jak pokazać że się kocha bez żadnych czynności?

pokażcie mi jeszcze że myślicie!

Tak - tak wygląda odpowiednik miłości w naszym świecie.
Tak samo jak np w świeci wirtualnym miłość pomiędzy simami to kod binarny a nie chemia.

Uczucia powstają w mózgu ale chyba nie są mózgiem? Obrazy świata które widzimy tez nie są materialne. Materia ma pewnie duży udział w ich powstawaniu ale nie znaczy to ze obraz składa się materialnych cegiełek.

1)Jeśli cokolwiek istnieje w próżni, to już z definicji nie jest to próżnia

2) Dlaczego argumenty Biblijne byłyby silniejsze gdyby nie fizyka kwantowa? Co ma fizyka kwantowa do Biblii?

3)Wiele tych głów należy do naukowców wierzących ,więc do czego zmierzasz?

ale numer! skoro miłość to chemia to Pan Bóg jest laborantem jakimś chyba, a ja się, kurczę, nigdy do chemii w szkole nie przykładałam

co ja mam na myśli, No, pisząc o prawdziwym uczuciu? ano mniej więcej to samo co św. Paweł w Liście do Koryntian, ale tego pewnie nie przyjmiesz za definicję.
jeśli pytasz o moje zdanie na temat 'ziemskiego' ideału miłości, to - jak dla mnie - najlepszym wzorem jest miłość matki (nie koniecznie katoliczki...) chemia za pewne, a jakże.

a dla ścisłości, to ja nie mówiłam o 'pokazaniu' miłości, o forach jej okazywania a jej udowodnieniu, jako argument na istnienie 'rzeczy' niematerialnych i kwestie dowodów tychże.
mama karmi, przytula, karci itd. okazując w ten sposób swoją miłość, ale to, czego mama DOŚWIADCZA, co 'CZUJE' jest chyba czymś 'niematerialnym', prawda? i tegoż właśnie nie jest w stanieudowodnić, prawda? bo jak?

Napisałem to, bo wydawało (wydaje) mi się, że patrzysz na to wszystko przez pryzmat warunków jakie panują w naszym obecnym otoczeniu.
Poza tym próżnia, a próżnia absolutna to różne rzeczy.



Fizyka kwantowa daje lepszy opis początku naszego Wszechświata. Gdyby fizyka kwantowa była bajką niepodpartą żadnymi argumentami, to teoria Biblijna byłaby wyżej na liście teorii najbardziej prawdopodobnych.


No tak, ale oni też zauważyli, że coś w tym jest. Fizyka kwantowa jest ściśle związana z powstaniem Wszechświata: to już było wiadomo od dłuższego czasu. Teraz trzeba tylko dojść do tego, jak to wszystko wyglądało.

1) A przez jaki pryzmat mam patrzeć ?


Tak jak juz pisałem jeśli coś istnieje w próżni to już z definicji nie jest to próżnia a tym bardziej próżnia absolutna o której piszesz.

2)Więc jaki jest to opis? czy masz na myśli "bez przyczynu z niczego "jeśli tak to czy sądzisz , że taki cud jest bardziej prawdopodobny niż inne cuda?

3)No więc jak to wyglądało ? Myślałem, że tak jak piszesz w punkcie 2 opis początku jest już znany.

Kiedyś czytałem jakiś artykuł z którego wynika że niemal każdy naukowiec jest niewierzący. Niestety nie mam zapisanego linka.

Próżnia absolutna, fizyka kwantowa, teoria względności, to jedynie takie protezy myślowe, a więc substytut rzeczywistości, albo taka wykładnia której używają naukowcy z braku lepszych. Jedyne co może mnie przekonać to teoria „Wszystkiego” może wtedy naukowcy złapią Boga za nogi, ale pewnie to jeszcze trochę potrwa.

Buscador !



Teorie takie są już sformułowane .

Np Teoria Zizzi - opisująca rzeczywistość jako qbity informacji bifurkujące z rejestru kwantowego - tyle że to raczej sposób opisu niż wyjaśnienie .

lub

Teoria hiperstrun E. Witten'a [ http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_superstrun ] , która okazuje się prawdopodobnie falsyfikowalną [ właśnie wdraża się program obserwacji astronomicznych poszukiwania w odległych obszarach kosmosu reliktów początku naszego wszechświata , gdy odległości byłu tak małe , że oddziaływanie zwiniętych obecnie do stałej Plancka wymiarów było czynnikiem istotnie odziałującym na nasze wymiary ].

Pozdrawiam .

danbog!
Teoria superstrun jest teorią nieweryfikowalną i nie wiadomo czy kiedykolwiek będzie. Do dzisiaj nie udało się nikomu zunifikować teorii kwantowej z ogólną teorią względności. A nawet jeśli się uda to daleko jeszcze do teorii wszystkiego jeśli w ogóle taka teoria istnieje. Na razie jest to marzenie naukowców.

Koren !



Wiem , że tak pisze w Wikipedii [ że nieweryfikowalna ] .
Tylo , że ja właśnie pisze , że czytałem że wymyślono sposób na zweryfikowanie jej na podstawie obserwacji astronomicznych .

Im dalej patrzymy w przestrzeń , tym starszy obraz wszechświata obserwujemy .
Jeśli spojrzeć wystarczająco daleko winniśmy ujrzeć początki wszechświata , czyli stan w którym oddziaływania międzywimiarowe z wymiarami zwiniętymi [ wg teorii hiperstrun ] powinny być zauważalne .

Niestety nie pamiętam źródła , ale to jakaś gazeta była .

Pozdrawiam .