Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: mnie chodziło o to, że połączyłaś dwie rzeczy: nie wiesz, o co poszło z tym, że wiedzieć nie chcesz - co jednak nie przeszkodziło Ci w zabraniu głosu
głos zabrałam nie w sprawie treści konfliktu,nie chcę się wypowiadać za czy przeciw którejkolwiek ze stron , ale w sprawie tego co tu zobaczyłam i przeczytałam.
Chodzi mi o to, że to forum nie powinno być jednak miejscem tego rodzaju pyskówek i przepychanek, bo marne to świadectwo naszej wiary
Czasem trzeba poczekać, aż emocje opadną i spojrzeć z dystansu.
Nie uważam też, że konflikty nie mogą mieć miejsca ale chodzi mi o sposób ich rozwiązywania.
I jeśli jedna osoba drugiej z premedytacją wbija szpile w czułe miejsca, to coś jest nie tak.
I do tego własnie się odniosłam.
|
Wt maja 20, 2008 15:28 |
|
|
|
 |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
majka napisał(a): I jeśli jedna osoba drugiej z premedytacją wbija szpile w czułe miejsca, to coś jest nie tak.
no właśnie maju - jedna osoba drugiej - Z PREMEDYTACJĄ
niestety, jak wiesz, w pewnej sprawie z premedytacją coś takiego uczyniłam; nie ośmieliłabym się jednak nigdy uznać, że ktoś z tu piszących wbija szpile z premedytacją - czyli świadomie, dobrowolnie, czerpiąc z tego radość i satysfakcję
wolę przykładać miarę emocjonalności, uczuciowości, zranień, poczucia krzywdy - bo i chciałabym by i na moje działanie Jezus kiedyś taką miarę przyłożył... by mnie i moje słowa, czyny ocenił tak, jak ja oceniam czyny i słowa drugiego człowieka
żeby postawić taki zarzut [premedytacji] trzeba doskonale znać ludzkie serce i myśli, co przez internet jest - przynajmniej dla mnie - mało, o ile w ogóle, wykonalne
w życiu realnym też jest to zresztą trudne - ocenić intencje człowieka
_________________ Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]
|
Wt maja 20, 2008 17:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
masz rację
Nie chciałam żeby to zabrzmiało jak ocena czyjejkolwiek wypowiedzi,może raczej miała to być zachęta do refleksji, bo takie odniosłam wrażenie.
a tak wogóle to kończę dyskusję w tym wątku bo do niczego to nie prowadzi 
|
Wt maja 20, 2008 18:17 |
|
|
|
 |
pio90
Dołączył(a): So kwi 26, 2008 20:28 Posty: 55
|
pio90 napisał(a): Hotori napisał(a): Zauważyłam , że w tematach sekty i ruchy religijne jeden moderator wciąż zamyka wątki na skutek tego powstają nowe. Może troszkę wyluzować niech sobie ludzie popiszą jak mają o czym, żadnych bluzgów nie ma ani spamów, a jak nie na temat czy nie lepiej ciachnąć post osoby,a nie od razu zamykać. Jo_tka zamknęła temat ''ja świadek jehowy'' zupełnie bez przyczyny czego nie rozumiem ale trudno... 
Myśle ze w tym wypadku powinien być stosowany ten punkt regulaminu: ''7. Interwencje moderatora mogą przybierać następujące formy: - wycięcie lub zmiana części postu użytkownika z wyraźnym zaznaczeniem, w którym miejscu nastąpiła ingerencja (w drobnych przypadkach interwencje moderatora są oznaczane przez [...] – (czyli nawias kwadratowy z wielokropkiem, pisany kursywą);
- usunięcie pojedynczego postu; ''
|
Wt maja 20, 2008 20:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
pio90 napisał(a): pio90 napisał(a): Hotori napisał(a): Zauważyłam , że w tematach sekty i ruchy religijne jeden moderator wciąż zamyka wątki na skutek tego powstają nowe. Może troszkę wyluzować niech sobie ludzie popiszą jak mają o czym, żadnych bluzgów nie ma ani spamów, a jak nie na temat czy nie lepiej ciachnąć post osoby,a nie od razu zamykać. Jo_tka zamknęła temat ''ja świadek jehowy'' zupełnie bez przyczyny czego nie rozumiem ale trudno...  Myśle ze w tym wypadku powinien być stosowany ten punkt regulaminu: ''7. Interwencje moderatora mogą przybierać następujące formy: - wycięcie lub zmiana części postu użytkownika z wyraźnym zaznaczeniem, w którym miejscu nastąpiła ingerencja (w drobnych przypadkach interwencje moderatora są oznaczane przez [...] – (czyli nawias kwadratowy z wielokropkiem, pisany kursywą); - usunięcie pojedynczego postu; '' Też jestem ciekaw, dlaczego ten wątek został zamknięty. Tymbardziej, że wyjasnienie typu: Cytuj: Wystarczy tej "dyskusji", myślę. Tym bardziej że średnio dyskusję przypomina... _________________
Przypomina raczej "masło maślane" i całkowicie mija się z sensem 
|
Wt maja 20, 2008 21:10 |
|
|
|
 |
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
Faceci dali by sobie po pysku i poszli na piwo.....z babami tak zawsze..,,szkoda gadać"
|
Śr maja 21, 2008 12:33 |
|
 |
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
 Prośba o nowy temat
Mam wielką prośbę do Moderacji. W dziale "Wiara i Prawda", w temacie "Życie samo w sobie jest-li darem" powstał gigantyczny, ale ciekawy off-top, dotyczący mitochondrialnej Ewy i Adama-Y. Off-top ciągnie się już 2 strony.
Czy dałoby się odciąć go od dotychczasowego wątku i utworzyć z dotychczasowych postów nowy temat w dziale "Wiara i Nauka" na przykład pod tytułem "mitochondrialna Ewa"? Pierwszy post offtopu jest na stronie #11 na samej górze, a jego autorem jest Michał Sobczyński.
W offtopie właściwie nie ma postów na "stary" temat, z wyjątkiem 2 niedużych zuco i Alusa, w środku 11 strony.
Dzięki za ewentualną pomoc
|
Śr maja 21, 2008 14:47 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Zrobione 
|
Śr maja 21, 2008 17:51 |
|
 |
niktszczególny
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56 Posty: 649
|
Dziękx
|
Śr maja 21, 2008 17:57 |
|
 |
Adamek
Dołączył(a): Pn maja 22, 2006 4:20 Posty: 264
|
Założyłem temat "Wiara - pojemne słowa" w dziale Prawdy wiary, gdyż zależało mi na wypowiedzi zgodne z regulaminem tego działu, tzn "dyskusja o prawdach wiary wymaga przyjęcia Objawienia jako podstawy do dyskusji"
Tego założenia nie ma w dziale Wierzyć, nie wierzyć... trudno odpowiadać na mój post bez tego założenia - czy mogę poznać powody przeniesienia postu?
_________________ Wszystkie rzeki płyną do morza, a morze wcale nie wzbiera;
|
Śr maja 21, 2008 19:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Wyjaśnienie
Temat, z jednej strony był próbą apologetyki SJ, z drugiej wałkowaniem bez końca błędów dotyczących daty końca świata, komentarzy o prowadzeniu przez Lucyfera itp. To nie jest dyskusja, tylko mocowanie się, kto ma rację.
Temat apologetyczny SJ nie ma na tym forum racji bytu. Możemy dyskutować, ale merytorycznie. A do tego trzeba zaangażowania obu stron.
Dziekuję za wyjaśnienie. Teraz już nie będę się czepiał, bo nie ma czego  Bez wątpliwości racja leży po stronie moderatora.
|
Śr maja 21, 2008 21:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Proszę zwrócic uwagę na podpis Blizbora- umieszczanie linków do stron neopogańskich jest niezgodne z regulaminem. [/url]
|
Cz maja 22, 2008 8:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
P.S.
http://www.forum.wiara.pl/viewtopic.php?p=347064#347064
Tematy apologetyczne przeciw SJ - Jeziutom - rzeczywiście nie mają racji bytu
- a jeśli chodzi o ŚJ- to już zależy od chęci i wiedzy moderacji - której też tymczasowo w tych działach nie ma 
|
Cz maja 22, 2008 14:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Szanowna moderacjo
Od pewnego czasu zauważyłem tutaj osobe piszącą pod nickiem "Pastorka Aneta". Nie uważacie, że jest to dziwna i niezbyt rozsądna rzecz.
Jestem pewien, że gdybym przed moim nickiem dopisał "ks., x., kleryk, brat, siostra, matka, ojciec..." lub inne dodatki sugerujące duchowny "zawód", zostałbym natychmiast weryfikowany i poproszony o podanie dowodów na zasadność używania takiego, a nie innego nicku.
Owszem! Jest różnica pomiędzy księdzem, a pastorem. Jednak oba miana służą do tego by określać osobę duchowną lub ściśle związaną z danym Kościołem ( Zborem).
Wspomniana "Pastorka Aneta" na dodatek wykazuje sie wyjątkową niekompetencją w sprawach biblijnych. Czego nie mogę zarzucić w żaden sposób prawdziwym Pastorom ewangelickim, których osobiście znam.
Proszę więc w imię ekumenizmu o zweryfikowanie tego nicku i wyraźne oświadczeniue, ze ta panna jest "pastorem", lub nakazanie by ten nick zmieniła.
Nie godzi się by na Forum ekumenicznym ktoś się podszywał pod osobę kompetentną (duchowną), a zarazem wykazywał się ignoranctwem.
|
Pt maja 23, 2008 18:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Dziękuję" szanownej moderacji za brak reakcji na mój post. Rozumiem, że trwał długi weekend i rozumiem, że niektórzy moderatorzy podczas długiego weekendu jednak się ujawnili.
Najwyraźniejs jednak moderacja ma w głębokim tyle to co się do nich pisze. Nie wspomnę już o adminie, który zadziwia wprost niekompetencją.
Zastanawiam się więc czy jest jakiś sens istnienia tegoż Forum.
Wpisując się tutaj miałem nadzieję na konkretną dyskusję, chyba jednak się pomyliłem.
P.S.
Niewiele was różni od brukowego Forum onetu, a liczyłem na to, że forum pod patronatem GN, będzie inne.
|
Pn maja 26, 2008 22:37 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|