Od którego momentu stajemy się ludźmi?
Autor |
Wiadomość |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
A mała dżdżownica to co jest? 
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
So maja 17, 2008 19:06 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Gdyby istniały jakiekolwiek alternatywne warianty, że zapłodnonego jajeczka w macicy kobiety urodzi się innego gatunku ssak - dyskusja byłaby merytoryczna.
Zawsze tylko rozwinie i urodzi się człowiek.....to od kiedy zatem może "zaczynać się człowiek"??...odpowiedź prosta jak drut - od tej jednej zapłodnionej komórki 
|
So maja 17, 2008 19:10 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
No i toteż właśnie mówię,a ten Obcy rozprasza mnie jakimiś ptactwem...
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
So maja 17, 2008 19:11 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
I znowu wszystko na mnie
Istota jest istotą od momentu jak ma swoje DNA
Nie no niektórzy uważają że człowiek jest człowiekiem jak staje się osobnym bytem bądź jak opuści brzuszek matki.
I w jakimś kraju (w europie) tak też właśnie jest na papierku że człowiek jest człowiekiem od momentu jak wyjdzie na zewnątrz (cały), więc jak jakaś babka nie chce dziecka to podczas porodu dziecko wychodzi do połowy i wtedy się je zabija bo jeszcze nie wyszło czyli jeszcze nie jest człowiekiem...
Śmieszne/Straszne...
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
So maja 17, 2008 19:19 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
nie wierze,(censored),nie wierze...
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
So maja 17, 2008 19:23 |
|
|
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Chodziło mi o to, że mówienie, że każdy człowiek ma wolną wole jest nierozsądne. Chorzy psychicznie to jak najbardziej ludzie. Jak można było pomyśleć, że sądzę inaczej?
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
So maja 17, 2008 22:22 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3858
|
R6 napisał(a): Chodziło mi o to, że mówienie, że każdy człowiek ma wolną wole jest nierozsądne. Chorzy psychicznie to jak najbardziej ludzie. Jak można było pomyśleć, że sądzę inaczej? Nie tylko chorzy psychicznie nie maja wolnej woli ,ale również noworodki i trochę większe dzidziusie nie mają jeszcze wolnej woli .
|
N maja 18, 2008 10:53 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|