Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N paź 05, 2025 10:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 311 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 21  Następna strona
 Bóg nie ma początku, dlaczego więc Wszechświat go musi mieć 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 11, 2008 15:47
Posty: 58
Post 
Mam takie pytanie: dlaczego większość szanujących się naukowców nie myśli nawet, aby powiedzieć "Wszechświat został stworzony przez Boga, nie ma sensu szukać innej odpowiedzi"?

a mniejszosc? co mowi mniejszosc tch szanujacych sie naukowcow? a ci ktorzy sie nie szanuja co mowia?
nauka nie jest demokratyczna, nauka mimo ze nie trzyma sie kupy - w dupie ma demokracje i wiekszosc.
przypomnienie: Kopernik byl w mniejszosci, ale slonce nie poszlo za glosem wiekszosci. wiedziales o tym?
Einstain byl w mniejszosci, i Newton tez, i kilku innych - wymienic ci.

_________________
ghalib
Et tu connaitras pourqoi mon nom est L´Eternel quand sur toi s´abattra la vengeance du Tout - Puissant


Pn lut 25, 2008 23:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17
Posty: 1479
Post 
ghalib napisał(a):
Mam takie pytanie: dlaczego większość szanujących się naukowców nie myśli nawet, aby powiedzieć "Wszechświat został stworzony przez Boga, nie ma sensu szukać innej odpowiedzi"?

Bo to mija się z celem?
Gdyby tak mówili, nie mieliby co robić ;d

_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett


Wt lut 26, 2008 8:35
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 11, 2008 15:47
Posty: 58
Post 
dobry_dziekan napisał(a):
ghalib napisał(a):
Mam takie pytanie: dlaczego większość szanujących się naukowców nie myśli nawet, aby powiedzieć "Wszechświat został stworzony przez Boga, nie ma sensu szukać innej odpowiedzi"?

Bo to mija się z celem?
Gdyby tak mówili, nie mieliby co robić ;d


ej dziekan, to nie ja napisalem tylko cytowalem jakiegos kogos przedemna, i w dalszej czesci posta zadalem mu pytanie, ales mi odpowiedzial - ani sprytnie ani ambitnie i jeszcze wlasciwie to pomyliles adresata - nabijasz se liczbe postow? ranking chcesz miec lepszy czy jak - po co pisac jak nic nie masz do napisania?
to potem gdzies sie liczy?
np pozycja w cv - 3000000 postow na roznych forach dyskusyjnych.
na koniec - ja wyraznie postawilem odpowiedz po zacytowanym pytaniu, niedostrzegles?

_________________
ghalib
Et tu connaitras pourqoi mon nom est L´Eternel quand sur toi s´abattra la vengeance du Tout - Puissant


Wt lut 26, 2008 15:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17
Posty: 1479
Post 
ghalib napisał(a):
ej dziekan, to nie ja napisalem tylko cytowalem jakiegos kogos przedemna, i w dalszej czesci posta zadalem mu pytanie, ales mi odpowiedzial - ani sprytnie ani ambitnie i jeszcze wlasciwie to pomyliles adresata - nabijasz se liczbe postow? ranking chcesz miec lepszy czy jak - po co pisac jak nic nie masz do napisania?
to potem gdzies sie liczy?
np pozycja w cv - 3000000 postow na roznych forach dyskusyjnych.
na koniec - ja wyraznie postawilem odpowiedz po zacytowanym pytaniu, niedostrzegles?

Jak widzę, lepiej jest komuś nawrzucać niż powiedzieć, że przez przypadek nie umieściło się czyichś słów w cytacie...

_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett


Wt lut 26, 2008 15:54
Zobacz profil WWW
Post 
Większość podejmuje próbę określenia Boga przez prawa jakie On ustanowił w świecie, który widzimy i zbadaliśmy. Czyli ciągle jest mowa o jakimś początku itp.

A wyobraźcie sobie Wszechświat w pomniejszeniu i Boga, który stoi obok i widzi wszystko co się w nim dzieje. Jego rzeczywistość, którą poznamy jest całkowicie inna, niematerialna, duchowa, rządząca się innymi prawami. My widzimy tylko Wszechświat i nazywamy to światem uważając, że takie prawa rządzą tym światem i że to Bóg jest zamknięty w tym świecie. A to przecież On go utworzył i wykracza poza niego, lecz jak na razie dał nam poznać to co możemy zobaczyć.


Wt lut 26, 2008 22:04

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Seweryn !

Cytuj:
1) [ doznania związane z wiarą ]
-modlitwa
-spowiedź
-pokuta
-liturgia
-eucharystia
-chrzest
-komunia
-ślub
-pogrzeb


Ależ to są doznania zupełnie materialne :

Modlitwa - zupełnie fizyczne działanie będące próbą porozumienia z bóstwem .

Spowiedź - autokrytyka składana przed fizycznym nadzorcą .

Pokuta - odpowiednik syndromu Helsińskiego wywołany molestowaniem religijnym przez inne fizyczne jednostki .

Liturgia - wyraz instynktu stadnego i ucieczki od rzeczywistości , będący fizycznym działaniem obliczonym na wsparcie grupy w tej ucieczce od rzeczywistości .

Eucharystia - Fizyczne działanie symbolizujące kontakt z urojonym bóstwem , będące zapewne źródłem przyjemności wynikłej z nieuzasadnionego przekonania o rzeczywistości tegoż kontaktu .

Chrzest - Spotkanie towarzyskie celebrujące przyjęcie do danej grupy wyznawców nowego fizycznego członka .

Komunia = Eucharystia [ o ile się nie myle ]

Ślub - Rodzaj eucharystii wynikły z presji innych fizycznych jednostek .

Pogrzeb - Wykorzystanie ucieczki od rzeczywistości w celu złagodzenia fizycznych reakcji emocjonalnych na fizyczną śmierć bliskiej osoby .

Ja tu nie dostrzegam , żadnych poza fizycznych [ duchowych ] doznań .
Doznajemy tylko materii .
Właściwie słowo doznajemy [ oddziaływujemy ] oznacza z definicji materialny kontakt [ oddziaływanie ] z czymś .

Cytuj:
Jak powstało?
gdzie powstało?
kiedy powstało?
dlaczego powstało?
w jakiej temperaturze?
w jakim ciśnieniu ?
z czego powstało?
w jakim czasie?
i setki innych pytań które należy zadać dla jednego odkrycia naukowego. Więc liczba pytań rośnie geometrycznie w stosuku do odkryć.


Istnieją jednak sytuacje gdy dalsze pytanie jest bez sensu .
Np :
1.Gdzie powstało wszystko ?
Jeśli coś jest wszystkim , to niema niczego poza tym - w tym niema miejsca poza tym wszystkim w którym to wszystko powstało .

2.Dla czego powstał czas ?
Pytanie dlaczego jest żądaniem określenia związku przyczynowo skutkowego [ czyli stałej zależności w czasie ]. Pytanie takie jest więc żądaniem podania związku w czasie przed powstaniem czasu .

3.Dla czego powstało wszystko [ w tym czas ] ?
Jak wyżej [ w pkt 2 ]

Z czego powstało wszystko ?
Jak wyżej [ w pkt 1 ] .

W jakim czasie powstał czas ?
Jak wyżej [ w pkt 2 ] .

Pozdrawiam .


Wt lut 26, 2008 23:26
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
danbog napisał(a):
1)Ależ to są doznania zupełnie materialne :




2 ) Istnieją jednak sytuacje gdy dalsze pytanie jest bez sensu .
Np :
1.Gdzie powstało wszystko ?
Jeśli coś jest wszystkim , to niema niczego poza tym - w tym niema miejsca poza tym wszystkim w którym to wszystko powstało .

2.Dla czego powstał czas ?
Pytanie dlaczego jest żądaniem określenia związku przyczynowo skutkowego [ czyli stałej zależności w czasie ]. Pytanie takie jest więc żądaniem podania związku w czasie przed powstaniem czasu .

3.Dla czego powstało wszystko [ w tym czas ] ?
Jak wyżej [ w pkt 2 ]

4)Z czego powstało wszystko ?
Jak wyżej [ w pkt 1 ] .

5)W jakim czasie powstał czas ?
Jak wyżej [ w pkt 2 ] .

Pozdrawiam .


1) Materialne są dla materialisty .Nie sądzę aby np. próbę porozumienia z bóstwem poprzez modlitwę w duchu ,można nazwać doznaniem materialnym.
Nie wiem też po co przedstawiłeś mi swoje definicje pojęć katolickich skoro są one niezgodne z rzeczywistością.



2) Pewnie że istnieją, jednak nie wiem czemu Ateisci mają tendencję do zadawania pytań bez sensu ,podczas gdy można ,a nawet trzeba zadać setki pytań z sensem.

1)Nie przypominam sobie żeby było takie odkrycie o nazwie" wszystko"
2) czas to też nie jest odkrycie , tylko pojęcie fizyczne
3) Jak wyżej pkt. 1
Itd.
4) według ciebie z niczego bez przyczyny
5) doprawdy bez sensu .

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Wt lut 26, 2008 23:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Seweryn !

Materialność procesów składających się na to co nazwywamy religią jest ewidentna i udowadnialna .
W końcu to materialny człowiek się modli - modlitwa jest więc pewnym działaniem materialnej struktury stanowiącej człowieka .
Uważam , że jest to czynnik niepomijalny .
Wierzący przypisują temu procesowi jakieś znaczenia wykraczające poza to co można zaobserwować w świecie materialnym - tyle że jest to działanie nieuzasadnione moim zdaniem .

Co do "stawiania pytań" , to ateiści stawiają tylko pytania które mają sens [ no chyba że się pomylą ].
Domeną wierzących [ z założenia ] jest stawianie pytań bez [ fizycznego - czyli jedynego sensownego ] sensu i udzielanie na nie bezsensownych odpowiedzi .

Pozdrawiam .


Śr lut 27, 2008 9:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 11, 2008 15:47
Posty: 58
Post 
danbog napisał(a):
Seweryn !


Co do "stawiania pytań" , to ateiści stawiają tylko pytania które mają sens [ no chyba że się pomylą ].
Domeną wierzących [ z założenia ] jest stawianie pytań bez [ fizycznego - czyli jedynego sensownego ] sensu i udzielanie na nie bezsensownych odpowiedzi .

Pozdrawiam .


a filozofia? nie koniecznie ma cos wspolnego z wiara czy religia.
a polega na zadawaniu pytan, ktore nie koniecznie maja sens, i udzielaniu odpowiedzi, tak samo byc moze bezsensownych.
to ze nie dostrzegamy sensu nie oznacza ze go nie ma albo ze nie moze zaistniec w okreslonej sytuacjii.

ateisci posluguja sie dokladnie tak jak wierzacy - mysleniem. co to jest mysl wg ciebie? jaki jest fizyczny aspekt mysli? i dlaczego mysl moze istniec bez fizycznej postaci?
i jeszcze jedno wazne pytanie, w znalezieniu odpowiedzi na ktore byc moze mi pomozesz. co to znaczy ze cos istnieje? co oznacza ze cos nie istnieje?

_________________
ghalib
Et tu connaitras pourqoi mon nom est L´Eternel quand sur toi s´abattra la vengeance du Tout - Puissant


Śr lut 27, 2008 11:17
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Ghalib !

Cytuj:
a filozofia? nie koniecznie ma cos wspolnego z wiara czy religia.
a polega na zadawaniu pytan, ktore nie koniecznie maja sens, i udzielaniu odpowiedzi, tak samo byc moze bezsensownych.
to ze nie dostrzegamy sensu nie oznacza ze go nie ma albo ze nie moze zaistniec w okreslonej sytuacjii.


Oczywiście [ o ile ma być sensowna ] filozofia niewiele ma wspólnego z wiarą , czy religią .

Właściwie filozofie postrzegam na zasadzie analogii do matematyki .
Zarówno filozofia , jak i matematyka zajmują się badaniem logicznych spójności , przy pewnych założeniach .
Te zakładane i badane spójności [ czy to wyrażane symbolicznie w matematyce , czy lingwistycznie w filozofii ] nie muszą mieć żadnych odniesień do fizycznie istniejącego świata .

Są to raczej źródła pewnych mechanizmów myślenia , wykorzystywanych niekiedy w świecie fizycznym , bądź do jego opisu .

Logiczna spójność nie oznacza jeszcze , że coś w fizycznym świecie na prawdę występuje [ oczywiście inaczej niż idea ] .
Istnieje nieskończenie wiele możliwych spójności nie występujących w rzeczywistości .


Śr lut 27, 2008 11:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 11, 2008 15:47
Posty: 58
Post 
SENS: dzialanie w kierunku osiagniecia celu, nie wyczerpujace sprawy lub wyczerpujace pozornie, w sprawie majacej zakonczenie badz wyczerpanie tematu mamy
SENS ABSOLUTYSTYCZNY: nie pozostawiajacy miejsca na na pytania po co i dlaczego.
takze Sens to synonim slowa znaczenie w ograniczonym zakresie.

sens zycia - to juz raczej wyraz zlozony, nie nadaje sie do rozdzielania, slowa w tym zestawieniu maja inne znaczenie niz osobno, taka dysfunkcja jezyka jako kodu, i dywagowanie na ten temat jest pozbawione sensu/znaczenia.

naukowe definicje slow sens i sens zycia - na wyciagniecie reki, wikipedia na ten przyklad, szkoda 10 lat na szukanie dziury w calym.

_________________
ghalib
Et tu connaitras pourqoi mon nom est L´Eternel quand sur toi s´abattra la vengeance du Tout - Puissant


Śr lut 27, 2008 11:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 11, 2008 15:47
Posty: 58
Post 
danbog napisał(a):
Ghalib !

Cytuj:
a filozofia? nie koniecznie ma cos wspolnego z wiara czy religia.
a polega na zadawaniu pytan, ktore nie koniecznie maja sens, i udzielaniu odpowiedzi, tak samo byc moze bezsensownych.
to ze nie dostrzegamy sensu nie oznacza ze go nie ma albo ze nie moze zaistniec w okreslonej sytuacjii.


Oczywiście [ o ile ma być sensowna ] filozofia niewiele ma wspólnego z wiarą , czy religią .

Właściwie filozofie postrzegam na zasadzie analogii do matematyki .
Zarówno filozofia , jak i matematyka zajmują się badaniem logicznych spójności , przy pewnych założeniach .
Te zakładane i badane spójności [ czy to wyrażane symbolicznie w matematyce , czy lingwistycznie w filozofii ] nie muszą mieć żadnych odniesień do fizycznie istniejącego świata .

Są to raczej źródła pewnych mechanizmów myślenia , wykorzystywanych niekiedy w świecie fizycznym , bądź do jego opisu .

Logiczna spójność nie oznacza jeszcze , że coś w fizycznym świecie na prawdę występuje [ oczywiście inaczej niż idea ] .
Istnieje nieskończenie wiele możliwych spójności nie występujących w rzeczywistości .


wciat brak mi odpowiedzi na pytanie co to jest mysl, i co to znaczy ze cos istnieje albo nie, co znaczy ze istnieje w fizycznie istniejacym swiecie?
czy mysl - plaszczyzna mysli nalezy do swiata fizycznego?

_________________
ghalib
Et tu connaitras pourqoi mon nom est L´Eternel quand sur toi s´abattra la vengeance du Tout - Puissant


Śr lut 27, 2008 11:41
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Ghalib !

Cytuj:
...wciat brak mi odpowiedzi na pytanie co to jest mysl, i co to znaczy ze cos istnieje albo nie, co znaczy ze istnieje w fizycznie istniejacym swiecie?
czy mysl - plaszczyzna mysli nalezy do swiata fizycznego?


Z mojego punktu widzenia definicje winny wyglądać następująco :

Myśl = odwzorowanie świata fizycznego w strukturze sygnału na matrycy naszych mózgów . Myśl ma postać materialnego sygnału na matrycy naszych mózgów .

Istnienie = Atrybut posiadany/zauważany przez świadomość , abstrahowany z niej i przypisywany największej spójnej grupie doznań , definiowany jako oddziaływanie z czymś niezależnym od nas samych .

Istnienie w otaczającym nas świecie [ rzeczywistości ] = oddziaływanie z nami czegoś, co stanowi największą spójną grupę doznań i jest niezależne od nas samych .


Pozdrawiam .


Śr lut 27, 2008 13:22
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
danbog napisał(a):
Seweryn !

Materialność procesów składających się na to co nazwywamy religią jest ewidentna i udowadnialna .
W końcu to materialny człowiek się modli - modlitwa jest więc pewnym działaniem materialnej struktury stanowiącej człowieka .
Uważam , że jest to czynnik niepomijalny .
Wierzący przypisują temu procesowi jakieś znaczenia wykraczające poza to co można zaobserwować w świecie materialnym - tyle że jest to działanie nieuzasadnione moim zdaniem .

2)Co do "stawiania pytań" , to ateiści stawiają tylko pytania które mają sens [ no chyba że się pomylą ].
Domeną wierzących [ z założenia ] jest stawianie pytań bez [ fizycznego - czyli jedynego sensownego ] sensu i udzielanie na nie bezsensownych odpowiedzi .

Pozdrawiam .


1)Więc udowodnij materialność procesów składających się na to co nazwywamy religią ? Np. objawienia w fatimie. Jest to niewątpliwie religijne doznanie ,gdzie kilkadziesiąt tysiecy ludzi jest świadkami niecodziennych zjawisk obserwowanych o zapowiedzianej godzinie.



2)Rozumiem że to pomyłka:
danbog napisał(a):
W jakim czasie powstał czas ?


albo:
danbog napisał(a):
Eucharystia - Fizyczne działanie symbolizujące kontakt z urojonym bóstwem


Skąd wiesz że Bóg jest urojony ?
wszechświat powstał bez przyczyny ?
i skąd wiesz że powstał z niczego?

I jeszcze to:
danbog napisał(a):
Pogrzeb - Wykorzystanie ucieczki od rzeczywistości w celu złagodzenia fizycznych reakcji emocjonalnych na fizyczną śmierć bliskiej osoby


Czy chcesz powiedzieć że Ateiści nie robią pogrzebów? ,w taki razie co robicie ze zmarłymi?

Pozdrawiam

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr lut 27, 2008 14:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19
Posty: 314
Post 
Seweryn napisał(a):
i skąd wiesz że powstał z niczego?

A Ty Sewerynie skąd wiesz, że powstał z niczego?

Seweryn napisał(a):
2)Rozumiem że to pomyłka:

danbog napisał(a):
W jakim czasie powstał czas ?




Nie pomyłka, tylko przykład pytania bezsensownego, bo sam mówiłeś, że wszystkie pytanie mają sens. Czytaj całe posty, a nie tylko fragmenty zdań.

Cytuj:
Czy chcesz powiedzieć że Ateiści nie robią pogrzebów?

Danbog mówił o pogrzebach w sensie religijnych uroczystości pożegnania zmarłego który przechodzi na "tamten świat". Nie widać tego?

_________________
Wierzę w naukę i rozum.

Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".


Śr lut 27, 2008 15:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 311 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 21  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL