Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 6:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona
 ,,Antykoncepcja" po stosunku 

Czy według Ciebie antykoncepcja postkoitalna to aborcja?
Tak 48%  48%  [ 14 ]
Nie 52%  52%  [ 15 ]
Liczba głosów : 29

 ,,Antykoncepcja" po stosunku 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 11:29
Posty: 188
Post 
niktszczególny napisał(a):
No jak to?
Każda z wymienionych liczb może być prawdziwa :)
Zależy od tego, kiedy w stosunku do stosunku ;) miała miejsce owulacja


Tak wiem, że jeśli kobieta współżyje przed owulacją i plemniki przeżyją do czasu owulacji(może to być nawet 7 dni) to wówczas zajdzie w ciąże.
Ale wiem też że jeśli kobieta współżyje załóżmy 5 dni przed owulacją i na drugi dzień po stosunku zażyje tabletkę to wtedy w ciaże nie zajdzie bo się nie da.
Inaczej jeśli współżyje załużmy 2 dni przed owulacją a na 3 dzień weźmie tabletkę to wtedy nie jest wiadome do końca, może nawet dojść do ciąży 3 dni po stosunku.

Ale ja pytam o to ile czasu po stosunku w czasie samej owulacji można zajść w ciąże. chodzi mi o najszybszy możliwy czas.


arc napisał(a):
Antynidacyjne czy wczesnoporonne to tylko terminy. Jak widać polskie prawo teoretycznie zabrania obu tych przypadków; w praktyce jednak tylko tego drugiego (bo już tabletki wczesnoporonne są nielegalne).


dokładnie tak jest


Cz kwi 24, 2008 10:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post Re: ,,Antykoncepcja" po stosunku
happy125 napisał(a):
...Słyszałam, że niedopuszczenie do implantacji zarodka mają tabletki jednoskładnikowe, ponieważ mają za mało hormonów, by zapobiec owulacji, natomiast tabletki dwuskładnikowe są już na tyle silne by tej owulacji zapobiec, więc działania wczesnoporonnego nie będzie.


To żle słyszałaś. Jednym z działań również tabletek dwuskładnikowych jest hamowanie owulacji, działają one wielokierunkowo.
Gdyby jednak więc doszło do zapłodnienia, co może się zdarzyć, to dzałanie hamujące rozwój endometrium (antyimplantacyjne) środków dwuskładnikowych ma za zadanie nie dopuścić do zagnieżdżenia i rozwoju ciąży. Tak to wygląda w rzeczywistości.


Cz kwi 24, 2008 10:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
To może moniko wklej tu jakiś skan jednej z ulotek dołączonych do takich tabletek. Jeśli tak rzeczywiście jest to będzie to tam napisane. Czekamy.

I nie zapominaj, że gdyby to było to Twoje działanie wczesnoporonne to takie tabletki są w Polsce prawem zabronione. Więc coś kręcisz.

Ale czekam na ulotkę.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Cz kwi 24, 2008 12:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
To może moniko wklej tu jakiś skan jednej z ulotek dołączonych do takich tabletek. Jeśli tak rzeczywiście jest to będzie to tam napisane. Czekamy.

I nie zapominaj, że gdyby to było to Twoje działanie wczesnoporonne to takie tabletki są w Polsce prawem zabronione. Więc coś kręcisz.

Ale czekam na ulotkę.


Mroczny, sorry nie jestem obecnie tak dyspozycyjna czasowo, aby szukać i wklejać ulotki, ale - jeśli masz czas, znajdziesz je na anglojęzycznych stronach poświęconych antykoncepcji.


Cz kwi 24, 2008 14:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 11:29
Posty: 188
Post 
monika001 napisał(a):
Mroczny, sorry nie jestem obecnie tak dyspozycyjna czasowo, aby szukać i wklejać ulotki, ale - jeśli masz czas, znajdziesz je na anglojęzycznych stronach poświęconych antykoncepcji.


Droga moniko nie każdy umie angielski a poza tym jeśli już miałaś czas i ochotę by napisać o tym co wiesz co powinnaś znaleźć również czas by podać nam dowody na których się oparłaś. Bądź konsekwentna.


Cz kwi 24, 2008 19:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
Pozwoliłam sobie przenieść cytat z wątku o antykoncepcji, gdyż obecnie nie dysponuję czasem na tyle, aby ponownie szukać tych informacji i podawać odnośniki do stron anglojęzycznych.

pzdr.

Cytuj:
Dwuskładnikowe tabletki antykoncepcyjne Cytat:

Złożone preparaty doustne są to syntetyczne związki steroidowe, zawierające ethynyloestradiol (EE) w dawce 20-50 mcg/tabletkę oraz progestageny (pochodne 19-nortestosteronu).

Głównym mechanizmem działania tabletki złożonej jest efekt centralnego hamowania podwzgórzowych czynników uwalniających oraz gonadotropin przysadkowych (LH, FSH) w wyniku utrzymywania się stałych stężeń hormonów sterydowych w surowicy krwi - brak ujemnego sprzężenia zwrotnego.W jajnikach nie dojrzewają pęcherzyki Graaf’a i nie dochodzi do ich uwolnienia (owulacji). Dodatkowo progestagen obecny w pigułce od początku cyklu stosowania działa na endometrium przyspieszając jego transformację sekrecyjną (niska błona śluzowa macicy, gruczoły endometrium drobne, zniekształcone, nie zdolne do produkcji odpowiednich ilości śluzu - brak warunków do zagnieżdzenia blastocysty).

Powyżej opisany mechanizm działania dotyczy poniższych:

Jednofazowe Microgynon 21 0,03 lewonorgestrel 0,15
Minisiston 0,03 lewonorgestrel 0,15
Rigevidon 0,03 lewonorgestrel 0,15
Restovar 0,0375 lynestrenol 0,75
Stediril 30 0,03 lewonorgestrel 0,15
Gravistat 125 0,05 lewonorgestrel 0,125
Gravistat 250 0,05 lewonorgestrel 0,25
Loveston 0,05 octan noretisteronu 0,5
Dwufazowe Anteovin 0,05 lewonorgestrel 0,05 / 0,125
Trójfazowe Tri Novum 0,035 octan noretisteronu 0,5 / 0,75 / 1,0
Trinordiol 0.03 / 0,04 / 0,03 lewonorgestrel 0,05 / 0,075 / 0,125
Triquilar 0.03 / 0,04 / 0,03 lewonorgestrel 0,05 / 0,075 / 0,125
Tri Regol 0.03 / 0,04 / 0,03 lewonorgestrel 0,05 / 0,075 / 0,125
Trisiston 0.03 / 0,04 / 0,03 lewonorgestrel 0,05 / 0,075 / 0,125


III generacja: EE + dezogestrel
gestoden
norgestimat
preparaty selektywne, wybiórczo pobudzające receptory progesteronowe, minimalnie działają na receptory androgenowe.
Preparaty III generacji
nazwa leku zawartość
ethynyloestradiolu
(mg/tabl.) progestagen zawartość progestagenu
(mg/tabl.)
Jednofazowe Mercilon 0,02 dezogestrel 0,15
Marvelon 0,03 dezogestrel 0,15
Logest 0,02 gestoden 0,075
Femoden 0,03 gestoden 0,075
Minulet 0,03 gestoden 0,075
Cilest 0,035 norgestimat 0,25
Trójfazowe Milvane 0.03 / 0,04 / 0,03 gestoden 0,05 / 0,07 / 0,10


IV generacja: EE + dienogest
preparaty pobudzające jedynie receptory progesteronowe, o działaniu antyandrogennym, dzięki obecności grupy cjanowej zamiast grupy etynylowej w pozycji 17-alfa -19 nortestosteronu
Preparaty IV generacji
nazwa leku zawartość
ethynyloestradiolu
(mg/tabl.) progestagen zawartość progestagenu
(mg/tabl.)
Jednofazowe Valette 0,03 dienogest 2,00
________________________________________



powyższe dane z www.cm.umk.pl


Dalej, potwierdzenie tych informacji z innego źródła:
Cytat:

Tabletki dwuskładnikowe zawierające estrogeny i progestageny.

Tabletki dwuskładnikowe zawierają stałą proporcję pomiędzy estrogenami i progesteronem tzw. jednofazowe np. Marvelon, Mersilon, Femoden, Minulet, Cilest, Diane 35 lub dwufazowe Anteovin, i trójfazowe Tri Novum, Tri Regol, gdzie proporcje zmieniają się 2,3 krotnie w ciągu każdego 21 dniowego okresu.

Składniki hormonalne tabletek:

1. Składnik estrogenny pigułek:

Znane są dwa syntetyczne hormony etrogenowe: Etynyloestradiol i Mestranol różnią się one od naturalnego estradiolu i muszą być traktowane jako związki o działaniu farmakologicznym. W chwili obecnej stosowany jest jedynie etynyloestradiol w dawce od 20—50 mikrogramów.

2. Składnik progestagenny — to syntetyczne hormony

- Grupa 19 — nortestosteronu

- Grupa 17 — hydroksyprogesteronu


Mechanizm działania

1. Zaburzenia owulacji hamowanie jej na poziomie ośrodkowym (podwzgórze, przysadka) i w mechanizmie obwodowym (jajnik):

- brak dojrzewania komórki jajowej (działanie estrogenne — blok wydzielania FSH)

- hamowanie owulacji (działanie progetagenne brak szczytu LH)

2. Oddziaływanie na śluz szyjkowy (działanie progestagenu) — zwiększenie gęstości i nieprzepuszczalności dla plemników

3. Oddziaływanie na błonę śluzową macicy — zmiany uniemożliwiające zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki jajowej zarodka (efekt progestagenny).

Dodatkowo dochodzi do zaburzenia czynności jajowodów — obniżenie ich kurczliwości i prędkości transportu jajowodowego dla plemników i zapłodnionej komórki jajowej poprzez zmniejszenie liczby komórek rzęskowych.

dr Ewa Ślizień - Kuczapska ginekolog




Jak widać informacje o wielofazowym działaniu nowoczesnej dwuskładnikowej antykoncepcji hormonalnej są potwierdzane w wielu opracowaniach i podpisują się pod nimi różni lekarze ginekolodzy.

Podobne dane, potwierdzające wielokierunkowe, w tym możliwe antyimplantacyjne a tym samym wczesnoporonne działanie w/w środków znalazłam również w opracowaniach anglojęzycznych, nie będę cytować oryginalnych materiałow źródłowych, gdyż nie dla wszystkich byłoby to zrozumiałe. Zresztą w tłumaczeniu opis mechanizmu działania tychże środków brzmi tożsamo, co przytoczony powyżej.


Cz kwi 24, 2008 19:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56
Posty: 649
Post 
Ta ostatnia wiadomość powinna trafić do jakiegoś łatwo dostępnego archiwum tego forum jako cenne źródło! Szkoda będzie, kiedy zatraci się przykryta nowszymi "osadami" postów...
Dzięki moniko001


Cz kwi 24, 2008 20:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
No tak, ale to wszystko jest o tych dwuskładnikowych, a jednoskładnikowe?

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Cz kwi 24, 2008 21:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31
Posty: 637
Post Re: ,,Antykoncepcja" po stosunku
niktszczególny napisał(a):
Sam napisałeś: "przyjęcia konkretnych definicji". Przyjmowanie definicji odbywa się drogą głosowania. Może i niestety.

Moze w republikach bananowych. Ja ciesze sie zyjac w kraju, gdzie definicje ustanawiane sa przez ludzi swiatlych.

A to, ze ludzie ciemni lubia je zmieniac po swojemu, interpretowac na milion sposobow, to juz pomniejszy problem, w dotatku nie moj problem.

_________________
---
teh podpiss


Cz kwi 24, 2008 21:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56
Posty: 649
Post 
Nie do końca masz rację. Pewne ważne definicje, te prawne, najpierw tworzą ludzie światli, ale potem poddaje się je pod głosowanie.


Cz kwi 24, 2008 22:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
monika001 napisał(a):
Podobne dane, potwierdzające wielokierunkowe, w tym możliwe antyimplantacyjne a tym samym wczesnoporonne działanie w/w środków znalazłam również w opracowaniach anglojęzycznych, nie będę cytować oryginalnych materiałow źródłowych, gdyż nie dla wszystkich byłoby to zrozumiałe. Zresztą w tłumaczeniu opis mechanizmu działania tychże środków brzmi tożsamo, co przytoczony powyżej.

Działanie antyimplantacyjne nie jest tożsame z wczesnoporonnym.
Te pojęcia coś oznaczają i oznaczają różne rzeczy - środki wczesnoporonne złuszczają wyściółkę macicy z ewentualnym zagnieżdżonym zarodkiem, a antyimplantacyjne tego nie robią - nie są wstanie "przeciwdziałać" już zaistniałej ciąży i dlatego nie są klasyfikowane jako wczesnoporonne.
Fakt zapłodnienia nic nie gwarantuje i ciąża jeszcze nie istnieje - spora część (niemal połowa) zapłodnionych jaj nie zagnieżdża się i samoistnie zostaje wydalona z organizmu ze względu na naturalne zjawiska antyimplantacyjne istniejące bez żadnego wspomagania antykoncepcją - nawet w warunkach idealnych przynajmniej 1/3 zapłodnień nie kończy się ciążą, a 15-20% już zagnieżdżonych zarodków zostaje samoistnie odrzucona.

Owszem, można uznać w ramach wiary, że sztuczne i świadome zwiększanie zjawisk antyimplantacyjnych jest moralnie niewłaściwe, ale nie mieszajmy pojęć - zielone to nie czerwone, choć oba są kolorami, a antyimplantacyjne nie oznacza wczesnoporonne, choć wynikiem obu jest brak ciąży.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt kwi 25, 2008 0:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31
Posty: 637
Post 
filippiarz napisał(a):
Fakt zapłodnienia nic nie gwarantuje i ciąża jeszcze nie istnieje - spora część (niemal połowa) zapłodnionych jaj nie zagnieżdża się i samoistnie zostaje wydalona z organizmu ze względu na naturalne zjawiska antyimplantacyjne istniejące bez żadnego wspomagania antykoncepcją - nawet w warunkach idealnych przynajmniej 1/3 zapłodnień nie kończy się ciążą, a 15-20% już zagnieżdżonych zarodków zostaje samoistnie odrzucona.
Dodajmy, ze tym odrzuconym zarodkom, czyli ludziom (wszak od poczecia), nikt nie urzadza pogrzebow, ani nie przejmuje sie, ze laduja w ubikacji, czy koszu na smieci razem z podpaska.

_________________
---
teh podpiss


Pt kwi 25, 2008 6:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56
Posty: 649
Post 
Od początku podkreślam, że kontekstem mojej wypowiedzi będzie sytuacja naturalnego wczesnego poronienia (ew. niezagnieżdżenia) zarodka a nie sytuacja wynikła z jakiejkolwiek antykoncepcji, zapłodnienia in vitro itp

Niekoniecznie mówimy tu o ludziach. Można sobie wyobrazić (i często właśnie tak jest), że zarodek miał takie aberracje genetyczne (na przykład rozwojowe), że już nie można byłoby mówić o nim jako o nowym człowieku, tylko raczej o bezładnej masie komórkowej.
I nie ma się co oburzać, tak to niestety (albo stety) działa. Dopóki w to wszystko nie ingerujemy, z moralnego punktu widzenia nic złego się nie dzieje.

Gdybyśmy o wszystkich takich wczesnych poronieniach myśleli w kategoriach ludzkiej śmierci moglibyśmy łatwo popaść w obłęd. Bo co moglibyśmy zaradzić? Przestać się w ogóle rozmnażać, bo to grozi zabiciem? Ratować te grudki komórek? Nawet przy założeniu, że w przyszłości byłoby możliwe ciągnięcie takiej hodowli dość długo, chciałbyś wierzyć, że ta ważąca 10 kg cuchnąca gruda z martwicą w środku to Twoje dziecko? Człowiek?

Daleki jestem od tworzenia tu jakiejś nowej szatańskiej definicji człowieczeństwa, ale w końcu o tym kim biologicznie jesteśmy decydują nasze geny. Gdybyśmy mieli komplet genów szczura, bylibyśmy szczurem a nie człowiekiem. Jeżeli aberracja tak dalece zmienia genotyp, że nie można już mówić o człowieku, dajmy sobie z tym spokój. Inna sprawa, że ja osobiście nie podjąłbym się powiedzieć jak duża zmiana wystarcza, żeby przestać mówić o istocie ludzkiej. Pozostawmy więc całą sprawę okrutnej naturze. Jeśli odrzuciła zarodek - to znaczy, że człowiekiem nie był. To chyba najlepsze rozwiązanie.

Nasza biologia jest dalece "niedoskonała" i czasem nie wytrzymuje konfrontacji z naszymi ideałami, wiarą, przekonaniami. Nową wiedzę, w tym biologiczną, trzeba jakoś wpasować w system naszych wartości. Oczywiście jest to problem i niektórzy wolą zatkać uszy, ale moim zdaniem po to mamy rozum a niektórzy szczęśliwcy do tego jeszcze wiarę, żeby jakoś z tego wybrnąć i kolejny element układanki jakoś dodać.

Pozdrawiam


Pt kwi 25, 2008 7:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 11:29
Posty: 188
Post 
Ważna rzecz dla wierzących i praktykujących

Skoro uznać że zarodek, którego nie dopuszcza się do zagnieżdżenia w wyniku stosowania tabletek antykoncpcyjnych jest już człowiekiem i mamy działanie wczesnoporonne to czy w takim razie idąc do spowiedzi nie powinno się spowiadać z aborcji? A przecież z aborcji spowioada się już u biskupa, czyli wychodzi na to że wszystkie kobiety stosujące tabletki antykoncepcyjne powinny spowiadać się u biskupa!!!!!


Pt kwi 25, 2008 7:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
filippiarz napisał(a):
..a antyimplantacyjne tego nie robią - nie są wstanie "przeciwdziałać" już zaistniałej ciąży i dlatego nie są klasyfikowane jako wczesnoporonne.


Otóż są w stanie przeciwdziałać. Gdyby nie działanie antynidacyjne, zapłodniona komórka mogłaby się normalnie rozwijać i nie przywołujmy tu samoistnych, naturalnych poronień, bo to zupełnie inna kwestia. Nie budząca przynajmniej moralnych kontrowersjii nie wywołująca odpowiedzialności sumienia.
filippiarz napisał(a):
Fakt zapłodnienia nic nie gwarantuje i ciąża jeszcze nie istnieje


Może uściślijmy: Ciąża nie istnieje, bo nie doszło jeszcze do implantacji,
ale istnieje życie. I to fakt. Dziś medycyna tego już nie kwestionuje.
Działanie antynidacyjne tabletek (spowolnienie perystaltyki jajowodów, wpływ na słaby rozwój - zatem upośledzenie funkcji endometrium - ma za zadanie uniemożliwić implantację i normalny rozwój zarodka. To są fakty. Wskutek działania antynidacyjnego/antyimplantacyjnego środków hormonalnych zapłodnione zarodki obumierają, bo nie mają szans na zagnieżdżenie i normalny rozwój.
I nie mówmy tu o ciąży od momentu implantacji. Życie już zaistniało. Ludzkie komórki się połączyły. Gdyby nie działanie antynidacyjne tabletek płód z ogromną dozą prawdopodobieństwa mógłby żyć i rozwijać się prawidłowo.
Sztucznie zdefiniowany przez m.in takie organizacje jak WHO - fakt zaistnienia życia/ciąży od momentu zagnieżdżenia się zarodka mnie nie przekonuje. [/b]


Pt kwi 25, 2008 7:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL