Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 21, 2025 15:37



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 picie a wiara 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr kwi 30, 2008 6:37
Posty: 6
Post 
adas313 napisał(a):
Majka31 napisał(a):
A i jeszcze jedno:

Cytuj:
Mroczny Pasażer napisał(a):
Po prostu masz skrzywione często patrzenie na swoją własną religię (co widać po seksie np.).


Dlatego tutaj jestem :)


Ruch Czystych Serc rządzi! ;D (bynajmniej do ślubu ;))


A po ślubie już nie? Czystość małżeńska nie istnieje, czy nie obowiązuje?



Istnieje, ale nie obowiązuje. Seks małżeński jest przecież przypieczętowaniem sakramentu małżeństwa. Tak jak idziesz do pierwszej Komunii i potem przyjmujesz ją co tydzień. Tak samo z seksem. W małżeństwie jest nawet wskazany ;p Czystość małżeńska oczywiście istnieje. Robią to np pary, które nie chcą albo nie mogą (np z przyczyn finansowych / zdrowotnych itp) mieć dzieci, a nie chcą korzystać ze środków antykoncepcyjnych.

Ale to już chyba do osobnego tematu ;)


N maja 11, 2008 10:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
adas313 napisał(a):
Mroczny Pasażer napisał(a):
Również kupowanie alkoholu w naszym kraju nie jest przestępstwem (czasem szkoda) dlatego sumienie też macie czyste.


Ustawa o wychowaniu w trzeźwości z 1982, tekst jednolity z roku 2007:

Art 15, ust 1:
Zabrania się sprzedaży i podawania napojów alkoholowych:
pkt2:
osobom do lat 18;

Źródło:
http://www.parpa.pl/download/Ustawa%201982.doc

I teraz pytanie: czy namawianie do złamania prawa (czym jest próba kupna alkoholu przez osobę nieletnią) jest tak całkiem w porządku?


Nie umiesz interpretować prawa. Sprzedaż chyba rozumiesz. Podawanie to tak jakby niepełnoletni poprosił żulka Romana by mu kupił browara. Wówczas żul Roman odpowie karnie. Nastolatek nie.

Jak ojciec da nastolatkowi piwo to też nie odpowie bo to jego dziecko i on o nim decyduje.

Polskie prawo zabrania sprzedaży. Amerykańskie jest rygorystyczniejsze bo zabrania także kupowania (ludziom do 21 roku życia, a od 18go mogą na wojne iść hehe).

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


N maja 11, 2008 13:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Cytuj:
- wpojenie, że bez alkoholu da się bawić
- ochrona (a przynajmniej próba takowej) przed substancją trującą, jaką dla dojrzewającego nastolatka jest alkohol
- ochrona (a przynajmniej próba takowej) przed uzależnieniem - dojrzewający nastolatek jest na nie znacznie bardziej narażony niż człek dorosły.


To wszystko da się zrobić bez durnej przysięgi. No, ale jak ktoś nie umie wychować sobie dzieciaka to musi się przysięgami posiłkować.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


N maja 11, 2008 13:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 16:34
Posty: 58
Post 
Majka31 napisał(a):
Istnieje, ale nie obowiązuje. Seks małżeński jest przecież przypieczętowaniem sakramentu małżeństwa. Tak jak idziesz do pierwszej Komunii i potem przyjmujesz ją co tydzień. Tak samo z seksem. W małżeństwie jest nawet wskazany ;p Czystość małżeńska oczywiście istnieje. Robią to np pary, które nie chcą albo nie mogą (np z przyczyn finansowych / zdrowotnych itp) mieć dzieci, a nie chcą korzystać ze środków antykoncepcyjnych.


Moje pytanie było troszkę złośliwe, ale dziękuję za odpowiedź.

Po prostu gdzieś się spotkałem z interpretacją że czystość małżeńska zakłada współżycie. No bo skoro czystość można zdefiniować jako zdolność do afirmacji swej seksualności - to jest to (jak dla mnie) dość logiczne.


N maja 11, 2008 17:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 16:34
Posty: 58
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
Cytuj:
- wpojenie, że bez alkoholu da się bawić
- ochrona (a przynajmniej próba takowej) przed substancją trującą, jaką dla dojrzewającego nastolatka jest alkohol
- ochrona (a przynajmniej próba takowej) przed uzależnieniem - dojrzewający nastolatek jest na nie znacznie bardziej narażony niż człek dorosły.


To wszystko da się zrobić bez durnej przysięgi. No, ale jak ktoś nie umie wychować sobie dzieciaka to musi się przysięgami posiłkować.


Tia, pewnie że się da. Tyle, że z autopsji wnioskuję że przysięgami posiłkują się właśnie ci, którzy z wychowaniem dzieci mają najmniej problemów...


N maja 11, 2008 17:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 16:34
Posty: 58
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
Nie umiesz interpretować prawa. Sprzedaż chyba rozumiesz. Podawanie to tak jakby niepełnoletni poprosił żulka Romana by mu kupił browara. Wówczas żul Roman odpowie karnie. Nastolatek nie.


Sparafrazuję własne pytanie: czy namawianie do złamania prawa (i narażanie na odpowiedzialność* karną) jest moralne?

* - czysto hipotetyczną, ale chwilowo załóżmy, że żyjemy w kraju, gdzie się szanuje prawo


N maja 11, 2008 17:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Ale czy ktoś kogoś namawia? Nastolatek ma ochotę na piwo i idzie je kupić. Kupuje i jest szczęśliwy, czy ktoś kogo namawia?

A nawet jeśli ja, jako ojciec powiem by niepełnoletni poszedł kupić piwo byśmy się razem napili to tak, uważam, że obaj jesteśmy czyści. Bo zrozum, że nie chodzi o to ile kto ma lat, ale jakie kto ma podejście.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


N maja 11, 2008 20:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13
Posty: 2267
Lokalizacja: Poznań
Post Re: picie a wiara
Majka31 napisał(a):
Mam 17 lat, jestem w 1 klasie liceum. Od mniej więcej listopada zawsze w weekendy spotykam się ze znajomymi (w tym z kilkoma przyjaciółmi) i spędzamy czas nad Wisłą, rozpalając ognisko i godzinami dyskutując na różne tematy. Nie da się ukryć, że siedzimy przy tym przy piwku (albo czasem przy winie)


Swoją drogą, muszę Tobie przyznać, że jesteś lepsza ode mnie z tym alkoholem - ze względu na wiek ;) Ja pierwszy raz oficjalnie zasmakowałem alkoholu w dzień swoich osiemnastych urodzin, które notabene były totalną stypą :? :D

_________________
[i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)


Pn maja 12, 2008 13:52
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So lut 16, 2008 10:30
Posty: 317
Post Re: picie a wiara
Majka31 napisał(a):
Mam 17 lat, jestem w 1 klasie liceum. Od mniej więcej listopada zawsze w weekendy spotykam się ze znajomymi (w tym z kilkoma przyjaciółmi) i spędzamy czas nad Wisłą, rozpalając ognisko i godzinami dyskutując na różne tematy. Nie da się ukryć, że siedzimy przy tym przy piwku (albo czasem przy winie). Najczęstszym tematem jest Bóg. Najprzyjemniej nam się o tym rozmawia. W naszej grupie są osoby, które były na pielgrzymce (w tym ja), osoby z Oazy, z gimnazjum Salezjańskiego... Zastanawiam się czy to co robimy jest tak do końca złe. W sumie do tej pory tłumaczyłam sobie to tak, że "kiedy mam próbować, jak nie teraz?" Tak naprawdę to właśnie najlepsze wspomnienia mam z tych naszych wypadów na ogniska... Rozmawiałam o tym kiedyś z księdzem (na pielgrzymce bodajże). Usłyszałam wtedy, że wszystko jest dla ludzi i nie dajmy się zwariować. Ostatnio podczas spowiedzi rozmawiałam z młodym księdzem, który przyszedł do mojej parafii. Od niego z kolei usłyszałam, że nawet łyk piwa jest grzechem... I co o tym wszystkim myśleć?!

Czekam na wasze odpowiedzi. Chętnie też popiszę z kimś, kto jest w podobnej sytuacji :) Pozdrawiam


Mnóstwo opinii na ten temat i prawie tyle samo rad. Mało kto dostrzega coś innego w tym zwierzeniu młodej osoby. Osobiście zastanowiło mnie dwie sprawy:
1 -
Cytuj:
siedzimy przy tym przy piwku (albo czasem przy winie). Najczęstszym tematem jest Bóg. Najprzyjemniej nam się o tym rozmawia.
Pamiętajmy, że niejedna osoba zachowuje się w takich sytuacjach hałaśliwie i głupio! Takie osoby powinne mieć w pamięci takie ostrzeżenie z Pisma Świętego - "Prz 23:31-32
31. Nie patrz na wino, jak się czerwieni, jak pięknie błyszczy w kielichu, jak łatwo płynie [przez gardło]:
32. bo w końcu kąsa jak żmija, swój jad niby wąż wypuszcza;
(BT)

Alkohol i rozmowy o Bogu?!
2-
Cytuj:
W naszej grupie są osoby, które były na pielgrzymce (w tym ja), osoby z Oazy, z gimnazjum Salezjańskiego...
Pomijając fakt, że w wielu krajach picie alkoholu przez osoby poniżej określonego wieku jest zabronione. Chrześcijanie powinni przestrzegać takich praw Tt 3:1
Przypominaj im, że powinni podporządkować się zwierzchnim władzom, słuchać ich i okazywać gotowość do wszelkiego dobrego czynu:
(BT)
Co najważniejsze w tym, osoba zadająca te pytania powinna pomyśleć o duchowych szkodach wynikających z picia alkoholu i z upijania się. Stwórca pragnie, byśmy służyli Mu „całym swym umysłem” — a nie umysłem niepotrzebnie przytępionym wskutek wypicia nadmiernej ilości alkoholu! Mt 22:37
37. On mu odpowiedział: Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem.

(BT)
. Słowo Boże potępia nie tylko „nadużywanie wina”, ale także „pijaństwo” 1 Ptr 4:3
Wystarczy bowiem, żeście w minionym czasie pełnili wolę pogan i postępowali w rozwiązłościach, żądzach, nadużywaniu wina, obżarstwie, pijaństwie i w niegodziwym bałwochwalstwie.
(BT)
. Dlatego częste picie się jest sprzeczne z wolą naszego Stwórcy i może być przeszkodą w utrzymywaniu z Nim bliskiej więzi. Ci wszyscy tolerancyjni rozmówcy powinni pamiętać, że takie regularne spotkania młodzieży przy piwku i winku, są prostą drogą do "usprawiedliwionego", popadania w alkoholizm. Żaden alkoholik nie zauważył i nie zaważa w bardzo już zaawansowanym stadium tej choroby, że jest osobą nieuzależnioną i u każdego to zaczynało sie bardzo "normalnie' i niewinnie. Jeżeli jeszcze robi sie to w tak "świętym towarzystwie", to .....

W tym temacie nie powinno sie rozmawiać, czy Biblia pochwala picie alkoholu, czy nie, tylko o tym czy tamta młodzież postępuje właściwie prowadząc rozmowy o Bogu przy piwku i winku. Swoją drogą zdanie tego księdza z pielgrzymki i tego z konfesjonału jest wyraźnym odzwierciedleniem punktu widzenia od punktu siedzenia.

_________________
"Żaden człowiek nie umocni się niegodziwością, lecz korzeniami prawych nic nie zachwieje"
(Przysłów 12:3)


Pn maja 19, 2008 15:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56
Posty: 649
Post Re: picie a wiara
zbyszek58-61 napisał(a):
Swoją drogą zdanie tego księdza z pielgrzymki i tego z konfesjonału jest wyraźnym odzwierciedleniem punktu widzenia od punktu siedzenia.

Niekoniecznie. Nie podważałbym tak z założenia zdania spowiednika. Może on po prostu lepiej zdaje sobie sprawę z rozmiarów problemu.

Ale zgoda, z alkoholem szczególnie w młodym wieku nie należy przesadzać. I to wcale nie dlatego, że uzależnia albo, że tak napisano w ST. Alkohol zatruwa organizm, będąc szczególnie niebezpieczny dla młodego mózgu. Zabija komórki nerwowe, które jak wiadomo już nie odrastają. Po co zmniejszać swoje możliwości intelektualne w tak ważnym życiowym momencie? Dochodzi jeszcze sprawa uzależnień emocjonalnych i społecznych. Do licha, mając 17 lat można się doskonale bawić i dyskutować bez alkoholu!


Pn maja 19, 2008 19:15
Zobacz profil

Dołączył(a): So lut 16, 2008 10:30
Posty: 317
Post 
całkowicie popieram tą wypowiedź. Wersety biblijne miały unaocznić tym młodym osobom biblijny a więc Boży punkt widzenia na ta sprawę.

_________________
"Żaden człowiek nie umocni się niegodziwością, lecz korzeniami prawych nic nie zachwieje"
(Przysłów 12:3)


Wt maja 20, 2008 12:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Zbyszek dajesz rady jakby Majka była co najmniej bliska od alkoholizmu. Daj sobie luz bo trochę śmiesznie to wypadło.

Anyway:

Cytuj:
Pamiętajmy, że niejedna osoba zachowuje się w takich sytuacjach hałaśliwie i głupio!


A skąd wiesz jak oni się zachowują? A skąd wiesz, że CIĄGLE gadają tylko o Bogu? A może zmienią temat dyskusji na najzabawniejszą wpadkę w życiu i będzie kupa śmiechu. Co, nie można?

Cytuj:
Alkohol i rozmowy o Bogu?!


A to grzech? Zabrania tego ktoś? Do nieba nie pójdziesz? Get a life.

Cytuj:
Pomijając fakt, że w wielu krajach picie alkoholu przez osoby poniżej określonego wieku jest zabronione.


Ale nie w naszym.

Cytuj:
Co najważniejsze w tym, osoba zadająca te pytania powinna pomyśleć o duchowych szkodach wynikających z picia alkoholu


Wykarz mi proszę duchową szkodę wynikająca z picia alkoholu.

Cytuj:
i z upijania się.


Upijanie się czasem też jest usprawiedliwione, ale nie wydaje mi się by Majka zalewała się w trupa na tych imprezach, zresztą sama temu zaprzeczyła.

Cytuj:
Stwórca pragnie, byśmy służyli Mu „całym swym umysłem” — a nie umysłem niepotrzebnie przytępionym wskutek wypicia nadmiernej ilości alkoholu!


Dla Ciebie nadmierny może być już kieliszek wina, a dla innych 3 piwa nic nie będą znaczyć.

Cytuj:
. Słowo Boże potępia nie tylko „nadużywanie wina”, ale także „pijaństwo”


Nie rozmawiamy tu o pijaństwie zauważ.

Cytuj:
. Dlatego częste picie się jest sprzeczne z wolą naszego Stwórcy i może być przeszkodą w utrzymywaniu z Nim bliskiej więzi.


Lampka wina codziennie do obiadu będzie przeszkodą w utrzymywaniu bliskiej więzi z Bogiem?

Cytuj:
Ci wszyscy tolerancyjni rozmówcy powinni pamiętać, że takie regularne spotkania młodzieży przy piwku i winku, są prostą drogą do "usprawiedliwionego", popadania w alkoholizm. Żaden alkoholik nie zauważył i nie zaważa w bardzo już zaawansowanym stadium tej choroby, że jest osobą nieuzależnioną i u każdego to zaczynało sie bardzo "normalnie' i niewinnie. Jeżeli jeszcze robi sie to w tak "świętym towarzystwie", to .....


Ja tak chodzę na takie spotkania właśnie od liceum, już parę latek minęło i jakoś znam umiar i uzależniony nie jestem. Bo nie zalewam się w trupa na każdym spotkaniu, ot wypić piwko dla smaku, to nie grzech, czaisz?

Cytuj:
W tym temacie nie powinno sie rozmawiać, czy Biblia pochwala picie alkoholu, czy nie, tylko o tym czy tamta młodzież postępuje właściwie prowadząc rozmowy o Bogu przy piwku i winku.


Więc odpowiadamy - tak postępuje właściwie.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Wt maja 20, 2008 15:12
Zobacz profil

Dołączył(a): So lut 16, 2008 10:30
Posty: 317
Post 
Cytuj:
Co najważniejsze w tym, osoba zadająca te pytania powinna pomyśleć o duchowych szkodach wynikających z picia alkoholu


Wykarz mi proszę duchową szkodę wynikająca z picia alkoholu.

Nie wypadłeś zbyt dobrze w roli adwokata Majki (to oczywiście moja opinia), ale nie oto chodzi. Robisz coś bardziej szkodliwego - mianowicie bagatelizujesz niebezpieczeństwo zmarnowania sobie życia przez tych młodych ludzi. Takie gadanie, że nic złego się nie dzieje, że może być . ale nie musi, nie wiadomo czy głupieją po alkoholu - tylko rozwadnia sprawę.
Mówiliśmy o tym konkretnym przypadku, kiedy ludzie spotykają się przy alkoholu i rozmawiają głównie o Bogu. Jeżeli nie zauważyłeś to spotykają się tam osoby podające się za chrześcijan takich obliguje postępowanie zgodne z biblijnymi zasadami i naukami.
Nie powiedziałem, że alkohol jest złem i że chrześcijanie nie mogą go używać. Biblia mówi o wielu pozytywnych jego stronach a i sam Jezus nie przyłożyłby ręki do zamiany wody w wino, gdyby było czymś złym.

Czy naprawdę sądzisz, że picie alkoholu nie wyrządza żadnej duchowej szkody?
Jeżeli młody człowiek w wyniku długiego picia alkoholu ryzykuje popadnięciem w alkoholizm - to z czym to później jest związane? Jeżeli obecnie picie piwa wśród nastolatków jest czymś normalnym ( w dużym stopniu dzięki takim tolerancyjnym opiniom jak Twoja), to nie jest szkoda duchowa? Takie dzieciaki nie mają poczucia, że robią coś złego, a brak takiej świadomości czy Twoim zdaniem jest? Czym jest konkubinat, powszechna akceptacja ciąży u małoletnich, albo nikogo nie dziwiąca kompletnie pijane kobiety na ulicy. To tylko widoczne konsekwencje niechrześcijańskiego postępowania - czy efekty uszczerbków na zdrowiu duchowym będącego często efektem rozmów od młodego wieku na poważne tematy przy piwku i winku.
Rz 12:1
1. A zatem proszę was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście dali ciała swoje na ofiarę żywą, świętą, Bogu przyjemną, jako wyraz waszej rozumnej służby Bożej.
(BT)

Cytuj:
Lampka wina codziennie do obiadu będzie przeszkodą w utrzymywaniu bliskiej więzi z Bogiem?
Na pewno nie jest przeszkodą, ale Polska to nie Francja, czy Włochy gdzie to jest czymś normalnym i prawdopodobnie jeszcze długo tak nie będzie.
Cytuj:
Pomijając fakt, że w wielu krajach picie alkoholu przez osoby poniżej określonego wieku jest zabronione.


Ale nie w naszym.
Może i nie czaje, ale czy osoba siedemnastoletnia ma prawo legalnie nabyć alkohol w tym kraju? Jeżeli nie, to rozumiem, że i nie ma prawa go konsumować.Rz 13:1
1. Każdy niech będzie poddany władzom, sprawującym rządy nad innymi. Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te, które są, zostały ustanowione przez Boga.
(BT)
Najlepszym będzie chyba, jak Majka w takich sprawach przestanie zasięgać opinii u innych a sama przeanalizuje swoje postępowanie. Jeżeli naprawdę zależy jej na uzyskaniu odpowiedzi, to jako chrześcijanka powinna szukać jej w Biblii. Jeżeli natomiast szuka cichej akceptacji swego postępowania - to takie tutaj znajdzie.
Młode osoby powinne skorzystać raczej z tej rady:" Koh 12:1
1. Pomnij jednak na Stwórcę swego w dniach swej młodości, zanim jeszcze nadejdą dni niedoli i przyjdą lata, o których powiesz: Nie mam w nich upodobania;

(BT)

_________________
"Żaden człowiek nie umocni się niegodziwością, lecz korzeniami prawych nic nie zachwieje"
(Przysłów 12:3)


Wt maja 20, 2008 21:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Sorki że nie na temat, ale denerwuje mnie ten temat :)

A to dlatego że co przeglądam forum to mam zaznaczone, że jest nowy post a ciągle jest ten sam, zdarzało mi się tak czasem raz albo dwa razy, ale tu odświeżam 10 i ciągle pisze, że nei przeczytałem sprawdzam i ciągle jest to samo więc sorki za tego posta, ale jest on w obronie własnej :P

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Wt maja 20, 2008 21:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Cytuj:
Nie wypadłeś zbyt dobrze w roli adwokata Majki (to oczywiście moja opinia), ale nie oto chodzi.


Może zbyt dobrze nie, ale na pewno lepiej niż Ty. ;> A wiesz dlaczego? Bo ja rozumiem postępowanie Majki, wczytałem się wnikliwie w jej posty i nie osądzam z góry tak jak robisz to Ty.

Cytuj:
Robisz coś bardziej szkodliwego - mianowicie bagatelizujesz niebezpieczeństwo zmarnowania sobie życia przez tych młodych ludzi. Takie gadanie, że nic złego się nie dzieje, że może być . ale nie musi, nie wiadomo czy głupieją po alkoholu - tylko rozwadnia sprawę.


Nie bagatelizuję bo widzę, że oni nie spotykają się na alkoholowych libacjach tylko normalnych spotkaniach, które zamiast soku z marchewki zakrapiane są piwkiem. A napój ten jest dla ludzi. Dlaczego Ty nie zauważyłeś tego, że oni się tam nie upijają i nie odbywają orgii or sth? Miałeś kiedyś być okazję na koleżeńskim spotkaniu, w którym rozmawiasz, dyskutujesz i zabijasz pragnienie piwem? Ja miałem i muszę Ci powiedzieć, że nie ma w tym nic złego.

Cytuj:
Mówiliśmy o tym konkretnym przypadku, kiedy ludzie spotykają się przy alkoholu i rozmawiają głównie o Bogu. Jeżeli nie zauważyłeś to spotykają się tam osoby podające się za chrześcijan takich obliguje postępowanie zgodne z biblijnymi zasadami i naukami.


Tak jak mówiłem - picie alkoholu to nie grzech, rozmowy o Bogu podczas picia alkoholu to nie grzech. Widzę, że na siłę starasz się być świętszy od papieża, a kto wie może nawet Boga. Co więc powiesz na to, że niektórzy księża nie mają nic przeciwko takim spotkaniom z piwkiem w ręku o rozmowami o Bogu?

Musisz zrozumieć coś czego nie rozumiesz - ROZMOWA o Bogu, nieważne czy popijasz mlekiem piwem czy winem, NIE JEST GRZECHEM, NIE JEST ZŁA.

Co innego jak się nawalisz i zaczniesz wyśmiewać Boga or sth, ale tego Majka i jej kumple nie robią.


Cytuj:
Nie powiedziałem, że alkohol jest złem i że chrześcijanie nie mogą go używać. Biblia mówi o wielu pozytywnych jego stronach a i sam Jezus nie przyłożyłby ręki do zamiany wody w wino, gdyby było czymś złym.


To dlaczego nie rozumiesz jej postępowania?

Cytuj:
Czy naprawdę sądzisz, że picie alkoholu nie wyrządza żadnej duchowej szkody?
Jeżeli młody człowiek w wyniku długiego picia alkoholu ryzykuje popadnięciem w alkoholizm - to z czym to później jest związane? Jeżeli obecnie picie piwa wśród nastolatków jest czymś normalnym ( w dużym stopniu dzięki takim tolerancyjnym opiniom jak Twoja), to nie jest szkoda duchowa? Takie dzieciaki nie mają poczucia, że robią coś złego, a brak takiej świadomości czy Twoim zdaniem jest?


Wszystko jest kwestią wychowania. Źle wychowany dzieciak będzie pił na prawo i lewo nie zważając na konsekwencje. Jeśli będzie choć trochę mądry to po jakimś czasie mu się to znudzi, jeśli będzie głupi i nikt mu nie przekaże tej wiedzy, że takie coś może źle na niego wpłynąć to wpadnie w alkoholizm. Nie jest tak jak mówisz, że każdy kto za młodu pije, nawet regularnie, zawsze popada w alkoholizm. I przeczą temu żywi ludzie, którzy chodzą po ziemi i są zdrowi. W tym ja.

Cytuj:
Czym jest konkubinat


Związkiem dwojga ludzi? Co to ma do tematu?

Cytuj:
powszechna akceptacja ciąży u małoletnich


Może u Ciebie.

Cytuj:
albo nikogo nie dziwiąca kompletnie pijane kobiety na ulicy.


Przeczytałem kiedyś mądre zdanie - nie wyśmiewaj się i nie oceniaj pijanego człowieka bo nie wiesz dlaczego sie upił. I nie oceniaj tez z góry takich kobiet bo mogą być pijane z wielu powodów - wieczór panieński, integracja w pracy, jakiś awans, szczęście, To jest okazja to wypicia sobie i każdy człowiek ma prawo do tego raz na jakiś czas.

Cytuj:
To tylko widoczne konsekwencje niechrześcijańskiego postępowania - czy efekty uszczerbków na zdrowiu duchowym będącego często efektem rozmów od młodego wieku na poważne tematy przy piwku i winku.


Zauważ, że nie każdy jest chrześcijaninem.
A druga część tego zdania to kompletne bzdury, już Ci mówiłem, że to, że ktoś za młodu popija piwko nie znaczy, że jak będzie dorosły to stanie się alkoholikiem. To jest, za przeproszeniem, piep.rzenie.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Śr maja 21, 2008 9:57
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL