku dziennym ,u osób które wierzą w naukę i rozum.


Czarodziej, czyli coś jak Bóg.

Mówisz o cudach: cud to z założenia zjawisko, które ma być nieopisywalne naukowymi metodami. Wszystko można opisać dzięki nauce: to tylko kwestia czasu.

Teraz napiszę o czymś nie związanym z tematem, aby coś Ci pokazać:

Wyobraź sobie sześcian w przestrzeni trójwymiarowej: to proste zadanie.
Teraz wyobraź sobie hipersześcian w przestrzeni czterowymiarowej: to jest oczywiście trudne zadanie, bo trudno sobie wyobrazić przestrzeń czterowymiarową, gdy żyjemy w świecie trójwymiarowym (nie licząc czasu).

Spróbuj sobie teraz wyobrazić czas. Ja zawsze wyobrażałem sobie go jako linię na której mogłem umieścić pewne punkty które oznaczały zdarzenia które już minęły. Nauka pokazała, że takie wyobrażenie nie jest dobre. Mogę teraz zacząć odliczać ze stoperem w ręku 60 sekund: teoretycznie gdy skończę mogę być w roku 3000 (dylatacja czasu).

Nauka to nie tylko podstawowe informacje które znamy wszyscy. Nauka to nie tylko niezbadane jeszcze teorie. Nauka dostarcza wielu nadzwyczajnych informacji, które już zostały potwierdzone i udowodnione. Przykładem może być fizyka kwantowa, która dla przeciętnego człowieka będzie zwykłą abstrakcją, a dla naukowca fascynującym obiektem badań.

Jeśli będziemy myśleć przez pryzmat tego co widzimy na co dzień, to powstanie Wszechświata będzie wyglądało przy tym jak jakieś czary-mary: nie widzę w takim postrzeganiu tego nic nadzwyczajnego. To normalne, że pewne informacje są dla nas trudno przyswajalne.

Naukowcy wielokrotnie badali próżnię. Wystarczy z zamkniętego i szczelnego obiektu wyssać powietrze i mamy "nic" w środku. Ale takie "nic" nie jest tym, co było "przed" Wielkim Wybuchem. Próżnia nie jest próżnią absolutną. Takiego zamkniętego i pustego w środku obiektu należałoby pozbawić wszelkich oddziaływań (magnetycznych, itd). Należałoby także pozbawić go przestrzeni i czasu. Wówczas nie można by było już powiedzieć, że to co uzyskaliśmy zawiera się w obecnym Wszechświecie. Próżnia absolutna: trudno sobie o wyobrazić. Zupełna pustka bez czasu, przestrzeni, praw fizyki. Nie ma praw fizyki, więc nie ma zasad. Jak możemy twierdzić, że "coś" w takich warunkach nie jest możliwe, jak nawet nie potrafimy sobie wyobrazić zwykłej przestrzeni z tylko jednym dodatkowym wymiarem?

Nauka w pewnych miejscach może wydawać się niewiarygodna. Ale czy to, że syn może być starszy od swojego ojca jest wiarygodne? Mogę się założyć, że 99,99% ludzkości będzie uważało że "nie". Nauka udowodniła, że odpowiedź powinna brzmieć "tak".

Nauka potrafi zadziwiać.

W historii dziury w wiedzy na temat wszystkiego ludzie zatykali Bogiem. Nauka ciągle takie dziury likwiduje wyjaśniając to, co wcześniej było poza zasięgiem umysłów. Dlaczego tej jednej konkretnej dziury nauka nie miałaby zlikwidować?

_________________
Wierzę w naukę i rozum.

Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".


N lut 24, 2008 0:38
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Atei

Ale o czym ma świadczyć ten wywód ? Nic prócz teorii science- fiction ,gdzie bardziej przychylałbym się przy fiction. Zupełna teoria która o niczym nie świadczy . Prędkość światła też teoterycznie można pomnażać w nieskończoność sadzając na końcu promienia światła człowieka z latarką ,który to człowiek lecąc na końcu promienia zapala latarkę ,a prędkośc świacącego z niej światła powinna być teoretycznie dwa razy większa. Wiec są to tylko teoretyczne fantazje science fiction,nie mające pokrycia w rzeczywistości , podobnie ja to o czym piszesz.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


N lut 24, 2008 16:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Odnośnie tematu.
Bóg jest w "innym świecie"
A ten świat stworzył, dał początek czasowi i materii.

Taki wielki gamemaster popularnej gry rpg zwanej życie.

Tak samo jakby się ludki z naszej gry setlers na komputerze zastanawiały... Hmmm... nasz świat powstał 2 godziny temu jak to możliwe że ten co napisał nasz świat istniał wcześniej. Nie było nic, nie było mapy, nie było czasu, nie było przestrzeni.
A przecież byłem. ;) Tyle że w innym świecie w świecie rzeczywistym a nie wirtualnym a wirtualnemu tylko dałem początek.

Tak samo my ludziki z tego świata nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić jak coś mogło być przed początkiem.
A było, świat duchowy a nie materialny.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


N lut 24, 2008 16:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19
Posty: 314
Post 
Sewerynie, dylatacje czasu uwzględniono w systemach nawigacji satelitarnej, aby uzyskać jeszcze lepszą dokładność pomiarów.
Dylatacja czasu to udowodniony fakt. Traktując to jako science-fiction lekceważysz naukowe fakty.

Lecąc z prędkością światła czas dla Ciebie się zatrzymuje, a także dla latarki. Dopiero gdy zwolnisz, czas zaczyna powoli biegnąć i wtedy latarka może zacząć świecić. Oczywiście Ty zaobserwujesz, że latarka działa cały czas tak samo, bo nie możesz zauważyć spowolnienia, lub całkowitego zatrzymania czasu obserwując siebie i latarki jako obiektu poruszającego się z prędkością światła.

Sumowanie prędkości światła traktujesz jak to, że możesz biegnąć w pociągu i prędkość Twoja oraz pociągu sumuje się. Gdy będziesz jechał pociągiem z prędkością światła, to czas dla Ciebie się zatrzyma i nie pobiegniesz zanim sam pociąg odpowiednio nie zwolni.

Oczywiście nie twierdzę, że prędkości światła nie da się przekroczyć. Odbywają się eksperymenty z tunelowaniem kwantowym fotonów i niektórzy naukowcy twierdzą, że ta "magiczna" prędkość światła w pewnych warunkach może być pokonana. Wszystko jeszcze przed nami :)

Tak więc pokazałeś, że potrafisz ignorować fakty naukowe. Oczywiście to, czy uznajesz fakt dylatacji czasu, czy też nie, nie ma na Twoje życie większego znaczenia: gdy korzystasz z sytemu GPS to problemem dylatacji czasu zajmuje się ktoś inny niż Ty.

W tym wszystkim chciałem Ci pokazać, że na naukę nie wolno patrzeć przez pryzmat tego, co obserwujemy na co dzień: większość zjawisk naukowych jest dla nas niedostrzegalna, a przez to mało zrozumiała.
Wszystkie znane zjawiska są jednak w zasięgu badań nauki, w przeciwieństwie do religii.

Tak więc nie można odrzucać teorii które na pierwszy rzut oka są nieprawdopodobne. Należy wiedzieć, że jeśli mówimy o powstaniu Wszechświata, to należy mieć na uwadze to, że prawa fizyki jakie znamy z codzienności nie mają w tym przypadku zastosowania.

_________________
Wierzę w naukę i rozum.

Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".


N lut 24, 2008 17:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19
Posty: 314
Post 
Cytuj:
Tak samo my ludziki z tego świata nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić jak coś mogło być przed początkiem.
A było, świat duchowy a nie materialny.


Jak powstał świat duchowy? Nie wiemy o nim nic: jest tylko fikcją.
Nauka jest coraz bliżej rozwiązania zagadki powstanie Wszechświata.
Mówiąc "istniał świat duchowy" mówimy tak naprawdę "nie mamy kompletnego pojęcia co tam mogło być".
Po co tworzyć teorie które nawet nie da się zbadać, bo z założenia mają być niezbadane, a zamiast problem rozwiązywać, to dodają nieskończoną ilość dodatkowych teorii nieuzasadnionych. Nie lepiej zająć się tym, co jest w zasięgu nauki i pozwoli odkryć prawdę?
.

To tak jakby kilka wieków temu ktoś mówił: "Nie szukajmy odpowiedzi na to jak powstał człowiek, bo w Biblii mamy wszystko wyjaśnione".
Gdyby wszyscy ludzie tak myśleli, to nadal tkwilibyśmy w średniowieczu nie wiedząc nic o ewolucji.
Teraz też jesteśmy w podobnej sytuacji: "Nie szukajmy odpowiedzi na to jak powstał Wszechświat, bo w Biblii mamy wszystko wyjaśnione."


Religia może sobie istnieć jako filozofia, ale niech nie miesza się w sprawy naukowe, bo to nie jest jej miejsce.

_________________
Wierzę w naukę i rozum.

Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".


N lut 24, 2008 18:05
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Atei napisał(a):

1)Jak powstał świat duchowy? Nie wiemy o nim nic: jest tylko fikcją.

2) Nauka jest coraz bliżej rozwiązania zagadki powstanie Wszechświata.
Mówiąc "istniał świat duchowy" mówimy tak naprawdę "nie mamy kompletnego pojęcia co tam mogło być".

3) Po co tworzyć teorie które nawet nie da się zbadać, bo z założenia mają być niezbadane, a zamiast problem rozwiązywać, to dodają nieskończoną ilość dodatkowych teorii nieuzasadnionych. Nie lepiej zająć się tym, co jest w zasięgu nauki i pozwoli odkryć prawdę?
.
4)To tak jakby kilka wieków temu ktoś mówił: "Nie szukajmy odpowiedzi na to jak powstał człowiek, bo w Biblii mamy wszystko wyjaśnione".
Gdyby wszyscy ludzie tak myśleli, to nadal tkwilibyśmy w średniowieczu nie wiedząc nic o ewolucji.
Teraz też jesteśmy w podobnej sytuacji: "Nie szukajmy odpowiedzi na to jak powstał Wszechświat, bo w Biblii mamy wszystko wyjaśnione."[/color]

Religia może sobie istnieć jako filozofia, ale niech nie miesza się w sprawy naukowe, bo to nie jest jej miejsce.


1)Błąd w rozumowaniu , jeśli nie wiesz o nim nic to skąd wiesz, że jest fikcją? przecież sam piszesz że nie wiesz o nim nic.

2) Jeśli nauka jest coraz bliżej to przedstaw nam te otkrycia ? ,sam jestem ciekaw.

3) Są rzeczy których nieda się zbadać .Dowód jest prosty : Skoro stopień poznania postepuje na osi czasu ,a czas jest ograniczony , to logiczne że wszystkiego nie zdążymy poznać. Więc będą żeczy być może bardzo istotne ,których nie odkryjemy nigdy ,jak chociażby przyczyna WW.

4) Rozsądne jest szukać odpowiedzi za pomocą nauki ,jednak nierozsądne jest myśleć że nauka na wszystko odpowie . Zawsze po każdym odkryciu powstają cztery dodatkowe pytania : jak?, gdzie ? kiedy? dlaczego? Więc liczba pytań rośnie w tempie geometrycznym w stosunku do odpowiedzi.To dowód że nie możliwe jest odpowiedzieć na wszystkie pytania .Pytania, które według Ateistów zapoczątkowane zostały,bez przyczyny z niczego . :)

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


N lut 24, 2008 21:34
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
PTRqwerty !

Najmocniej przepraszam , że nie odpowiedziałem wcześniej na twój post z Czw Gru 20, 2007 21:55 .

Zapomniałem , że wypowiedziałem się w tym wątku .
Niewiem czy jest teraz sens wracać to tej zamierzchłej dyskusji .

Powiem tylko krótko :
Co to jest świadomość ?

Świadomość to zespół piramidalnych sprzężeń zwrotnych muzgu z otaczającą go rzeczywistością .


N lut 24, 2008 21:48
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 311 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 21  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL