Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 20, 2025 10:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Poszczególne dzieci w rodzinie. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
Jestem jedynaczką i muszę powiedzieć że ani jedna cecha do mnie nie pasuje. Za to pasują prawie wszystkie cechy dziecka średniego.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


N maja 18, 2008 17:16
Zobacz profil
Post 
Dziecko najstarsze pasuje prawie kropka w kropkę, a jestem najmlodszym, hmmm...


N maja 18, 2008 21:14

Dołączył(a): So lip 14, 2007 19:52
Posty: 103
Post 
jest we mnie troche średniego i najmłodszego.. Moze dlatego ze mam jedynie siostre 8 lat starszą.. ?xD no i mam tak ze sie zadaje zazwyczaj z osobami ode mnie starszymi.. moja przyjaciolka ma 29 lat.. czyli jest o 10 ode mnie starsza.. tylko nie pamietam któremu dziecku była ta cecha przypisywana.. chyba własnie najmłodszemu..

Bardzo fajny i przyjemny temat ; ] nie wiem jak ktoś mógłby go negować


Śr maja 21, 2008 6:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Co rozumiesz przez "negować"? :) Z tego, co wiem, nikt nie ma ochoty go zamykać czy usuwać. Za to kilka osób napisało, że w ich przypadku zaprezentowana charakterystyka mniej lub bardziej się nie sprawdza. Trudno, żeby pisali, że się sprawdza, kiedy się nie sprawdza, tylko dlatego, że "bardzo fajny i przyjemny temat", prawda? ;)

No i nikt mi dalej nie napisał, co z bliźniakami :P

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Śr maja 21, 2008 7:30
Zobacz profil

Dołączył(a): So lip 14, 2007 19:52
Posty: 103
Post 
angua napisał(a):
Co rozumiesz przez "negować"? :) Z tego, co wiem, nikt nie ma ochoty go zamykać czy usuwać. Za to kilka osób napisało, że w ich przypadku zaprezentowana charakterystyka mniej lub bardziej się nie sprawdza. Trudno, żeby pisali, że się sprawdza, kiedy się nie sprawdza, tylko dlatego, że "bardzo fajny i przyjemny temat", prawda? ;)

No i nikt mi dalej nie napisał, co z bliźniakami :P


owszem napisał trzeba tylko uwaznie czytać..


Śr maja 21, 2008 9:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41
Posty: 4103
Post 
Słowo na temat negowania ;) - miałam na myśli to, aby nie skupiać się tylko na negowaniu i zaprzeczaniu, ale także szukaniu jakiś cech wspólnych :P

Coś się rodzice nie wypowiadają ;)

_________________
Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.


Śr maja 21, 2008 17:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Nie no, ja ogólnie zgadzam się z tym, że ta charakterystyka jest trafna. I jestem pewna, że nikt nie oczekiwał od niej stuprocentowej sprawdzalności. Myślę, że jeśli zgadza się połowa cech, to już jest dobrze :)

Co do mnie - z najstarszego mam na pewno to:
- świetnie radzi sobie z odpowiedzialnością,
- przyjmuje role przywódcze,
- tendencje do bycia perfekcjonistą, problemy z akceptacją błędów u siebie jak i u innych ludzi,
- skrupulatność,
- potrzeba akceptacji, szacunku i podziwu,
- przejmowanie odpowiedzialności za innych,
- nadmiernie wymagający - ale i niecierpliwy,
- lubi postawić na swoim, przy okazji mając skłonność do ukrywania uczuć,
- potrzeba osiągnięć,
- dobrze radzą sobie na stanowisku kierowniczym, w pracy intelektualnej, wymagającej zdyscyplinowania oraz wymagającej przywództwa.

Natomiast z "nieswoich" cech mam takie:
- wrażliwy na lekceważenie i ignorancję,
- ma więcej problemów - sam sobie je stwarzając,
- dobrze radzi sobie w kontaktach interpersonalnych,
- oczekuje od życia dobrych rzeczy,
- wyrasta na optymistę,
- poczucie wyjątkowości,
- osoba raczej pogodna,
- myśli, że zasady go nie obowiązują, a przynajmniej nie do końca,
- mniej zdyscyplinowany, odkłada sporo rzeczy na potem,
- wysokie poczucie własnej wartości,
- poszukiwacz przygód - monotonia go nudzi,
- zdarza mu się nie dotrzymywać słowa, nie zawsze można na nim polegać,
- lubi ryzyko,
- "dusza towarzystwa"

Mówiłam, że mieszanka :P:D

A co do bliźniaków - jak już pisałam, odpowiedź olinki mi nie odpowiada :P Potrzebuję innej!

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Śr maja 21, 2008 18:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Asienkka napisał(a):
Coś się rodzice nie wypowiadają ;)


Ja się wypowiem (M- młodsze, S - starsze)

Cechy najstarszego:

- przejawia cechy rodzicielskie, M
- potrafi być opiekuńcze i troskliwe, M
- świetnie radzi sobie z odpowiedzialnością, M
- przyjmuje role przywódcze, M, S
- tendencje do bycia perfekcjonistą, problemy z akceptacją błędów u siebie jak i u innych ludzi, M
- skrupulatność, -
- potrzeba akceptacji, szacunku i podziwu, S, M
- przejmowanie odpowiedzialności za innych, ?
- trudno jest powiedzieć "nie", -
- trudno prosić o pomoc innych, -
- nadmiernie wymagający - ale i niecierpliwy, -
- lubi postawić na swoim, przy okazji mając skłonność do ukrywania uczuć, S,M,
- ponad wiek dorosły, -
- potrzeba osiągnięć, M
Dobrze radzą sobie na stanowisku kierowniczym, w pracy intelektualnej, wymagającej zdyscyplinowania oraz wymagającej przywództwa. M
Jako rodzice dobrze sobie radzą - jednak mogą być nadopiekuńczy, albo za bardzo wymagający. ?

Cechy najmłodszego:

Jako dorosły:
- oczekuje od życia dobrych rzeczy, S
- wyrasta na optymistę, S
- oczekuje pomocy od najbliższych, a rodzice spieszą mu z nią, -
- oczekuje wsparcia, mężczyźnie - łatwo zostać "dorosłym dzieckiem" , syndrom "Piotrusia Pana", -
- poczucie wyjątkowości, S
- osoba raczej pogodna, S, M
- myśli, że zasady go nie obowiązują, a przynajmniej nie do końca, S
- mniej zdyscyplinowany, odkłada sporo rzeczy na potem, S
- spóźnialski, M
- często pozostaje współzależny od innych, dlatego najczęściej na małżonka wybiera dziecko najstarsze, ?
- wysokie poczucie własnej wartości, S, M
- poszukiwacz przygód - monotonia go nudzi, S
- zdarza mu się nie dotrzymywać słowa, nie zawsze można na nim polegać, S
- lubi ryzyko, -
- nie chce i nie lubi kierować innymi, -
- "dusza towarzystwa" - poczucie humoru spore, jednak nie traktuje się go poważnie w towarzystwie, -
- nie lubi pracy wymagającej wysiłku, -
Jako rodzicie - są mało odpowiedzialni, mają problemy z konsekwencją, za to pozytywnie nastawieni do rodzicielstwa. ?


Cz maja 22, 2008 7:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL