Przyczyna wszechświata według nauki , czy według religii?
Autor |
Wiadomość |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
danbog napisał(a): Seweryn !
Widzę , że należy rozszerzyć listę pytań o dodatkowe .
Zatem :
Co jest przyczyną [ załużmy ] istnienia boga ? Z czego powstał bóg ? Co to jest materia i z kąd się wzieła ?
Najpierw musiałbyś pojąć żeczy prostsze, czyli co jest przyczyną powstania materii z której składasz się ty sam . Jeśli nie jesteś w stanie pojąć czym ty sam jesteś , to jak chcesz pojąć to o co pytasz ? . Nie można robić doktoratu mając problemy z podstawówką. (To nie jest aluzja do ciebie) 
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pt kwi 18, 2008 15:49 |
|
|
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Kod: Przyczyna wszechświata? A właściwie po co tego dociekać? Ubędzie przez to głodujących, prześladowanych na świecie? Pomniejszona będzie suma cierpienia? Wiącej będzie szczęścia?
Wiedza, po to tylko by wiedzieć jest zaspokajaniem próżnego samolubnego Ego. Wiele wynalazków i odkryć początkowo nie znajduje zastosowania. Z biegiem czasu okazują się bardzo, bardzo przydatne. Może i tak będzie tym razem? Kod: Najpierw musiałbyś pojąć żeczy prostsze, czyli co jest przyczyną powstania materii z której składasz się ty sam . Jeśli nie jesteś w stanie pojąć czym ty sam jesteś , to jak chcesz pojąć to o co pytasz ? . Nie można robić doktoratu mając problemy z podstawówką. (To nie jest aluzja do ciebie) Uśmiech...
Najpierw musiałbyś pojąć zasady ortografii i czytania ze zrozumieniem. Wtedy będziesz odpowiednim kandydatem do dyskusji. Póki co - powtarzasz swoją kwestię ignorując wszystko, co piszą inni.
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
Pt kwi 18, 2008 18:43 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Radaromontis napisał(a): Kod: Najpierw musiałbyś pojąć żeczy prostsze, czyli co jest przyczyną powstania materii z której składasz się ty sam . Jeśli nie jesteś w stanie pojąć czym ty sam jesteś , to jak chcesz pojąć to o co pytasz ? . Nie można robić doktoratu mając problemy z podstawówką. (To nie jest aluzja do ciebie) Uśmiech... Najpierw musiałbyś pojąć zasady ortografii i czytania ze zrozumieniem. Wtedy będziesz odpowiednim kandydatem do dyskusji. Póki co - powtarzasz swoją kwestię ignorując wszystko, co piszą inni.
Skoro Ateista pyta skąd wziął się Bóg?, a w Boga nie wierzy to pytanie jest już samo w sobie bez sensu . A jeśli chodzi o ortografię to mógłbyś wskazać błędy jeśli je zauważyłeś.

_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
So kwi 19, 2008 8:17 |
|
|
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Kod: Skoro Ateista pyta skąd wziął się Bóg?, a w Boga nie wierzy to pytanie jest już samo w sobie bez sensu . A jeśli chodzi o ortografię to mógłbyś wskazać błędy jeśli je zauważyłeś. Pytanie nie jest bez sensu. Ty mi mówisz "istnieją krasnoludki", a ja się pytam "skąd się wzięły?", co odnosi się do twojego zdania. To skrócona forma tego: "skąd według Ciebie wzięły się krasnoludki". Kod: Najpierw musiałbyś pojąć [color=cyan]żeczy [/color]prostsze
Tu masz błąd.
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
So kwi 19, 2008 8:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Skąd się wziął Bóg" - On się nie"wziął" - On jest istotą wszechrzeczy.
A prawdopodobieństwo przypadkowego powstania pierwszej komórki, matematyk, fizyk, astronom Freg Hoyle porównał, do powstania Beoninga 747 na skutek tornada wirującego na złomowisku.
|
So kwi 19, 2008 8:50 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Radaromontis napisał(a): Kod: Skoro Ateista pyta skąd wziął się Bóg?, a w Boga nie wierzy to pytanie jest już samo w sobie bez sensu . A jeśli chodzi o ortografię to mógłbyś wskazać błędy jeśli je zauważyłeś. Pytanie nie jest bez sensu. Ty mi mówisz "istnieją krasnoludki", a ja się pytam "skąd się wzięły?", co odnosi się do twojego zdania. To skrócona forma tego: "skąd według Ciebie wzięły się krasnoludki". Kod: Najpierw musiałbyś pojąć [color=cyan]żeczy [/color]prostsze Tu masz błąd.
Zawsze bawi mnie jak Ateiści na forum wiara zajmują się wskazywaniem błędów ortograficznych Teistów nie mogąc znaleźć merytorytcznych.
Ja ci nie mówię , że istnieją krasnoludki ,wręcz przeciwnie ,no chyba, że zacytujesz. Przecież o tak błachych sparawach jak krasnoludki byś nie dyskutował bo wiesz że ich nie ma . Jeśli dyskutujesz o Bogu to znaczy że nie jest to już tak błacha sprawa , więc masz wątpliwości .
Zawsze będą istniały podania, bajki ,itp. ale mają się one nijak do problemu stworzenia wszechświata przez inteligentną Moc ,którą nazywamy Bogiem. Więc zmiana słowa Bóg na rzeczy , które nie istnieją , nie zmienia problemu powstania wszechświata w sposób bardziej sensowny niż: bez powodu ,bez przyczyny, z niczego w które raczysz wierzyć. Tu masz błąd merytoryczny .
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
So kwi 19, 2008 9:00 |
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Kod: Ja ci nie mówię , że istnieją krasnoludki ,wręcz przeciwnie ,no chyba, że zacytujesz. Przecież o tak błachych sparawach jak krasnoludki byś nie dyskutował bo wiesz że ich nie ma . Jeśli dyskutujesz o Bogu to znaczy że nie jest to już tak błacha sprawa , więc masz wątpliwości . Dyskutuję nie raz o krasnoludkach, tylko nie za często, bo rzadko spotykam osoby w nie wierzące. Co innego tyczy się boga. Kończę tę dyskusję bo rozmowa z tobą jest bez sensu. Nie rozumiesz prostych metafor, nie czytasz chyba co kto pisze, poziom dyskusji z tobą jest żałosny. Kod: Zawsze będą istniały podania, bajki ,itp. ale mają się one nijak do problemu stworzenia wszechświata przez inteligentną Moc ,którą nazywamy Bogiem. Więc zmiana słowa Bóg na rzeczy , które nie istnieją , nie zmienia problemu powstania wszechświata w sposób bardziej sensowny niż: bez powodu ,bez przyczyny, z niczego w które raczysz wierzyć. Tu masz błąd merytoryczny .
Pisałem Ci już kilka razy, jak powstał świat i że nie ma w nauce żadnego "bez powodu, bez przyczyny", skoro ty jednak czytasz moje słowa oraz Danboga wybiórczo, rozmowa z tobą nie ma sensu.
Do widzenia.
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
So kwi 19, 2008 10:05 |
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Kod: "Skąd się wziął Bóg" - On się nie"wziął" - On jest istotą wszechrzeczy. A prawdopodobieństwo przypadkowego powstania pierwszej komórki, matematyk, fizyk, astronom Freg Hoyle porównał, do powstania Beoninga 747 na skutek tornada wirującego na złomowisku.
To bardzo duża szansa, w szczególności, że to tornado krąży nieskończenie długo. Wobec tego szansa wynosi 100%, bo w którymś momencie będą rozpatrzone wszystkie możliwe kombinacje złożenia przedmiotów przez tornado.
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
So kwi 19, 2008 10:11 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Radaromontis napisał(a): Kod: "Skąd się wziął Bóg" - On się nie"wziął" - On jest istotą wszechrzeczy. A prawdopodobieństwo przypadkowego powstania pierwszej komórki, matematyk, fizyk, astronom Freg Hoyle porównał, do powstania Beoninga 747 na skutek tornada wirującego na złomowisku. To bardzo duża szansa, w szczególności, że to tornado krąży nieskończenie długo. Wobec tego szansa wynosi 100%, bo w którymś momencie będą rozpatrzone wszystkie możliwe kombinacje złożenia przedmiotów przez tornado.
Powiedz w takim razie dlaczego nie powstały z atomów krasnale , przecież miały nieskończenie długo czasu by powstać . A według ciebie szansa wynosi 100%, bo w którymś momencie będą rozpatrzone wszystkie możliwe kombinacje złożenia atomów tak aby powstały krasnale . 
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
So kwi 19, 2008 10:33 |
|
 |
Atei
Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19 Posty: 314
|
Porównanie powstania życia z powstaniem samolotu na złomowisko z powodu tornada jest głupie.
Jak tworzyło się życie?
Najpierw powstały proste formy związków organicznych (potwierdzone doświadczalnie), a potem te związki tworzyły nowe, coraz to bardziej skomplikowane. Taka jest materia. Atomy oddziałują na siebie. Atomy to nie takie niezależne od siebie klocki które ktoś musi układać, aby coś z nich zrobić.
Jak powstaje samolot?
W fabryce? Tak. A wcześniej? Najpierw ktoś musiał wynaleźć koło, bo bez niego nie byłoby samolotu. A wcześniej?
Wszystko opiera się na ewolucji.
_________________ Wierzę w naukę i rozum.
Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".
|
So kwi 19, 2008 10:48 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Atei napisał(a): Porównanie powstania życia z powstaniem samolotu na złomowisko z powodu tornada jest głupie. Jak tworzyło się życie? Najpierw powstały proste formy związków organicznych (potwierdzone doświadczalnie), a potem te związki tworzyły nowe, coraz to bardziej skomplikowane. Taka jest materia. Atomy oddziałują na siebie. Atomy to nie takie niezależne od siebie klocki które ktoś musi układać, aby coś z nich zrobić.
Jak powstaje samolot? W fabryce? Tak. A wcześniej? Najpierw ktoś musiał wynaleźć koło, bo bez niego nie byłoby samolotu. A wcześniej?
Wszystko opiera się na ewolucji.
Dokładnie ,życie jest o wiele bardziej skomplikowane niż samolot .Więc jeśli samolot nie mógł powstać sam to tym bardziej życie zapoczątkowane z tych samych atomów nie mogło powstać samo .
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
So kwi 19, 2008 11:09 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Dokładnie ,życie jest o wiele bardziej skomplikowane niż samolot .Więc jeśli samolot nie mógł powstać sam to tym bardziej życie zapoczątkowane z tych samych atomów nie mogło powstać samo .
A jednak mogło.
|
So kwi 19, 2008 12:05 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
To prawda. Od prawieków ludzie wiedzieli, że życie stworzone zostało z woli Słońca i dzięki Jego mocy.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
So kwi 19, 2008 12:05 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
WaszJudasz napisał(a): To prawda. Od prawieków ludzie wiedzieli, że życie stworzone zostało z woli Słońca i dzięki Jego mocy.
Z woli kogo czego powstało Słońce i jego moc , oraz wola ?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
So kwi 19, 2008 12:14 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
Z woli wszechmocnego wodoru.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
So kwi 19, 2008 12:15 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|