Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
0bcy_astronom napisał(a): Bo byli pod natchnieniem ducha świętego.
czyli jednak pisali co bóg chciał by pisali.
takie coś nazywa się dyktowaniem.
niezależnie od twojego widzimisię.
|
So mar 29, 2008 12:26 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Idiota napisał(a): 0bcy_astronom napisał(a): Bo byli pod natchnieniem ducha świętego. czyli jednak pisali co bóg chciał by pisali. takie coś nazywa się dyktowaniem. niezależnie od twojego widzimisię.
Czyli rozumiem, że według ciebie Bóg mówił im każde słowo które mieli napisać i oni siedzieli, słuchali i przepisywali to na "papier", tak?
|
So mar 29, 2008 12:57 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Nie idioto  Dyktowanie jest wtedy, kiedy ktoś siedzi/stoi/leży obok Ciebie i Ci mówi dokładnie słowo w słowo, to co masz napisać. Nic takiego nie miało miejsca w przypadku żadnej z Ksiąg Biblii
|
So mar 29, 2008 13:08 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
To może ja to sprobuje wyjaśnić tak...
Słuchaj mam do Ciebie prośbę i naprawdę postaraj się ją wykonać oki?
Napisz tu proszę w mniej więcej 3 krótkich zdaniach przestrogę dla dzieci, że zabawa zapałkami może się dla nich źle skończyć.
A jak już skończysz to powiedz czy Ci dyktowałem co masz pisać. 
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
So mar 29, 2008 13:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
bóg się odezwał.
|
So mar 29, 2008 14:52 |
|
|
|
 |
Artur Jerzy
Dołączył(a): Wt mar 25, 2008 8:29 Posty: 82
|
Pewnego razu kłóciło się dwóch facetów.
Jeden upierał się, że nóż jest lepszy do cięcia, a drugi że nożyczki.
Obaj byli uparci, zawzięci i przekonani o swojej racji.
W pewnym momencie ten co uważał, że nóż jest lepszy do cięcia, nie wytrzymał i wrzucił do wody tego, który uważał, że nożyczki są lepsze do cięcia.
Ten co uważał, że nożyczki są lepsze do cięcia zaczął się topić i kiedy tak szedł pod wodę, zdążył jeszcze wystawić rękę ponad powierzchnię wody pokazując charakterystyczne ruchy dwoma palcami, że to nożyczki są lepsze do cięcia.
|
So mar 29, 2008 15:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
był sobie człowiek który spamował.
bana mu w końcu dali...
|
So mar 29, 2008 15:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Idiota napisał(a): był sobie człowiek który spamował.
bana mu w końcu dali...
@idiota się nazywał 
|
So mar 29, 2008 15:25 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Teraz już wiemy, że Bóg nie dyktował, natomiast czy się odezwał, czy dał jedynie natchnienie do napisania tego... ludzie pod natchnieniem ducha... no chyba nie słyszeli żadnych słów a jedna wiedzieli co pisać - to jest natchnienie ducha.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Wt kwi 01, 2008 19:34 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
0bcy_astronom napisał(a): nie słyszeli żadnych słów a jedna wiedzieli co pisać - to jest natchnienie ducha
e tam,ja bym powiedział,że talent.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Cz kwi 03, 2008 22:40 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
0bcy_astronom napisał(a): no chyba nie słyszeli żadnych słów a jedna wiedzieli co pisać - to jest natchnienie ducha.
Gdy czytam ciekawe książki lub oglądam zaskakujące filmy imponują mi twórcy, którzy wymyślili tak zawiłą fabułę, że trzymała w napięciu do samego końca.
Może ty potrzebujesz natchnienia, bo byś tak tej książki nie napisał, ale oni po prostu znali się na rzeczy 
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Pt kwi 04, 2008 7:03 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Mohamet też myślał ze pisze pod natchnieniem?
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
Pt kwi 04, 2008 10:48 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
Czy ktoś zechciałby mi naświetlić taka ot kwestię : kiedy i dlaczego uznano,że pisma natchnione godne włączenia do Biblii przestały powstawać?
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Pt kwi 04, 2008 12:30 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
WaszJudasz napisał(a): Czy ktoś zechciałby mi naświetlić taka ot kwestię : kiedy i dlaczego uznano,że pisma natchnione godne włączenia do Biblii przestały powstawać?
Kiedy to nie wiem. Może ktoś inny odpowie. Natomiast "dlaczego"? Hmm ... przypuszczam, że pewnie natchnienie się wyczerpało.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Pt kwi 04, 2008 15:17 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
tzn. Bóg przestał być inspirujący? czy może natchnienie jest, tylko ludzie Kościoła boją się odpowiedzialności która wiązała by się z rozpoznawaniem i zatwierdzaniem natchnionych tekstów...? a przy okazji Biblia jako nie zmieniana przez jakiś czas nabiera większej mocy urzędowej za sprawą tradycji i tak dalej?
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
So kwi 05, 2008 14:25 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|