Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr paź 01, 2025 17:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
 Seweryn i Jego definicja ateisty 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Czy muzułmanie są ateistami? Ich Bóg jest inny niż Jahwe i wg ciebie nie istnieje? Czy jeśli nie istnieje to muzułmanie są ateistami?

Jeśli Seweryn chce używać sobie nazwy ateista w znaczeniu mało komu znanym to jego sprawa. Tylko niech nie się nie dziwi, ze też mało kto będzie go rozumiał. Wątpię by jego propozycja przyjęła się w nauce :)
Po co próbować czynić jakąś nazwę wieloznaczną i siać zamęt?
Toż to ponoć specjalność diabła ;)


:o

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Śr kwi 30, 2008 22:29
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
R6 napisał(a):
Czy muzułmanie są ateistami? Ich Bóg jest inny niż Jahwe i wg ciebie nie istnieje? Czy jeśli nie istnieje to muzułmanie są ateistami?

Jeśli Seweryn chce używać sobie nazwy ateista w znaczeniu mało komu znanym to jego sprawa. Tylko niech nie się nie dziwi, ze też mało kto będzie go rozumiał. Wątpię by jego propozycja przyjęła się w nauce :)
Po co próbować czynić jakąś nazwę wieloznaczną i siać zamęt?
Toż to ponoć specjalność diabła ;)


:o


Nie pisałem że muzułumanie są Ateistami ,za to ty tak.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr kwi 30, 2008 22:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19
Posty: 314
Post 
W całej tej dyskusji chodzi o to, że definicja Ateisty i Teisty jest inna, niż Ty założyłeś.

Ateista to osoba która nie wierzy, że istnieje ktoś taki jak bóg (jakikolwiek),
a Teista to osoba która wierzy, że istnieje ktoś taki jak bóg (niezależnie czy ten bóg jest tym prawdziwym według Ciebie, czy też nie. Wystarczy, aby osoba która w niego wierzy myślała, że jest on prawdziwy).

Jeśli ktoś nie uznaje nauk Jezusa, to nie jest Katolikiem: moim zdaniem takiego argumentu powinieneś używać.

Trochę się zapędziłeś z tym definiowaniem Ateizmu.

Ktoś z Afryki może nie wierzyć w Jezusa czy Jahwe, ale może wierzyć w jakiegoś Ducha Płomienia który według niego jest boską istotą. To nic, że taki Duch Płomienia nie istnieje (my to wiemy), ale ten mieszkaniec Afryki już tego nie będzie wiedział, bo będzie uważał Ducha Płomienia za boską istotę. To wystarczy, aby uznać go za Teistę.

Pojęcie Teista jest bardzo szerokie, bo dotyczy wyznawców prawie wszystkich religii. W przypadku buddyzmu to inaczej wygląda.

Tak to już zostało przyjęte w Polsce i w innych krajach, więc nie widzę powodu dla których należałoby zmieniać definicje Teizmu i Ateizmu.

Wyobraź sobie taką sytuację, że każdy człowiek na Ziemi dostaje do wypełnienia ankietę z pytaniem: "Czy według Ciebie istnieje jakaś boska istota?" I odpowiedzi będą takie:
1. Tak, według mnie istnieje.
2. Nie mam pojęcia, może istnieje, albo nie.
3. Nie, według mnie nie istnieje.

Ten kto zaznaczy odp 1 będzie Teistą, kto zaznaczy 2 będzie Agnostykiem, a kto zaznaczy odp 3 będzie Ateistą.

To takie proste definicje.

Rozumiemy się teraz?

_________________
Wierzę w naukę i rozum.

Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".


Śr kwi 30, 2008 22:39
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Atei napisał(a):
W całej tej dyskusji chodzi o to, że definicja Ateisty i Teisty jest inna, niż Ty założyłeś.

Ateista to osoba która nie wierzy, że istnieje ktoś taki jak bóg (jakikolwiek),
a Teista to osoba która wierzy, że istnieje ktoś taki jak bóg (niezależnie czy ten bóg jest tym prawdziwym według Ciebie, czy też nie. Wystarczy, aby osoba która w niego wierzy myślała, że jest on prawdziwy).

Jeśli ktoś nie uznaje nauk Jezusa, to nie jest Katolikiem: moim zdaniem takiego argumentu powinieneś używać.

Trochę się zapędziłeś z tym definiowaniem Ateizmu.

Ktoś z Afryki może nie wierzyć w Jezusa czy Jahwe, ale może wierzyć w jakiegoś Ducha Płomienia który według niego jest boską istotą. To nic, że taki Duch Płomienia nie istnieje (my to wiemy), ale ten mieszkaniec Afryki już tego nie będzie wiedział, bo będzie uważał Ducha Płomienia za boską istotę. To wystarczy, aby uznać go za Teistę.

Pojęcie Teista jest bardzo szerokie, bo dotyczy wyznawców prawie wszystkich religii. W przypadku buddyzmu to inaczej wygląda.

Tak to już zostało przyjęte w Polsce i w innych krajach, więc nie widzę powodu dla których należałoby zmieniać definicje Teizmu i Ateizmu.

Wyobraź sobie taką sytuację, że każdy człowiek na Ziemi dostaje do wypełnienia ankietę z pytaniem: "Czy według Ciebie istnieje jakaś boska istota?" I odpowiedzi będą takie:
1. Tak, według mnie istnieje.
2. Nie mam pojęcia, może istnieje, albo nie.
3. Nie, według mnie nie istnieje.

Ten kto zaznaczy odp 1 będzie Teistą, kto zaznaczy 2 będzie Agnostykiem, a kto zaznaczy odp 3 będzie Ateistą.

To takie proste definicje.

Rozumiemy się teraz?


Muszę powiedzieć że nie bardzo . To są rzeczy oczywiste więc w czym problem? Ateista nie wierzy w Boga , Teista wierzy ,więc do czego zmierzasz?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz maja 01, 2008 8:33
Zobacz profil
Post 
Seweryn napisał(a):
R6 napisał(a):
Czy muzułmanie są ateistami? Ich Bóg jest inny niż Jahwe i wg ciebie nie istnieje? Czy jeśli nie istnieje to muzułmanie są ateistami?

Jeśli Seweryn chce używać sobie nazwy ateista w znaczeniu mało komu znanym to jego sprawa. Tylko niech nie się nie dziwi, ze też mało kto będzie go rozumiał. Wątpię by jego propozycja przyjęła się w nauce :)
Po co próbować czynić jakąś nazwę wieloznaczną i siać zamęt?
Toż to ponoć specjalność diabła ;)


:o


Nie pisałem że muzułumanie są Ateistami ,za to ty tak.


gdzie???

paczta ludziska!
Seweryn jak mu wygodnie to nie rozróżnia twierdzeń od pytań... :?


Cz maja 01, 2008 10:55

Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19
Posty: 314
Post 
Cytuj:
Muszę powiedzieć że nie bardzo . To są rzeczy oczywiste więc w czym problem? Ateista nie wierzy w Boga , Teista wierzy ,więc do czego zmierzasz?


Zmierzam do tego, że Tobie się czasami te pojęcia mylą. W innej dyskusji stwierdziłeś, że jak ktoś nie jest uczniem Jezusa, to jest Ateistą, niezależnie od tego, czy wierzy, czy też nie wierzy w boskie istoty.

Albo też czasami stwierdzasz, że jak ktoś jest zły, to jest ateistą. Było tak przykładowo w dyskusji o człowieku który gwałcił swoją córkę. Powiedziałeś, że musiał on być ateistą. Na jakiej podstawie tak mogłeś stwierdzić? Miałeś jakieś informacje o tym, że on nie wierzy w jakąś boską istotę?
Jeśli nie mamy takich informacji, to możemy powiedzieć tylko, że nie wiemy czy on był ateistą, teistą, czy może agnostykiem.

_________________
Wierzę w naukę i rozum.

Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".


Cz maja 01, 2008 11:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Ludzie ,trzymajcie mnie ! ;)

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Cz maja 01, 2008 11:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Atei napisał(a):
Cytuj:
Muszę powiedzieć że nie bardzo . To są rzeczy oczywiste więc w czym problem? Ateista nie wierzy w Boga , Teista wierzy ,więc do czego zmierzasz?


Zmierzam do tego, że Tobie się czasami te pojęcia mylą. W innej dyskusji stwierdziłeś, że jak ktoś nie jest uczniem Jezusa, to jest Ateistą, niezależnie od tego, czy wierzy, czy też nie wierzy w boskie istoty.

Albo też czasami stwierdzasz, że jak ktoś jest zły, to jest ateistą. Było tak przykładowo w dyskusji o człowieku który gwałcił swoją córkę. Powiedziałeś, że musiał on być ateistą. Na jakiej podstawie tak mogłeś stwierdzić? Miałeś jakieś informacje o tym, że on nie wierzy w jakąś boską istotę?
Jeśli nie mamy takich informacji, to możemy powiedzieć tylko, że nie wiemy czy on był ateistą, teistą, czy może agnostykiem.


Oczywiście że tak . Tan człowiek nie mógł być wierzący gdyż tak jak mówił Jezus:" ten wierzy kto wypełnia słowa moje" ,on ich nie wypełniał .

Natomiast jeśli ci chodzi o to że mógł być innej wiary to powiem ci , że nie jest znany żaden Bóg który by nakazywał zabijać ,więc nie mógł też być innej wiary. Jeśli nie to znaczy że był Ateistą .

Jesli uważasz, że mógł wierzyć w zeusa ,hobbitów czy elfy to oszukujesz sam siebie bo rozmawiamy o religii ,a nie mitach czy bajkach.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz maja 01, 2008 16:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19
Posty: 314
Post 
Seweryn napisał(a):
Oczywiście że tak . Tan człowiek nie mógł być wierzący gdyż tak jak mówił Jezus:" ten wierzy kto wypełnia słowa moje" ,on ich nie wypełniał .

Natomiast jeśli ci chodzi o to że mógł być innej wiary to powiem ci , że nie jest znany żaden Bóg który by nakazywał zabijać ,więc nie mógł też być innej wiary. Jeśli nie to znaczy że był Ateistą .


Gdy mówimy o pojęciach teista i ateista, to bierzemy pod uwagę to, czy dana osoba uznaje że istnieje boska istota, czy też nie uznaje.

Ktoś może wielbić Szatana, zabijać ludzi w jego imieniu, ale nie będzie ateistą jeśli będzie twierdził, że istnieje ktoś taki jak Bóg, nawet mimo tego że uzna go za swojego największego wroga którego będzie chciał zniszczyć.

Aby stwierdzić czy ten gwałciciel był ateistą, czy też nie, to należałoby go spytać: "Czy według ciebie istnieje jakaś boska istota?". Gdyby odpowiedział "nie", to będzie ateistą, ale jeśli odpowie "tak" to już będzie teistą. No może jeszcze odpowiedzieć "nie wiem", to wtedy będzie agnostykiem.

Nie można nazwać ateistą tego, kto twierdzi że jakaś boska istota istnieje.

_________________
Wierzę w naukę i rozum.

Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".


Cz maja 01, 2008 16:58
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
Niniejszym oświadczam,iż uważam Seweryna za boską istotę,która istnieje i przemawia do nas.


Czy mogę uwazać sie za zabezpieczonego na przyszłosć przed posądzeniami o ateizm?

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Cz maja 01, 2008 17:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Atei napisał(a):
Seweryn napisał(a):
Oczywiście że tak . Tan człowiek nie mógł być wierzący gdyż tak jak mówił Jezus:" ten wierzy kto wypełnia słowa moje" ,on ich nie wypełniał .

Natomiast jeśli ci chodzi o to że mógł być innej wiary to powiem ci , że nie jest znany żaden Bóg który by nakazywał zabijać ,więc nie mógł też być innej wiary. Jeśli nie to znaczy że był Ateistą .


Gdy mówimy o pojęciach teista i ateista, to bierzemy pod uwagę to, czy dana osoba uznaje że istnieje boska istota, czy też nie uznaje.

1)[Ktoś może wielbić Szatana, zabijać ludzi w jego imieniu, ale nie będzie ateistą jeśli będzie twierdził, że istnieje ktoś taki jak Bóg, nawet mimo tego że uzna go za swojego największego wroga którego będzie chciał zniszczyć.

2)Aby stwierdzić czy ten gwałciciel był ateistą, czy też nie, to należałoby go spytać: "Czy według ciebie istnieje jakaś boska istota?". Gdyby odpowiedział "nie", to będzie ateistą, ale jeśli odpowie "tak" to już będzie teistą. No może jeszcze odpowiedzieć "nie wiem", to wtedy będzie agnostykiem.

Nie można nazwać ateistą tego, kto twierdzi że jakaś boska istota istnieje.


1)Szatan nie jest Bogiem , a Ateizm odnosi sie do niewiary w Boga , więc ten przykład jest nieuprawniony.

2) Oczywiscie można się pytać , ale jest jeszcze coś takiego jak zdrowy rozsądek i rozum .Ja wierzę również w rozum , a on mi podpowiada , że jesli człowiek, który wierzy, że Bóg istnieje wie ,że kara jest nieunikniona . Gwałciciel swojej córki przez 24 lata nie zachowywał się tak jak ktoś kto wie, że kara jest nieunikniona ,stąd wyciągam logiczny wniosek , że nie wierzył on w tę karę . Zgadnij kto nie wierzy w karę Boską?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz maja 01, 2008 17:47
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
np. człowiek,który wierzy w Boga nie zawracającego sobie głowy nagradzaniem czy karaniem swoich podopiecznych?

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Cz maja 01, 2008 17:49
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
WaszJudasz napisał(a):
np. człowiek,który wierzy w Boga nie zawracającego sobie głowy nagradzaniem czy karaniem swoich podopiecznych?


Człowiek który wierzy w Boga , wierzy tym samym w jego słowa , a co piszesz nimi nie jest.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz maja 01, 2008 17:54
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
nie udawaj,że nie wiesz,że ludzie wierząy w Boga mają dość zroznicowane wyobrazenia na temat tego gdzie Jego słowa można znaleźć i czy w ogóle jakieś do ludzi kieruje.

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Cz maja 01, 2008 18:00
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
zaprawdę, nie udawaj albowiem-boskiej istocie takiej jak Ty nie przystoi.

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Cz maja 01, 2008 18:01
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL