Oto dowód na to, że Polska nie jest żadnym krajem archaicznym jak się to próbuje nam wmawiać.
Oto corpus delicti:
http://www.tvn24.pl/-1,1548317,wiadomosc.html
To juz problem moderatorów czy uznać ten temat za polityczny, bo własnie nasi politycy na siłę upolitycznili telewizję, która nic w spólnego z polityka mieć nie powinna.
Jak uważacie, że to jest wątek stricte polityczny przenieście go do bieżących wydarzeń politycznych.

Precz z abonamentem. Niech przytoczą przykłady z całego świata, a nie z kilku socjalistycznych krajów europejskich.
Co jest takiego ''misyjnego" w publicznych mediach. Wystarczy rzucić okiem na program telewizyjny. Ile państwo będzie jeszcze ze mnie doić? Boją się o swoje "małe" zarobki rzesze prezenterów, prezesów, publicystów itd tej hołoty. Wmawiają nam jacyś artyści wzajemnej adoracji jakieś brednie o jakieś słusznej misji mediów, w których to przecież się lansują i bez których zginą.
Kiedyś był np blok programowy "Telewizja edukacyjna" jednego dnia historia kolejnego technika itd. A dzisiaj? Ku..a "moda na sukces". Jak już puszczą coś ciekawego to po 23, kiedy wszyscy kimają. Bredził coś ostatnio jakiś reżyser, ze abonament jest potrzebny bo się dokładamy to filmów, teatru, orkiestr. Tylko że w usa nikt się do filmów, teatru i orkiestr nie dokłada, a hoolywood ma się dobrze i jeszcze na siebie zarabia. Podobnie Broadway.
Podatek tu, podatek tam i 60% moich zarobków kradnie państwo, następnie w większości trwoni te pieniądze i dalej jesteśmy golasami.
Nasze dzieci, nasza telewizja, nasze zarobki. Wszystko nasze, a nie moje, twoje. Nawet drzewo rosnące na mojej posesji jest nasze, bo muszę mieć swoją i urzędnika zgodę na ścięcie. Czyli jest nasze.
Na co jeszcze państwo chce nałożyć abonament. Na internet? Na oddychanie, bo wydzielam słynny ostatnio i modny CO2 i szkodzę środowisku? Może na poranną kupę.

ttp://tv.wp.pl/index.html

Jak coś fajnego leci to albo rano, kiedy wszyscy są w pracy, albo w nocy.
W godzinach największej oglądalności leci jakieś serialowe chłam... Klany, plebanie, mody na sukces, m jak miłość (S jak sranie ) Nie wiem sami prześledźcie program dnia codziennego.

Ups, stare kraje unii, to są socjalistyczne?
Zresztą wstąpiliśmy do unii, to powiniismy preferować ich rozwiązania a nie z Ugandy, cz Sri Lanki.

Państwo doi nas z każdej strony i jakoś się nie buntujecie.
Np. płacimy podatki (w paliwie) na drogi, a jeżdzimy kompletnymi bezdrożami i jesteśmy ciągle dymani przez państwo w tej kwestii.
Tracimy przez to nie 17 zł miesięcznie z setki, tysiące zł na naprawę naszych samochodów i jakos nikt się tym nie przejmuje.
Może to mi wytłumaczycie?
Co mi po misji TVP skoro muszę wydać masę pieniędzy na nowy wahacz.
Dajecie się dymać przez państwo jak małe dzieci na tysiące złotych a tak bardzo żal wam wydać 17 zł.

Właśnie płacisz abonament (codziennie przy paliwie) na dziurawe drogi i co chcesz z tym zrobić?

jedno z definicji akcyzy.
Dlaczego musimy płacić akcyzę za takie dobra "luksusowe" jak gaz i prąd.
Przeciez to są dobra pierwszej potrzeby.
Bez tego nie można żyć (w dzisiejszych czasach) jak bez powietrza.
I na to też jest zgoda społeczna?
To właśnie jest ten niechciany i niesprawiedliwy abonament, który nie powinniśmy płacić.
Alkohole, wyroby tytoniowe no i ewentualnie gaz napędowy, benzyna, broń, kawa......ect, to powinna mieć akcyzę.
Biedna babcia jest zmuszana do płacenia akcyzy za gaz i prąd.
Zabiera jej się krocie pieniędzy za ten luksus i Wam to nie przeszkadza?
Ja wole płacić ten marny abonament na TVP, niż setki, tysiące zł na akcyzy za pseudo-luksusy.
Tutaj widzę oszczędność dla obywateli, a w szczegolności dla emerytów i rencistów.
Ale mi gest te 17 zł. Śmiechu warte.

"a szczególności dla emerytów i rencistów"...masz rację osiris.
Biedna babcia pozwala sobie na "luksusy" - gaz, prąd, a narzeka o marne 17 zł.
Dostaje po 34 latach pracy 950 zł.
Stać ją na "luksusy" - gaz, prąd, czynsz, leki, środki higieniczne, coś najtańszego z odziezy czy obuwia - i zostaje jej 250-350zł na życie - fuul wypas!!!
Nie wypada ztem żałować marnych 17 zł
Nie mogą przecież biedni szefowie, producenci w TVP zarabiać nędznych 15-20 tys miesięcznie....za godną pracę godna zapłata - odpowiednio zatem 60-70 tys zł lub 170 za programy autorskie.

Akurat z tym się zgadzam, że to skandal.
Tak samo jak zatrudnienie w TVP.
W prywatnych TV pracuje parę setek pracowników, a w publicznej tysiące.
Na zdjęcia w teren w prywatnej wyjeżdża reporter i kamerzysta (koniec) a w TVP reporter, kamerzysta, kierowca, ten od noszenia kabli, od oświetlenia, od dźwięku i ch.o.lera wie kto jeszcze.
To musowo powinno się zmienić.
Jednakowoż abonament powinien zostać.

Jaki abonament - moje znajome maja po 2 odbioniki w domu, nie są emerytkami czy rencistkami, a poszły i wyrejestrowały telewizory...zmuś ich aby płaciły
A wiesz, że poczta nie wydaje książeczek opłat - bo im sie nie opłaca ten interes?

Alus, ale o czym mają świadczyć te przykłady?
O głębokich nadżerkach po komuniźmie.
Państwo robi z nas wała, a My próbujemy robić dokładnie to samo.
Zapomnijmy o dobrobycie zachodu, bo mając komuszą mentalność będziemy tylko ciut bogatszą Rosją bis.
W sumie niewiele się od niej różnimy.
Bo tam państwo ma za nic obywateli, i tym samym obywatel się odwdzięcza się państwu.
Obecnie robimy dokładnie to samo.
Idziemy w ich ślady.

Jesteś ironiczna do szpiku kości pomijając całą rzeczywistość.
Jeśli by babci spytać czego nie chce płacić, czy abonamentu za 17 zł, czy też setki złotych akcyzy, to chyba odpowiedź jest jednoznaczna.
Co to znaczy wg ciebie, że babcia sobie pozwala na luksusy tak dla jaj?
Ona musi to zapłacić (prąd, gaz), bo inaczej zamarznie na śmierć, nie ugotuje jedzenia, nie wypije herbaty, zabije sie na schodach w ciemnościach.
Czy Ty czytasz to co sama piszesz?
TV może nie oglądać, ale tamte madia musi opłacić, bo to dla nie (jak dla nas wszystkich) żyć, albo nie żyć.
Hipokryci łaskawie odpuszczą babci 17 zł, ale przycisną ja do ściany, chwycą za gardło (łącznie z komornikiem) jak im nie zaopłaci setki złotych za prąd i gaz.

Piszesz, ze wierzysz w apolityczna telewizje? A w lesne gnomy tez wierzysz?

Telewizja w kazdym kraju jest polityczna. Co sie pojawi na srebrnym ekranie decyduje ten, kto placi, a placi rzad i korporacje.

Korporacje reklamami mowia nam, co kupowac, a rzad wiadomosciami mowi nam, na kogo glosowac.

Skoro panstwo i tak sciaga z nas haracz, to niech to bedzie jeden haracz, jak w reklamie kredytow konsolidacyjnych. Mniej zachodu, mniej biurokracji, mniejsze koszta.

Jeden zbiorczy, latwy do obliczenia podatek, zamiast serii skladek ubezpieczeniowych, skladek zdrowotnych, skladek na drogi (teraz w paliwie), akcyz, abonamentow.

"TV może nie oglądać"...pewnie, niech siedzi w komórce, po co staremu truchłu telewizja.....jeszcze "niebiezpieczna idiotka" bedzie się dopominać programów misyjnych, jakby nie wiedziała, że "tyle misji ile ogladalności.
A jmoże to recepta - gdy babki wyłączą TV spadnie oglądalność - skończy się problem misyjności TV
Ty czytasz co piszesz?
Każdy wolałby płacić mniej...przecież wiesz, że koszty TV to przerost kadry, kominowe zarobki -sam o tym pisałeś

No właśnie.
Żeby wyleczyć chorą nogę, nie trzeba sięgać od razu do amputacji.
Pomyśl trochę.
Wywalić na pysk 50-70% pracowników, pozmniejszać płace i TVP uzdrowiona.
Zabraniem abonamentu TVP się nie uzdrowi, tylko ukatrupi.
O to Ci chodzi?

Ciekawe jak będzie rzeczona babcia oglądać TV, skoro nie będzie miała prądu. Zastanów się po raz wtóry.
Do życia potrzebny jest przede wszystkim prąd i gaz.
To partiom i rządzącym jest potrzebna TV aby ogłupiać masy i robić im wodę z mózgu, nie tej babci, ani mnie.
Dla mnie większą wartość ma internet - bezprzecznie.

Przy dobrym zarządzaniu TVP spokojnie mogło by wykazywać zyski nawet przy braku abonamentu czy dotacji od Państwa ba nawet przy braku reklam w TVP1 Jak ?
Proste TVP2 - kanał komercyjny , TVP1 - kanał "misyjny" . Zobaczcie wyniki grupy TVN prognozowane jest ze TVN osiagnie 429 mln zł zysku w tym roku .
Zrobić z TVP2 wpełni komercyjny kanał który ma konkurować z TVN czy Polsatem z reklamami w przerwach , zrestrukturyzować całą TV publiczną i niech TVP1 będzie finansowana z zysku TVP2 .

Abonament tak, wypaczenia nie

Mi akurat pomysł Tuska średnio się podoba, bo to tylko kosmetyka. Telewizja publiczna i jej "misja" pozostanie a i upolitycznienie nie zmaleje. Zmieni się nieco finansowanie na bardziej solidarne, bo trudniej będzie uniknąć płacenia haraczu.

Ja byłbym za abonamentem, ale w znaczeniu klasycznym, czyli opłatą za oglądanie danego kanału (tak jak ma kilka stacji prywatnych). Kto chce ten płaci i ogląda, kto nie chce, nie płaci i nie ogląda.

Hm, dla mnie abonament jest jednym wielkim nieporozumieniem. I wali mnie, że w innych krajach genialnego we wszystkim zachodzie również istnieje. Czy my kuźwa musimy robić wszystko tak jak inni?

A dlaczego abonament jest poroniony?

Pierwszy powód - mam kablówkę, w pakiecie są programy TVP. Płącę załóżmy te 5 dych za pakiet. Kablówka z pewnością musi opłacać TVP za zgodę na emisję ich programów. A skąd ma brać tę kasę jeśli nie ode mnie? Dlatego JUŻ PŁACĘ NA TVP. Z jakiej racji mam płacić jeszcze raz za to samo?

Drugi powód - nie zamierzam i nawet jeśli abonamentu zlikwidują, NIGDY nie będę płacił ZA POSIADANIE TV/RADIA. To jest mój sprzęt, płacę za niego sklepom i firmom go produkującym i to moja zasrana sprawa co z nim będę robił. Nie będę płacił za MOŻLIWOŚĆ oglądania. Jak płacę to płacę za coś, co rzeczywiście kupuję. W tym przypadku za odbieranie TVP. A tego nie robię bo TV służy mi tylko do odtwarzania DVD i grania na konsolach. I niech mi ktoś powie z jakiej racji mam płacić daninę na rzecz TVP? To tak jakbym codziennie miał płacić sieci hipermarketów za to, że oni łaskawie dają mi możliwość robienia u nich zakupów.

Trzeci powód - wspomniana już misyjność TVP. Skomentuję internetowym żargonem - R O T F L

Czwarty powód - z jakiej racji w TV publicznej są reklamy? Proszę bardzo, będę płacić abonament jeśli TVP pozbędzie się JAKICHKOLWIEK reklam.

Piąty powód - filmy. Już nie chodzi mi o tytuły bo zdarzy im się puścić coś fajnego, ostatnio nawet całkiem nowe seriale kupują. Chodzi mi o fakt LEKTORA w KAŻDYM FILMIE. Płacę - wymagam, a ja nie zamierzam oglądać filmów z lektorami. Jak chcą, niech puszczają jakieś badziewia o 20 z lektorem. Ale dobre kino nie raz puszczają po 23. Niby z jakiej racji mam się męczyć i denerwować lektorem? Z tego co wiem to nie ma obowiązku puszczania filmów tylko z lektorem (jeden jedyny raz TVP puściła kiedyś film z napisami - Folwark zwierzęcy).

No, to póki co wszystkie powody, które teraz mi do głowy przychodzą.

I jeszcze jest ciekawa sprawa - jeśli kupię monitor, który ma wejście TV to też mam płacić abonament? Bo mam możliwość oglądania TV? Chyba kogoś zupełnie porąbało.