Autor |
Wiadomość |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Obserwacje otaczającej nas rzeczywistości wskazują na to , że obowiązuje w niej zasada zachowania energii [ Co w żaden sposób nie jest sprzeczne z istnieniem wszechświata , a nawet wręcz przeciwnie . Nie jest także sprzeczne z zasadami termodynamiki , o które przypuszczam chodzi Emilowi ] .
Konsekwencją zasady zachowania energii , jest zaś niemożność istnienia "porpetum mobile" .
Każdy układ dąży do stanu stacjonarnego.
Dla naszego wszechświata [ traktowanego , jako układ dynamiczny ] także istnieją takie hipotetyczne stany stacjonarne .
Są nimi :
1. Kolaps [ 1.a. - Cykliczność wszechświatów ].
2. "Smierć termiczna" [ 2.a. - Wielość wszechświatów ].
_________________ -p => [ p => q ]
|
Pn kwi 14, 2008 13:56 |
|
|
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Ściśle rzecz biorąc, fizyka rozróżnia dwa rodzaje perpetuum mobile:
Perpetuum mobile I rodzaju:
Wykonuje pracę powracając po wykonanym cyklu roboczym do stanu wyjściowego, czyli produkuje energie z niczego. Wykluczone przez I zasadę termodynamiki, która mówi, że jeżeli układ wykonał pracę, to jego energia wewnętrzna musi się odpowiednio zmniejszyć, co jest możliwe tylko wówczas, gdy stan układu ulega zmianie.
Perpetuum mobile II rodzaju:
Zamienia ciepło na prace bez skutków ubocznych - mogłoby pracować ochładzając wszechświat do zera absolutnego. Wykluczone przez II zasadę termodynamiki (zasadę wzrostu entropii), która mówi, że entropia (nieuporządkowanie) układu izolowanego nie może maleć; ponieważ pobieranie ciepła oznacza zmniejszanie entropii układu, a wykonywanie pracy nie, niemożliwe jest zamiana ciepła w całości na pracę.
Możliwe jest jednak działanie silnika cieplnego: pobiera ciepło z gorącego środowiska, część zamienia na pracę a resztę oddaje w postaci ciepła do środowiska zimnego. Póki entropia chłodnicy rośne szybciej, niż entropia grzejnika maleje, taki silnik nie łamie praw termodynamiki.
Przez fizykę nie jest teoretycznie wykluczony układ pracujący w nieskończonym cyklu zamkniętym bez strat energii i utrzymujący entropię na stałym poziomie; jest to jednak nierealizowalne w praktyce, jako że straty energii zawsze są: tarcie, emisja promieniowania cieplnego (wszystko, co nie ma zera absolutnego, promieniuje), emisja fal grawitacyjnych (promieniuje wszystko co się porusza ze zmienną prędkością) itp.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Pn kwi 14, 2008 21:37 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Czy może istnieć perpetuum mobile? Wszystko będzie zależeć od tego czym jest, lub jak jest zbudowany nasz wszechświat. Na ogół twierdzi się, że powstał w wyniku WW, a więc cała zawarta w nim energia to efekt eksplozji, czyli mówiąc potocznie sprężyna która wprowadza go w ruch już się rozkręca, tylko pytanie zasadnicze; czy będzie rozkręcać się w nieskończoność? Czy entropia to efekt chwilowy czy przeciwnie, nigdy się nie kończy. Jeśli wszechświat jest układem zamkniętym to logika podpowiada, że kiedyś musi nastąpić jej kres, czyli wyrównanie się potencjałów (między ośrodkami gorącym i zimnym), a świat jaki znamy przestanie istnieć.
Natomiast jeśli nasz wszechświat jest skutkiem istnienia większej całości czyli mógł powstać (powiedzmy) w wyniku inflacji (wybuch inflacyjny) przestrzeni wyższego rzędu (superprzestrzeń) to sytuacja nieco się komplikuje, ponieważ układ automatycznie z zamkniętego staje się otwarty, a taki układ może praktycznie działać wiecznie, ponieważ energia ciągle jest dostarczana z „zewnątrz”, czyli z tych wyższych wymiarów (przestrzeni)
Myślę że w naszym trójwymiarowym świecie (traktowanego względnie jako układ zamknięty) istnienie perpetuum mobile jest raczej niemożliwe. Nie trudno zauważyć, że najdoskonalsze znane nam „maszyny”, czyli organizmy żywe (ludzi, zwierząt, roślin) aby istnieć potrzebują ciągłego uzupełniania energii z zewnątrz, czyli nawet perfekcyjna natura nie potrafiła skonstruować perpetuum mobile, tym bardziej nie jest to możliwe przez fizyków, oni w zasadzie mogą iść jedynie śladami natury i jedynie ją naśladować.
Wygląda na to, że tylko „Wszechświat” jako całość (czyli w swojej wielowymiarowości) może być perfekcyjny i doskonały, natomiast poszczególne jej światy mają jedynie wymiar względny, czasowy.
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
So kwi 19, 2008 15:44 |
|
|
|
 |
TutajDaniel
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24 Posty: 561
|
Najlepsze silniki samochodowe (nie mówcie, że koncernom nie zależy na większej wydajności) osiągają wydajność rzędu 70% ;p
|
Wt kwi 22, 2008 13:36 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Hehehe ja mam projekt perpetum mobile i se jaj z was nie robie.
I używam w nim 3 niewyczerpywanych źródeł energii. Grawitacji, meniskowi, i tarciu (nieskończonemu czyt. łańcuchowi), które akurat działa na moją korzyść.
Przechodzi od jednego stanu do drugiego i tak w koło i nawet tarcie nie nie zmieni. Jedyne czego się boje to łuszczenie się żelaza z czasem i odkształcenia...
Jak już je zbuduje to wam pośle filmik  .
Oczywiście ja sam do końca nie wierze że to wyjdzie no ale kurna z obliczeń wszystko wskazuje na to że wyjdzie. (Uwzględniam wszelkie opory - nawet siłę Coriolisa)
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
So maja 03, 2008 11:37 |
|
|
|
 |
WebCM
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 11:37 Posty: 382
|
Teraz znalazłem inny artykuł:
http://www.eioba.pl/a91241/darmowa_ener ... tum_mobile
Autor twierdzi, że można wprowadzić urządzenie w nieskończony ruch. Czy założenia są prawdziwe? Pomijając wszystkie siły oprócz oddziaływań magnetycznych, wirnik powinien kręcić się. Jaka jest prawda? Gorzej może być z indukcją prądu elektrycznego - wtedy działają dodatkowe siły, a magnes jest odpychany.
Kto ma możliwość, niechaj to sprawdzi.  Przede wszystkim - czas pracy (od 0 s do nieskończoności), zauważone oddziaływania, częstotliwość...
_________________ .:: KTO RANO WSTAJE, TEN PODPIS DOSTAJE ::.
|
Pt gru 12, 2008 19:26 |
|
 |
dre
Dołączył(a): Cz gru 04, 2008 17:52 Posty: 140
|
Myślę, że Bóg jest perpetuum mobile..
|
So gru 13, 2008 10:56 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
WebCM napisał(a): Teraz znalazłem inny artykuł: http://www.eioba.pl/a91241/darmowa_ener ... tum_mobileAutor twierdzi, że można wprowadzić urządzenie w nieskończony ruch. Czy założenia są prawdziwe? Pomijając wszystkie siły oprócz oddziaływań magnetycznych, wirnik powinien kręcić się. Jaka jest prawda? Gorzej może być z indukcją prądu elektrycznego - wtedy działają dodatkowe siły, a magnes jest odpychany. Kto ma możliwość, niechaj to sprawdzi.  Przede wszystkim - czas pracy (od 0 s do nieskończoności), zauważone oddziaływania, częstotliwość...
Autor nie mówi prawdy, że energia magnesów stałych jest niewiadomego pochodzenia. Jest to energia potencjalna, podobnego typu, jak w baterii lub akumulatorze (tyle, że związana z polem magnetycznym, a nie elektrycznym). Żeby utworzyć magnes stały, trzeba użyć sporej ilości energii. Kiedy magnes z czymś oddziałuje, zużywa swoją energię i jego pole słabnie. Po długim używaniu się rozmagnesuje. Magnes stały nie jest wieczny - jego stałość oznacza jedynie, że jest w stanie utrzymać pole magnetyczne nawet po odłączeniu zasilania (w przeciwieństwie do elektromagnesów).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Energia_magnetyczna
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
So gru 13, 2008 13:25 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|