Czereśniowa miło, że jesteś (nie ma to jak opuszczenie dwóch stron wątku).

U mnie podobna sytuacja jak u Rojzy. Ja obstawiam USC, a luba kościelny. Po bardzo konstruktywnej dyskusji (jeszcze bez latających noży) tymczasowy rozejm. To jedna z tych sytuacji gdzie jedna strona musi odstąpić. Już się śmieję na myśl o przekroczeniu progu świątyni, a ze spowiedzi to wyjdzie pewnie starcie tytanów.

nospheratu:zawsze mozesz wystepowac jako strona niewierzaca:) I zadnej spowiedzi miec nie musisz...
Ale ,zeby nie bylo ze zachecam do nie brania przez Ciebie slubu...
Tylkow razie czego,jakby mialo Was to dzielic bardzo:)
P.S> mile to,ze jestes w stanie tak sie poswiecic dla lubej:D
P.S. Fiu fiu ile to teraz par watek czeresniowej powynajdywal:D Prawie jak swatka

Mój sobie robi podśmiechujki, ze boi się, żebym po wejściu do kościoła nie zamieniła się w roztopioną smołę albo coś podobnego

Cieszę się że tyle par Bo to po prostu znaczy że jest tu wielu szczęśliwych ludzi.
To naprawdę coś wyjątkowego znaleźć sobie w życiu tego kogoś kto jest nam najlepszym przyjacielem (a jeszcze dodatkowo pociąga nas fizycznie). To jest coś po prostu bardzo wartościowego... nawet bez ubierania tego w jakieś wzniosłe sentencje, a tym bardziej w lukrowane różowe serduszka. To po prostu wspólna codzienność, świadomość, że to jest to, że zdarzyło się (znalazło się) kogoś tak bliskiego, że aż się samemu nie wierzyło że tak może być - póki się nie znalazło.
Nospheratu w kościele O, jacie, o jawaswszystkich

czereśniowa, odpowiadając na Twoje pytania... Moja córka ma 4,5 miesiąca i ma na imię Weronika Jak zniosłam czas po porodzie? Teraz sobie myślę, że czułam się okropnie, ale wtedy tak nie myślałam Miałam lekki poród i fizycznie czułam sie dobrze, miałam taką adrenalinę, że w szpitalu nie mogłam w nocy spać. Adrenalina opadła po kilku dniach, a jak wspomnę naszą pierwszą noc z dzieckiem w domu, to zimny pot mnie oblewa. Szczerze wtedy pomyślałam: jak tak ma wyglądać moje życie, to ja wysiadam. Bo to jest tak, że czeka się na dziecko całe 9 miesięcy, a ono i tak pojawia się NAGLE i wywraca dotychczasowe życie do góry nogami. Dosłownie. Trzeba się więc odnaleźć w nowej sytuacji, na nowo ułożyć wiele spraw. Nam to zajęło mniej więcej miesiąc, a teraz, kiedy Weronka jest już większa mamy naprawdę luz.
Jejku, ja naprawdę mogę gadać o tych sprawach bardzo dużo, ale nie chcę innych zanudzać, a tym bardziej przerażać Z chęcią poopowiadam na PW lub w jakimś oddzielnym wątku ciążowo-babskim czy jak Chociaż nie wiem czy na forum wiara.pl wypada...
A, i jeszcze chciałam powiedzieć, że też się cieszę, że tyle ludzi z forum bierze ślub. Tym bardziej, że swojego męża poznałam właśnie tu
Pozdrawiam

Wypada, jak najbardziej
Twórz wątek

Jak stworzycie watek to wklejcie linka To bedzie super

a tak w ogole to jakie obraczki wybraliscie macie zamiar wybrac posiadacie

Obraczki mamy takie (wybralem!):

Na poczatku chcielismy cos bardziej wymyslnego. Jakies wzory, biale zloto, kombinacje. Ale z drugiej strony takie wymyslne obraczki nie sa wystarczajaco jednoznaczym symbolem malzenstwa, sa jak kazdy inny pierscionek, a nawet troche obciachowe do noszenia dla mezczyzny - mam na mysli rzucajace sie w oczy kamyki, wzorki. A prosta obraczka z zoltego zlota jest jednoznaczna, trdycyjna.
Pozdrawiam serdecznie,
Michal

P.S. Jakie obraczki Wam sie podobaja? Pytanie kieruje do wszystkich, ale przede wszystkim do tych ktorych w ciagu najblizszego roku temat dotyczy.

Ja także mam coś na oku:

http://img121.imagevenue.com/img.php?im ... _949lo.jpg

My juz mamy wybrane:) Aczkolwiek podobaly nam sie insze...ale cena,byla zbyt porazajaca...
Rojza nie dziala ta strona:(
Pozdrawiam w cieple wiosenne popoludnie !
Wiosna!

zuco,
Nas też cena poraziła. Aczkolwiek doszliśmy do wniosku, że takie np. stroje ślubne to nie są na całe życie, a obrączki tak. Oczywiście w sukience czy garniturze powinno się wyglądać ładnie, ale niekoniecznie musi się to odbywać nakładem aż takich pieniędzy - na coś co włoży się raz, albo kilka razy w życiu (jeśli ktoś bierze ślub w garsonce, to może i jeszcze ją założy - praktycznie - ale i tak nie gwarantuję że wiele razy będzie miec okazję się w niej pokazać: bo a to kolor nie taki, a to okazja nieodpowiednia, a to figura już nie ta). Więc stwierdziliśmy sobie, że stroje jak stroje, ale zaszalejemy z obrączkami. Ale ceny chyba lepiej nie zdradzać

Rojza,
Ubi tu Caius, ibi ego Caia
Chcieliśmy grawerkę z takim właśnie tekstem wewnątrz obrączek... Ale to kiedyś. Później chceliśmy z imionami, datą ślubu... Ale... jak się dowiedzieliśmy że taka zabawa (w naszym sklepie, na naszym modelu obrączek) kosztowałaby nas 15 tysięcy zł, to odpuściliśmy. Nawet mając takie pieniądze "do zmarnowania" wolelibyśmy je zmarnować na wakacje, albo nowe meble

rozalka, mateola,
Jak najbardziej popieram stworzenie tematu o ciąży, rodzicielstwie. To coś pięknego, i na pewno nie oderwanego od życia, ani od wiary.


Mój pies chyba wyczuwa moją ciążę. Nie wiem czy odbywa się to drogą naśladowania domowników i znajomych przejawiających zainteresowanie moim brzuchem (mimo, że jeszcze nic nie widać), ale chyba nie. Nigdy wcześniej tak nie robił, a teraz bardzo często kładzie głowę na moim brzuchu gdy sobie odpoczywamy na kanapie [w ogóle strasznie się wpycha w paradę i robi konkurencję Michałowi], przestał na mnie skakać na przywitanie, zachęcać do dzikich zabaw, za to często się przytula i nie spuszcza mnie z oczu.

Twoj slub, Twoja sukienka, moim zdaniem bardzo ladna, chociaz slub to jedyna w zyciu okazja zeby wygladac jak ksiezniczka, ale to Twoj wybor jesli chodzi o buty to moim skromnym zdaniem pasowalyby balerinki na niskim obcasie i z odkrytymi palcami. Mysle ze tak jak sukienka buty powinny byc lekkie i delikatne. Pozdrawiam i zycze bys w dniu slubu byla piekna i szczesliwa!

Moim zdaniem buty z odkrytymi palcami są nieodpowiednie na ważne okazje- nawet w przypadku upału...



Kurczę, ale się z młodych zdziera...Nic dziwnego, że media promują rozwody...jak ktos 3 razy bierze ślub- to 3 razy kupuje to wszystko...

Swoją drogą można by po prostu kupić dwa złote pierścionki normane pewnie byłoby duzo taniej...

Aaaa, to już za 2 tygodnie!