Autor |
Wiadomość |
maricruz
Dołączył(a): Pn mar 03, 2008 15:26 Posty: 1
|
 Imprezy w piątki
Mam takie pytanie do Was. Imprezujecie w piątki? Jeśli nie, to dlaczego? Oczywiście domyślam się odpowiedzi, ale oczekuję jakichś argumentów konkretnych. Dostanę?
|
Pn mar 03, 2008 16:28 |
|
|
|
 |
Spragniony
Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23 Posty: 454
|
100% katolikiem nei jestem, ale chdoze do kosciola i przyjmuej Sakramenty. w imprezowaniu w piaek nei ma nci złego, a dlaczego? bo Bóg nam nie kazał pościć w piątek, to już jest wymysł ludzki. jesli mi ktos udowodni ze jest ianczej to o.k. a jesli nie to prosze nei atakowac mojej opinii (chyba ze konstruktywna krytyka - ta zawsze sie przyda)
|
Pn mar 03, 2008 17:48 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
nie jestem 100% katolikiem... a kim jesteś?
Mówisz tak bo twierdzisz, że jesteś grzeszny czy dlatego, że uznajesz wyższy byt ale nie taki jakim go katolicy widzą?
A do sprawy właściwej...
Otóż, w piątki się pości jak wiesz, bo Jezus zmarł na krzyżu śmiercią męczeńską za nasze grzechy. Nie pisze w Biblii tego, żeby pościć z tego co wiem, ale tak się "przyjęło".
W piątek nie jemy mięsa, nie imprezujemy specjalnie.
Ale no urodziny obchodzisz, imieniny też, dzień babci i dziadka również, dzień wagarowicza i kupę innych rzeczy, w sumie mamy serwis takich dni cały rok.
Właśnie dlatego powinieneś pościć, bo Bóg człowiek zmarł w ten dzień i chcemy uczcić pamięć tego wydarzenia.
Kościół stwierdził, ze jest to tak ważne, że sam to nakazał.
Oczywiście jak masz urodzimy w piątek czy świętujecie cosik to idziesz po dyspensę i możesz poszaleć mimo piątku.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pn mar 03, 2008 22:15 |
|
|
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: Kościół stwierdził, ze jest to tak ważne, że sam to nakazał. A jakim prawem kościół jest mądrzejszy od PŚ? Cytuj: Oczywiście jak masz urodzimy w piątek czy świętujecie cosik to idziesz po dyspensę i możesz poszaleć mimo piątku.
A jeśli nie dostaniesz?
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pn mar 03, 2008 22:41 |
|
 |
Spragniony
Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23 Posty: 454
|
0bcy_astronom napisał(a): nie jestem 100% katolikiem... a kim jesteś? Mówisz tak bo twierdzisz, że jesteś grzeszny czy dlatego, że uznajesz wyższy byt ale nie taki jakim go katolicy widzą?
mowie tak bo uznaje Boga ale nei do konca wierze i uznaje wszystko co głosi kościół katolicki 
|
Wt mar 04, 2008 21:10 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Mroczny Pasażer napisał(a): Cytuj: Kościół stwierdził, ze jest to tak ważne, że sam to nakazał. A jakim prawem kościół jest mądrzejszy od PŚ? Cytuj: Oczywiście jak masz urodzimy w piątek czy świętujecie cosik to idziesz po dyspensę i możesz poszaleć mimo piątku. A jeśli nie dostaniesz?
1 - A w biblii pisze "Nie jest to nic ważnego nie róbcie postu, nie pamiętajcie o tym?
2 - A dlaczego maiłbyś nie dostać?
Jeżeli powód jest idiotyczny to nie dostaniesz, a jeżeli nie jest głupi to dostaniesz.
Tyle, że tak jak np rozgrzeszenie może udzielić ksiądz, tak dyspensę on może dać. I z reguły daje, tak samo jak rozgrzeszenie.
Spragniony  .
Czyli nie jesteś katolikiem.
W kościele się mówi: Wierze w to i w tamto taka jest nasza wiara taka jest wiara naszego kościoła.
Wyznawanie wyższego bytu to nie katolicyzm.  To po prostu jakaś twoja własna religia.
Tzn no ja Cię tu nie krytykuje nie odbieraj tego jako krytyka, ale wiesz...
Albo się jest katolikiem albo się nie jest. Albo się złamało prawo albo nie. Albo się jest w ciąży albo się nie jest.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Śr mar 05, 2008 14:22 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: 1 - A w biblii pisze "Nie jest to nic ważnego nie róbcie postu, nie pamiętajcie o tym? A gdzie jest napisane, żeby pościć w piątki? I dlaczego akurat zakaz imprezowania, a nie zakaz oglądania programów rozrywkowych w TV? Sory, ale te wymogi ustanowił już sam KK, w postaci ludzkiej. A mi żaden człowiek nie będzie mówił kiedy mogę iść na imprezę, a kiedy nie. Cytuj: 2 - A dlaczego maiłbyś nie dostać?
Bo ksiądz jest walnięty, ma swoje humory i właśnie dostał ciotę?
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Śr mar 05, 2008 22:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Imprezy w piątki
maricruz napisał(a): Mam takie pytanie do Was. Imprezujecie w piątki? Jeśli nie, to dlaczego? Oczywiście domyślam się odpowiedzi, ale oczekuję jakichś argumentów konkretnych. Dostanę?
Wiesz to jest trudna sprawa. Np. grzechem jest jedzenie mięsa w piątki, ale ten grzech obowiązuje do granicy polsko-niemieckiej. Co najbardziej zaskakujące terytorium grzeszności jedzenia mięsa w piątki pokrywa się dokładnie z granicą z Niemcami, gdzie w piątki już je się mięso a umartwia się inaczej. Wszystko zależy w której części planety się urodzisz. Na tej samej zasadzie terytorialność grzeszności imprez piątkowych. Tutaj sprawa jest skomplikowana wielce poza tym co ciekawe lokalny proboszcz może uchylić grzeszność czynu. Tak więc nagle coś co powinno być obiektywnym rozpoznaniem Prawdy o grzeszności czynu zostaje uchylone przez lokalnego proboszcza. Sam rozumiesz, że tak wielka nieprecyzyjność prowadzi do wielu fascynujących osoby z boku sytuacji. Z innej beczki - teraz mamy Post. Wyobraź sobie, że masz urodziny w tym czasie i chcesz poświętować. Same komplikacje z koniecznością corocznego uzyskania pozwolenia od proboszcza na imprezę urodzinową włącznie.
Tak to jest jak się chłopcom daje zbyt dużą władzę.
|
Śr mar 05, 2008 23:18 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
A gdzie jest napisane, że w rocznicę śmierci żony nie powinno się imprezować? też nigdzie. A tu nie zmarła żona ale sam BÓG
Aha i jeżeli nie dostaniesz dyspensy to wiesz co się robi... Idziesz do innego księdza.
Z księżmi jest jak z lekarzami, jeden Ci nie da recepty to idziesz do drugiego.
Jak Ci jeden nie da rozgrzeszenia to idziesz do następnego.
Ksiądz jak zauważyłeś też człowiek i swoje humory ma a nie jeden ksiądz na świecie.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Śr mar 05, 2008 23:24 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: A gdzie jest napisane, że w rocznicę śmierci żony nie powinno się imprezować? też nigdzie. A tu nie zmarła żona ale sam BÓG Ale jak ktoś będzie imprezował w rocznicę (nie ważne którą) śmierci żony to grzechu nie będzie. BTW skąd wiesz, że Bóg zmarł akurat w piątek? Cytuj: Aha i jeżeli nie dostaniesz dyspensy to wiesz co się robi... Idziesz do innego księdza. Z księżmi jest jak z lekarzami, jeden Ci nie da recepty to idziesz do drugiego. Jak Ci jeden nie da rozgrzeszenia to idziesz do następnego. Ksiądz jak zauważyłeś też człowiek i swoje humory ma a nie jeden ksiądz na świecie.
Hm, kiedyś było coś podobnego w temacie o seksie w małżeństwie czy pettingu w małżeństwie. Ktoś chodził do księdza, który go z tego rozgrzeszał, a ktoś inny miał problem z innym księdzem, który rozgrzeszenia dać nie chciał. Wysyłano go więc do tego ksiedza, który rozgrzeszenie w tych sprawach dawał.
Oczywiście wtedy się społeczność oburzyła, że to obłuda i spowiedź się nie liczy. Pewnie też byś się oburzył, a tutaj piszesz coś zupełnie innego.
Tylko nie mów "bo tamten grzech jest silniejszy..." or sth.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Cz mar 06, 2008 10:27 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Dlaczego w piątek. Jezus zmartwychwstał. Dzień zmartwychwstania to pierwszy dzień tygodnia. (niedziela) (nie wiem kiedy stała się ona ostatnim dniem tygodnia, ale wtedy był to pierwszy dzień tygodnia) A zmartwychwstał po 3 dniach od śmierci czyli zmarł w piątek.
Zgodzę się, że nie będzie to grzech, jeżeli na rocznicę śmierci żony będziesz hulał z jakiegoś powodu.
Pytanie czy ten powód jest ważny czy po prostu zrobisz sobie imprezę.
Mi się wydaje, że zmarłej osobie byłoby przykro, że bez wyraźnego powodu hulasz sobie w ten właśnie dzień.
Nie wiem jak Bóg uważa, ale myślę, że może go to w jakimś sensie zasmucić a tego nie chcemy.
Ale tak jak piszę to jest teraz moja interpretacja - nie znam właściwej, co nie oznacza, że nie mam jej przestrzegać.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Cz mar 06, 2008 14:53 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: Dlaczego w piątek. Jezus zmartwychwstał. Dzień zmartwychwstania to pierwszy dzień tygodnia. (niedziela) (nie wiem kiedy stała się ona ostatnim dniem tygodnia, ale wtedy był to pierwszy dzień tygodnia) A zmartwychwstał po 3 dniach od śmierci czyli zmarł w piątek. Hm, prosta matematyka. Jezus zmartwychwstał PO trzech dniach od śmierci. A więc zakładając, że niedziela była pierwszym dniem tygodnia to liczymy wstecz: 3 - niedziela 2 - sobota 1 - piątek A więc wychodzi nam z tego, że zmarł w czwartek czyż nie? W drugą stronę, od śmierci w piątek trzy dni - sobota, niedziela, poniedziałek. Jak widać pojawia się tu problem liczenia, czy wliczać piątek jako dzień po śmierci czy nie? Dlatego jest to umowne (tak jak data Bożego Narodzenia) i przyjęło się, że w piątek. I teraz po jakimś czasie KK ustanowił sobie w ten dzień post, a później znów po jakimś czasie ustanowił, że imprezowanie w ten dzień łamie nakaz postu. Tylko dlaczego wybrał dzień, w którym ludzie po tygodniu pracy mają ochotę się rozerwać? Sory, dla mnie to ograniczanie woli człowieka, podobnie jak ingerencja w sprawy łóżkowe. No i jak kolega wyżej wspomniał - co z ludźmi urodzonymi w czasie wielkiego postu? Co roku mają nie imprezować/przekładać imprezę na miesiąc później? Cytuj: Zgodzę się, że nie będzie to grzech, jeżeli na rocznicę śmierci żony będziesz hulał z jakiegoś powodu.
Pytanie czy ten powód jest ważny czy po prostu zrobisz sobie imprezę.
Mi się wydaje, że zmarłej osobie byłoby przykro, że bez wyraźnego powodu hulasz sobie w ten właśnie dzień. Nie wiem jak Bóg uważa, ale myślę, że może go to w jakimś sensie zasmucić a tego nie chcemy.
Czyli co roku w dzień śmierci żony mam się umartwiać? A jak akurat wypadnie mi wtedy jakaś impreza to mam odmówić?
A nie wpadłeś na to, że można połączyć imprezowanie z chwilą zadumy i refleksji?
Nie wszyscy są jednakowi, ja pewnie osobiście bym nie umiał imprezować w taki dzień, ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie wszyscy są tacy jak ja.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Cz mar 06, 2008 15:50 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: Dlaczego w piątek. Jezus zmartwychwstał. Dzień zmartwychwstania to pierwszy dzień tygodnia. (niedziela) (nie wiem kiedy stała się ona ostatnim dniem tygodnia, ale wtedy był to pierwszy dzień tygodnia) A zmartwychwstał po 3 dniach od śmierci czyli zmarł w piątek. Hm, prosta matematyka. Jezus zmartwychwstał PO trzech dniach od śmierci. A więc zakładając, że niedziela była pierwszym dniem tygodnia to liczymy wstecz: 3 - niedziela 2 - sobota 1 - piątek A więc wychodzi nam z tego, że zmarł w czwartek czyż nie? W drugą stronę, od śmierci w piątek trzy dni - sobota, niedziela, poniedziałek. Jak widać pojawia się tu problem liczenia, czy wliczać piątek jako dzień po śmierci czy nie? Dlatego jest to umowne (tak jak data Bożego Narodzenia) i przyjęło się, że w piątek. I teraz po jakimś czasie KK ustanowił sobie w ten dzień post, a później znów po jakimś czasie ustanowił, że imprezowanie w ten dzień łamie nakaz postu. Tylko dlaczego wybrał dzień, w którym ludzie po tygodniu pracy mają ochotę się rozerwać? Sory, dla mnie to ograniczanie woli człowieka, podobnie jak ingerencja w sprawy łóżkowe. No i jak kolega wyżej wspomniał - co z ludźmi urodzonymi w czasie wielkiego postu? Co roku mają nie imprezować/przekładać imprezę na miesiąc później? Cytuj: Zgodzę się, że nie będzie to grzech, jeżeli na rocznicę śmierci żony będziesz hulał z jakiegoś powodu.
Pytanie czy ten powód jest ważny czy po prostu zrobisz sobie imprezę.
Mi się wydaje, że zmarłej osobie byłoby przykro, że bez wyraźnego powodu hulasz sobie w ten właśnie dzień. Nie wiem jak Bóg uważa, ale myślę, że może go to w jakimś sensie zasmucić a tego nie chcemy.
Czyli co roku w dzień śmierci żony mam się umartwiać? A jak akurat wypadnie mi wtedy jakaś impreza to mam odmówić?
A nie wpadłeś na to, że można połączyć imprezowanie z chwilą zadumy i refleksji?
Nie wszyscy są jednakowi, ja pewnie osobiście bym nie umiał imprezować w taki dzień, ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie wszyscy są tacy jak ja.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Cz mar 06, 2008 15:53 |
|
 |
Spragniony
Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23 Posty: 454
|
Cytuj: Spragniony . Czyli nie jesteś katolikiem. W kościele się mówi: Wierze w to i w tamto taka jest nasza wiara taka jest wiara naszego kościoła. Wyznawanie wyższego bytu to nie katolicyzm. To po prostu jakaś twoja własna religia. Tzn no ja Cię tu nie krytykuje nie odbieraj tego jako krytyka, ale wiesz... n oto nei jestem  nei tworze nowej religii, wierze w to co jest napisane w Biblii wobec tego jesl ity jako katolik rowniez to jestesmy w pewien sposob ta samą religią, jesli wiesz o co mi chodzi  nei odbeiram tego jako krytyke, zreszta krytyka to jeden z neiwielu sposobów by się zmienić na lepsze  takze kazdy jej potrzebuje  Cytuj: A gdzie jest napisane, że w rocznicę śmierci żony nie powinno się imprezować? też nigdzie. A tu nie zmarła żona ale sam BÓG
owszem nie imrpezuje, ale to jest rocznica, jeden dzien w roku, a my tu mowimy o kazdym piatku (przynajmniej tak ja to odebrałem) wiec to nei jest argument
Dekalog mamy, przykazanie milosci mamy, trzymajmy się tego, to nam w zupelności wystarczy
pozdrawiam
|
Cz mar 06, 2008 18:04 |
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
0bcy_astronom napisał(a): Zgodzę się, że nie będzie to grzech, jeżeli na rocznicę śmierci żony będziesz hulał z jakiegoś powodu.
Owszem, nie będzie to grzech- będzie to czyste skurczysyństwo.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Cz mar 06, 2008 19:51 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|