Na kościele, do którego chcesz iść, świat się nie kończy. Może jesteś uprzedzony

Zgadza się - są ludzie, którzy trafili na duchownych i katolików naprawdę fałszywych, i stąd ich bardzo negatywne odniesienie do Kościoła. Ale na tych ludziach nie kończy się Kościół - i na tej podstawie nakreślona opinia nie jest wiarygodna.

ToMu to może ty mi wytłumacz ,co to jest ta "religia prawdziwa ",bo hitman jakoś nie potrafi .Tłumacze mu ,że dla każdego inna jest" religia prawdziwa".Dla muzułmanina inna jest religia prawdziwa i dla żyda inna jest religia prawdziwa .To może ty mi wytłumacz, dlaczego Katolicyzm to religia prawdziwa?

Nie jestem filozofem.

Wierzę w Jezusa jako Boga i Zbawiciela. Dla mnie katolicyzm to religia prawdziwa

Potrafię. Przecież już Ci tłumaczyłem. Jakbyś miał marchewkę, na której jest napisane "marchewka" i banana, na którym jest napisane "marchewka" to która marchewka byłaby prawdziwa marchewką? To proste, ale Ty baaaardzo nie chcesz tego zrozumieć.

Powiedz, że żartowałeś hitman, proszę.

Czyli "Katolicyzm jest prawdziwy" bo "jest prawdziwy".

A skąd wiesz że jakikolwiek bóg działa w czyimś życiu kiedy ty nawet nie potrafisz udowodnić że działa w Twoim.

Każdy człowiek uważa swoje poglądy za prawdziwe i jest to zupełnie naturalne. Jednak brak krytycyzmu, ogłupienie i homofobia tworzą właśnie jedynie prawdziwe religie.

A tak naprawdę na pytanie o prawdziwość religii nie możemy odpowiedzieć ponieważ nie ma obiektu sporu. Cała więc dyskusja pozbawiona jest sensu.

"nie ma" znaczy się "nie istnieje" w sensie empirycznym.

Jeśli coś nie jest poznawalne empirycznie, to z tego wcale nie wynika, że tego nie ma, ani też, że nie można tego poznać

Z całym szacunkiem dla człowieka ,ale jak dotąd nie poznaliśmy jeszcze całej prawdy i nie możmy wydawać sądu nad religią , jedynie pokładamy ufność w naszą religię .Kto to wie, dlaczego przyszło nam żyć dzisiaj w kraju katolickim i wyznawać Boga chrześcijan ?.Powiedz mi Hitmanie, a gdybym tak urodził się w Iraku i wyznawał Islam ,to czy powinienem przejść na Katolicyzm , religię prawdziwą ,czy raczej powinienem pozostać wierny swojej religii i religii moich rodziców ?

Czemu zakładasz , że wszystko da sie udowodnić?
Przeciez ty też nie możesz udowodnić , że twoja ciągła rozmowa o Bogu nie jest zasługą Boga ,a jedynie twoją wolą.

Po pierwsze: Udowodnić komu?
Po drugie: Nie muszę. Wystarczy, że Bóg potrafi mi udowodnić.


Nie tylko katolicyzm.


Powinieneś zostać wierny swojemu Bogu. Wtedy wszystko będzie jasne i proste.

Widzę że zaczyna przez ciebie przemawiać zdrowy rozsądek.Więc powiedz mi teraz co tłumaczy ten twój post ?

Ten na dole czy ten na górze?

a jak chcesz poznać cokolwiek jeśli nie masz narzędzi poznawczych lub obiektu badań?