Sewerynie, pokaż mi to forum o którym mówisz w pierwszym poście? Podaj linka, albo coś.
Może to jakiś emo-club, a nie forum ateistyczne?

Jest to główne forum Ateistów . Jako Ateista powinieneś wiedzieć jakie .

Pewnie chodzi o forum.ateista.pl ?
Gdzie tam widzisz te czarne kolory? Ładne niebieskie kolorki


I o czym to ma świadczyć? Pewnie większość osób tam się zarejestrowała, gdy zaczęła rozumieć, że ich światopogląd się zmienia. Wtedy nie jest łatwo, sam to przeszedłem. Musi minąć trochę czasu zanim się wszystko zrozumie i znajdzie życiowy cel. A nick pozostaje.

Ludzie na tamtym forum często szukają pomocy: wiadomo jak bywa w pewnych rodzinach: będziesz wierzyć, albo won z domu! Niestety w naszym kraju z tolerancją ciężko jeszcze jest, ale to powoli się zmienia.

Ateistów łączy to, że każdy z nich nie wierzy w bogów. Pod innymi względami są różnymi ludźmi. Przykładowo: Tak samo jak mamy metalowców Teistów, tak samo mamy metalowców Ateistów. Tylko Ci pierwsi nie wpadają na to forum (forum.wiara.pl), bo tak właściwie to po co mieli by to robić?

Ja Ci Seweryn podam przykład poratalu Patriota.pl. Nie wiem jakie masz w tej kwestii poglądy, ale jeśli miałbym się sugerować tym właśnie forum Patriota.pl jako wzorem dla oceny patriotyzmu i patriotów to mogła by być ona dość niegatywna. Podobnie mogę powiedzieć ze jest tysiąć powodów aby tak negatywnie ocenić patriotyzm i mogę podac przykłądy osób, organizacji itd. Jeśli tylko dobrze dobierzesz możesz wszystko udowodnić. Ale to już nie jest obiektywne.

Ja myśle że Ty troche na siłe chcesz przekonać samych ateistów że męczą się swoją niewarią, że co noc mają dreszcze i budzą się z krzykiem. A to poprostu zwykli ludzie którzy niewierzą i żyją sobie spokojnie nieraz i nie przejmują tym wszystkim co im sugerujesz. To oczywiste że niewierząc w Boga podobnie wyznają dobre zasady i prawa. Ładnie opisuje to preambuła do polskiej Konstytytucji z 1997 roku.

Twoje wypowiedzi Sewerynie bardzo mnie dziwia , masz jakis dziwny ze tak to nazwe stosunek do ateistów. Jestem ateista od dłuzszego czasu , ale nigdy nikogo nie probowałem "nawrocic" bo po co?? Piszesz ze na forum ateistycznym jest duzo czerni , smetne nicki , jest ponuro itp. (czesto to forum odwiedzam i wiem ze tak nie jest) nawet gdyby było to co , moze niektorym sie to podoba.Ja lubie czerń, ogladam horrory, lubie sobie poprzeklinac , ale co w tym złego , jezeli nikogo tym nie obraze to nie widze w tym nic złego. Chyba ze kiedys doznałes przykrosci ze strony ateisty i teraz na tym forum prubujesz sie zemscic. Ogladałes kiedys wywiad Kuby Wojewodzkiego z "Vaderem" czy Nergalem wokalista Behemotha? mnie ich wypowiedzi sie podobały, mowili o czyms co w normalnym swiecie by nie przeszło , pokazali inna strone zycia. Czemu o tym mowie?? Poniewaz słucham metalu, lubie czarny kolor ale mam tez wielu przyjacioł ktorzy szanuja mnie za to kim jestem. I religia nie ma tu nic do gadania, ateista jest takim samym człowiekiem jak katolik czy buddysta. I jezeli uwazasz ze jestesmy tu po to zeby wciskac komus nasz poglad to sie mylisz.
Ja jestem tu po to zeby poznac opinie na temat ateistow. Czytajac twoje jestem zdumiony jak mało masz szacunku do nich i tym samym do mnie.
postaraj sie choc troche przemyslec to co napisałem , poniewaz szacunek do religii to szacunek do wyznajacych ta religie osob. Mam nadzieje ze nie wezmiesz za złe tego co napisałem , poniewaz nie chcialem cie w zaden sposob obrazic, tylko uzmyslowic ci ze trzeba byc w pewnych sprawach tolerancyjny. Pozdrawiam

1. Przedewszystkim wynikiem ateizmu jest humanizm .
2. O jakim fałszu mówisz ?
3. Niesie on więcej dobrego niż złego .
4. O jakim forum mówisz ?

Jeśli o tym forum to :
a). Istnienie tego forum stanowi wyzwanie dla ateistów , co do potyczek intelektualnych z teistami .
b). Idiotyczność nick'ów , to rzecz gustu .
c). Być może nikt nie podważa tu historii , zato nagminiee podważa się całą resztę nauki .
d). Jeśli ktoś tu widzi sens życia to właśnie ateiści , wierzący zaś "widzą" swoje bóstwo , które zrozumienie jakiegokolwiek sensu im uniemożliwia .

Pozdrawiam .

kurna chata!!!!
które to do jasnej i ciężkiej???

Gustave Le Bon napisał w swojej książce "Psychologia tłumu" że gdyby ateizm stał się popularny wśród tłumów, swoją zewnętrzną formą przypominałby religię. Coś w tym jest. Każda grupa dominująca dąży do radykalizacji poglądów i wyniszczania grup mniejszych. Przykładem jest kościół, który próbuje wszelkimi sposobami utrzymywać swoją pozycję w społeczeństwie.

Co to znaczy że podwyższaja stopień samoświadomości? Możesz to rozwinąć?

Przypominam Ci - że rozmowa na niniejszym forum jest identyczna. Nie ma dowodów na nieistnienie boga - a więc rozmowa na forum ateistów jest o czymś, czego rzekomo nie ma. Nie ma również dowodów istnienie boga - a więc rozmowa na forum wiara.pl jest o czymś, czego również rzekomo nie ma.

Katolik wierzy że Bóg istnieje , więc rozmawia o czymś co według niego jest . Natomiast jeśli ktoś nie wierzy to rozmawia o czymś czego żekomo nie ma ,więc dziwi mnie czemu Ateista nie rozmawia np. o krasnalach ?

A wracając do tenatu to nikt jeszcze nie napisał co dobrego w Ateiźmie .
Jeśli nikt jeszcze tego nie napisał to chyba nic .

Ja bym chciał poprosić o link do tego "głównego forum ateistów", bo ni w ząb nie kojarze.

Chciałem tylko napisać, że wg ateistów rozmowa na tym forum również dotyczy czegoś czego nie ma. Więc wg. Waszego rozumowania powinna być bez sensu.

Ale czy zawsze jak sie rozmawia o czymś czego nie ma to jest to bez sensu? Nie, jeśli WIESZ że czegoś nie ma - np. jak mówisz żonie, że NIE MA już cukru, bo WIDZISZ, że cukiernica jest pusta. Wy rozmawiacie o czymś w co WIERZYCIE, że istnieje.

Ateizm jest jedną z odmian satanizmu. Odrzucając Boga czynię to samo co uczynił Szatan. Jeżeli człowiek posiadał by tylko jeden rodzaj myślenia tj.myślenie racjonalne, nie ponosiłby odpowiedzialności za swój brak wiary.Ale myślenie racjonalne jest jednym z wielu rodzajów myślenia i nie jedynym.Inaczej trzeba by pozamykać w wariatkowie większą część populacji a artystów,poetów,mistyków itp., po prostu wysłać na księżyc.
Mózg ludzki oraz ludzka świadomość- mimo wieloletnich badań- nadal są niezbadane i niepojete. Naukowcy mówią, że czym bardziej odkrywają tym więcej znaków zapytania...

Nie bardzo.
Szatan raczej nie miał wątpliwości co do istnienia Boga, ateizm natomiast zasadza sie na wątpliwościach co do lansowanych przez różne religie poglądów na temat Niego samego i Jego woli.

A tak poza tym-mógłbyś zdefiniować 'satanizm' ?

Ależ rozmawia,
Bóg jest dla ateisty na poziomie krasnali.
Gdybym rozmaiwał z wyznawcami krasnali to rozmawiał bym o krasnalach, a że rozmawiam z katolikami to rozmawiam o bogu.
Ale to nie znaczy, że traktuję tego boga jako niewiadomo co, traktuję go mniej więcej tak jak krasnala.
Jeżeli zaczniesz twierdzić, że wierzysz w krasnale, będę rozmawiał z Tobą o krasnalach.
Jeżeli twierdzisz, że wierzysz w boga, rozmawiam z Tobą o bogu.