| Autor |
Wiadomość |
|
wędrowniczkaa
Dołączył(a): Cz kwi 17, 2008 20:00 Posty: 2
|
tak zdarzyło mi się pomyśleć, ze po śmierci jest
nic
pustka
raczej nie trwało to u mnie zbyt długo, ale doznając takich myśli czułam przerażenie. Zarówno dotyczącego tego, ze po smierci nic, jak i tego, że jesteśmy na swiecie sami, skazani na siebie. Ale nigdy nie było to takie totalne zwątpienie, i jak mówię szybko mijało. To nie to, ze nie dopuszczałam takich myśli, bo dopuszczałam. Po prostu jakoś potem odchodziły.
I jest cos jeszcze. Może to dziwnie zabrzmi... ale czasami zdarza się, że przeraża mnie wizja życia WIECZNEGO, tego, że ono będzie zawsze, no nie wiem jak to wytłumaczyc...
|
| Pt kwi 18, 2008 12:38 |
|
|
|
 |
|
nadzieja88
Dołączył(a): Śr mar 26, 2008 13:57 Posty: 49
|
angie21 napisał(a): ale nawet jasnowidzowie i wrózki mówią o istnieniu Boga...
To akurat nie jest trafny argument, bo jasnowidz czy wrozka raczej nie sa autorytetami. Ale zgadzam sie, ze Bog istnieje.
_________________ Nie mozna nie robic niczego tylko dlatego, ze nie mozna zrobic wszystkiego.
|
| Pt kwi 18, 2008 13:42 |
|
 |
|
PETRONIUSZ
Dołączył(a): Śr kwi 16, 2008 20:42 Posty: 59
|
nadzieja88 napisał(a): angie21 napisał(a): ale nawet jasnowidzowie i wrózki mówią o istnieniu Boga... To akurat nie jest trafny argument, bo jasnowidz czy wrozka raczej nie sa autorytetami. Ale zgadzam sie, ze Bog istnieje.
Adam Mickiewicz:
Duch jest jak dom
Cialo jak rusztowanie - ktore sie rozbiera , gdy gotowy dom stanie
_________________ tylko pytania sa latwe.....niestety
|
| Pt kwi 18, 2008 14:08 |
|
|
|
 |
|
angie21
Dołączył(a): Śr kwi 16, 2008 8:57 Posty: 66
|
Kod: To akurat nie jest trafny argument, bo jasnowidz czy wrozka raczej nie sa autorytetami. Ale zgadzam sie, ze Bog istnieje. wiem, ze wróżenie jest grzechem i dlatego może nie jest to trafny przykła, ale znam osobiście kilka osób, którym sprawdziło sie wszystko, co przepowiedziała wróżka.
|
| Pt kwi 18, 2008 15:35 |
|
 |
|
Masa
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 0:03 Posty: 301
|
do autora wątku:
gwarantuje Ci że po śmierci masz tylko 2 opcje:
zbawienie lub potepienie
napisz na maila jeśli chcesz więcej informacji
_________________ Nie wstydzę się ewangelii Chrystusowej; jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy. (Rzymian 1:16)
|
| Pn kwi 21, 2008 17:00 |
|
|
|
 |
|
hitman
Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47 Posty: 866
|
Masa napisał(a): do autora wątku:
gwarantuje Ci że po śmierci masz tylko 2 opcje:
zbawienie lub potepienie
Haha. A co Ty możesz zagwarantować oprócz swojej śmierci?
|
| Pn kwi 21, 2008 17:50 |
|
 |
|
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Masa, gwarantuję Ci, że po śmierci nie ma nic.
napisz na maila jeśli chcesz więcej informacji
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
| Pn kwi 21, 2008 18:24 |
|
 |
|
TutajDaniel
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24 Posty: 561
|
Niezłe komentarze Radaromontis
Ja właśnie od paru dni męczę się z takim uczuciem... Mam nadzieję, że szybko mi to przejdzie, bo świadomość kompletnego niebytu, do którego się zbliżam jest przerażająca.
Czytając wasze posty, dochodzę do wniosku, że na tym forum niemal nie ma katolików =/
|
| Pn kwi 21, 2008 23:13 |
|
 |
|
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Kod: Ja właśnie od paru dni męczę się z takim uczuciem... Mam nadzieję, że szybko mi to przejdzie, bo świadomość kompletnego niebytu, do którego się zbliżam jest przerażająca. Nie męcz się z tym. Zacznij wierzyć w to, że tak nie jest. Chyba, że wolisz to zaakceptować, jako najbardziej prawdopodobny i logiczny ciąg całości świata. Kod: Czytając wasze posty, dochodzę do wniosku, że na tym forum niemal nie ma katolików =/
No cóż. Może i masz racje. Zaś powszechnie występują tu heretycy  .
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
| Wt kwi 22, 2008 10:36 |
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
TutajDaniel napisał(a): Czytając wasze posty, dochodzę do wniosku, że na tym forum niemal nie ma katolików =/
Trafna obserwacja.
Wiesz, katolicy to taki naród, który nie lubi marnować energii na jałowe dysputy. Co do mnie, to jestem tu dla zabicia czasu.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Wt kwi 22, 2008 11:08 |
|
 |
|
TutajDaniel
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24 Posty: 561
|
Nie sposób się z tobą nie zgodzić... Często zachęcam rodzinę do poznania tego, w co tak ślepo wierzą od dziecka. Oczywiście nie chce im się. Nie potrafią wysunąć żadnych argumentów na zarzuty stawiane Kościołowi ale i tak nie chcą się wtrącać w te sprawy - taka jest chyba mentalność dzisiejszych Chrześcijan.
|
| Wt kwi 22, 2008 11:18 |
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Oj, chyba nie zrozumiałeś mnie. Tu nie chodzi o brak argumentów, tylko o bezcelowość marnowania czasu i energii. Trochę jak z tym rzucaniem pereł przed wieprze.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Wt kwi 22, 2008 11:26 |
|
 |
|
deepongi
Dołączył(a): Cz lis 29, 2007 22:40 Posty: 176
|
Katolicy to takie małe dzieci, które się bawią w wierzenie w boga. Kiedy mądry człowiek wykaże im się infantylność tej zabawy, obrażają się i zamykają na dyskusję by móc dalej bawić się w ulubioną przez nich grę.
_________________ Nie ma darmowych obiadów.
|
| Wt kwi 22, 2008 13:32 |
|
 |
|
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Kod: Oj, chyba nie zrozumiałeś mnie. Tu nie chodzi o brak argumentów, tylko o bezcelowość marnowania czasu i energii. Trochę jak z tym rzucaniem pereł przed wieprze.
Uważasz, że dyskusja jest bez sensu. Gratuluję.
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
| Wt kwi 22, 2008 14:08 |
|
 |
|
nadzieja88
Dołączył(a): Śr mar 26, 2008 13:57 Posty: 49
|
deepongi napisał(a): Katolicy to takie małe dzieci, które się bawią w wierzenie w boga. Kiedy mądry człowiek wykaże im się infantylność tej zabawy, obrażają się i zamykają na dyskusję by móc dalej bawić się w ulubioną przez nich grę.
Sluszna teoria, kiedy zastapisz slowo "katolicy" okresleniem "ludzie" 
_________________ Nie mozna nie robic niczego tylko dlatego, ze nie mozna zrobic wszystkiego.
|
| Wt kwi 22, 2008 14:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|