Jaką książkę czytam w tej chwili/teraz?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Matka Teresa „PÓJDŹ, BĄDŹ MOIM ŚWIATŁEM” Prywatne pisma „Świętej z Kalkuty” no i jak przyjdzie zabiore się za czytanie
O tez sobie kupię, jak będzie w księgarni- bo zamawiać mi się nie chce...
Teraz czytam "Piekło"
ale na razie jeszcze mnie nie przeraziło...
bo autor zaczyna od starożytności...jak wtedy wyobrażali sobie piekło...blablabla...
|
Pt kwi 04, 2008 22:04 |
|
|
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Teraz:
następnie:
Pięknie pisał ten ksiądz 
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
N kwi 06, 2008 22:07 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Po tych bardziej uduchowionych, religijnych  lekturach, zabieram się za te zwykłe (bo można zgłupieć  ) tzn obyczajowe, horrory, sensacje itd
Właśnie zacząłem:

_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
So kwi 12, 2008 19:00 |
|
|
|
 |
olinka
Dołączył(a): Cz wrz 06, 2007 21:26 Posty: 520
|
Bartas napisał(a): Po tych bardziej uduchowionych, religijnych  lekturach, zabieram się za te zwykłe (bo można zgłupieć  ) ]
Bartas, wydaje Ci się, że zgłupiejesz po duchowych lekturach??
Właśnie dostalam zamówioną "Matka Teresa - Pójdź, bądź mi światłem", to naprawdę niesamowita książka. Chyba dlatego, że to była niesamowita Kobieta i niesamowita Święta.
_________________ Make a good thing better.
Mój Bóg i moje wszystko.
|
So kwi 12, 2008 20:33 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Olinka napisał(a): Bartas, wydaje Ci się, że zgłupiejesz po duchowych lekturach??
 To nie nie jest do końca tak. Widzisz, wiele w życiu książek przeczytałem o tematyce religijnej i duchowej i one bardzo mi pomogły. Chodzi mi jednak o to, że jeśli człowiek obraca się w jednym kręgu, nawet jeśli jest to przedmiot jego zainteresowań czy studiów, stroniąc od tego środowiska neutralnego, to wtedy głupieje. I ze mną tak jest. Obracam się praktycznie w jednym kręgu - Kościół i z czasem odczuwam lekki przesyt. Tak samo jest z lekturami. Czytam np książki ks. Michela Quoista, czy inne np trochę Jana Od Krzyża czy wreszcie samego Jana Pawła II. To wszystko piękne i ważne, ale ... uważam, że gdy jest się młodym człowiekiem to chwile tej nie powagi, odreagowania, wygłupów też jest ważna. Ja nie należę do osób, którzy głoszą hasła "carpe diem", bowiem jestem osobą bardzo refleksyjną, ale z czasem odczuwam wielki ciężar z tego powodu. Śmiech, radość, wygłupy (w granicach przyzwoitości) są bardzo wskazane w młodym życiu. Potrzebne nam są też książki laickie.
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
So kwi 12, 2008 21:28 |
|
|
|
 |
vi
Dołączył(a): Wt paź 03, 2006 9:34 Posty: 352
|
Właśnie kończę:
Bohdan Arct: Kamikadze - boski wiatr
_________________ Cóż z tego, że go kiedyś zdmuchniesz w mgnieniu oka, skoro wciąż przemijając – wciąż jeszcze jest sobą? Ja ten Twój świat, co mija, kocham Panie! – kocham! Jak żywą kadzielnicę bujam go przed Tobą! (Beata Obertyńska)
|
So kwi 12, 2008 22:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Bohdan Arct: Kamikadze - boski wiatr
Niesamowita książka- nigdy nie zapomnę opisu jak sadystyczny sierżant tam woził ich po kolei samolotem bez pasów robiąc przy tym obroty o 360 st. i jeden z żołnierzy wypadł...
albo jak po kolei wybierano kamikadze- jako pierwsi polecieli Ci, którzy się zgłosili, że nie chcą...i jak główny bohater osiwiał w wieku dwudziestu kilku lat...
Czy to naprawdę na faktach  Bo nie jestem pewna...
|
So kwi 12, 2008 23:29 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Nie czytałem tej książki, ale chyba też ją przeczytam  bo mnie zaciekawił sam fragment przytoczony przez Ciebie  Jaka to tematyka? 
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
N kwi 13, 2008 7:57 |
|
 |
olinka
Dołączył(a): Cz wrz 06, 2007 21:26 Posty: 520
|
Bartas napisał(a): []  Ja nie należę do osób, którzy głoszą hasła "carpe diem", bowiem jestem osobą bardzo refleksyjną, ale z czasem odczuwam wielki ciężar z tego powodu. Śmiech, radość, wygłupy (w granicach przyzwoitości) są bardzo wskazane w młodym życiu. Potrzebne nam są też książki laickie.
Bartas, ja nie mam nic przeciwko książkom, jak je nazywasz, laickim. Wprost przeciwnie, należy czytać wszystko, nawet rzeczy kontrowersyjne. Sprzeciwiłam się jedynie stwierdzeniu, ze po książkach religijnych się głupieje. I nie zgadzam się również z tym, że one mogą przytłaczać.Takie lektury raczej powinny pomagać dobrze i radośnie żyć.
Ale to jest także osobistego odbioru i charakteru, oraz.....wieku
Wszystko zatem przed Tobą
A ja wyznaję zasadę CARPE DIEM 
_________________ Make a good thing better.
Mój Bóg i moje wszystko.
|
N kwi 13, 2008 8:43 |
|
 |
vi
Dołączył(a): Wt paź 03, 2006 9:34 Posty: 352
|
Bartas napisał(a): Nie czytałem tej książki, ale chyba też ją przeczytam  bo mnie zaciekawił sam fragment przytoczony przez Ciebie  Jaka to tematyka? 
Końcówka II wojny światowej Japonia, o świetnym pilocie mysliwskim w dywizjonie przeznaczonym na śmierć (kamikaze). Książka napisana przez polskiego asa walk powietrznych, tak że wiedział co opisuje. Podobno oparta na pamiętnikach Japończyka.
_________________ Cóż z tego, że go kiedyś zdmuchniesz w mgnieniu oka, skoro wciąż przemijając – wciąż jeszcze jest sobą? Ja ten Twój świat, co mija, kocham Panie! – kocham! Jak żywą kadzielnicę bujam go przed Tobą! (Beata Obertyńska)
|
N kwi 13, 2008 9:02 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
vi napisał(a): Końcówka II wojny światowej Japonia, o świetnym pilocie mysliwskim w dywizjonie przeznaczonym na śmierć (kamikaze). Książka napisana przez polskiego asa walk powietrznych, tak że wiedział co opisuje. Podobno oparta na pamiętnikach Japończyka. Ooooo, zapowiada się bardzo ciekawie  Jeśli jutro wieczorkiem uda mi się przeczytać Zabić Drozda (dopiero zacząłem  ) to z pewnością sięgnę po tę pozycję  Olinka napisał(a): A ja wyznaję zasadę CARPE DIEM
To znaczy jeśli mówimy o takim chwytaniu dnia na chwałę Bożą to oczywiście jak również najbardziej wyznaję tę zasadę 
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
N kwi 13, 2008 11:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Podobno oparta na pamiętnikach Japończyka.
No właśnie podobno...Nie wiem tylko, czy to prawda...
Ja czytałam tę książkę w jakimś starym wydaniu...Nie wiem czy była wznawiana...
|
N kwi 13, 2008 13:11 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Teresse napisał(a): Ja czytałam tę książkę w jakimś starym wydaniu...Nie wiem czy była wznawiana...
Czy to znaczy, że mogę mieć problem z dostaniem jej w księgarni bądź w bibliotece? 
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
N kwi 13, 2008 16:02 |
|
 |
vi
Dołączył(a): Wt paź 03, 2006 9:34 Posty: 352
|
W bibliotekach występuje
_________________ Cóż z tego, że go kiedyś zdmuchniesz w mgnieniu oka, skoro wciąż przemijając – wciąż jeszcze jest sobą? Ja ten Twój świat, co mija, kocham Panie! – kocham! Jak żywą kadzielnicę bujam go przed Tobą! (Beata Obertyńska)
|
N kwi 13, 2008 17:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
W księgarniach jej nie widziałam...ale w sumie tez nigdy o nią specjalnie nie pytałam...moze jest
|
N kwi 13, 2008 19:29 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|