Ewolucja biologiczna a wiara - pogódźmy się!
Autor |
Wiadomość |
Masa
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 0:03 Posty: 301
|
do autora wątku:
nie można pogodzić PRAWDY SŁOWA BOŻEGO z kłamstwem ewolucji... nie da sie...
Bóg w swoim Słowie mówi że to ON stworzył wszystko, ewolucja twierdzi że Boga nie ma...
tego się nie da pogodzić...
prawda jest taka: JAHWE jest STWÓRCĄ WSZECHŚWIATA.AMEN.
_________________ Nie wstydzę się ewangelii Chrystusowej; jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy. (Rzymian 1:16)
|
Wt kwi 29, 2008 12:09 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Masa napisał(a): ewolucja twierdzi że Boga nie ma...
co za bzdura.
(l)AMEN(t)...
|
Wt kwi 29, 2008 12:16 |
|
 |
Atei
Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19 Posty: 314
|
Masa napisał(a): ewolucja twierdzi że Boga nie ma...
W którym miejscu ewolucja mówi, że Boga nie ma?
_________________ Wierzę w naukę i rozum.
Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".
|
Wt kwi 29, 2008 12:46 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Atei napisał(a): Masa napisał(a): ewolucja twierdzi że Boga nie ma... W którym miejscu ewolucja mówi, że Boga nie ma?
w tym gdzie masa ją zrozumiał, czyli nigdzie.
|
Wt kwi 29, 2008 13:10 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Tzw. teoria ewolucji jest hipotezą naukową. Nauka jak wiadomo Bogiem się nie zajmuje. Do objaśniania rzeczywistości jest jej zbędny. Więc i w teorii ewolucji czynnik Boga nie istnieje. W tym znaczeniu masa ma rację.
Czym innym zaś jest niesprzeczność teorii ewolucji z twierdzeniem o sprawczej roli Boga w stworzeniu i nadaniu "ruchu" ewolucji. A nawet ingerowaniu w jej bieg. Co mogłoby objaśnić dotąd nie wytłumaczalne "dziury" w tej teorii.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Wt kwi 29, 2008 16:16 |
|
|
|
 |
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
[quote=Rita]
Hmmm... ale człowiek potrafi to tylko i wyłącznie jeżeli użyje systemu podtrzymującego życie. Są organizmy, które żyją w środowiskach, w których my nie przeżylibyśmy sekundy. I radzą sobie bez takich systemów. Poza tym my absolutnie nie jesteśmy przystosowani do życia na księżycu. Ot, byliśmy tam, ale nie żyliśmy. Dopiero jak sie tam rozmnożymy będzie można mówić o jakimś przystosowaniu. Do tej pory jesteśmy tak przystosowani do życia na księżycu, jak pingwin do życia na pustyni.[/quote]
Tu właśnie całe źródło nieporozumień. Użycie technologii jest naturalną konsekwencją tych naszych cech, którymi różnimy się od pozostałych gatunków. Jeśli sztucznie pozbawisz człowieka możliwości korzystania z tego, gdzie jego przewaga jest największa, tj. umiejętności tworzenia i operowania pojęciami, korzystania z wiedzy i umiejętności innych, współdziałania z wykorzystaniem zaawansowanych form komunikacji itp jest jasne, że takie zawody przegra.
Tym jest dziś dla nas technologia, czym skorupa dla żółwia czy nogi dla geparda.
Gepard i orzeł w locie nie są najszybsze. Najszybszy jest człowiek w samolocie i promie kosmicznym.
A samolot i prom kosmiczny nie są nam dane. To my jako gatunek je stworzyliśmy. Porównanie z innymi gatunkami nadal jest uprawnione. Nie ma żadnego powodu, żeby nas rozbierać i dopiero na golasa porównywać ze słoniem. My to nie tylko nasza skóra i mięśnie. My - to również nasz umysł, mowa, kultura, wiedza. Bez tego wszystkiego nie jesteśmy w pełni ludźmi. Rzuć grupę ludzi w środek dźungli. Jeśli przeżyją pierwszych parę dni, to zapewne odtworzą jakąś tam formę cywilizacji i znów zaczną "wygrywać" z innymi gatunkami.
|
Wt kwi 29, 2008 16:40 |
|
 |
Masa
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 0:03 Posty: 301
|
nie byłoby tej całej śmiesznej teorii ewolucji, gdyby Darwin wierzył że Bóg jest, niestety człowiek ten był zwiedzony przez diabła i tak powstała teoria ewolucji, która jest tak śmiesza że aż dziw że ludzie w to wierzą 
_________________ Nie wstydzę się ewangelii Chrystusowej; jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy. (Rzymian 1:16)
|
Śr kwi 30, 2008 14:02 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Masa napisał(a): nie byłoby tej całej śmiesznej teorii ewolucji, gdyby Darwin wierzył że Bóg jest, niestety człowiek ten był zwiedzony przez diabła i tak powstała teoria ewolucji, która jest tak śmiesza że aż dziw że ludzie w to wierzą 
Mało tego, podobno niektórzy wierzą, że Ziemia jest kulą, a po jej drugiej stronie ludzie chodzą do góry nogami i nie spadają. Naiwność ludzka nie zna granic, co już Einstein zauważył 
|
Śr kwi 30, 2008 17:58 |
|
 |
TutajDaniel
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24 Posty: 561
|
Tak się składa, że już w ST mówi się o okrągłej Ziemi ulokowanej w "nicości":
Cytuj: Już 3500 lat temu napisano w Biblii, że Ziemia jest zawieszona „na niczym" (Hioba 26:7). A w VIII wieku p.n.e. Izajasz wyraźnie wspomniał o „okręgu ziemi" (Izajasza 40:22) Kulista Ziemia utrzymująca się w przestrzeni bez żadnej widzialnej podpory – czy opis ten nie brzmi zdumiewająco współcześnie?
|
Śr kwi 30, 2008 22:45 |
|
 |
hitman
Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47 Posty: 866
|
Masa napisał(a): nie byłoby tej całej śmiesznej teorii ewolucji, gdyby Darwin wierzył że Bóg jest, niestety człowiek ten był zwiedzony przez diabła i tak powstała teoria ewolucji, która jest tak śmiesza że aż dziw że ludzie w to wierzą 
Darwin sam napisał, że teoria ewolucji jest dowodem wspaniałości Boga.
|
Śr kwi 30, 2008 23:46 |
|
 |
TutajDaniel
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24 Posty: 561
|
Zresztą nawrócił się na Chrześcijaństwo. PO ogłoszeniu "Teorii Ewolucji".
|
Śr kwi 30, 2008 23:53 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Cytuj: Już 3500 lat temu napisano w Biblii, że Ziemia jest zawieszona „na niczym" (Hioba 26:7). A w VIII wieku p.n.e. Izajasz wyraźnie wspomniał o „okręgu ziemi" (Izajasza 40:22) Kulista Ziemia utrzymująca się w przestrzeni bez żadnej widzialnej podpory – czy opis ten nie brzmi zdumiewająco współcześnie? Za Biblią Tysiąclecia: Hi 26, 1-14 napisał(a): 1 Hiob na to odpowiedział i rzekł: 2 «Ależ pomogłeś choremu, wzmocniłeś ramię osłabłe! 3 Tyś niemądremu doradził, ujawniłeś pełnię rozumu! 4 Do kogo kierujesz te słowa, czyjże to duch wionie z ciebie? 5 Umarli drżą w podziemiu, ocean i jego mieszkańcy. 6 Szeol dla Niego jest nagi, Abaddon1 jest bez zasłony. 7 Dach rozciąga nad pustką, ziemi niczym nie umacnia, 8 wody chmurami krępuje2, nie pękną pod nimi obłoki. 9 Zakrywa oblicze księżyca rozciągając nad nim chmury.
Zwyciężył złe moce
10 Wodom nakreślił granice, oddzielił światło od mroku. 11 Słupy niebieskie się chwieją, drżące przed Jego groźbą. 12 Potęgą wzburzył pramorze, roztrzaskał Rahaba swą mocą, 13 wichurą oczyszcza strop nieba i Węża Zbiega3 niszczy swą ręką.
Potęga Jego władzy
14 Oto są ślady dróg Jego; jak mało o Nim się słyszy! Któż zdoła pojąć grom Jego mocy?» Iz 40, 21-23 napisał(a): 21 Czy nie wiecie tego? Czyście nie słyszeli? Czy wam nie głoszono od początku? Czyście nie pojęli utworzenia ziemi? 22 Ten, co mieszka nad kręgiem ziemi, której mieszkańcy są jak szarańcza, On rozciągnął niebiosa jak tkaninę i rozpiął je jak namiot mieszkalny. 23 On możnych obraca wniwecz, unicestwia władców ziemi.
Odpowiadając na pytanie: nie, ten opis "kulistej Ziemi utrzymującej się w przestrzeni bez żadnej widzialnej podpory" na moje ucho nie brzmi zdumiewająco współcześnie 
|
Pt maja 02, 2008 11:12 |
|
 |
TutajDaniel
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24 Posty: 561
|
Cytuj: Podczas gdy zamiarem Biblii nie jest kształcenie swoich czytelników na temat naukowych zasad i faktów, to jednak każdy aspekt Bożego dzieła stworzenia o którym wspomina, jest bez wątpienia prawdziwy. Można to pokazać na przykładzie Księgi Joba 26.7. Widzimy tam nowoczesny opis ziemi obracającej się w przestrzeni. Napisano to około 3000 lat p.n.e., podczas gdy cała reszta "świata nauki" opierając się na swojej fantazji ostrzegała przez wieki, że temu, kto zapędzi się zbyt daleko, grozi spadnięcie z krawędzi płaskiej ziemi. Co więcej, Izajasz 40.22 stwierdza, że Bóg "siedzi nad okręgiem ziemi". Istnieje tylko jedna bryła geometryczna, co do której opis taki będzie prawdziwy w przypadku każdego czytelnika znajdującego się na jej powierzchni. Bryłą tą jest kula. Zgadza się to z opisem w Księdze Joba 26. I właśnie tego powinniśmy spodziewać się od Biblii. Kto, jeśli nie Stwórca, wie lepiej jak wygląda wszechświat?
Nieco precyzyjniejsza interpretacja 
|
Pt maja 02, 2008 11:23 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
Sugeruje wrócić do tematu.
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Pt maja 02, 2008 11:38 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Spotkałem tutaj takie pytanie :W którym miejscu "Ewolucja " twierdzi ,że Boga nie ma ? A w którym miejscu Bóg twierdzi ,że "Ewolucja? jest? To drugie pytanie jest podobnej treści ."Ewolucja "nie twierdzi ,że Boga nie ma i nie twierdzi ,że Bóg jest. "Ewolucja "nie tródni się poszukiwaniem Boga ,tym tródni się Kościół .Podobnie Kościół nie tródni się poszukiwaniem "Ewolucji " i wolał by nawet ,aby Darwin nigdy się nie urodził , bo przez swoje odkrycie narobił w Kościele dużego zamieszania i teolodzy dzisiaj mają znacznie więcej pracy.I tu jest właśnie konflikt ,którego "wierzący" starają się niezauważać i mówią sobie:"Skoro" Ewolucja"nie twierdzi ,że Boga nie ma (o niech by spróbowała  ) to po co ona w ogóle jest ? Bóg jest ,alleluja i do przodu! "
|
Śr maja 07, 2008 17:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|