...przecież dinozaury wyginęły miliony lat temu.

Tak... i co w związku z tym ?

Więc jak to możliwe, że twierdzicie, że ptaki pochodzą od dinozaurów?...

Jeśli wyginęły tylko duże dinozaury, nie umiejące latać, to skąd wzięła się cała reszta? (uprzedzam odpowiedź). Bo chyba nie od ptaków z racji, że ewolucja nie działa wstecz.

Ptaki jak najbardziej pochodzą od dinozaurów. Wiesz, że na terenach Europy, włącznie z polską znajdują się liczne szczątki dinozaurów, które miały pierze? Oczywiście nikt prawie na razie nie prowadzi wykopalisk, wiadomo przecież, jakie to kłopotliwe, dlatego sprawa ta raczej jest uśpiona.
Dinozaury wyginęły. To fakt. Jednak nie wyobrażasz sobie chyba, że nagle wszystkie organizmy żywe, które określamy mianem "dinozaur" tak od sobie padły. Wiele z nich przetrwało. To było trochę jak pogrom ludzi w trakcie, gdy szalała dżuma. Pod względem przetrzebienia gatunku oczywiście(nie chodzi o chorobę).

Często błędnie określamy prehistoryczne gady latające jako dinozaury. Otóż nie! Dinozaury nie latały. Fruwali ich krewni- pterozaury, żyjące w tym samym czasie. Dinozaury, mimo tego, że niektóre gatunki dużo czasu spędzały w wodzie, nie potrafiły też pływać. Wszystkie były gadami lądowymi.

To samo dotyczy gadów morskich: ichtiozaury, plezjozaury, mozazaury - nie były dinozaurami.

Mówiąc o dinozaurach chyba większość osób ma na myśli nie tylko te wielkie, lądowe stworzenia, ale także wodne oraz latające.
Po prostu większość istot tamtych czasów dla nas jest podobnych, ponieważ znamy tylko ich szkielety. Kto będzie tu je rozdzielał na pterozaury i inne rodzaje(których jest na prawdę wiele).

Ludzie!
Co Wy piszecie?
1. ichtiozaury, plezjozaury itp to dinozaury
2. wielkość nie ma żadnego znaczenia
3. era mezozoiczna trwała ponad 150 mln lat, duuużo się działo
4. OSTATNIE dinozaury wyginęły dość gwałtownie, nie było żadnej dżumy
5. pterozaury to dinozaury i nie mają z ptakami nic wspólnego
6. ptaki wyewoluowały z dinozaurów ptasiomiednicowych na długo przed końcem panowania dinozaurów na Ziemi
7. to wszystko jest w podręcznikach

Nie tylko. Również ślady zostawione w błocie. Sam widziałem na własne oczy. Skamieniałe jaja. Nawet skamieniałe odchody.

Otóż ich "rozdzielaniem" zajmują się od 100 lat paleontolodzy. Szczegółowa wiedza przez nich zgromadzona jest nieomal nie do strawienia. To są tony znalezisk. Systematyka jest bardzo zaawansowana i chociaż na podstawie kości to jednak dość dokładna.

Pozdrawiam

niktszczególny ma rację w 100% w każdym z punktów (nie wiem co to 6.). Aż mi się śmiać chciało, jak to czytałem.


http://www.miastogier.pl/warto,6.html

Dinozaury wyginęły gwałtownie. 65 milionów lat temu.

65 mln lat temu nastąpił definitywny koniec ich panowania. Ale poszczególne gatunki, na przykład te słynne wielkie zauropody (co to ziemia się trzęsła jak szły) wymarły dużo wcześniej.

To co się stało 65 mln lat temu (jak i 245 mln lat temu też) to ciekawa historia i już zupełnie nie na temat.

Tak, to prawda. Ale skoro dinozaury wyginęły, to jak mogły z nich wyewoluować obecne gatunki? Bo uderzeniu meteorytu tak silnym, by zgładzić dinozaury, ptaki raczej nie miałyby czym się żywić. O ile by przeżyły.

Ichtiosauria, Plesiosauria, Pterosauria, Saurischia i Ornithischia to niektóre rzędy podgromady Diapsidia (poza tym należą do niej wszystkie obecnie żyjące gady, oprócz żółwi). Do nadrzędu Dinosauria zalicza się tylko te dwa ostatnie. Dinozaury z pterozaurami czy ichtiozaurami są mniej więcej podobnie spokrewnione, co z wężami.


Boleję nad poziomem podręczników.

Samo uderzenie tak silnych bezpośrednich skutków nie miało. Problemem stał się jego wpływ na środowisko (mnóstwo pyłu w powietrzu, wieloletnie ochłodzenie, ograniczona fotosynteza). Nie przeżyły żadne większe zwierzęta. A mali potomkowie dinozaurów byli ptakami.

Czyli już wtedy nisze były ukształtowane. Pozostały ptako-dinozaury, z których wyewoluowały konie, jaszczurki itp? Bo chyba nie z bakterii...